Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nikolaska

czy mozliwe ze gdy on mowi ze nie kocha to tak na prawde wprost przeciwnie?

Polecane posty

Zapytalam wprost czy kicha a on powiedzial ze nie moze jeszcze tego stwierdzic bo nie zylismy ze soba jeszcze ale jest miedzy nami pewna chemia i bardzo sie lubimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie mialal na mysli kocha nie kicha. Co to moze znaczyc? ze mu nie zalezy czy tez nie chce sie do tego przyznac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miał na myśli, że Cię nie kocha. Przeczytaj książkę \"Nie zależy mu na Tobie\", mogę wysłać Ci ebooka. Jeśliby zależało,nie chciałby Ci sprawiać przykrości, a przede wszystkim, byłby pewny swoich uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co nie może poprostu lubic? no bez przesady, mnie też zależało na wielu chłopkach z którymi się spotykałam, ale ich nie kochałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem jest taki ze nie jestesmy w stalym zwiazku, ja mam meza a on to taki przyjaciel z ktorym od roku rozmawiam prawie codziennie, kilka razy sie widzielismy 2 pocalunki.On twierdzi ze nie chce rozbijac mojego malzenstwa ale bardzo mu zalezy. Ja mysle ze go kocham tylko nie wiem co robic dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu pytanie było dla mnie bardzo dziecinne a co z twoim mężem, nie kochasz go? chcesz się z nim rozwieść? jak widzisz swoją przyszłość pomiędzy dwoma mężczyznami? nie chcę cię oceniać, ale powinnaś się zastanowić jakie masz priorytety w życiu, i czy rzeczywiście kochasz przyjaciela czy tylko się zauroczyłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko gdzie jest ta granica miedzy zauroczeniem a kochaniem.wiem ze za nim tesknie ze czekam na jego telefon ze sciska mnie w dolku kiedy go widze.To co milosc czy zauroczenie.Dodam tylko ze jest 3 lata mlodszy i nieziemsko meski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycatka
32????????? szok :O kilka razy go widziałaś???? i myslisz, ze kochasz???? ło matko, wróć kobicie rozum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem... jak dla mnie zauroczenie no ale co z twoim mężem, czy chcesz postawić na szali własne małżeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba mnie dlatego jets mi tak trudno,dlatego nie poszlismy jeszcze do lozka. Moj maz to wspanialy facet i wiem ze nigdy by mnie nie skrzywdzil.Czy to mozliwe ze jest dla mnie za dobry dlatego szukam dreszczyka emocji gdzie indziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kocha Cię, napisał jasno, nie doszukuj się kłamstwa, to bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izqaa23
pieprzowa a czy ja mogłabym dostać tego ebooka "Nie zależy mu na Tobie"? bylabym ogromnie wdzięczna. mój mail jakbys była tak miła :) takamala86@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez poprosze tego ebooka:) anka1407@interia.pl. jesli ktos ma \"mezczyzna od a do z\" to bylabym rowniez wdzieczna za przeslanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"nikolaska - Chyba mnie dlatego jets mi tak trudno,dlatego nie poszlismy jeszcze do lozka. Moj maz to wspanialy facet i wiem ze nigdy by mnie nie skrzywdzil.Czy to mozliwe ze jest dla mnie za dobry dlatego szukam dreszczyka emocji gdzie indziej?" faktycznie jest chyba za dobry. jestem przeciwna przemocy, ale Tobie mąż to chyba powinien przylac w dupsko - moze bys otrzeźwiała. a pisząc poważniej - nie zakochałaś się. cipa CIe swędzi mówiąc wprost do innego, brakuje Ci emocji i niepewności, jak się prześpisz z tym to nic na tym nei zyskasz, a wszystko rozpieprzysz. swoją drogą - co z was za małżeństwo, ze bez powodów, dla jakiegoś głupiego kaprysiku, jestes gotowa je rozbic?? ogarnij się laska. tak btw: "Moj maz to wspanialy facet i wiem ze nigdy by mnie nie skrzywdzil." no tak, on Ciebie nie. a Ty jego jak widać już mozesz. gratulujemu męzowi żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izqaa23
pieprzowa dzięki, jestes boska :). wprawdzie nie moge otworzyc na razie pliku,widocznie nie mam odpowiedniego programu, ale poradze sobie. jeszcze raz dziękuję, jestes bardzo mila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×