Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biedna bronka

dziecko bogatych rodziców

Polecane posty

Gość biedna bronka

Potrzebuję waszej opinii... nie wiem już co jest normalne a co nie... pomóżcie... Tak więc sprawa wygląda tak: dziecko bogatych rodziców to ja. Nie jestem rozwydżona i nie poprzewracało mi sie w głowie (tak mi sie wydaje, moim najbliższym znajomym równiez). Mam 27 lat, pracuję w rodzinnej firmie, wypłatę dostaję jak każdy inny pracownik, ale np. na leasing za samochód, mieszkanie, więsze porzeby np. AGD itp. dostaję pieniądze od rodziców. Mamy dobrą sytuacje materalną, tak byłam zawsze w domu wychowana, że pracujemy dla dobra całej rodziny. Mój facet z którym właśnie przed chwilą się rozstałam, uważa że jestem dzieckiem, że nie mam nic swojego, i że mało zarabiam. Dla mnie nie jest ważne czy samochód jest na mnie czy na naszą firmę. On natomiast uważa że nie mam nic swojego. Może i jestem zależna od rodziców, ale jeżeli nie jest to zwykłym żerowaniem i rodzicom to wogóle nie przeszkadza to w czym jest problem? Napiszcie prosze co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna blondyneczka
zastanów się czy Twoi rodzice sa rzeczywiście nadziani czy tylko się tak zachowują , pokazują. A zlicz wszystkie kredyty, leasingi ??? Nie mają nic i kupe długów :D Twój były ma rację !!!!! Ja mam dom , samochód 10 letni i mogę z czystym sumieniem powiedzieć że jestem bogata bo nie mam kredytu. Dzisiaj wszyscy patrzą przez pryzmat pieniądza. Ty niestety też :O Po co ci leasingi na samochody?? Kup starszy!! A wstyd ci?? Ot i jest odpowiedz na twoje pytanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oberwator z daleka
ta wypowiedz powyzej to bzdury,bo leasingi ,kredyty to normalna sprawa jesli sie prowdzi interesy,,,,,Mysle ze twojemu facetowi chodzilo o to ze nie doszlas do niczego sama,niby pracujesz ale powiedzmy sobie szcerze ze zadnego wysilku w znalezienie tej pracy nie wlozylas,,,,a troche nie rozumiem,,,te wszytskie rzeczy o ktorych pisalas to byl powod rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
kredytów i leasingów boją się tylko ci którzy ich nie rozumieją. obecnie kredyt mozna rozłożyć sobie tak, że Ty masz co chcesz od razu, a spłacanie Cię nie boli. ludzie prowadzący działalność, rozkręcający biznesy rozumieją po co sa kredyty i się ich nie boją. boją się ci którzy nie mają dośc stabilnych warunków żeby je splacać. do autorki - a Tój facet ma coś swjego?? czemu sie tak ogląda na Tój stan posiadania?... i nei, nie jestes pasożytem. dostajesz określone pieniądze za okreśłoną pracę. nie bierzesz ich za nic. a jak znam takie sytuacje - pewnie ze względu na to że dostajesz pieniądze dodatkowo masz niższą pensję niż ktoś kogo trzeba by zatrudnic an Twoje miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna bronka
czarna blondyneczko, nasza sytuacja materialna jest duzo duzo powyzej normy, mamy duza firme zajmujaca sie kilkoma dziedzinami, a kredyty sa po to zeby nie blokowac inwestycji. z reszta nie bede robic tu wykladu z biznesu i ekonomii bo to nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oberwator z daleka
chodzi o to ze nikt nigdy nie bedzie mial szacunku otoczenia jesli wszytsko do czego doszedl w zyciu po czesci zawdziecza rodzicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że Twój były ma rację . Świetnie go rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyleta1985
chcesz zarobić? wystarczy się zalogować na tej stronie www.polski-bux.pl/?r=nowamary . codziennie minimum 25 reklam do obejrzenia . zarobek gwarantowany a na stary dostajesz 6zł. warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
\"Mysle ze twojemu facetowi chodzilo o to ze nie doszlas do niczego sama,niby pracujesz ale powiedzmy sobie szcerze ze zadnego wysilku w znalezienie tej pracy nie wlozylas\" tzn praca w firmie rodzinnej to nie halo? moi rodzice mają firmę. pod kątem pracy w niej i późniejszego przejęcia moj brat poszedł na studia. obecnie w tej firmie pracuje dla rodziców jako zatrudniony pracownik, jak ją przejmie będzie rozkręcał sam. czy to w jakiś sposób deprecjonuje jego pracę?... nie sądzę. nie po to ludzie zakładają rodzinne firmy zeby potem przekazywac obcym ludziom. naturalne jest że sie jedno dziecko przygotowuje do przejęcia biznesu. nic w tym niewłaściwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tacy ludzie jak twoj były smieszą. TO chyba logiczne ze skoro masz bogatych rodziców to Ci dają pieniądze bo chca by córka była szczęśliwa. Ja bogatych nie mam a mimo to tez sprawiaja mi drobne prezenty i niespodzianki, bo mnie kochaja. Maja po prostu mnie od twoich ale tez robia wszystko by było mi dobrze. Mam natomiast kuzynkę ktora wszystko ma od rodziców ale... ale robi z siebie najmądrzejsza panne na swiecie, ona niby wszystko ma, bo zapracowała, bo zarobiła, nie potrafi sie przyznać, ze rodzice ja utrzymywali na studiach, ze kupili mieszkanie, ze zatrudnili w swojej firmie gdzie nic nie potrafi zrobic. Ale nie... ona jest najlepsza... a mi wypominała ze jestem z moim facetem bo on ma kase... załosne. Z 2 strony mam kumpla ktorego rodzice sa jeszcze bogatsi od niej. Kupili mu samochód za prawie 100 tys, daja na wczasy, wpłacają na konto by była na drobne wydatki... a najsmieszniejsze jest to, ze on sie tym wcale nie chwali, wrecz jest mu głupio ze ma to wszystko i ze to nie jest jego tylko jego rodziców. Wiadomo cieszy sie ze ma ale nie chwali sie tym na prawo i lewo i jesli Ty tez tego nie robisz to co sie przejmujesz tym facetem? pewnie zal mu było, ze ten cały majatek nie jest jego... Bądz soba, nie szpanuj kasa i sie nie przejmuj co mowią inni. Zazdrośc to normalna rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oberwator z daleka
i wtedy z reguly dziecko chodzi z glowa wysoko a tak naprawde to wlozylo 10% wysilku w porowaniu to takiej osoby kory startowala od zera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna bronka
fru fru, moj facet nie ma wiele. ostanio tez bezsensownie sie zadluzyl u znajomego. pieniadze mialy byc na wlasna dzialalnosc ale mu sie rozeszly, biznes narazie sie nie rozkrecil, po czesci dlatego ze "on wie lepiej" i mimo ze zajmuje sie reklama i marketingiem nie posluchal moich rad. Teraz ma zal ze nie mam oszczednosci zeby mu pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oberwator z daleka
a ja mysle ze obydwoje za bardzo sie skupliscie na kasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma czym sie przejmować, polski naród to zawistny naród, patrzą tylko zeby sąsiadowi sie noga podwinęła. Pracujesz w rodzinnej firmie, dobrze prosperuje - tylko sie cieszyć. Gdyby moja druga połówka tak miała to przecież extra ze rozumie sie z rodziną, ze razem coś stworzyli ze jest dobra atmosfera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janina o......
twoj facet cie nie szanuje bo nie doszedlas w zyciu do niczego sama,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
no i wszystko jasne. chlopię liczyło na Twoje wsparcie finansowe, jak się okazało że nie wszystko jest twoje i nie wszystkm można dysponowac według woli jasnie pana to się obraził. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _o rany
nie doszła sama ale uczciwie na siebie pracuje. Co ..ma przepraszać że pochodzi z bogatej rodziny?! A facet jak sama pisze strzelił focha bo nie dała mu pieniedzy..i on jest spoko?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna bronka
co najbardziej dla mnie nie zrozumiałe jest to że jesteśmy kochającą się rodziną, traktujemy pieniądze normalnie, mama wychowała nas na skormnych ludzi (przez pierwsze dwa lata pracy uczyłam się pewności siebie), moimi znajomymi sa ludzie symatyczni ale mniej zamozni ode mnie, nie musze mieć ciuchów o channela a buty kupuję w ccc bo są ładne. Nigdy nie patrzyłam przez pryzmat pieniędzy... a ludzi szanuję za to kim są a nie co mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janina o......
czy facet strzelich focha czy jak bylo naprawde to my tego nie wiemy.....pewnie prawda lezy po srodku,,,,pewnie chlopak chcial zrobic cos samemu a ze nei wyszlo to go zaczela pouczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna bronka
właśnie dostałam sms z pytaniem gdzie jest jego walizka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna bronka
nie pouczałam jak nie wyszło tylko radziłam na początku, a to różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _o rany
Ty sie we wrozkę janina nie baw :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
a co, ja wie lepiej to nie moze go pouczyc? korona z główki by mu spadła jakby posłuchał?... moze by na tym lepiej wyszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
\"biedna bronka - właśnie dostałam sms z pytaniem gdzie jest jego walizka :/\" odpisz ze nie wiesz, niech poszuka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _o rany
no ale jej sie trafił typ: ja wiem lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
tak zwany \"wie-lep\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _o rany
jak zwał tak zwał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problemem bylo to, ze ty czy z nim , czy bez niego czujesz sie bezpieczna bo ufasz swoim rodzicom natomiast on nie czul sie przy tobie bezpiecznie bo sam nic nie mial a to co ty masz nie moglo liczyc bo nie mialas np. dowodu rej. samochodu na siebie. gdyby tak bylo to łatwiej by mu przyszlo powiedziec : sprzedaj rozchrzanił kase na własną działalność bo liczyl, na twoje wsparcie finansowe. inaczej by sytuacja sie miala gdyby sam zdobyl i troszke by mu zabraklo.ale on z pelna świadomoscia zaciągnal dług i potem strzelil focha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tobie zarzucil ze jestes dziecinna a jak nazwac jego zachowanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
\"gdyby tak bylo to łatwiej by mu przyszlo powiedziec : sprzedaj\" no tak, tylko w imię czego ona ma sprzedawac cos swojego, jak on rozpieprzył sie w głupi sposób? frycowe sie płaci, nie ogarnął, poniesie konsekwencje. moze jakby jej posłuchał toby nie stracił. a tak - ma podwójny wstyd, dobrej rady nie przyjął, a jego pomysł okazał się słaby. fakt, żaden facet tego nie zniesie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×