Ciąża biocehmiczna-kto to przeżył?Kiedy można zaczac starnia??

Witajcie.Jednak moja ciąża to była ciąża biochemiczna-beta spadła na usg nie widac pęcherzyka ciążowego a wczoraj dostałam krwawienie.Czy to krwawienie to miesiączka o tydzień spożniona?jak to traktowac?i kiedy mogę zacząć sie starać o kolejną ciąże?smutno mi i chciałabym żeby następnym razem było ok.

tez jestem zainteresowana

Magdo nie smuć się bo podobno 50% ciąż tak się kończy a my zazwyczaj o tym nawet nie wiemy. Taka już niestety jest matka natura. Ciąża biochemiczna nie jestzazwyczaj winą Twojego ciała ani nie oznacza że coś jest z Tobą nie tak. Jest ona wynikiem wadliwej komórki jajowej, nieprawidłowych podziałów genetycznych albo nieprawidłowego zagnieżdźenia. Lekarze twierdzą że w takich przypadkach absolutnie nic nie da się zrobić i natura sama pozbywa się takiej ciąży bo nie miałaby ona racji bytu, a dziecko byłoby bardzo uszkodzone. Pzy ciąży biochemicznej możesz praktycznie zacząć starania już w następnym cyklu. Zobaczysz że zajdziesz w ciążę szybciutko i wszystko będzie dobrze. Kobiety które wiedzą że przeszły ciążę biochemiczna mają identyczną szansę na poczęcie zdowego dziecka jak ich koleżanki które nie nie miały ciąży biochemicznej.

ja mam doła bo nie wiem czy uda mi się ponownie zajsc w ciaze i ją utrzymać.Może się jeszcze ktoś odezwie kto przezyl ciąże biochemiczną

a teraz jestem w 8mc duzej ilosci kobiet to sie zdarza i nawet o tym nie wiedza. bedzie dobrze,trzymam kciuki

je tez mialam ciaze biochemiczna, moglam nawe o tym nie wiedziec, ale zrobilam 2 dni przed terminem @ test ciazowy, ktory wyszedl pozytywnie, potem dzien po terminie normalne krwawienie, no moze ciut bardziej obfite :( Ale kilka m-cy potem zaszlam w ciaze, to juz 4 m-c :) Tobie tez sie uda, nie martw sie, a starania mozesz zaczac juz od nastepnego cyklu!

dzięki dziewczyny za pocieszenie

mi sie to przytrafiło jestem załamana.

nie martw sie, polowa z nas byla w takiej ciazy i nawet o tym nie wie, bo nie robila testu, ta ciaza nie mogla sie rozwinac i tak musialo byc, staraj sie o dzidzie, a na pewno sie uda!

caly czas się zamartwiam że ja juz nie zajdę w normalną ciążę po tym co się stało.Płaczę i boję sie że to się powtorzy.Kupiłam testy owulacyjne i zacznę je robic w tym cyklu ale jaką ja mam pewność że jak zajdę będzie ok??

nikt ci nie zagwarantuje, ze taka sytuacja sie nie powtorzy, mnie taka sytuacja nauczyla, zeby nie robic testu ciazowego przed czasem i ty tez odczekaj do terminu @ albo nawet i 2, 3 dni po terminie, jesli okres nie nadejdzie. I nie panikuj, bo natura wie, co robi, to nie jest zalezne od Ciebie! Mysl pozytywnie, ze musi sie udac! Wyobraz sobie kobiety, ktore traca ciaze w pozniejszych m-cach, widac im juz brzuszek, moze juz czuly ruchy, zdazyly zzyc sie emocjonalnie z dzieckiem... To jest dopiero tragedia! Glow do gory i juz sie nie smuc!

poronic to okropne przezycie ale ja juz po tygodniu zaczelam myslec inaczej-pozytywnie. moze brzydko to zabrzmi ale przynajmniej po tym wydarzeniu wiedzialam ze jestem plodna ;)

ja też miałam ciąże biochemiczną i tak jak poprzedniczka, przynajmniej wiem, że jednak mogę zajść w ciążę, bo myślałam, że nigdy mi się to nie uda, ale wierzę, że jeszcze kiedyś uda się i ciąża zakończy się pozytywnie :)

a udało sie komus zajsc w ciaze zaraz po ciąży biochemicznej ?

ja postanowilam zaczac starania odrazu i nie rozpamiętywac tego

mnie miesiac po poronieniu sie udalo

ja mialam ciąże biochemiczną.Ktos zna powody takeij ciąży?

spowodowana jest wadami genetycznymi plodu, organizm sam ja eliminuje, gdyz i tak nie mialaby ona szans sie rozwinac. Nie ma w tym zadnej winy kobiety.

dziewczyny smutno mi dzisiaj , może ktoś jeszcze ma jakies doswiadczenia z takim wczesnym poronieniem?

a wie ktos jak mozna zapobiegac takiej ciaży?

takiej ciąży nie da się zapobiec, nie ma się na to żadnego wpływu, bo spowodowana jest ona np. wadliwą komórką jajową, albo nieprawidłowymi podziałami komórki :( Ja też złapałam strasznego doła, na początku trzymałam się nieźle, ale z czasem jest gorzej

ja juz nie wiem co robic.Czy odpuscic w tym miesiącu starania czy isc za ciosem....Boję sie ze drugi raz mi sie to przytrafi.

takie obawy bedziesz miala zawsze niestety ja przy drugiej ciazy kontrolowalam chyba do 20 tc czy czasem "na majtkach czegos nie ma" tak sie balam

Boże mi się to przytrafiło-tak stwierdził ginekolog.Jestem załamana

jak tak was sobie czytam, to wychodzi na to że prawdopodobnie byłam dwa razy w takiej ciąży. Okres mi się raz spóźnił 2 tygodnie, a innym razem po trzech latach około 3 tygodnie. Teraz mam dwoje dzieci, ciąża pierwsza była zagrożona ale córa zdrowa, syn zdrowy i nawet urodzony sn. Być może i ja miałam takie ciąże

dodam tylko że ciąża z której mam syna w 11 tygodniu ciąży nie było widać tego co powinno. Dobrze że moja doktorka nie kazała iść od razu na łyżeczkowanie, bo miałam krwawienie jakby drugi w tej ciąży skąpy okres tylko kazała mi przyjść za tydzień i całe szczęście okazało się że ciąża rozwija się prawidłowo. Dziewczyny da się mieć dzieci, po mnie widać że można mieć zdrowe dzieci.

Bardzo dużo kobiet ma takie ciąże, ale o tym nie wie :( Może i dobrze, bo po co się niepotrzebnie zamartwiać? To, że raz taka ciąża się zdarzyła, nie znaczy, że zdarzy się drugi raz, ale może się zdarzyć nawet i trzeci. Aż 50% zapłodnionych komórek jajowych ma taki swój koniec Dziewczyny, a czy Wy odczuwałyście ciążę jeszcze po wystąpieniu krwawienia, kiedy już jej nie było? Ja jeszcze tydzień po czułam się jakbym była w ciąży i przez to było mi jeszcze trudniej :( Ja jednak nie odpuszczam, walczę dalej, kiedyś musi się udać! Dołujące jest jednak to, jak widzę ile z moich koleżanek ma już dzieci i kolejne są w ciąży, a ja .... :(

Chciałam jeszcze dodać, że ciąża biochemiczna to nie wyrok i nie oznacza, że już nie uda się zajść w normalną ciążę i urodzić zdrowe dziecko! Dlatego dziewczyny nie róbcie nigdy testów przed terminem miesiączki, bo nie warto!

ja zaczynam starania odrazu-boję sie ale nei chcę czekac mam juz prawie 29 lat wiec czas najwyzszy