Ograniczenie praw rodzicielskich i podwyzszenie alimentow.

Byla mojego faceta ( maja 3- letnie dziecko) podala go do sadu o ograniczenie praw rodzicielskich i o podwyzszenie alimentow( obecnie placi 300zł) miesiecznie, dodatowo zawsze cos kupi.Mam pytanie jakie zaniebania ze strony ojca musza byc aby ograniczyc mu prawa rodzicielskie??????????????

hej, nie jest tak prosto odebrac prawa rodzicielskie, beda przesluchiwani swiadkowie itd. musialby kompletnie nie utzrymywac z dzieckiem kontaktu a jezeli robi to chociazby telefonicznie raz na miesiac i dziecko go poznaje, zna to nie ma takich podsaw plus do tego regularnie placi alimenty. Niech twoj maz bedzie spokjny nic mu zona nie ograniczy to nie takie proste :) lepiej niech sie przygotuje na obrone przed podwyzszeniem alimentow. ponownie sie ozenil, ma nowa rodzine czyli Ciebie wiec juz nie jest sam sobie i musi rowniez tobie zapewnic odpowiedni poziom zycia. niech wynajmie prawnika i walczy by alimenty zostaly takie jak sa, bo 300zl na 3 letnie dziecko to lekka przesada :O

aha wy chyba jeszcze nie poslubie, no ale i tak niech walczy 300zł to chyba to dziecko rysuje zlotymi kredkami :O

Czyli według Ciebie 600 złotych to aż nadto dla utrzymania dziecka?

ingeborka 3 letniego? zdecydwoanie tak :O

jestem mama 4 latki i nie wydaje na nia wiecej niz 500zl miesiecznie a doszlo juz przedszkole, a a 3 latek? no prosze Cie :O

a pozatym dziewczyna pyta jakie musza byc zaniedbania a ja sie zagalopowałam :) ale tak jak pisalam trzeba naprawde nie utrzymywac kontaktu, nie placic regularnie laimntow, to sa mocne podsawy ku temu, a nie widzimi sie matki, bo chce w przyszlosci nie miec problemow np z wybraniem szkoly czy wyrobieniem paszportu. niech twoj partner nagrywa rozmowy telefoniczne z dzieckiem jak mowiaz ze sie kochaja itd, bo ona moze zarzucuc w sadzie ze on sie nie iteresuje ze dziecko o nim zapomina. kazdy wie jakie rozczeniowe sa porzucone kobiety.

jeg byla zada podwyzszenia alimenotow z 300zł na 600zł.Wpozwie napisala platnre od10.08.CZy juz w sierpniu musi zaplacic te 600zł.dziecko chodzi do przesdzkola i placi za nie 280zł, zostaje na zycie dziecka 320zł.jak to wy widzicie.czy sad podwyzszy do tej kwoty???????

na każde ojciec płaci po 250 zł czyli na dwoje miesięcznie 500 zł płaci to jest po ostatnim podwyższeniu, bo wcześniej płacil po 200 zł na 1 dziecko

a wszystko wszystkim ale nie pirdol glupot!ja mam corke latek 5 i kasa idzie jak oszalala wydatki mna okraglo -dziecko rosnie i sie rozwija trzeba inwestowac-skarbonka bez dna ...nie wyliczam dziecku ile na niego wydaje ale jest tego sporo 9tym bardziej teraz lato)...wyjscie chociazby na miasto to minimum 50zl(karuzele ,lody i inne dyyrdymalki)...no trudno oboje rodzicow musi wydawac na swojego Skarba

codzienne lody,soczki,jogurty,owoce,ciuchy dodatkowe nauki ,np.tanca leki,gdy zachoruje....osz kurwa jest tego troche za 300zl nie dalabym rady

bo mam psa, i ten pies mnie kosztuje miesięcznie około 450 zł, a to tylko wyżywienie i opieka lekarska w minimalnym zakresie znaczy że wyżywienie dziecka i minimum opieki taniej kosztuje niż dla psa no ciekawe, ciekawe śmiechu warte groszowe 300 zł. alimentów , wstyd , wstyd i jeszcze wam żal tych marnych groszy

1. potrzeby dziecka to indywidualna sprawa, nie każdy 3 latek ma je takie same 2. wysokość alimentów zależy też od możliwości ojca, jeśli nie zarabia on mało to i 600 zł może płacić 3. nie liczcie, że wydatki na dziecko to alimenty x2, przecież nie jest powiedziane że ojciec ma płacić dokładnie 1/2 całosci a co do praw rodzicielskich, to trudno wyczerpująco wymienić powody dla których sąd może odebrać te prawa. mogę Ci oczywiście podać ogólnie - kiedy rodzic jej nadużywa, bądź rażąco zaniedbuje dziecko" ale to zbyt ogólnikowe, prawda?? masz pozew, to lepiej napisz z jakich powodów matka chce to zrobić, łatwiej będzie ocenić konkretną sytuację

ja sama mam male dziecko ma 5 miesiecy.I wiem ile wydaje na dziecko. Mieszkanie 250zł, jedzonko 200zł, pieluszki 150zł, kosmetyki+ chemia 70zł.A gdzie ubranka, butelki, smoczki zabawki czy lekarstwa.A ojciec mojej corki robi wszystko zeby na nie niepalcic.Do tej pory niedostalam ani zlotowki.I co mam zrobic???? Moj obecny partner nie jest ojcem malej.Nie mieszkamy razem i nie prowadzimy wspolnego gospodarstwa domowego.

metalowa twoja coreczka nie ma tu nic do rzeczy przeciez. niech nie da sobie podwyzszyc bo to skandal placic wiecej niz 3 stówy na 3 latka :O

Te wszystkie wyliczenia są absurdalne. Socjalizm nauczył idiotki postawy roszczeniowej. Myślę że zamiast podbijać bebenek ile dziecko kosztuje mięsiecznie powinno się zadać pytanie ojcu czy przypadkiem nie jest w stanie zając się dzieckiem za mniejsze kwoty. Skoro idiotki nie potrafią tanio wychowywać dzieci i uczyć je szacunku dla owoców cudzej pracy to niech oddadzą dzieci tym co zrobią to taniej i lepiej i same niech zakasają rękawy i płacą wyliczone przez siebie alimenty. http://alime.pl/forum/

Rozumiem, ze tendencja jest teraz taka, zeby dzieci nie wychowywać jak najlepiej i zapewnić im życie na poziomie jaki mamy obecnie w XXI w i równać się zawsze do lepszego, idąc do przodu z postępem techniki, nauki, ale jak najniższym kosztem, byle taniej, na okryj bide?.....ciekawe myslenie? Szacunek szacunkiem, tego zawsze nalezy uczyc i do ludzi( swoją droga ojciec tez powinien uczyć szacunku do matki i jej trudu!!!), i do pieniedzy i do trudu czyjejś pracy, ale ... jak tato wolał 10 lat młodsza pracownice, romansował, posiada córkę- tak wyszlo.... i zapewnia tej córce wszytsko na nalezytym poziomie to ja nie dośc, ze ponosze koszty wychowania dziecka osobiste- bo nowa rodzina i praca znacnie mozliwości taty ograniczają i czasu dla syna nie ma...to jeszcze najlepiej jakbym sama wszytsko sfinansowała...roszczeniowa idiotka... Idiotkami sa te kobiety, które byle nie chceć ruszac taty stają na rzęsach żeby dziecku zapewnić wszytsko jak nalezy, bo dlaczego takiego tate zwalniać z wszelkich obowiązków i jeszcze przysługe mu robic.....Oboje ponosimy konsekwencje swojego postepowania i decyzji życiowych. Oboje mamy obowiązki i prawa. Zawsze zycie bylo niesprawiedliwe i zawsze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia....

Partner nie ma obowiązku zapewniać konkubinie/ zonie odpowiedniego poziomu zycia, moze nie musi, natomiast do łożenia na dziecko i utrzymywaniu jego życia na odpowiednim poziomie obliguje tate KR. Dorosła osoba może zarobić na swoje utrzymanie....spokojnie...a dziecko? To rozumiem, ze ma obowiązek utrzymywac matka, albo jej facet jak sobie znajdzie nowego....typowe myślenie...ludziom sie czasem przewraca w głowie. Panowie robia kolejne dzieci kobiety ponosza konsekwencje, same tego uczymy. partnerki rozwidzionych dzieciatych panów krzycza precz z alimentami, obnizyc....ale nagle jak sie zmienia ich sytuacja i same stają się samotnymi matkami zmienia się tok myślenia. Tak jak ojcom - póki sa w małżeństwie- nie przeszkadza co się kupuje dziecku, ile je, ile wypija, jak chodzi ubrane, ile pieluch zuzywa....nagle po rozwodzie zaczynają się wyliczanki. bo za duzo płaci, bo dziecko za duzo chce, bo eks za duzo wymaga, a tak płacił i nie liczył ile wychodzi z portfela.....ciekawe to. Tak dzieci trzeba dąc ojcom oni napewno super tanio je wychowają, u ojca dziecko pewnie mniej kosztuje i mniej zje, a może promocyjna opłate za przedszkole pan dostanie jak błysnie uroczym usmiechem.....bo my kobiety takie rozrzutne jestesmy....szczególnie te byłe :-)

Metalowa pani wychodzi z założenia ,z e jak jej nie płacą to jej partner tez moze nie płacic.... Dobrze mówią to czlowiek czlowiekowi gotuje taki los....kobiety kobietom. Autorko zamiast ingerować w sprawy swojego partnera i jego alimentacji wobec jego własnego dziecka zainteresują się porada w zakresie skuteczności ściagalności alimentów od taty własnego dziecka, bo tak należaloby robić, a nie widziec co się pod lasem dzieje a swojego bałaganu nie.....

Ja swoich spraw pilnuje.W poniedzialek mam sprawe w sadzie o ustalenie ojcostwa i alimenty.Ale moj byly robi wszystko zeby nieplacic, albo placic jak najmniej.Jest mi wstanie placic tylko 200zł miesiecznie na dziecko. Ja nie buntuje mojego zeby na dziecko nieplacil.Ale alimenty w wysokosci 600zł miesiecznie na 3-letnie dziecko to lekka przesada.

Ludzie marnują energię na szarpanie się. Dzieci na to patrzą i się uczą. Zawsze lepiej jest żyć skromniej i machnąć ręka na współmałżonka który się uchyla od obowiązków niż zakałapućkać sie w wyliczeniach co też to sie komu w XXI wieku należy!!!! Nic nikomu się nie należy ani w XXI ani w XXXI wieku. Jeśli nie umiałaś wybrać sobie odpowiedniego mężczyzny który by się o Ciebie troszczył w dostatku jak i w biedzie w chorobie jak i w zdrowiu to teraz przynajmniej zamknij gebę i nie siej zgorszenia jedna z drugą!!! To samo faceci!!!! Jak was dopadają kurwy ze swoimi kosmicznymi roszczeniami to sobie przypomnijcie miłe tego kurestwa początki. Nie dlatego walczę przeciwko alimentom zeby mi było szkoda nieudaczników życiowych którzy nie potrafią odróżnić kurestwa swoich wybranek od miłości. Robię to dlatego że mi szkoda tych młodych Polaków którzy nie zobaczą innego świata poza wraczącymi na siebie degeneratami. Którzy nigdy nie znajdą powodu by uszanowac swoich rodziców, którzy nigdy nie wyzwolą się z roszczeniowego garba i w nastepnym pokoleniu powtórzą całą alimenciarską szopke po raz kolejny wg urzedowo narzuconego schematu. Robię to też dlatego że z całego procederu korzyści czerpie wyłącznie mafia biurokratyczna która tak kształtuje prawo żeby jak najwiecej ludzi zwabic w alimentacyjno-roszczeniową pułapkę.

Prawda jest niestety taka że facet kanalia który ma gdzieś swoje dzieci, nie zamierza ich utrzymywać i wychowywać nie będzie miał żadnego problemu żeby uniknąć płacenia alimentów. Jest i zawsze będzie tyle na to sposobów, że próżne wasze krzyki i lamenty niechciane żony, odtrącone kochanki. Ale jest grupa uczciwych i odpowiedzialnych facetów, którzy niestety stali się obiektami wyrachowanej kurewskiej agresji, która wykorzystuje ich skrupuły do czerpania korzyści materialnych. Jest też armia facetów którzy związali się ze zwykłymi idiotkami z przerostem zapotrzebowania na opiekuńczość i troskliwość, które uznały w pewnym momencie że państwowa biurokratyczna mafia lepiej zaspokoi ich potrzebę ochrony i bezpieczeństwa. Wolą wiec sądy i komorników niż mężów nieudaczników. I tu odsuniecie państwa od wtrącania się w sprawy rodzin jest niezbędne w celu poprawy sytuacji. Trzeba zlikwidować zasiłki, zapomogi, alimenty bo to narzędzia manipulacji i demoralizacji.

tylko że niewłasciwy problem zwalczasz bo powinieneś walczyć z robieniem niechcianych dzieci, a dokładniej mówiąc ,powinienes walczyc z seksem facetów przekonaj tych Polaczków, aby zawiązali sobie na supełek i nie uprawiali seksu a wtedy im alimenty nie grożą , a nawet nie grozi im niechciane zapłodnienie zwalczaj przyczynę a nie skutek promuj hasło "precz z seksem" dla facetów zdusisz problem w zarodku niech faceci nie zadają się z kobietami, wtedy niechciana ciąża nie zaistnieje A jeśli facet jednak decyduje sie na seks, to niech ma świadomość że oznacza to prokreację i alimenty Faceci mają wybór, niech wybierają brak seksu

nieodparcie mi się kojarzy pojęcie "taniej wychować dziecko" z głodzeniem dziecka i z podartą poplamioną odzieżą wyciąganą ze śmietnika....bardzo tanio

warto też aby taki facet stworzony do wymyślania algorytmu, zajął się układem cybernetycznym,zamykającym się w przybliżeniach ekonomicznych, z opcją wystarczalności zobowiązaniowej, kompatybilnej z najbardziej optymalnym algorytmem.

a moja podała we wniosku o rozwód wysokość alimentów 800zł na 7- mio letnie dziecko! napisała, że 400 wydaje na jedzenie! przeciez to jest chore! poza tym ja 800, a ona ile? nic nie płaci na utrzymanie dziecka? czy sąd może przyznac takie wysokie alimenty?absolutnie sie nie uchylam od płacenia, ale niech to ma jakiś sens!

tu nic nie ma sensu! nasza ex stwierdziła że chce więcej kasy bo jest na L4 i jest w sytuacji ciężkiej. mąż płaci na 16latka prawie 1000zł wiec niech ona głupot nie pisze, że młody będzie głodował! ona chce na siebie! nie pamieta wół jak.... tzn ona nie pamięta, że zajebiała wszystkie meble i sprzęty i że mąż po rozwodzie musiał cały dom obkupić, i że zabrała dzieciaka 350km od ojca i że jak on był chory (złamana noga w kilku miejscach) i jak chciał przełożyć termin spotkania to się małpa nie zgodziła i jechał tak z tą nogą pociągami... No cóż niektóre z tych pań to bardzo chciwe leniwe idiotki

Mam 3 letnie dziecko, ojciec dziecka płaci alimenty od 2 lat. Nie przyznał się do dziecka i płacil też za DNA. Już na pierwszej rozprawie Sąd pozbawił Go praw rodzicielskich. Sama wychowuje dziecko i chcę podwyższyć alimenty. Na jaką kwotę mogę liczyć?

czy tylko ja widzę absurd w wypowiedziach typu: "niech twoj maz bedzie spokojny nic mu zona nie ograniczy to nie takie proste" ?? :D w Polsce wielożeństweo jest przestępstewm, póki co i kazdy może mieć tylko JEDNĄ żonę i tylko jednego MĘŻA, więc jak mąż jest autorki, to każda inna kobieta już jego żoną być nie może, może być koleżanką, kochanką, albo BYŁĄ żoną a to duża różnica wiem, że się czepiam, przepraszam, ale czytając w większości postów o konkubinach, które tak naprawdę są już żonami, albo kochankach facetów, którzy są już po rozwodzie (!) naprawdę można pomysleć, że większość wypowiadających nei ma zielonego pojęcia o terminologii partnerskiej - a przecież aż tak skomplikowane to nie jest :o

nowa 0106 możesz liczyc na 765zł alimentów. :O