SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

panna dziękuję za przybliżenie tematu :) Monisia z R bez zmian.. Ale walę to wszystko. Najważniejsze, że moje dziecko rozwija się prawidłowo, że wszystko z nim dobrze i, że machało do mnie rączką wczoraj na USG. Zobaczymy czy to chłopak, nie ma 100% pewności. może się okazać, że to pępowina. No ale widziałam ten wystający kikucik :)

No, Czarna, czyżby kolejny siusiak na naszym topiku? :) Moja kumpela jak mi pokazała fotkę z usg, to sama byłam w stanie zobaczyć siusiaka- ale okazało się, że to pępowina własnie:) Miej co chcesz, byle zdrowe:* Panna- podoba mi się Twoje podejście:) Czekamy na relacje z porodu:* Szybkiego i bezbolesnego:)

he he kolejny chłopiec?? :) :) fajnie , fajnie...... ale jak bedzie dziewczynka będzie jeszcze fajniej bo będzie Dominika tak :) ??? a no i się na forum wyrówna ... usypiam.....

Czarna spojrzałam na twoją stopkę to już połowa ciąży super!!!! Jak ten czas leci....

No właśnie- ten czas tak leci... Ja ciągle czasem łapię się na tym, że myślę o Wiktorku jako o maleńkim dziecku- a on już prawie kończy 5 miesiecy:) Scherza- Twój brzdąc to już prawie półroczniak:) Jeszcze drugie tyle i nie będziesz miała niemowlaczka w domu:)

Tak to już połowa ciąży. Jeszcze raz tyle i ujrzę moje maleństwo:) Nie mogę się doczekać tej chwili. Byłam wczoraj w biedronce, bo jest ta promocja płynów chemicznych i patrzę a tu śpiworek do spania dla dziecka za 5 zł. kupiłam oczywiście:) Może się przyda. Ogólnie uśmiecham się przez łzy. Sytuacja z R nadal beznadziejna. Jeżeli mamy być razem wiele musi się zmienić. Dziś pokazałam mu, że jestem twarda, musi wiedzieć o tym, że mną nie da się rządzić. Nie chodzi tu o moja dumę. Jesteśmy teraz na etapie obarczania się winą. Nie rozmawiamy, R zabrał swoje ubrania. Sprawa gruba. Widziałam po nim, że czekał, aż go zatrzymam, mimo to, ze serce rwało się do tego, nie mogłam tego zrobić. Muszę trwać w swoim postanowieniu. Jestem z siebie dumną bo przyjęłam to z zimną krwią. Dopiero jak odjechał łzy poleciały. Ale muszę być twarda... Dla siebie, dla niego, a przede wszystkim dla naszego dziecka. Dam mu czas, niech ochłonie. A jak będzie gotowy rozmawiać, wie gdzie mnie szukać. Staram się o tym nie myśleć, ale nie da się. Jadę niedługo na zakupy, mimo to, ze nie mam ochoty, ale do cholery muszę się czymś zająć.

Czarna...kochanie, przesyłam ciepłe buziaczki :* Pamiętaj, ze jesteśmy z Tobą, często myślę o Tobie i życzę Waszej rodzince jak najlepiej!

te serduszka dla Ciebie Czarna.....

hmmmm nie ma serduszek :(

for you Czarna

To ode mnie też serduszka dla Czarnuli

Kocham Was. Dziękuję za to, ze jesteście. Lepiej na duszy, gdy można wejść i zobaczyć takie coś. Arista, Scherza, Monia i reszta dziękuję jeszcze raz. :*

czesc dziewczyny dawno nie pisalam ale podczytywalam was. U mnie jakos leci mały rosnie coraz bardziej i coraz ciezszy jest, ogólnie to wszystko ok, rozwija sie dobrze i jest wesoły czarna wiedzialam ze to chlopak!!!!!! super bedziesz miala ślicznego chlopczyka będzie "mały czarny" jejku ale te nasze dzieciaczki szybko rosna niedawno pisałysmy o staraniach, owulacjach testach ciażowych a tu juz obiadki deserki niedługo pierwsze kroki, słowa... oj ale ten czas pędzi lece odezwe sie jutro

Ja piszę, jutro mam oddać prace, zostało mi tylko zakończenie a z bratem jestem na GG i edytuje moje wypocinki, nie wiem do której posiedzę.....trzymajcie kciuki!!!! BUziaki

Agnes ślicznego masz synka. MoniuKat ja trzymam kciuki, podwójne :D

cześć dziewczynki oj dopiero usnął od rana mój mały terrorysta ostatnio mu kupilam takie body z takim napisem i wszyscy podłapali . czarna dzieki twój chlopaszek tez będzie napewno piekny zresztą po mamusi jak odziedziczy urode to będzie mały lowelas i łamacz kobiecych serc wogule wszystkie tu nasze forumowe dzieciaczki są słodkie, udały sie udały. ciekawa jestem co tam słychać u Dianki i jak jej mała teraz wygląda??? pisała ostatnio? moze przegapilam jej posty dobra lece szorować butelki buuuuuuuuuuuuuuziole

hello. my już po spacerku, obiadku i marzę żeby się zdrzemnąć niestety pan dominiko mi nie daje, nie wiem jak to jest z nianią śpi w dzień po 2 , 3 godziny a ze mną zaledwie 0.5 .... hmmmmmmm pogoda super więc i pózniej pojdziemy na spacerek , szkoda siedzieć w domku....

hej dziewczyny przepraszam ze sie nie odzywalam. zaczelam praktyki w poniedzialek w szkole i straszny kociol. konspekty na bieżąco trzeba pisac i przygotowywac pomoce:) ale juz dzis piątek nareszcie:) czarnulko gratuluje chlopca:) trzymaj sie bądz twarda jakby nie bylo już nigdy nie bedziesz sama:) glowa do góry

Po pierwsze przepraszam ze się nie odzywalam tyle czasu, ale za krótkie mam dni, nie starcza mi dnia na zrobienie wszystkiego!! Po drugie - CZARNA kochanoe gratuluje (niestupocentowego) chłopaka!!!! (nie martw się sytuacja z R, ty jestes teraz gorąca (hormony) on jako przysly ojciec jest zdenerwoway, nie panuje nad sobą, faceci nienpotrafia do niektórych rzeczy podejść z głowa) bedzie dobrze kochana... Scherza - tak to jest z naszymi bachorkami dla nian są spioszkami ładnie jedzą itp, dla mam jest na odwrót (wiem coś na ten temat, sama jestem niania, i takie własne są dzieciaki) Arista - czekam i czekam na wiecej zdjęć wiktorka... (fakt na nk nie byłam ju tygodnie moze i coś noweo sie pokazało) Agnes - leciten czas masz racje... Aż strach pomyśleć, po dzieciach widać jak zachszania! A i my się starzejemy ;( U nas wszystko oka.... Wczoraj dostałam @, cieszyła się.... Było tylko planie ie... A dzisiaj jakby kram ktoś odkrecilam, rusYc się nie mogę!!!! Cieknie i cieknie.... No ale najwarzniejsze ze wszystko wraca do normy! Zobaczymy kiedy bedzie następna (fajnie bo 13wrzesnia tamtego roku dowiedziałam się o ciąży, a 16 września tego roku dostałam @... Heheh) Uciekamy odbebrac mała z przedszkola!!! I praca się zaczyna, ale dzisiaj tylko 5godz.... I weekend!

hej kochane, nareszcie się odezwałyście :) Brakowało mi Was:) U mnie niedobrze. chodzi o moją przyjaciółkę.. Zmarła jej Mama. Ciężka sprawa, na razie nie będę o tym pisać. Zbyt wiele złego u mnie się dzieje... Dziwne to wszystko :(

Hej dziewczynki! U nas dziwna sytuacja, bo znalazłam mieszkanie, nawet niedrogie, chcemy się przeprowadzić... ale właścicielka musi mieć czas na znalezienie nowych lokatorów. W umowie mamy 3-miesięczny okres wypowiedzenia umowy, ale umawialiśmy się, że w razie czego go skrócimy, byle nie wyprowadzać się nagle, z dnia na dzień. No i dziś dzwoniłam do niej a ona na to, że może wyprowadzimy się 1 grudnia...no halo! Do 1 grudnia jest 2,5 miesiąca, nikt nie będzie tyle czasu na nas czekał! W poniedziałek będę z nią rozmawiać, myślę, że znalezienie chętnych do wynajmu to dla niej kwestia tygodnia, wtedy jak myśmy je oglądali to mnóstwo osób chciało się wprowadzać... Więc z czym problem? Ja chcę zawrzeć umowę, że góra miesiąc- więcej ten facet też czekać nie będzie. Poza tym byłam dziś na uczelni, wzięłam papiery dotyczące stypendium socjalnego i okazało się, że należy mi się jeszcze zapomoga z tytułu urodzenia dziecka- fajnie, będzie na nowy wózek:) Trzymajcie kciuki za sprawę z mieszkaniem:)

Arista - TRZYMAM KCIUKASKi!!!!!!

witam was sorki ze sie nie odzywam ale tyle ,mam teraz zmartwien ze szkoda gadac czarna ona gratulacje chlopca wiedzialam ze to chlopak ja juz niedlugo mala sie juz nie cierpliwi niedaje mi spac a chodzic juz wogule nawet juz na miasto nie moge wyjsc bo sie prezy jak chodze zaczynam sie juz badz jak to bedzie chciala bym miec to juz za soba ale czas poakze ARISTA wszystko sie ulozy zobaczysz pozdrawiam

Aristo,mam pytanie.czy właściciel mieszkania wynajmuje legalnie ten lokal?chodzi mi o to,czy jest ten fakt zgłoszony do Urzedu Skarbowego?jeżeli tak-to niestety musicie zdać sie na jego dobra wolę...jeżeli nie-to masz pole do popisu.taka umowa-zawarta pomiedzy wami generalnie jest nic nie warta.dobrym argumentem jest zasugerowanie,ze zgłosisz sprawe do US,a tam wyciagna odpowiednie konsekwencje za czerpanie dochodu nielegalnie.ja tak kiedys zrobiłam i cała kaucje właściciel oddał.(w mieszkaniu nic nie było zniszczone,rachunki opłacone a mimo to miał wielkie halo żeby oddać nam 3xpo 700 zł).ale wizja kontroli skarbowej i kar była skuteczna.

Tak każda z nas gratuluje Czarnej synka a potem okaże się że to dziewczynka tak jak było w przypadku Aristy he he, Arista trzymam kciukasy za mieszkanie :)

Dziewczyny, dzięki za wsparcie!:* Droga nieznajoma- Tobie też:) Też sobie pomyślałam właśnie, że przecież nikt tu nie wynajmuje do końca legalnie, więc co ona nam może zrobić, by nas tu zatrzymać? Monisia- dlatego ja nie gratuluję jeszcze:) Tzn. gratuluję dzidzi, ale niekoniecznie chłopca:) Urodzi się to się okaże:) P.s. sąsiedzi znów z muzą szaleją- nie mogę się doczekać, jak się stąd wyniesiemy i już obmyślam zemstę...buahahaha! Jak czarownica. Masakra, pierwszy raz w życiu pałam żądzą zemsty:P

Hej, hej Dobra wiadomość- promotor mi zaakceptował pracę....nie miał czasu jej nawet przekartkować- przeczytał tylko wstęp i wnioski....., podpisał się in blanko na pustej stronie na której mam wydrukować str. tytułową. Kazał jeszcze poprawic błędy i cos zedytować, wiec mam co robić w weekend.....jedyne co mi teraz potrzeba to wyspać się....ale....Jak widać ja wciaz siedze z nosem w pracy, mimo,ze promotor zaakceptował ją ja wciaz nanoszę poprawki wg jego wytycznych. Mam też oprócz nauki pracy naukę 40 zagadnień dot Zarządzania, z czego wylosuję jedno, mam już 13 z nich omówione, jeszcze bagatela 27.....na to bede miała tydzień, aby się przygotować....dlatego nie bedę z Wami nadal tak często jak bym chciała. Ale jak sie już obronię to sie chyba upiję.....nie wiem czym,bo karmię piersią, ale moze piwem bezalkoholowym, hihihi Uciekam spać, dobranoc

Arista jestem ciekawa twojej zemsty na sąsiadach :)

Monisia- jak już ją opracuję, opiszę Wam specjalnie na Gmailu:D MoniaKat- gratuluję i wciąż trzymam za Ciebie kciuki!!! Moi chłopcy się przeziębili- i duży i mały... Duży leczy się fervexem, mały Bactrimem... Eh... Ja jeszcze jedyna zdrowa w domu:P Dziś dzwoni koleś od mieszkania, zobaczymy, co to będzie:) P.S. Sąsiad znów napiernicza te swoją...aaa, jak dla mnie mogą się pozabijać:P

Aristo,tak sobie teraz pomyślałam,ze jak facet od mieszkania bedzie odwoływał sie do twoich wyżzych uczuć,to mozesz mu powiedziec,że tez zachował sie brzydko,nie informujac was jakich sasiadów macie pod bokiem.sorry musiał wiedziec kto mieszka obok,czy pod wami czy nad wami.czy to jest ok,że za sasiadów macie jakąs patologię?tłuka sie nawzajem,czy tam on ja,i do tego te libacje,a obok ludzie z małym dzieckiem?