Ciężaróką przez 9 miesięcy

no fajny jest i do tego ma jeszcze taka biala czapke z fioletowym kwiatkiem. :)

heheh no my jeszcze czapeczki nie mamy ;)

Dziewczynki, dodałam filmiki z Laurką na facebooka - jak chcecie zobaczyć to zobaczcie ;)

Matakusia filmiki super sa. :) U nas dzis leje, dobrze ze wczoraj wyszlam po zakuppy, bo dzis to nawet nosa nie chce mi sie wychylic na dwor. Mam dzis gore rzeczy do prasowania, tak mi sie juz zbiera od poniedzialku. Kamyskaa napisz sobie w stopce kiedy masz termin, bo kurcze ciagle zapominam :)Jak sie czujesz? Spelniona, Weronika co u Was?

U nas też leje od samego rana... Dupa, dupa i jeszcze raz dupa - tak można określić tą pogodę...

Witam Was dziewczyny :) U mnie OK :) Mąż od piatku do srody mial wolne wiec spedzalismy czas razem , teraz kazda chwile spedzam z NIm bo ja od 11 pazdziernika do pracy ;/ I skzola od 18 wrzesnia mi sie zaczyna i zacznie sie mlyn :D ALe dam rade :) Powiem Wam że jak mysle ze bede znikala w ciagu tygodnia na 8 godzin i w weekendy to az plakac sie chce ;/ Ale coz sila wyzsza.... Piotrus wczoraj skonczyl 5 miesiecy:) Zaczynamy etap zupek:) Monia zaniedlugo Maja odkryje poze do raczkowania raz dwa i nie bedzie mozna jej przypilnowac :D Pisalyscie o kombinezonach ja na zime mam po siostrzenicy taki kremowy:) Mam nadzieje z ebdzie fajny:) U nas tak zimno z emysle zaniedlugo ubierac mu kurtke. Na kapanie to musze dogrzewac mu pokoj bo tak zimno;/ Kamyskaa bardzo sie ciesze ze wszytsko OK z Twoja malutka ksiezniczka:) Swiete slowa ruchy sa najpiekniejszym cudem w ciazy:) A Kamyskaa napisz czy wogole masz jakies smaki ? a moze jest cos na co nie potrafisz patrzec:) Matakusia ooo Laurka chce juz stoi te dzieci to by chialy za szybko wszytsko , na rehablitacji mowila Pani zeby dzieci wczesnie nie stwaly bo stawy wtedy ucierpia. Moj Piotrek to jak jest w pozie raczkujacej prostuje nogi i robi Mostek:D:D:D Wszytsko za syzbko :D Pozdrawiam WAS:) Buziaki

Bylam dzis na szczepieniu :) Moj malec wazy 7100:D Jestem z Niego dumna wcale nie plakal:) Zapomnialam napisac Matakusia widzialam filmiki mała jest przecudna:) Jak sie smieje To jest urocze:) Jak dzis U Was pogoda ? U mnie nawet fajna , niekeidy sloneczko swieci:) Dzis nie mozemy wychodzic bo szczepienia;/ Buziaki

Spelniona to ladnie wazy Piotrus. super U nas pogoda senna, niby nie pada, ale jakas taka do d..py ta pogoda jest. spelniona bierzecie jakies dodatkowe szczepienia? Jeszcze 2 tygodnie i jade do rodzicow na miesiac, bo wykituje tu sama w domu.

Ooooo monia, to ładnie Ci Maje rozpieszcza rodzice :P Az strach sie bac heheheh Bedziesz miala ciekawie ;) Spelniona faktycznie Piotrus swoje juz wazy... ho, ho! Wielki chlop! ;) Co do stawania na nozkach to wiem. Mi tez tak mowil lekarz, ale powiedzial rowniez, ze jesli dziecko samo che i dazy do tego to mamy jej pozwalac, wiec jej pozwalam. Sama na nozki raczej jej nie stawiam, ale ona jak sie czegos zlapie to stoi. Jak chce to niech stoi :) Ja jej nie zmuszam heheh Zupki sie zaczely? Haaa... pamietam jak sie cieszylam jak Młoda dostawala nowosci :) Teraz juz pochlania wsyztsko :P Co do pracy to ja nie bede pracowac, co do skzoly, zostal mi rok, pojde- sprobuje, ale nie wiem, czy nie zrezygnuje... Po prostu nie jestemw stanie sobie wyobrazic, ze nie ma mnie przy Luarce. Ona zostawaaby z pradziadkami. Zobaczymy... Wiecie? Lulka wczoraj zasnela o 21.30, a wstala dzis rano o 10.10 bo obudzil ja telefon... - SZOK! :) Buziaki

no to Laurka Ci pospala niezle,hehehe. Rodzice napewno ja rozpuszcza i to niezle, az tez sie boje, hiii. Doprowadze ja do porzadku jak wrocimy :)

Witam w ten niedzielny poranek:D U mnie za oknem brzydko ;/ Matakusia niezle Ci Laurka pospala ciekawe czy ja keidys doczekam takiego czasu gdzie Piotrus bedzie przesypial cala noc:D Ja uwielbiam wprowadzac nowe rzeczy jaka to radocha:D:D:D:D Monia zycze Miłego wyjazdu :) Moze co do Twoich rodzicow to nie bedzie tak żle :D Ostatnio cos mi umklo i nie napisalam ... Wiec czynie to teraz... Gdzies z tydzien czasu pojawil mi sie ala pryszcz kolo sutka takie czerwone. Myslalam ze cos z tego sie wykluje i po sprawie (bo raz tak mialam ze zarazilam sie od Piotra lub odwrotnie ale zeszlo) a niestety teraz ten czerwony punkt ma rope;/ i dzis pojawila sie krew w tej ropie;( Skora na tej ropie jest strasznie blyszcaca i cienka jakby to mialo peknac . Majstrowalam przy tym na poczatku ale nic z tego nie chce peknac;/ Jutro lekarz . Mam nadzieje ze to nic powaznego.. Ogolnie u mnie byl problem w rodzinie z piersiami i boje sie najgorszego niby tylko czerwony punkt ale cholera wie.... Pozdrawiam :) Milego dnia Wam życze i waszym dzieciaczkom:)

Cichutko... Witam Was Kochane... Bylam u lekarza mam czyraka;/ Ropa byla ciemno zolta i zrobila sie jasno znaczy pekla pod skora. Mam masc boli jka cholera .. Lekarka powiedziala ze moj czyrak sie "wydostaje " a niektore nie wychodza i sa glebokie i wtedy trzeba nacinac i czyscic . Smarowac mam 4 dni jelsi nie ustapi antybiotyk doustnie ;/ Karmic moge o tyle . Jak forum o czyrakach to szok;/ Mam nadzieje ze nie wroci to do mnie!

Cześć dziewczynki:) Ale dawno mnie tu nie było. Miałam oststnio trochę stresów na głowie i ogólnie czasami nie chciało mi się pisać. Spełniona trzymam kciuki, żebyś wyleczyła to cholerstwo, będzie dobrze kochana. To powiem ci ze z Piotrus duży jest:) A na jaki wzrost zakładasz mu ubranka? Matakusia szkoda, że pogoda wam nie dopisala, ale i tak fajnie ze wyrwaliscie sie z domku:) Monia to dopiero rozpieszczą ci rodzice malutka:) Kamyska nie przejmuj się kochana i pytaj nas o wszystko, i dzięki tobie na nowo przypominamy sobie jak my bylyśmy w ciąży:) Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze z toba i dzidzią:) Bartuś w niedziele miał chrzciny, w kościele był bardzo grzeczny, trochę sobie pogadał, ale nie płakał:) Ogólnie było ok. A tak poza tym to ma 2 ząbki na dole i już widać jak idzie mu górna prawa jedynka, ostatnio jest znowu niegrzeczny, cały czas marudzi i nie mogę nic przy nim zrobić, dopiero jak zaśnie. tez przyjmuje pozę do raczkowania , ale jedna nóżka mu się zawadza i wtedy próbuje wstać, wydaje mi się, że pójdzie od razu na nóżki. Siedzi juzod dłuższego czasu samodzielnie i wiecie co? próbuje wstawać przy szczebelkach jak siedzi w łóżeczku. No a tak w ogóle to muszę się wybrać do lekarza, bo jeszcze w ogóle od porodu nie miałam miesiączki, Bartusia nie karmię już od 2 miesięcy i nadal nie mam okresu, już nawet robiłam sobie test ze strachu:) ale na szczęście był negatywny, bo nie powiem stracha miałam, mimo ze się zabezpieczamy. Ufff:) My kombinezonu na zime jeszce nie mamy za miesiąc dopiero mam w planach kupić, na razie musimy kupić fotelik do samochodu, bo tak się złożyło, że jeszcze tego nie zrobiliśmy. Dziewczynki a na jaki wzrost kupiłyście maleństwom kombinezony?

czesc dziewczynki, Weronika super ze sie odezwalas :) i ciesze sie ze u Bartusia wszystko dobrze. ?Rosna te nasze dzieciaczki. Ja kombizenon kupowalam na rozmiar 80. Fotelik samochodowy juz tez mamy. Spelniona oby to pieronstwo z ciebie wyszlo jak najszybciej, tak wiec samruj, smaruj i smaruj :) Ja dzis byłam z Maja po mleczko u pediarty i wazy 9600kg :)

Peklo wczoraj wieczorem:) Teraz saczy sie ropa caly czas oczyszcza. Weronika super ze sie odezwalas:) Super ze Bartus tak rosnie i te zabeczki:) Ah taki z NIego duzy chlopczyk:) Zdjecia na NK super Kochana:) Bardzo fajnie:) Piotrus nosi 74, powiem Wam taki na boki to za duze ale On ma dlugie nogi i w 68 to boki fajne ale jak sa spiochy nie potrafi ich rozprostowac poprostu za male:D Monia ale Maja juz jest duza za dwa miesiace ma roczek :) Jak ten czas leci :) Robicie w domku czy w knajpie? Matakusia a jak tam ta impreza after wedding czy cos takiego:D i jak Twoja krolewna:) Kamyskaaa jak tam?:)

Weronika nie rób nam tak wiecej! Bardzo sie ciesze, ze chrzciny przebiegly Wam bardzo dobrze :) Z tym okresem to bywa roznie... Widzisz, ja karmilamw nocy a okres juz mialam ;) A jesli moge spytac - czemu juz nie karmisz? Co do zabkow, to u nas chyba tez beda szly, ale nie wiem czy dolne czy gorne - a mysle tak, bo mala zaczela robic kupki takue innejsze :P no i troche marudzi... Kombinezon mam na 80. A fotelik kupilam wczoraj. Maxi-Cosi Priori. Mielismy wiziac Tobi, ale zeby go zamontowac to jakas masakra, takze... Priori tez jest OK :) I Mloda ma juz nowy tron heheh Spelniona kyrde... ale przekichane :/ Ała! Czemu jakies cholerstwa zawsze musza sie przypaletac :( Fuk!!! Ale co mowi lekarz? To moze sie powtarzac? Smaruj to samruj i dbaj o te cycuszki! Aaaale fuck :/ Monia, faktycznie, Maja za chwile ma roczek... Ha! A ja wziac mam Twoje zdjecie w tel, ktore przeslalas mi po porodzie ;) Kurcze, ale ten czas zaiwania, ja Cie krece... Szok normlanie! Laurka moja juz tak raczkuje, ze musze za nia biegac po calym domu. A jak moze sie czegos chwycic to zaraz staje na girska - lekarka mowi, ze szybko zacznie chocidz - zobaczymy..

A co do imprezy Aftre Weeding Pary narazie cisza - tamta babka sie nie odezwala :/ a ja poki co nie mialam na to czasu :/

Oki, postaram się regularnie odzywac:) Przestałam karmić bo mały się nie najadał i jakoś tak poszło.... No leci ten czas, ja z kolei dzisiaj oglądałam zdjęcia Bartusia zaraz po porodzie i w ogóle jak był malutki....aż wierzyć się nie chce, rzeczywiście czas leci jak szalony:) ja Bartusiowi też zakładam ciuszki na 74. a dzisiaj w ogóle jest nie do zniesienia, cały czas marudzi już rady sobie z nim dzisiaj nie dawałam jedziemy zaraz odebrać zdjęcia, bo robiliśmy u fotografa, mam nadzieje ze da rade wrzucic na nk, to zobaczycie: Bo jakś tak wyszło ze mało mu zrobiliśmy w domu, bo w domu robiliśmy chrzciny. A wasze maleństwa w jakim są dzisiaj humorku? i wy również, bo ja też jakoś dzisiaj mam chyba zły dzień...ta pogoda dołuje....:( i sama z bartusiem całymi dniami jestem, już powoli mnie to męczy....:(( Szczęśliwa mama Bartusia

Ja się w sumie czuję OK, a Laurka przegrzeczna - oby nie zapeszyć... Zaiwania na czworaka i śmieje się jak nie wiem co :P A ciuszki też na 74 :)

No Maja niedlugo roczek bedzie miala. :) Bylismy dzisiaj zalatwiac sprawy z urodzinami, robimy w restauracji. Dodatkowwo wzielismy pokoje dla gosci, bo w domu nie pomiescimy. :) Ja dzis w srednim humorku, glowa mnie boli bardzo, NMaja bardzo marudzila i w koncu usnela, ufffff nareszcie. Spelniona super ze to pękło, nereszcie. Matakusia eh z tymi fotelikami to zawrot glowy, tyle tego jest. Weronika tez siedze calymi dniami sama z Maja, a zdarza sie cale tygodnie siedzimy same. Ciezko jest :/

Normalnie nie wierze ze tu tyle wpisow:D:D Matakusia lekarka mi powiedziala ze piersi sa bardzo wrazliwe hormony itp. Ja wyczytalam na necie ze jesli ktos regularnie ma czyraki to mozliwe ze ma gronkowca ktorego da sie uspic i jest OK. Moim zdaniem u mnie moze bylo tak ze albo przewialam lub dotknelam sie nie umytymi rekoma. Bo Lekarka nic mi nie mowila o tym gronkowcu. Powiem Wam jak czytalam to o tym czyraku to koszmar ... Matakusia duzo ludzi pisze ze jak mialo je raz to drugi raz tez sie zdarzyl.. Czyrak nawet moze byc wielkosci jaja kurzego! Ogolnie tez mozna sobie go rozniesc na calym ciele jesli Go sie wyciska na chama . Ale Wam zazdroszcze tych zabkow:)Ja czekam i doczekac sie nie moge:) Powiem ze nasze dzieci strasznie szybko rosną przed chwila byly takie male a tu juz takie duze i Kochane:D Weronika fajny pomysl ze robiliscie zdejcia u fotografa. My na swoja reke i wyszlo tak ze mamy tylko jedna zdjecie razem:D Wiadomo jka sie w domu robi to wszystko na Twojej glowie. Na roczek to jak bedzie cieplo wynajmiemy kolege Meza fotografa by Nam zrobil jakas sesje w plenerze z Piotrem :) Piotruś powiem Wam ze wczoraj mial fajny humorek ale przedwczoraj jaka maruda ze szok! Dzis z rana tez mial humorek :) przed 7 sie obudzil przebralam pampersa dalam pic i ja poszlam jeszcze sie polozyc i sam z Siebie zasnal:) Co do fotelika dziewczyny to tez powoli bede musiala sie rozgladac na zime chyba kupimy nowy - bedzie trudno.. kiedys ogladalismy program o fotelikach jak zobaczylam te testy na tych fotelikach to szok. Niby chicco to dobra firma a przy takim tescie rozerwal sie jka zwykla szmata ;| Piotrus wogole od kilku dni jak jest w pozycji do raczkowania prostuje nogi i nawet wczoraj udalo mu sie postawic stopy anie na palcach. Niekiedy mam wrazenie ze by wstal i poszedl:) Ja musze leciec bo Moj ksiaze wola glodnyyyyyyyyyy:D Milego dnia:) Buziaki :)

hej, ja nocke mialam fatalna. Maja jest cała zakatarzona, leje jej sie z nosa. Budziła sie co troche i płakała bo nie mogła za bardzo oddychać. W dzień jest lepiej z tym katarem a noc to masakra, wszystko sie zbiera. Mam taki aerozol do noska dla niej, psikam, zobaczymy co bedzie. Kupiłam jej tez wczoraj pastę ze szczoteczką silikonową do zębów. :)

Oj monia to niedobrze, że Majeczka zachorowała. Teraz paskudny okres zacznie się z tymi choróbskami, mam nadzieję, że mojego Bartulka to ominie. Ja za to wczoraj miałam tragiczny dzień z Bartusiem, płakał jakby szału jakiegoś dostał w ogóle nie mogłam go uspokoić i też mnie nerwy takie wzięły, że sama się rozpłakałam:( Dzisiaj jest lepiej, ale tak się wycwanił, ze szok, jak go posadzę albo włoże do leżaczka, to taki krzyk mi robi, płacze, że aż czerwony ze złości się robi i wyciąga rączki, żeby go wziąć na ręce, powoli nie daje sobie z nim rady....Pobudkę zrobił dziisiaj o 5 a normalnie wstaje o 6, więc pospać też za bardzo nie da, nie zabawi się nawet chwili sam trzeba nonstop koło niego latać,mam problem z czymkolwiek, żeby zrobić np z obiadem, wykorzystuje chwilę jak śpi, ale najdłużej w dzień spi mi ok godziny a bardzo często wystarczy mu nawet pól godziny, mówię wam dziewczynki że nie daję sobie już z nim rady, a co to bedzie później....:( szczoteczkę silikonowa taka na palec i paste tez już kupiłam ze 2 tyg temu, ale jeszcze nie używałam, bo Bartuś w ogóle nie daje się dotknąc do buzi, może za jakiś czas mu przejdzie. Spełniona nie martw się dobrze będzie kochana, musisz tylko pozytywnie myśleć. Zdjęcia wyszły bardzo fajnie:) Jak będe miała chwilę to wstawię na nk. Cięzkie życie nie monia, jak się tylko z dzieckiem jest samemu całymi dniami, a że przeprowadziłam się w okolicew męża to nawet ani jednej koleżanki tu nie mam:(

hej, Weronika oby Bartusia nie złapało choróbsko. Ale niestety zaczyna sie jesien, zimno i zarazki sa wszędzie niestety. Powiem Wam , że dzis jest o niebo lepiej z Maja. Katarek ustępuje, ale psikam jest cały czas kropelki do noska. Teraz śpi. No Weronika mamy przerąbane z tym siedzeniem całymi dniami same z dzieckiem, no ale cóż nie ma innego wyjścia, trzeba sobie dac radę. :) Ja mam to samo z Mają jak wezmę ja na ręce, ponoszę trochę i później chcę ja odłożyć np na dywan to jest jeden wielki płacz, bo ona chce być noszona na rękach. U nas jest do tego stopnia, że Maja jak ma coś pod ręką to rzuca tym :/ w nerwach. Oj nie wiem jaka ona będzie kiedys jak dorosnie, heheheh Matakusia masz jeszce jakieś badania??? odnośnie tej Twojwj choroby? czy już wszystko sie unormowało?? Kamyska jak sie czujesz???Jak dzidziuś, daje Ci popalić bardzo??? spełniona doczekasz się ząbków u Piotrusia, zobaczysz. :) a podobno im później tym lepiej , bo śa bardziej zmineralizowane. Tak słyszałam. A co do tych fotelików to sa naprawde różne, też oglądałam ten program o tych testach chicco, koszmar jakiś. Ja bym go nie kupiła. Maja zaczyna stawać, stać , ale na kolanach :), hehehehhehe Zaraz biorę sie za jakiś obiadek.

Monia super ze Maja o niebo lepiej sie czuje . U mnie niestety katar i noc byla przerabana;| Od 2 do po 3 nie spal biedny tak sie meczyl z tym katarem a jak widzi jakies krople i gruszke tak krzyczy . Ide do lakerza bo weekend przed mna (niestety weekend szkolny:() Weronika nikeidy tez tak Piotrus jest marudny i nie da mi zrobic nic! Da sie zalamac ;/ A niekiedy zajmie sie na podlodze , jak Go dam na mate , ale juz teraz ma taki okres poznawania wszystkiego jak byl na macie to sie przesunal tak by polizac nogi od krzesel:D:D:D Bylam wtedy w kuchni i tak mysle czemu ON nic nie gada a tu patrze a moj syn kolo nog:D Moj maz mowi to tylko dziecko nie wsciekaj sie a ja niekiedy juz nie mam cierpliwosci;( eh Ale powiem Wam ze i tak nie wyobrazam sobie zycia bez mojego kochanego urwisa:) Milego dnia dziewczyny:) I oczywiscie weekendu:)

No to chyba wsyztskich złapało :/ MNa szczęscie u nas to nie Laurka chora, ale ja :( Tak się źle czuję, że ho, ho... Gardło mnie potwornie boli! Źle jest :( Laurka za to grzeczna... - na szczęście... Musimy dać radę... inaczej się nie da :/ Ja muszę w grudniu zrobić RTG płuc kolejne, do tego bronchoskopię i tomografię komputerową z kontarstem... fuck! Wecie... ? Moja mama ma koleżankę w pracy, 36 lat, ma męża i jedno =dzieko. Chieli z mezem drugie. No i sie udało :) 15 tc, zrobiła badanie tej faudki na szyi - wynik wyszełd zły.. :/ Dzis rano byłanu lekarza na USG - ciąża martwa - we wtroek idzie do szpitala na wywołanie porodu... Mówię Wam - straszne! Moja mama mówi, że natura sama zadecydowała... dziecko byłoby chore gdyby sie urodziło - straszne :( Ida zrozpaczona :( A ja dla niej teraz trzymałam wszytskie ciuszki po Laurce... Ahhh... Kamyska, jak się czuję Twoja Skarbnica? :) Mam nadzieję, że Lulka nie zarazi sie ode mnie... nie wiem, czy dzis nie bedzie spac z moja mama - zobaczymy... Lece do niej - caluje Was mocno kochane :)

oj to kurcxze widze ze jesienne zarazki atakuja i to bardzo. :/ Bierz leki Matakusia,oby Laurka sie nie zaraziła. Wspólczuje tej koleżance Twojej mamy, szok. Napewno ciężko jej było sie pozbierac po tym wszystkim. Najgorsze jest to, że musi mieć wywoływany poród., musi urodzić. Ja pamiętam w szpitalu jak leżałyśmy z Maja po porodzie, słyszałm rozmowena korytarzu jednej dziewczyny z położną. Dziewczyna mówiła płacząc " Chcę zobaczyć swoje dziecko!!" a na to położna " kaplica jest juz zamknieta". Ciarki mnie wtedy przeszły i łzy stanęły w oczach. Kobieta musiała urodzić martwe dziecko, koszmar. Maja mi sie dziś tak rozdarła w sklepie , że szok. Była głodna i urządziła koncert a ja głupia nie wziełam jej butelkiz piciem.ehhhhh

O Jezu.... Ja podziwiam te kobiety... STRASZNE! Ale spoko, Kamsyka, nie czytaj tego ;) Zarazki atakuja, oj atakuja...! A ja malej daje zapobiegawczo leki od lekarki, takze mam nadzieje, ze sie nie zarazi...

Matakusia kuruj się kochana, bo zarazisz Laurkę. Świetne jest te nagranie na facebooku:) Mój Bartuś strasznie się śmieje na głos, jak usłyszy gdy ktoś kaszle, albo jak Marcin przychodzi z pracy, wtedy zrobi byle co, a bartulek się śmieje, że aż tchu nie może złapać:)A to co nam opowiedziałąś to prawdziwa tragedia, jednak ciąża w późniejszym wieku jest niebezpieczna. Monia jak Majeczka? Już jej przeszło? To tez niezły z niej nerwusek:) Spełniona a Piotruś już zdrowy?

Piszcie dziewczyny co z dzieciaszkami... jak te ich wiusy :/