merkaba 13 Napisano Lipiec 26, 2009 Prawdziwa i niesamowita historia 82-letniej kobiety - Mrs. Jones, ktora zeznawala w sadzie. Osobiscie usmialem sie prawie do placzu, czytajac ta historie, mam nadzieje, ze wy tez sie troche posmiejecie: zrodlo: www.wanttoknow.nl Podczas procesu sadowego, w malym, prowincjonalnym maisteczku, na poludniu USA (stan Missisipi), prokurator powolal 82-letnia babcie dozlozenia zeznan przed sedzia. Kiedy starsza kobieta podeszla do barierki i zlozyla przysiege, prokurator grzecznie sie ja zapytal: Pani Jones, czy pani wie kim ja jestem ? Pani Jones odpowiedziala: \"O tak Panie Williams, znam Pana juz od kiedy byl Pan dzieckiem i musze powiedziec, ze byl Pan i wtedy i do teraz jednym wielkim nieszczesciem, powodem zawodu dla nas wszystkich. Jest pan klamca i oszukuje pan wszystkich dookola jak daleko moja pamiec siega. Przykro mi stwierdzic, ze oszukuje pan nawet swoja zone i manipuluje ludzmi, byle by tylko zdobyc swoje cele. Do tego wszystkiego obmawia Pan ciagle ludzi za ich plecami. I wie Pan co ? Pan zachowuje sie jakby byl Pan znaczacym czlowiekie, ale wie Pan co ? pan nawet nie ma wystarczajaco duzo szarych komorek, aby dostrzec, ze ma Pantyle szarych komorek co spinacz do papieru.\". Prokurator poczerwienial i zmieszal sie. Nie za bardzo wiedzac jak wybrnac z tej sytuacji, wskazal na obronce oskarzonego i zapytal: Pani Jones, a czy Pani zna tego czlowieka ? Pani Jones znowuz odpowiedziala: \"Oczywiscie ze tego tam znam takze. Pana Bradleya znam juz od kiedy byl malym chlopcem i glowa nie siegal nawet brzegu stolu. Tak jak za mlodu, wciaz jest lekkoduchem i zdradza zone czesciej niz chodzi do toalety. Jego problemy z alkoholem znaja chyba wszyscy w okolicy. Przez to wszystko nie moze nawiazac ani jednej normalnej relacji z ludzmi a jego praktyka jest znana jako najgorsza w calym stanie Missisipi. Najgorsze jest to, ze teraz zdradza swoja zone az z 3-ma kobietami na raz, pomiedzy ktorymi jest tez Panska zona, Panie Williams. Oczywiscie, ze znam pana Bradleya. Prokurator czerwony na twarzy, trzesac sie caly postapil w strone adwokata Bradleya. ten nie wiedzial gdzie sie podziac. Widac bylo, ze chcialby zapasc sie pod ziemie. Rezolutny sedzia przejal inicjatywe i zawolal obu Panow do siebie. kiedy podeszli, nachylil sie i wyszeptal twardym glosem: \"Szanowni panowie. Jesli ktoremus z Was - idiotow przyjdzie do glowy zapytac Pania Jones czy zna mnie, to kaze Was aresztowac i wysle Was od razu i bez dalszej rozprawy na krzeslo elektryczne. Zrozumiano ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach