Ciężaróką przez 9 miesięcy

no leciutki, ale mnie przerażają te małe kółeczka, na nszych chodnikach :))

powiem ci ze nie sa takie male jak sie wydaje

A ja tam zostaje przy swoim Jet - Picasso :)

ale mialam wczoraj dzien , okropny, mielismy z mezem 4 rocznice slubu i na dodatek poklócilismy sie o glupia babe, ktora przed tesco zajela sobie miejsce na samochod staojac na miejscu parkingowym, a moj maz chcial tam wjechac. Powiedzialam mu zeby ustapil glupiej babie a on nie swoje i poklociilismy sie :/

No kochana czasem tak bywa... Mnie tez niespodobala sie jedna rzecz u mojego meza wczoraj... Przede mnie spotkykal sie z taka dziewczyna... ona wyjechala do Anglii i tam teraz jest. Generlanie myslalam, ze nie utrzymuja ze soba kontaktu... az potrzebowalam wejsc poszukac jednej kwoty na jego archiwum na gg i zobaczylam, ze znia rozmawial (chyba wpracy byla cala rozmowa, bo teraz w domu to bylo jedno zdanie konczace rozmowe)... Generalnie... nie bylo to takie straszne... ale poszlam sie wykapac, wrocilam, potem poszedl moj maz... z ciekawosci (wiem, ze nie powinnam), zajrzalam na archiwum... no i juz to zdanie bylo usuniete z archiwum.... No i to juz jest dla mnie troszke niepokojace... :/ Mam teraz dziwne "uczucie" w sobie... :/

o kurcze..., po co z nia rozmawiał? nie rozumiem, ale ty kochana sie nie przejmuj, tylko tak glupio jak ktos cos robi za plecami. Pewnie ona sie do niego pierwsza odezwala. Moze deliktanie porozmawiaj z nim o tym, ze przez przypadek zajrzalas. Ale nie masz sie czym martwic, kobitki to zawsze cos wyolbrzymiaja :), ja tez tak mam i przez glupia babe nie odzywalismy sie przez caly dzien wczoraj.

Kochana... ja jestem bardzo tolerancyjna... ale... w takim razie... dlaczego usunal ta rozmowe? Ba - nawet nie rozmowe, tlyko konczace zdanie...

Kochana obijecie sobie ta rocznice :) Zobaczysz :)

a ja wogóle nie mam archiwum na gg, tzn. tak sobie ustawiłam, bo w pracy jak czasami sobie cos piszemy ze szwagierką na teściów to lepiej zeby nikt tego nie widział, nie Ale tez nie lubię jak odzywaja się do mojego męża jakieś tam byłe dziewczyny, chociaz teraz to już chyba nie,ale na początku naszej znajomości to taka jedna dzwoniła często do niego.

... u mnie nie jest problemem to, ze rozmawiali... tlyko to, ze SKASOWAL ta rozmowe (jej koincowke)... Jelsi nie mialby nic na sumieniu - nie kasowalby tego... i to jest najgorsze

Czesc dziewczyny:) matakusia nie przejmuj sie jakimis rozmowami swojego chlopaka.tym bardziej teraz,jak jestes w ciazy! ja mieszkam z chlopakiem w Anglii, jego ex tez mieszka w Anglii, zreszta to on ja tutaj sciagnal, utrzymuja kontakt, pisza ze soba czasem na gg, ale to sa normalne rozmowy.tez czesto bez jego wiedzy wchodze mu w archiwum na gg albo na nasza klase i trzepie skrzynke odbiorcza i wiadomosci wyslane:P poza tym wiem co nieco o tej dziewczynie rzeczy, ktorych nie wie jej chlopak i pewnie nie chcialaby zeby sie dowiedzial :) takze jak sie zacznie mojemu kochasiowi narzucac albo cos to porozmawiam sobie z jej obecnym chlopakiem :D wczoraj bylam w przychodni, pielegniarka pobrala mi wymaz z pochwy, wynik bede miala w pon/wtorek... jak zajrzala mi tam to sama stwierdzila ze podejrzewa ze mam grzybice pochwy :/ ciagle mi powraca nawet nie wiem od czego i jak sie strzec przed ta choroba :/ z pochwy leci mi taki lepki,bialy jakby serek.jezeli to bedzie grzybica,musimy podleczyc tez mojego chlopaka.boje sie, ze jezeli bede chciala miec dziecko to w ciazy bedzie powracala grzybica:/ ostatnio cos sie zle czuje, ciagle chodze naburmuszona jakas i wymiotowac sie chce, ale podejrzewam ze to przez okres, ktory zbliza sie wielkimi krokami. chociaz niedawno wspolzylismy bez zabezpieczenia, moze okres sie jednak nie zjawi:P albo przez to mam grzybice :( buziaki:**

Olka, trzeba wyleczyc ta Twoja grzybice... moze jak bedziesz w Polsce to wybierz sie do dobrego lekarza! Co do mojego meza, to nie chodzi o to, ze sie prezjmuje bez powodu... ale dlaczego usunal ta koncowke rozmowy? To mnie dziwi... i zastanwia...

7-14 wrzesnia bede w Polsce, takze do ginekologa na pewno pojde ;) hmm... moze ta dziewucha pytala Twojego meza jak Wam sie w zwiazku uklada, moze cos napisal, ale usunal zebys go zle nie zrozumiala

dla mnie tez jest dziwne dlaczego to usunal

Troche poczekam i poobserwuje... dopiero zaczne temat...

Dziewczynki, a ogolnie to jak sie czujecie?

ja to w sumie dobrze się czuję Odebrałam własnie wyniki i znów mam te krwinki białe w moczu czyli zapalenie dróg moczowych, ale dziś idę na wizytę na 16.30, ciekawe co mi da tym razem. Znów furaginum? A jaka pogoda u was? bo w Kołobrzegu gorąco, duszno, chyba wieczorem popada.

ja tez czuje sie dobrze, czekam z niecierpliwoscia na usg, ooo wlasnie dajcie znac jak po waszych usg :)

Witam Was:) Mam takie pytanie czy bede mogla dolaczyc do Waszego grona w czwratek okaze sie czy bede mamo:)4 lipca ostatnia miesiaczka:) 4 sierpnia dwa testy i pozytywne :) Objawy boloce piersi,caly czas mi sie chce pić (wczesniej moglam wypic szklanke na caly dzien )co chwile siku,smaki ,i brak okresu:) Mam 21 ,w listopadzie 22 skoncze eh tyle zmartwien mam ale mam nadzieje ze dam rade :) Pozdrawiam:)

akocz to daj znac jak wrocisz od lekarza :) Bede czekac na informacje :) monia Tobie jeszcze troche do USG ziostalo, nie? Ja ide w srode... i juz bym chciala, zeby byla ta sroda :P spelniona - jasne, ze mozesz :D Daj znac, jak lekarz potwierdzi :)

Wszystko jest ok, mój synek (po raz trzeci się potwierdziło) ma ponad 20 cm i waży 332 gramy, jest zdrowy, wszystko ma na swoim miejscu. Jak badała serduszko to tak dlugo trochę i mój mąż już sobie wyobraził, że chyba jest coś nie tak skoro tak długo i tak zbladł nagle, że aż gin się przestraszyła. Przez chwilę był normalnie zielony. Gin powiedziała, że do porodu to on się chyba nie nadaje, hihihi. Tylko na ten mocz mi dała urosept, coś na skurcze w nogach i hemoroidy (bo mi wyszedł malutki). Ja przytyłam 7 kilo w sumie. A i jeszcze powiedziałam, że mnie tak po boku kłuje brzuch, ale to normalne, a to że jestem taka szczupła to dlatego mogę mocniej odczuwać. I dzisiaj mój synuś tak dość ostro plumkał, kopnięć jako takich jeszcze nie doznałam, ale plumkanie już znam. A nowe forumowiczki jak najbardziej zapraszamy!!! :)) pozdrawiam

To swietnie akocz :) Bardzo sie ciesze, ze Twoj synus juz taki duzy no i ... zdrowy przede wsyztskim :D Mowisz, ze sie nie nadaje? :P Al;e chociaz niech sprobuje (jesli chcecie rodzinny, bo nie pamietam:P) , najwyzej klapnie a Ty dokonczysz dziela sama ;) Buziaczki P.S. ale fajnie, ze zdrowy :D normlanie super :D

Akocz kochana, a kiedy zobaczymy Twoj brzuszek?

Na pewno spróbujemy razem, najwyżej polegnie mój mężuś. Zresztą muszę go trochę obronić, bo tam było duszno a on po tygodniowym osłabieniu i braniu antybiotyku nie dał rady. A co do brzuszka to mogę wysłać ci na meila, bo na naszą klasę nie będę dodawać.

no u mnie to jescze daleko do usg, bo na poczatku wrzesnia akocz super, ciesze sie jest wszystko ok spelniona daj znac jakie wiesci od lekarza :)

moj maz tez sie boi porodu, ale powiedzial ze wytrzyma :) Bylismy wczoraj na szkole rodzenia, narazie bylo to takie spotkanie organizacyjne, ale juz od przyszlego tygodnia zaczynamy, mamy wziac dresiki :). W grupie jest 10 dziewczyn i prawie kazda przyszla z mezem :)

zapraszam, za małe pieniążki: http://www.allegro.pl/item704742111_tuptup_h_m_mariquita_chlopiec_0_12_m_cy.html

akocz, na jasne, ze chce! matakusia1@tlen.pl monia, my mamy zaczac od 30 tygodnia chodzic do skzoly rodzenia. A Ty w ktorym zaczelas?

ja w 27 tygodniu, wlasnie w poniedzialek mi sie zaczal. Jest tam taka dziewczyna w 34 tygodniu ciazy, ale mysle ze to troche pozno na szkole rodzenia, bo zajec jest 6

No 34 tc to faktycznie za pozno chyba... Ja mam zaczac od 30 - tak powiedziala polozna, ktora jest wlascicielka tej szkoly rodzenia :)