Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milosz-7

Najpierw rozwód śiecki czy unieważnienie ślubu kościelnego

Polecane posty

Gość milosz-7

Czy ktoś wie jak z tym jest. Czy można się starać o unieważnienie ślubu kościelnego nie mając rozwodu w sądzie cywilnym ( państwowym ) ? Żona chce tak zrobić i starać się rozwiązać nasze małżeństwo w taki sposób. Czy można starać się o unieważnienie ślubu kościelnego nie mając rozwodu jeszcze. Czy ktoś wie jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikuuu
Ma wiele wspólnego jeśli jesteś katolikiem. Trzeba najpierw uznieważnić ślub kościelny, a dopiero potem nastepnej przysięgać miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli juz tak wnikasz w sumienie i prawa kościoła, to nie unieważnić, tylko uzyskać stwierdzenie nieważności zawarcia sakramentu małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikuuu Ma wiele wspólnego jeśli jesteś katolikiem. Trzeba najpierw uznieważnić ślub kościelny, a dopiero potem nastepnej przysięgać miłość. A w którym miejscu Twoja wypowiedź łączy się z pytaniem? Nie bardzo rozumiem. Rozwód cywilny można uzyskać bez unieważnienia małżeństwa, a unieważnienie można uzyskać mając ślub cywilny. To są dwie odrębne i niezależne od siebie instancje. Jedna działa na płaszczyźnie \"duchowej\", a druga - cywilno-prawnej. I nie trzeba mieć jednego rozwodu/unieważnienia aby uzyskać to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie - nie ma
unieważnienia ślubu kościelnego !!!!! Miernoty, nauczcie się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grom go wie
ojojojojoj nasza Ewunia 33 jak zwykle popisała sie swoja błyskotliwościa, jaka to ona najmądrzejsza. Kazdy tu rozumie ze czlowiek piszac rozod koscielny ma na mysli stwierdzenie nieważności zawarcia sakramentu małżeństwa, ale co tam Ewa musi nam kokazać jaka to ona dokładna w terminach. Żal mi Ciebie, i ze moderator po tylu zgłoszeniach nie zablokował Twojego IP jest zastanawiające!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grom go wie
do Mr_Bad_Guy ale ponownego ślubu koscilenego sie nie wezmie nawet gdy został stwoerdzony "rozwód kościelny" (no Ewa wkraczaj do akcji i edukuj nas) a cywilny nie, wiec jednak maja ze soba cos wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grom go wie do Mr_Bad_Guy ale ponownego ślubu koscilenego sie nie wezmie nawet gdy został stwoerdzony \"rozwód kościelny\" (no Ewa wkraczaj do akcji i edukuj nas) a cywilny nie, wiec jednak maja ze soba cos wspolnego. Jesteś pewien/a? Jeżeli jest stwierdzenie nieważności zawartego związku małżeńskiego, to tego związku nie ma! Wtedy nie bierzesz ponownie ślubu kościelnego tylko po raz pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grom go wie
tak wiem ze bedzie to teoretycznie pierwszy slub koscielny ale nie praktycznie, ale nie odpowiedzialas na pyt: czy bez rozwodu cywilnego mozna wziasc :drugi" slub koscielny? raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grom go wie
przczytaj dobrze, chodzi mi o to ze bez rozwodu cywilnego pomimo ze "rozwod" koscielny bedzie to i tak slubu ponownego z inna osoba nie wezmiesz. bo nie mozna byc cywilnie mezem anny kowalskiej a koscielnie kasi nowak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie co prawda
było inne. Ale na twoje odpowiem: niemożna wziąć zadnego ślubu kościlenego jeśli sprawa cywilna nie jest rozwiązana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam 3 osoby. ale one najpierw brały rozwód cywilny a potem kościelny. w kościele dłużej to trwa, nawet kilka lat poza tym po co komu rozwód kościelny jak cywilny ma zostać. chyba jak się ktoś chce rozstać to już całkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grom go wie
pytanie co prawda ja to wiem ale nie wiem czy Mr bad guy to wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, teraz już wiem o co Ci chodziło, z tym, że pytanie dotyczyło rozwodów , a nie ślubów i to na dodatek ponownych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grom go wie przczytaj dobrze, chodzi mi o to ze bez rozwodu cywilnego pomimo ze "rozwod" koscielny bedzie to i tak slubu ponownego z inna osoba nie wezmiesz. bo nie mozna byc cywilnie mezem anny kowalskiej a koscielnie kasi nowak Ale analogicznie do sytuacji, mając rozwód tylko cywilny i drugi ślub cywilny to: według Kościoła jest się mężem/żoną kowalskiego/ej, a w/g prawa Nowak :) Więc nie jestem przekonany o tym, czy mając unieważnienie ślubu kościelnego nie można ponownie się ożenić wyłączając z tego ślubu procedurę konkordatu oczywiście, bo w tym przypadku nie może być ona zastosowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grom go wie
no wiem wiem ciekawe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem konkretnie
nie ,nie można Pamiętajcie że kościół szanuje prawo i prawnie zawarte zobowiązania małżeńskie kosciół równiez szanuje i uznaje małżeństwa cywilne czyli świeckie , tyle że to nie są małżeństwa sakramentalne i dopóki ktoś jest prawnie związany małżeństwem świeckim niesakramentalnym, nie może zawiązać sakramentu małżeństwa z inną osobą, no chyba że tą osobą jest małżonek cywilny . Aby nie było przekłamań w tej materii, wszyscy przystępujący do sakramentu małżeństwa, muszą najpierw zrobić ślub cywilny, lub jednoczesny ślub cywilny z kościelnym czyli konkordatowy(- jest zgłaszany do USC w ciągu 10 dni)), Czyli aby ponownie wziąć ślub w kościele trzeba mieć nie tylko unieważnienie kościelnego ale też rozwód cywilny. Zwykle też aby stwierdzić nieważność ślubu kościelnego, oczekiwane jest najpierw zrobienie rozwodu cywilnego, bez takiego rozwodu sąd metropolitarny niezbyt chętnie stwierdza nieważność sakramentu, bo jak poważnie potraktować małżonków którzy dalej chcą być w małżeństwie (cywilnym) ale jednocześnie nie chcą być w małżeństwie(sakramentalnym)...to kpina jakaś jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grom go wie
Bardzo konkretna odpowiedz! takich tu na forum brakuje. Z jednej strony zgadzam sie i nie zgadzam z tym, ze sady metropolitarne nie przeprowadza "rozodu" koscielnego jezli nie ma cyuwilnego. Kosciol jedym a cywilny drugim. Rozumiem, ze nie dali by ponownego slubu bo ktos jest z kims cywilnie zwiazny, ale uzaleniac rozod kocielny od cywilnego to troche glopota bo to malzonkow sprawa czemu decyduja sie na tylko rozwod koscielny bez cywilnego, moze zmieniaja wiare i z kosciolem katolickim nie chca miec juz nic wspolnego ani byc malzenstwem przed Bogiem, rozne moga byc powody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grom go wie
I ja nie uwazam ze to "kpina jakas" wtedy by byla bo czemu rozwod cywilny nie jest zalezny od koscielnego a koscielny ma byc zalezny od cywilnego? czyzby kosciol chcial stac wyzej nad prawem cywilnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem konkretnie
chwileczkę o ile wiem, jak najbardziej jest możliwe stwierdzenie nieważności zawartego sakramentu małżeństwa bez rozwodu cywilnego, z tym że trzeba przedstawić sensowne argumenty na tę okoliczność. Bywają sytuacje że z ważnych powodów zachowuje się cywilny układ małżeński a jednoczesnie jest to tzw. "białe małżeństwo" niesakramentalne, a więc nie ma tam grzechu dzudzołóstwa. A jeśli ze względów wiary jest istotne dla jednego z małżonków aby potwierdzić brak sakramentu mimo braku rozwodu cywilnego, to oczywiście sąd metropolitarny ma prawo orzec nieważność sakramentu mimo braku rozwodu cywilnego. Z tym że jest to trudniejsza droga, wymagająca uzasadnienia. W tym znaczeniu masz rację że nie ma związku między świeckim i religijnym podejściem do tematu. Zwykle jest praktykowane, że najpierw rozwód cywilny a potem stwierdzenie nieważności sakramentu. Większość ludzi starających się o stwierdzenie nieważności sakramentu, bynajmniej nie kieruje się sumieniem i wiarą, ale przeważnie jest tak dlatego, że ludzie najpierw wiążą się z kimś innym niż mąż/żona, a później szukają sposobów aby unieważnić pierwszy ślub kościelny, często są to oszukańcze argumenty, wszystko po to aby zdobyć dokument uprawniający do drugiego ślubu kościelnego, tyle że w świetle wiary taki drugi ślub jest nieważny i nie jest sakramentem, jeśli ten dokument jest uzyskany przez fałsz i hipokryzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milosz-7
Dziękuję za odpowiedzi. Mnie interesowało głównie to czy można starać się o stwierdzenie nieważności sakramentu małżeństwa, mimo że nie ma się rozwodu w sądzie cywilnym czyli świeckim. Piszę już tak dosłownie , bo zaraz ktoś znów zwróci uwagę że źle piszę . Żona mi powiedziała że chce najpierw iśc do swojego proboszcza i zapytać i porozmawiać z nim o naszym małżeństwie. I jeśli on by jej powiedział że są jakieś przesłanki co do tego że mogła by się starać o to unieważnienie , to ona będzie się starała mimo że nie mamy rozwodu w sądzie świeckim. Dlatego zadałem pytanie czy można zachować taką kolejność. Myślałem że najpierw jest rozwód sądzie , a później starać się można o stwierdzenie nieważności małżeństwa koscielnego. Jednak z tego co przeczytałem byłem w błędzie. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grek 345
odpowiem konkretnie myslisz ze komukolwiek chcialo by sie klamac, zeby uzyskac "rozwod " koscielny? w swietle wiary druga zona jest ta pierwsza jesli wczesniej byl rozwod koscielny. a pozatym kto sie dowie ze klamali zeby uzyskadc rozwod koscileny? ksieza im tego nie udowdnia a Bog wszystko i tak widzi, i dla niego uwazam ze malzenstwem sa Ci ktorzy sie kochaja i szanuja a nie ci ktorzy wklepali sakramentalne tak i sie nie sznauja, to tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grek 345
my rozniez pozdrawiamy, czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem konkretnie
grek 345 to co opisujesz , to tak się widzi ze świeckiego punktu widzenia a nie z punktu wiary i sumienia człowieka wierzącego-katolika tylko jak nie ma wiary, to po co ślub kościelny? po co sakrament? po co staranie się o unieważnienie? A żyjmy sobie po świecku bez tych ograniczających katolickich porządków, nie zawracajmy sobie głowy tymi ograniczeniami, kierujmy się tym co nazywamy miłością opartą na namiętnościach, skoro na tym chcemy budowadź więź, wiadomo to krótko trwa a potem zmiana, według zasady " dopóki mi lub tobie się nie znudzi, dopóki nie spotkam kogoś nowego..." zamiast zasady "dopóki śmierć nas nie rozłączy" przynajmniej będzie klarowna sytuacja, i każdy w małżeństwie będzie mieć jasność sytuacji tymczasowości, bez złudzeń. bez sensu jest gmatwanie sobie łatwości rozwiązywania małżeństwa, jakimiś ślubami sakramentalnymi i wieloletnim staraniem się o stwierdzenie nieważności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adwokat kościelny Diecezji Włocławskiej udziela bezpłatnych porad, a w sprawach powyższej Diecezji udziela bezpłatnej pomocy tel 661 437 833

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Ł.
witam Państwa. wszystkich zainteresowanych poradą oraz informacjami na temat procesu w przedmiocie stwierdzenia nieważności małżeństwa proszę o kontakt. mój adres e-mail to: mlatkowski@tlen.pl pozdrawiam z poznania. z poważaniem, apl. adw. oraz student V roku prawa kanonicznego Mateusz Łątkowski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmoooiiimmm
Z tego co ja wiem to kiedy uzyska się stwierdzenie nieważności automatycznie następuje rozwód cywilny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie wiesz nic i nie wychylaj się z takim niczym na forum, bo się ośmieszasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta
Witam, naturalnie uzyskanie rozwodu cywilnego nie pociąga za sobą stwierdzenia nieważności małżeństwa. a.bolesta@op.pl 12-636-65-41 dr Arletta Bolesta adwokat kościelny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmoooiiimmm
Ewo byłabyś bardziej kulturalna ale to chyba za wiele dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×