Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani filiofionka

wesele do 2-3 w nocy?

Polecane posty

Gość pani filiofionka

Mam takie pytanko. Chcialambym zeby moje wesele bylo dosc krotkie, tak max. do 3 nad ranem ale lepiej do 1-2. Czy moge powiedziec gosciom, ze impreza bedzie krotsza? Czy to w ogole wypada zrobic? Nie lubie calonocnych zabaw, meczy mnie to i zazwyczaj sie z kazdej imprezy zmywam najpozniej o drugiej. Jak zostane dluzej to robie sie marudna i zmeczona. A nie chce zeby mnie ludzie taka ogladali na wlasnym weselu. Wiadomo tez, ze ktosze wesele to raczej tylko obiad plus max. 1 danie gorace kolo 22 i tort o polnocy a potem ludzie sie rozchodza. Nie wiem czemu ale tak mi lepiej pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmggg
to pomysl jak zrobic zeby trwalo do 3. u mnie slub byl na 17 a wesele trwalo do 4. i ludzie poszli,padli :) a ja chcialam dalej.. wiec zrob wczesniej slub,to padna wczesniej,proste. np na 15 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani filiofionka
To tez jest mysm ;) ale ja po prostu nie chce przydlugiej imprezy. Moze jakas dziwna sie zrobilam bo kiedys moglam kilka nocy z rzedu balowac do rana ale teraz dlugie imprezy i picie mnie nudza i mecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moze zamow autokar na 2 czy 3, jesli masz wiekszosc gosci dojezdzajacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz zespołowi że kończycie o teji tej godzinie. o okreslonej porze zespól siępozegna, powie ze dziekujemy za zabawe i bedzie koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a o której masz ślub. Bo u nas to po oczepinach juz się zaczęli zwijać, więc po trzeciej to już byli tylko Ci co mieli do domu na piechotę (akurat dużo takich było, bo to sala na rodzinnych włościach mojego taty - jeden z jego braci wybudował nową salę weselną). Gdyby nie oni, to pewnie by juz nikogo nie było. A i tak po czwartej poszlismy do orkiestry się rozliczyć i ich zwolnić, bo juz sami ze świadkami tańczyliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierz, ze padna wczesnie jak sie wczesniej zacznie - kiedys bylam na slubie o 13, a pozniej byoo wesele i sie skonczylko o 6 rano zrob w piatek - wtedy goscie beda zmeczeni po tygodniu pracy i wyjda wczesniej - jak bylam na wesele w piatek to o 3 sie skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh moim zdaniem nie wypada, zrób to sposobem: szybkie polewnie wódki i same :"skoczne" kawałki, każdy szybko wymięknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...kapela/orkiestra/zapowie o 2.00 koniec wesela..a jak goście zechcą dalej się bawić?Co wtedy zrobisz?..zwalisz na orkiestrę?To nie fer.Zaanosnsuj przez mikrofon,że kurde koniec...wy-ać,koniec i basta:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arramandda
tak, najlepeij to zmęczyć gości :D szybkie piosenki, intensywne picie, jakies zabawy... a jak jeszcze dojdzie do tego upał to szybciej padną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co sie orientuje to Panstwo mlodzi czesto ida spac wczesniej np o 3 a goscie bawia sie do rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"siekba - kapela/orkiestra/zapowie o 2.00 koniec wesela..a jak goście zechcą dalej się bawić?Co wtedy zrobisz?..\" nie rozumiem? orkiestra bedzie miala zaplacone za granie do 2-3. charytatywnie grac dalej nie będą, wiec zabawa sie skończy. jesli ktos bedzie chcial sobie jeszcze posiedziec, napic sie wódeczki, pogadac, pospiewac - to juz prosze bardzo, na wlasną rękę. kto nie chce moze sie spokojnie rozejsc. na każdym weselu na jakim bylam znajdowala sie zawsze grupka \"niesmiertelnych\" ktorzy po skończonej zabawie zbierali sie w jednym pokoju i bawili dalej. ale to juz nieoficjalnie. mlodzi mogli sobie spokojnie pojsc spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na zaproszeniu napisz że wesele trwa do 2w nocy i masz z głowy :) ja takie zaproszenie kiedyś dostałam i nie było w tym nic dziwnego jak wszyscy zaczeli sie zbierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy sie nakrecacie
ja byłam na weselu co było do 24 :) Młodzi przy wręczaniu zaproszeń wszystkim powiedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez byłam na weselu do 24- tak mówili młodzi jak zapraszali. Zresztą to było przyjęcie na 50 osób ale z tancami z DJ. Ale skończyło sie tak koło 2-giej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśny ludek
ja byłam na takim weselu, gdzie o 3 zespół zakończył grę, podziękował gościom, podjechał autobus i wszyscy pojechali do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...do czarna koala.Nie zgodzę się z Tobą,bo coś na ten temat wiem.Wygląda to tak..prośba do młodych by załatwili jeszcze godzinkę \"grania\",a dla młodych wstyd,gdy zaczną zbierać kasę dla dodatkowej zapłaty.I po co to..normalne wesele kończy się o 3.00,4.00.,więc nie ma co majstrować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×