Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdecydowana ale wątpiąca

jak i czy w ogóle można czytać z gestów mężczyzn???

Polecane posty

Gość no to hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blelelelleblallaa
no właśnie, to się czuje czy nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona lisia
Do zdecydowanej----> a może przygotuj jakąś "scenkę" w której on bedzie musiał Ci pomóc a co się z tym wiąże-zagadać. No nie wiem, noś naderwaną siatkę z jabłkami zawsze przy sobie, jak się bedzie zbliżał to urwij szybko ucho do końca i jabłka sie rozsypią :P no i co on zrobi??? No pomoże Ci:) i tak od słowa do słowa, przedstawisz mu się, potem powiesz że jesteś mu winna kawę albo piwo no i już:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahha dobre
"noś naderwaną siatkę z jabłkami zawsze przy sobie" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość update
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona lisia
mówię Ci z tą naderwaną siatką działa :P tylko musisz ją zawsze mieć przy sobie jak wychodzisz z domu :p :p :p :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w spodniach czy w sukience
problem tylko w tym że w ta siatke trzeba coś włożyć a kilograma jabłek nie da rady ciągle ze sobą nosić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blelelelleblallaa
no halo halo? mozna wyczuc że sie komus podobamy czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcgvbcfb
hello jest tu kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloziomka
No to ja Wam opowiem moją historię... Koleś wpatrywal się we mnie przez pół roku... wgapiał... normalnie czułam jego wzrok na sobie... Chował się za warzywniakiem (i myslał że ja tego nie widzę), wypatrując czy idę... W końcu doprowadził mnie sowim zachowaniem do stanu białej gorączki... Opoweidziałam o tym swojej koleżance, ona podała dalej...kolezanka koleżanki etc dowiedziała się jak ma na imię, nazwisko... Wrzuciłam w neta i napisałam... po paru dniach sam zagadał "jak mnie znalazłaś"... Ale w kolejnym mailu, juz po pogadance stwierdził ze wcale nie był mną zainteresowany, patrzył na mnie jak na każdą inną osobę... (aaa zapomniałam dodać, że mi się również spodobał) Potem zagadywał jeszcze ze 20 razy, może więcej...(z cholernie zarąbistym uśmieszkiem i powerem w oczach...) Ale skoro na wstępie stwierdził, że wcale nie był mną zainteresowany....(ciekawe zatem po co sie tak wgapiał? haha) olałam go totalnie i jakoś niebardzo miałam ochotę na kolejne pogadanki.On chyba żałuje... bo bardzo się zdziwił moją reakcją. TAKZE... GESTY FACETÓW SĄ DZIWNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie za bardzo
myślę że różnie bywa, ale na podstawie samych spojrzeń nie można mieć całkowitej pewności że się facetowi podobamy. To może być bardzo mylące jak widać. Szkoda że więcej Panów się nie wypowiada czy patrzą zalotnie tylko na kobietę, którą się zauroczyli, czy na każdą w miarę atrakcyjną i nie przywiązują do tego większej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ona
ale moze byc tez tak, ze podobamy sie facetom, a ze sa niesmiali, w rozmoweie wstydza sie do tego przyznac.... I TRACĄ NA TYM SPORO:) hyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana ale wątpiąca
zawsze uważałam że jak facet nie zagada to jego strata ale nie tym razem niestety. tego ja wolałabym nie wypuścić (o ile nie jest zajęty oczywiście). no własnie panowie! jak to jest z tymi Waszymi spojrzeniami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana ale wątpiąca
"czy patrzą zalotnie tylko na kobietę, którą się zauroczyli, czy na każdą w miarę atrakcyjną i nie przywiązują do tego większej wagi" na każdą atrakcyjną patrzą - to pewne niepewna jest sytaucja kiedy jest to dziewczyna już nie taka obca - jak w moim przypadku wydaję mi się że czuję, że patrzy się inaczej niż na innych (zalotnie to może złe słowo) i zastanawiam się czy tak jest czy ja to sobie wmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w spodniach czy w sukience
@eloziomka haha no to trafiłaś na takiego, co się bał przyznać. no i dostał po nosie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blelelelleblallaa
no ja też mam taką nieznajoma która na mnie zerka i nie wiem co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim aaaaa
zagadaj! albo usmiechnij się chociaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloziomka
@ w spodniach czy w sukience Jesteś facetem czy kobietą? heheh... Bał się przyznać, zatem ciamajda... ale tak słodki ciamajda.. oh ah;P szkoda, naprawde szkoda żałuję że oberwał ode mnie po nosie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonoczer
MOŻNA CZY NIE MOZNA!! FACECI PRZYZNAJCIE SIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsfdsffs
Co można, czy nie można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajmy na to że taki nieśmiały zawsze poważny facet się uśmiecha na mój widok - jest zainteresowany mną? czy po prostu akurat miał dobry dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w spodniach czy w sukience
@eloziomka kobietą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloziomka
@trata ta Jeśli robi to codziennie przez pół roku, to napewno mu się podobasz (hahah wiem z własnego doświadczenia) :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloziomka
No niestety... ale dam Ci radę (jeśli wytrzymasz te pół roku... i że tak powiem NIC NIE ZROBISZ Z TYM) To pogratuluję Ci stalowych nerwów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana ale wątpiąca
u mnie on poważna mina, ja też. tylko ten wzrok... niech ja go tylko spotkam to już miny poważnej mieć nie będę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuppupupupuppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloziomka
u mnie dokładnie tak samo zaczynało się od wzroku... hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana ale wątpiąca
ale Ty chociaż miałaś jak się dowiedzieć o jego nazwisko itp. i napisac do niego. ja nie mam szans bo jest w miarę "nowy" na osiedlu. radzisz mi działać? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe eloziomka, to ja, stwierdziłam, że fajnie mieć czarnego nicka, pod ładniejszą nazwą. Pewnie, że działać, ja gdybym nic nie zrobiła, to przez jego nieśmiałość nie wiem ile lat jeszcze bym żyła w takim stresie O CO CHODZI? Faktem jest, że napisałam mu wprost "Nie rozumiem dlaczego się tak we mnie wgapiasz, do tej pory myślałam, że wyglądam jak człowiek..." A on zamiast napisać(wiadomo co) to napisał, że wgapianie sie nie było jego zamiarem, patrzy się na wszytskich i wcale się mną nie interesuje... Mówię Wam komedia.... komediaaaaa:) Ale warto i tak:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×