Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamyskaa

Pragnę dziecka-te strające się i te przed staraniem 2009

Polecane posty

Witam wszystkie kobietki-zarówno te starające się i te przed staraniem... Myślę,że dołączy tutaj sporo kobietek takich jak ja-pragnących mieć maluszka...Zarówno takich co już się starają,co mają "bagaż" doświadczeń z tym związanych oraz tych,które niedługo zaczną staranka,tyko czekają na odpowieni moment-tak jak ja :) Zapewne myśli krążą wokół jednego...Zatem podzielmy się tym!! Mówmy o swoich troskach,problemach,szczęsciach i radościach :) Po to tutaj jesteśmy,po to jest forum...trzeba się wspierać!!! Zatem zapraszam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka127 to ja 3mam b.mocno kciuki,aby tym razem się udało :) Kiedy teraz powinnaś dostać @? I który to cykl starań? Też macie tak,że kupujecie gazety dla przyszłych mam,czytacie? ja tak mam...jak widzę maluszkzi to się rozpływam,jak widzę kobietę z brzuchem to wyobrażam sobie jakby to było... Jestem z moim mężem 6 lat razem,razem dorastaliśmy,od roku jesteśmy małżeństwem i bardzo bardzo go kocham... Mamy małe mieszkanko z rodzicami (ale osobne),ja skończone studium policealne,mąż dobrą pracę...Teraz czekamy na właściwy moment by zacząć starać się o dziecko... Dlaczego jeszcze nie teraz? Ponieważ chciałabym zacząć pracę...mieć chociaż na tzw. pieluchy z macierzyńskiego... Mam nadzieję,że niebawem moja sytuacja się wyjaśni i dostanę tę pracę,na którą czekam :) Jak dobrze pójdzie to od października rozpocznę studia i mam nadzieję,że ewentualny maluszek nie przeszkodzi mi w tym ;) Mocno się tego trzymam i mam nadzieję,że będzie okey,wkońcu dla chcącego nic trudnego :) W zasadzie to od roku nie zabezpieczamy się,praktykujemy kalendarzyk małżeński...Boję się jednak,że jak zaczniemy starania może nie być tak łatwo,oby nie... Siotra moja miała problemy z zajściem w ciążę zw. na zespół policystycznych jajników,u mnie lekarz podejrzewał to,jednak wykluczył...Ech... Pozdrawiam wszystki nie mogące doczekać się starań-tak jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZĘŚĆ u mnie to jeste troche inaczej bo mój mąz pracuje za granicą i jak ja moge to go niema albo odwrotnie takze polujemy na ten moment obydwoje, bardzo chcielismy miec dzieciatko nawet były juz takie podejrzenia ze jest bo spózniał mi sie ponad tydzień ,no nic z tego wyszło bo na naastepny dzień przyszła ta spodziewana spóznialska , troche załamki było więc teraz staramy sie jak tylko mozemy ale nie napalam sie za kazdym razem odpusciłam sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam:) My z mezem staramy sie o dzidziusia juz ok. 2 lat....mieszkamy za granica i jestesmy 3 lata po slubie..... w tym miesiacu bede miala robione badanie droznosci jajowodow....wczesniej chodzilam do innego ginka, ale dal mi tylko na 2 cykle Clo, ale nic nie pomoglo tzn. nie zaciazylam.....wiec ten chcial mnie wyslac do kliniki leczenia nieplodnosci......nie robiac mi zadnych badan....postanowilam wiec sprobowac isc do innego ginka i jak sie okazalo slusznie, bo ten zrobil mi USG i okazalo sie ze mam cyste 4 na 5cm....chociaz jak bylam w poniedzialek u niego to powiedzial ze cysta sie zmniejsza i dal mi skierowanie na badanie droznosci.....maz robil badanie i wyniki ma dobre.....teraz czekam na @ ktora ma przyjsc ok.10 sierpnia a pozniej ide na to badanie....troche sie boje ale co sie nie robi dla dzidziusia, prawda???? Ja rowniez udzielam sie na innym topiku, ale postanowilam i tu napisac:) To by bylo na tyle o mnie:) Trzymam kciuki za wszystkie staraczki.....Milego weekendu🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysiaaa2
oj, kobitki, kobitki... się dwa fora zrobiły :/ trzymam za Was kciuki Staraczki :) ja na razie muszę pauzować, chociaż chętnie bym do Was dołączyła ;) ale niestety, w tym tygodniu pochowaliśmy teścia :'( więc czeka nas teraz istne "kongo" i musimy się wstrzymać, a szkoda... całuję Was mocno i ściskam!!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej staraczki :) O dzidzię staramy się (hmmm niech pomyśle) - we wrześniu będzie już rok :( Ale chyba jak złożyć by to wszystko "do kupy" to może wyszłoby z tego 6-7 miesięcy ponieważ mój M jest w częstych rozjazdach i bywało tak, że nie było go w domu przez 3 tygodnie :( Mąż jest po badaniach nasienia, wyniki są idealne.... jeśli do września nie zajdę w ciążą muszę zgłosić się do kliniki leczenia niepłodności. Tak w skrócie wygląda Nasza historia :) Pozdrawiam wszystkie kobitki, które znam z poprzedniego forum. Buziaki Kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka127-no to macie dodatkowo "utrudnione zadanie",ale wkońcu musi się udać :) Myszka24-fajnie,że napisalaś...wiesz nie tylko Ty w takim przypadku bałabyś się tego badania,ale jak mówisz-dla dziecka wszystko...W takim razie pomślności...oby badanie wypadło szczęśliwie ;* Mysiaaa2 cześć :) No ja też narazie pauzuję....ale już nie mogędoczekać się tych starań :) A Ty biedna 3maj się po stracie tej bliskiej osoby... Bett24-kurcze niefajnie...ale zobaczysz,że wkońcu musi być dobrze!! :) Wiesz moja siostra też miala problemy z zajściem...przez to co wyżej napisałam,3lata się starali,wkońcu przeszła operację....ale mimo wszystko lekarz nie dawał jej wielkich szans na ciążę,a jednak! Jest teraz szczęśliwą mamą dwójki uroczych już dużych dzieciaków :) Więc widzisz-myślę że i u Ciebie się ułoży....3mam kciuki żebyś do tego września zaszła....a jeśli nie...to pozytywnych wyników w klinice...Buziaczki Pozdrawiam zarówno wszystkie znajome "twarze" jak i te nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko mi zrozumieć fakt, że kobiety, które niechcą być w ciąży - zachodzą bez problemu a te które marzą o tym ,mają problemy :( Tłumaczę sobie to w jeden sposób - Bóg wie co robi... Widocznie to nie jest NASZ czas :( Życzę wszystkim starczką pomyślnego zakończenia - nie tylko II kresek na teście, ale szczęśliwego porodu i zdrowej dzidzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko - brałaś tylko Clo, czy przepisał Ci coś jeszcze? Ja już byłam w klinice leczenia niepłodności ale lekarz stwierdził, że to troszkę za szybko na podjęcie leczenia... przebadał mnie i mąż miał zrobione badanie nasienia - podobno wszystko jest w najlepszym porządku. Mam owulkę, endo w normie, nasienie męża poodbno jest idealne- problem może tkwi w mojej psychice... sama już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację bett-widocznie to nie ten czas,ale kiedyś nadejdzie... Mam taką przyjaciółkę,która od 15 lat chorowała na anoreksje,wielokrotnie była w krytycznych momentach...lekarze nie dawali jej szans na dziecko,ona się z tym pogodziła....z trudem ale pogodziła,że nigdy nie będzie dane jej zostać mamą...OD 4 lat ma stałego partnera,nigdy się nie zabezpieczali...aż tu nagle,ot tak zwyczajnie stał się dla niej cud-dowiedziała się,że jest w ciąży :) Obecnie jest szczęśliwą,świeżo upieczoną mamą wspaniałej malutkiej kruszynki :) Jak widać "cuda" się zdarzają...zwykle jak zaczynamy nie myśleć o tym jak bardzo czegoś pragniemy... I napewno na każdą z nas czeka taki cud,jakim jest dziecko....czeka tylko na właściwy moment :) Buziaki Kochane 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Kochana ja to wszystko wiem .... o ciepliwości, że nie wolno mysleć etc. Gorzej wygląda to w praktyce :( Chciaz i tak widzę postępy i nie mam już takiego "parcia" na dzidzię jak kiedyś :) Teraz cierpliwie czekam do września :P No chyba, że zdarzy się cud :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żabcia Misia
Można się dołączyć ? :) My też zaczynamy starania :) Oj co ja bym dała żeby być już mamusią... Echhh.... Mam nadzieję, że nie będziemy musiali zbyt długo się starać... Trzymam za Was dziewczyny kciuki ( i za siebie też ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabcia Misia-nie pytaj,pewnie,że można!! :) Staracie się pierwszy cykl? :) Oczywiście 3mam kciuki,aby jak najszybciej Ci się udało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żabcia Misia
Kamyska - tak, teraz będzie pierwszy, prawdziwy cykl staraniowy ;) Wcześniej mój Miś nie był gotowy, a teraz już chce i mam nadzieję, że się nie rozmyśli... Tylko martwię się trochę, bo wcześniej "stosowaliśmy" stosunek przerywany i nigdy nie wpadłam.... No i teraz mam trochę problemów z okresem, ale mam nadzieję, że szybko sie wyleczę.... Ale starć zaczynamy się na pewno już w sierpniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabcia Misia-no to ja ładnie 3mam kciuki ;) A kiedy miałaś owulkę lub będziesz miała? wiesz... w tym dniu ładnie do pracy się brać :P A jeśli chodzi o @? to jaki masz problem? nieregularne? Ja też miałam problemy...jak troszkę schudłam to zatrzymywała mi się...ale przez luteinę jest już okey i mam "w miarę" regularnie :) Co 29-36 dni...Ale ważne że jest bez żadnych "wpomagaczy"... Pozdrawiam z deszczowej wlkp. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) przygarniecie mnie tutaj... melduje się iż jestem mężatką z 1,5 rocznym stażem i pragniemy starać sie o maleństwo na koniec - początek roku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żabcia Misia
Więc nie wiem kiedy będzie owulacja... Do tej pory nie przyglądałam się sobie, teraz dopiero zacznę się obserwować ;) A te moje problemy, to już sama nie wiem co mi jest... Raz myślałąm, że jestem w ciąży testy wychodziły pozytywne i beta też, a w ciąży nie byłam. Ostatni okres miałam 11 lipca, od 16dc miałam brac luteinę i w 16 dc znów dostałam okres ( wieczorem był stosunek, a rano już krew....) No ale brałam i biorę to luteinę, okres (?) się skończył, a na 15tą mam wizytę u ginekologa, może tym razem powie mi co mi jest. Pozdrawiam również :) Z deszczowego lubuskiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zabcia Misia
Słonecznik witaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabcia i inne Kobietki trzymam kciuki ! na pewno sie uda. ja przygotowuje sie powolutku to tego "cudu" byłam i robiłam badanie cytologiczne oraz miałam rozmowe pogadanke z pania ginekolog , bardzo milusińska zresztą. Kazała mi sie zgłosić miesiąc przed "staraniami" by porobić badnia ogólne krwi i moczu oraz na przeciw ciała - różyczki. A wy Kobietki robiłyście badania przed czasem starań? :)pozdrowienia z mazowsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żabcia Misia
Kurczę, a ta moja P. Ginekolog nic mi nie mówi o badanich.... Chyba dzisiaj się sama o nie upomnę :) Muszę kupić testy owulacyjne, żeby wiedzieć kiedy się starać :) Bo przy tych moich rozregulowanych cyklach nic nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabcia spytaj sie zawsze dobrze wiedzieć w jakiej kondycji jest przyszła mama. A bierzecie już kwas foliowy? bo moja ginekolog mówiła bym zaczęła brać dwa miesiące przed staraniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żabciaaa
Skróciłam sobie nick :) Ja biorę już kwas foliowy. dobra, idę się szykować na wizytę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadal jesteś pomrańczowa :) zareserwuj sobie nic wtedy będziesz pisać na czarno to apropo nicku i nikt ci go "nie skradnie". powodzonka na wizycie u gin. ja też już zmykam do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Bett🌻 ja tylko bralam Clo.....chodz przy braniu tego leku, wydaje mi sie ze powinien mnie wyslac na monitoring czy moje pecherzyki rosna itd....a On tylko dal mi Clo na 2 cykle i powiedzial ze jezeli nam sie nie uda to mam przyjsc i wtedy dal mi numer telefonu do kliniki leczenia nieplodnosci.....i wtedy poszlam do innego ginka i wlasnie On zrobil mi USG i zobaczyl ze mam cyste....gdzies ok.10 powinnam dostac @ i wtedy dzwonie i umawiam sie na to badanie droznosci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabcia Misia-z tego co napisałaś wygląda na to,że być może masz jakieś zaburzenia hormonalne,skoro beta wychodziła pozytywnie...ale lekarzem nie jestem...No właśnie najlepiej idź do gina i się skonsultuj...:) Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze :) Czekamy na relacje z wizyty :) O Żabcia Misia niedaleko mnie :P Ja mieszkam między Z.G a Poznaniem :) ps.żabciaaa-"zaczernij się" będzie Ci lepiej (mósisz się zalogować) slonecznik_mj -witamy witamy :) Bardzo dobrze ukierunkowała Cię Twoja Pani doktor,widać że lekarz z prawdziwego zdarzenia,bo niektórzy niestety bagatelizują badania... Ja ostatni raz u gin.byłam w styczniu tego roku...Chciałam się przebadać pod względem przygotowań do ewetualnej ciąży...o konkretnych staraniach narazie nic nie mówiłam...Lekarz po badaniu usg stwierdził,że jest wszystko okey...narazie kazał mi brać kwas foliowy i powiedział,że jak będziemy chcieli zacząć starania to żeby się do niego jeszcze zgłosić...w zasadzie to wstępnie powiedział,że na kontorle powinnam przyjść ok. lipca...Ja jednak wolę poczekać i zobaczyć jak się wyklaruje sprawa mojego zatrudnienia,jesli wszystko będzie dobrze to wówczas mniej więcej z mężem ustalimy kiedy starania :) I wtedy wybiorę się do gina... Jeśli zacznę pracę od września to chcielibyśmy z mężem starać się też coś ok. koniec tego roku a początek nowego... Tak jak i Ty slonecznik :) Slonecznik-masz też tak,że już się nie możesz doczekać staranek? Myślisz jakby to było w ciąży? Czytasz gazetki? itd...? Bo ja tak mam.. Wiecie co? wpadłam na pomysł tabelki,żeby się sukcesywnie wpisywać-będzie nam łatwiej się identyfikować i wiedzieć co i jak? Co Wy na to? Z powodzeniem jest to populowane na innych postach :) Kto ze mną,to proszę się dopisywać :) KOBIETKI STARAJĄCE SIĘ NICK............WIEK........CYKL STARAŃ.........TERMIN @.......MIASTO ................................................... .................................. ................................................... ................................... ................................................... ................................... KOBIETKI PRZED STARANIEM NICK WIEK Przewidywany mies.starań MIASTO Kamyskaa.......22.........ok.10.2009-02.2010.......k.Zielonej Góry.... ................................................... ................................. ................................................... ...................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żabciaaa
Wróciłam. Dzisiaj nawet mnie nie zbadała, przejrzała tylko wyniki, dostałam skierowanie na prolaktynę i jak już będę miała wynik, to mam się zgłosić. A i dostałam jeszcze luteinę, to już będzie 3 cykl jak ją będę brała a potem zobaczymy czy mi się wszystko unormuje. Kamiskaaa ja mieszkam ok 60km od ZG, ale nie w strone Poznania. Wpisuję się do tabelki KOBIETKI STARAJĄCE SIĘ NICK............WIEK........CYKL STARAŃ.........TERMIN @.......MIASTO ................................................... .................................. Żabciaaa...... 24..................1.................. ..?........... lubuskie ................................................... ...................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linka*
Dopisuję się do grona staraczek. Od kolejnego cyklu zaczynamy, bo w tym już przegapiliśmy "ten" moment. Mam nadzieję że nie będzie żadnych problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×