Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DobraBabcia

Boję się o przyszłą wnuczkę

Polecane posty

Gość DobraBabcia

Witajcie. Moja córka ma aktualnie 24 lata, mieszka i pracuje za granicą i jest w 7mc. Martwi mnie podejście córki do ciąży i wychowywania dzieci. Stwierdziła że zamierza pracować do oststnich dni ciąży. Wiem że w dawnych czasach tak było ale teraz mamy inne poglądy na te sprawy i uważam że tak nie powinno być. Córka pracując w ciąży szkodzi sobie.Może za wczeście urodzić, dziecko będzie niedotlenione lub coś gorszego. stwierdziła również że po urodzeniu nie będzie NAWET 1DZIEŃ karmić dziecka piersią. A przeiceż tak jest najzdrowiej! Nie chcę aby wnuczka miała potem jakieś problemy zdrowotne bo była chemią karmiona. W dodatku córka chce tylko tydzień siedzieć w domu a potem wrócić do pracy. Dzieckiem się będzie opiekowała niania. Co mam powiedziec córce aby się ogarnęła. Dodam że córka chciała przeprowadzić aborcję bo wg niej dziecko przeszkadza ale na szczęście ja i matka zięcia powiedziałyśmy jej do rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widac nie gotowa
na dziecko. nic nie zrobisz, po prostu nie kazda kobieta marzy o macierzynstwie. tym bardziej, ze corka chciala dokonac aborcji - nic dziwnego, ze skoro pod waszym naciskiem zdecydowala sie urodzic, to teraz nie bedzie rezygnowac z tego, co dla niej najwazniejsze - z pracy:O szkoda dziecka, ale jedyne wyjscie dla was to zaproponuj corce, ze ty zajmiesz sie malutka po urodzeniu, aby corka mogla wrocic do pracy. przeprowadz sie do corki badz do miasta w ktorym mieszka i zastap jej nianie, skoro tak bardzo sie o nia boisz;) nie ma innego wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjkkkk
masz jakieś staroświeckie poglądy. Skoro dobrze się czuje i lubi swoją pracę, to dlaczego ma nie pracować do końca ciąży. To że bedzie pracować nie znaczy ze zaszkodzi dziecku. Tak samo z karmieniem. Ona nie chce, ale są kobiety które nie mogą karmić piersią i ich dzieci nie mają problemów zdrowotnych. Karmienie piersią nie oznacza ze dziecko będzie zdrowe. Moim zdaniem przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm... jedna sprawa, to fakt, że ciąża nie do końca była chciana. Dobrze, że córka nie zdecydowała się na aborcję. I to Ci się chwali- masz dar przekonywania. Ale na tym Twoja rola się kończy. To, że będziesz babcią, nie oznacza, że będziesz decydować o tym dziecku, niestety. Twoja córka ma prawo ułożyć sobie życie jak chce. Ma prawo wrócić do pracy. Ma prawo nie chcieć karmić piersią. Ty możesz co najwyżej delikatnie coś zasugerować. Ale nie możesz występować z pozycji eksperta od ciąży i dzieci, a tym bardziej na siłę starać się przekonywać do swoich racji córkę. To może wywołać jedynie reakcję odwrotną i swego rodzaju bunt. Nikt nie chce, by pakowano mu się z butami w życie, wychowanie dzieci, małżeństwo, by mówiono mu, jak ma karmić, kiedy wracać do pracy itp. Zastanów się nad tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojojjjjj
ciesz się że dziecko wogóle się urodzi - i niestety niemasz już wpływu na więcej.. tym bardziej że jest za granicą - dobrze że urodzi i może po porodzie uaktywni się w niej instynkt macierzyński... a jeśli nie to niech bawi niania, niech je mleko modyfikowane - tysiące dzieci jest tak karmione i są zdrowiutkie i niech się maleństwo cieszy że dostało szanse żyć :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy sie nakrecacie
to może dobra babcia spakuje manatki i pojedzie do córy zajmoeac sie wnuczką - bedzie zdrowo, bezpiecznie i taniej (dla niej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest jedyna szansa ze jesli
juz urodzi, zmin i zdanie. Widac niechciana ciąza, pewnie i zięc nie ten, nic nie poradzisz. Trzeba bylo jednak duzo wczesniej i częsciej rozmawiac z corka o tym na czym polega mcierzynstwo. pokazac wady i zalety dobrego i zdrowego wychowywania dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czego sie boisz? To nie ty bedziesz matką. A co według ciebie powinna 9 miesiecy z brzuchem przeleżeć a potem zamknąć się w domu i całymi dniami z dzieckiem siedzieć? Jeśli chodzi o karmienie piersią to nie ważne czy dziecko wyczekiwane czy nie to jest wybór każdej kobiety i do tego nie nalezy się wtracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i powiem jeszcze, a raczej napisze, że nie widze tu radości z przekonania, a pewnie wywołania presji by urodziła. Oby tylko nie znienawidziła tego maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z poprzedniczką, to była presja na tej dziewczynie, gdyby ona chciała tego dziecka naprawdę nie rozważałaby możliwości aborcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×