Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Wlasnie sie dowiedzialam,ze obetna na wyplaty o 5%-bajka...

no,fotki mojego brzuchola wysłane na pocztę. Myślałam,że to ja mam mały brzuch,założyłam opięta bluzkę,żeby go pokazać,a tu widzę,że niektóre z was też mają piłeczki i to dużo mniejsze od mojego he he. No ale nie dziwię się,że tak mnie wywaliło,apetyt od 2 miesięcy mi dopisuje a więc i brzuszek rośnie ;-)

chmurko no grzeczna jest tylko jak sie czyms zajmie a tak to wywijas z niej

Oj babeczki weszłam tylko żeby Wam powiedzieć że czuje sie fatalnie mam gorączke i czuje jakbym sie miała kończyć. Zatoki mnie bolą gardło i wężły chłonne mnie bolą i mam je powiększone katar jak cholera no i wiem gdzie mam mięśnie bo je czuje a maluszek siedzi wystraszony cichutko i nic sie nie odzywa.

Witam ;) No dziś mam dużo lepszy chumorek.Zaraz zaglądnę na pocztę to zobaczę te wasze okazy :)

Cześć ;-)) kolejna noc zarwana,chyba zrezygnuję z tej jednej filiżanki kawy,może ja już wcale nie mogę jej pić buuuu

No no Ania powiem Ci że gdybym nie wiedziała to obstawiałabym u Ciebie dziewczynkę tak po brzuszku ;) Ale masz fajne długie włosy ja też takie chcę....prostujesz prostownicą? Chmurka___Na moje oko masz brzuszek w sam raz ładny,zgrabny i nie uciążliwy :) A macie i mój przed chwilą sobie zrobiłam.

Mała a czemu spać nie możesz?martwisz się czymś?A jak w ogóle zamierzasz rodzić?Naturalnie czy cc?

hej laski my zaraz smigamy z wynikami do pediatry,mam nazieje ze z tego guzka jej nic nie bedzie... mala ja przed ciaza pilam kawe z gruntem:) a w ciazy przerzucilam sie na puszczalska :D i pije ja do tej pory bo ta z gruntem nie bardzo mi nie smakuje...a co do kawy to najlepiej w moim przypadku bylo wypic do godziny 17 bo nieraz tez mialam noce zarwane jak pilam pozniej...

Klaudia,a dlaczego miałabym rodzić przez cc? Ja obstaję przy naturze,tylko w razie kłopotów wyjściem jest cc i nie rozumiem kobiet,które mogą rodzić naturalnie a wybierają cc(boją się bólu czy co). Niczym się nie martwię,ot tak spać nie mogę od dwóch dni i szukam rozwiązania. Ewelka,ja nigdy nie wypiłabym po 17-ej,od wielu lat praktykuję picie do godz 14 bo jak później wypiję to kaplica. 12 lat temu piło się kawusię pod wieczór,żeby trzymać się na dyskotece do tej 4 rano,ale teraz to nie te czasy. Fajnie nazwałaś tą"puszczalską" kawę he he,a więc ja ją raczej nie toleruję,jest dla mnie jak kawa zbożowa,nie smakuje jak prawdziwa turecka kawa. Wiem,że coraz więcej Polaków przeszło na neskę,z racji mniejszych szkodliwości i dla smaku,ale ja parzonej po turecku chyba nie zdradzę nigdy(chyba że wycofają ją z rynku ).

Dzien DObry. Wczoraj wrocilismy od lekarza tak pozno,ze juz nie mialam sily pisac.. Ogladalismy maluszka przez prawie 30 min.Przeciagal sie,ziewal i mial tak smiesznie ulozona raczke :) Piekny widok.Usmialismy sie tylko jak pan doktor chcial stopki obejrzec i co najechal na nie od spodu to synek je chowal :DW ogole rzucal sie po calym ekranie hihi A no i synek na 100%..Nawet M widzial.I mam pyte z nagraniem usg i serduszka moge sobie w domu posluchac.A lekarz powiedzial mi,ze jakbym chciala posluchac sama serduszka,to nie mam kupowac jakis cudownych sprzetow na cudowne pieniadze tylko mam kupic zwykly stetoskop.Bede sie musiala tylko bardziej wsluchac,ktore serce to moje,a ktore malego. Klaudia__tak wlosy prostuje prostownica inaczej wygladam jak miotla hihi

Hej babeczki A ja jeszcze żyje a mam mega katar i chce zrobić obiad tylko niewiem czy bedzie jadalny b nic nie czuje :-( rosołek sie już robi i sos grzybowy do placków ziemniaczanych :-) Słoneczko pięknie świeci więc musze sie przebrać i na spacerek iśc później z małą jak ze szkoły pzyjdziemy

No dziewczyny brzuszki widać że rosną :-) Ania no tak mamy chyba podobną wielkość brzuszka masz fajny jak piłeczka. Klauduś a Tobie to tylko brzuszek od maleństwa rośnie i chyba ani grama tłuszczu a muj już zarasta ;-) Chmurko a Ty masz fajny szpiczasty brzusio hi hi jak siostra miała taki szpiczasty to powiedziałam jej ze bedzie miała chłopca i sie sprawdziło

no hej wam po pierwsze KLAUDIA przepraszam.mam nadzieje, ze wkrotce znajde sily by poszukac plyty ze zdjeciem ja tylko tak na chwilke.czuje sie bleeee i w ogole.ta ciaza daje mi popalic.w sobote bylam w szpitalu, bo ciagle wymiotowalam.z malenstwem wszystko ok.widzialam juz bijace serduszko:) a ja dostalam tabletki przeciwwymiotne.ciagle mnie mdli, normalnie koszmar.jestem do niczego.kazdy zapach mi przeszkadza.wy tez tak mialyscie?no i tabelka baska200.................31...10.09.........4.11.2009... . ..26.....? Spacer w chmurach....30....01.10........11.12.2009......22......K mala29....................26...13.10.........03.01.2010. .. ..29..... M Anka323..................22...17.09........ 29.01.2010......24.......? Klaudia0405..............22....8.09.........31.01.2010.. ....26.......? Beata2611...............22...24.09.........03.02.2010... ... 26 .....M Nikamo74................12...4.09...........03.03.2010.. ....35.....? joanna84.................14...21.09.........07.03.2010.. ....25......? nikulam...................12...02.10.........01.04.2010. .....30......? emamcia..................6...................15.04.2010. .....22...? nowa81...................8....15.10.........11.05.2010.. .....28.......?

a tak w ogole, pokazcie mi swoje sliczne brzucholki:) gg 9577244, pozdrawiam.

Cześć nowa Ja jak wymiotowałam to właśnie o każdej porze dnia i wszystko mi śmierdziało jesć nie mogłam ale dla pocieszenia już mineło i jedzonko smakuje aż za barzo ale juz nie mam jakichś zachcianek

Nowa zaraz Ci wyśle adresik ;-)

Hej :D Nowa___jak znajdziesz to mi wyślij bo ciekawa jestem.A niestety musisz przetrwać te najgorsze 3 m-ce dla mnie druga ciąża okazuje się dużo cięższa niż pierwsza. Beatko___a tam nie mam tłuszczyku jakiś centymetr słoninki mi na pewno przybył :( Czuję się BIG!!!!chyba przez piersi bo miałam połowę mniejsze. A ja mam dziś pomidorową i ziemniaczki z kotecikiem.

Mała___tak się pytam bo teraz wiele kobiet wybiera cc może i się boją bólu chyba przyznasz że jest ciężko i w trakcie porodu i po....Ja zamierzam rodzić drugi raz naturalnie i mam nadzieje że będzie lżej?Ty masz już drugi poród za sobą?Lepiej było czy gorzej?Bo mi trochę ciężej bo już wiem na co się szykować no i mam wiele obaw.

Klaudia wiem czego sie boisz wrrrr:-( Ja sie poniekąt ciesze ze mam wskazania do cc ale tego też sie boje bo wiadomo to jest operacja ale niema żadnych szans zebym mogła normalnie rodzić no chyba ze chce być ślepa

Wiecie co ja ide jutro rano do gina sie jak zwykle denerwuje ale i doczekać sie nie moge bo bedzie wszystko spawdzał i dowiem sie czy dzidzia jest zdrowa.

Wiecie co a Wy tyle nie jedzcie bo bedziecie jeszcze wieksze słoniczki ;-) hi hi pora obiadowa wybiła i już zjadło Was. Ja niemam dziś apetytu nic mi sie nie chce jeść a zresztą nawet niemam smaku więc niebęde jeśc placków ziemn. Dziewczynki wracajcie do mnie, ha ha kobiecie w ciąży sie nie odmawia a chorego trzeba odwiedzać hi hi wiec wskakiwać pokolei :-)

nie ma sprawy KLAUDIA na pewno poszukam.niech mi tylko te mdlosci przejda.ja tez 2 ciaze znosze gorzej:( najlepiej jakbym miala katar, bo chociaz nic bym nieczula, a tak nawet gotowanie jest dla mnie koszmarem.budze sie z bolem zoladka i klade sie z nim.nie mam sily isc na spacer ani bawic sie z synkiem.mam nadzieje, ze wkrotce to sie skonczy. dziewczyny a brzuszki to macie piekniutkie:) kazda ma inny:) KLAUDIA a tobie gdzie wchodza kilogramy?chyba tylko w malenstwo?wszystkie wygladacie przeslicznie z tymi swoimi brzuszkami.ja na swoj musze jeszcze poczekac. a tak w ogole macie jakies metody na mdlosci? BEATKO a ty jedz, bo nie wyjdziesz z tego chorobska.

Nowa ja sie staram jeść ale niemam smaku wszystko co wsadze do buzi niema smaku przez ten katar ale rosołek zjadłam bo córcia powiedziała że dobry jest :-)

Jakie ładne bębenki:) Klaudia, Ty to jesteś drobniutka! Beatka, nie nosisz okularów? A ja objadłam się ciastem i teraz siedzę, bo mi ciężko chodzić. Za oknem hula wiatr... Nowa, przechlapane z tymi wymiotami. Ja miałam raz wymioty, niestrawność, a tak to drażniły mnie zapachy. Na szczęście nie było takich ekscesów jak to jest u Ciebie. Podobno dobrze jeść skórkę chleba. Spróbuj, może zadziała?

Klaudia,tak mam za sobą dwa porody,pierwszy w 99r a drugi w 04r. Oby dwa były łatwe(jestem stworzona do rodzenia). może napiszę krótką historyjkę...termin miałam na 6 stycznia,byłam 3 dni po terminie,godz 2 w nocy,skończył się jakiś film,podniosłam się aby poprawić poduszki i iść siusiu przed snem. Jak wstałam to coś poleciało,wtedy nie wiedziałam,że to wody mi odeszły,a jedynie było mi wstyd,że popuściłam. Wtedy czułam się jak krowa na łące,która stoi i sika silnym strumieniem(głupie prawda?). Mówiłam mamie,że wody mi odeszły,że mam bóle i ma zadzwonić po karetkę,ale mama stwierdziła,że to nie możliwe,że to potrwa co najmniej do popołudnia. O 5 rano bóle były tak silne,że w końcu zadzwoniła. 15 po byłam w szpitalu a o 7 urodziłam chłopca,3900kg 57dł. w drugiej ciąży termin miałam na 3 lub 4 marca,również nie znaliśmy płci dziecka. Dnia 7 marca,ok 22 zaczęłam plamić,ale nie krwią,tylko wodami. Byłam nastawiona na równomierne chlupnięcie,więc to zbagatelizowałam,tym bardziej,że nie miałam żadnych bóli. Poszłam spać. Na drugi dzień pojechałam do lekarza,dał mi skierowanie do szpitala,ale mi się nie spieszyło. Poszłam na zakupy z siostrą(wtedy jeszcze wszędzie poruszałam się komunikacja miejską),stałam w kolejce w banku,zastanawiając się,czy jakbym powiedziała,że rodzę to czy by ,mnie ktoś przepuścił ;-) W domku poczekałam na mamę,spakowałam się i sru do szpitala. Zaznaczę,że zachowałam się nieodpowiedzialnie,bo miałam być na porodówce o 12:00 a byłam koło 19:00. Tam dali mi kroplówkę na przyspieszenie akcji porodowej bo bóle nie przychodziły. Ochrzanili mnie,że skoro wody sączyły się od dnia poprzedniego,to dlaczego ja jestem prawie dobę później,że maleństwo może przez to ucierpieć,bo mogło się wdać zakażenie i przez to na pewno zostanę dobę dłużej w szpitalu,bo będą leczyć antybiotykiem dziecko. Sam poród to również chwila,było chlup i słowa"ma Pani córeczkę". Szok. W przypadku syna,chciało mi się kupę,nie miałam pojęcia,że to bóle parte. Dziwiłam się później,że puścili mnie do toalety,a jakbym urodziła siedząc na sedesie?

Co do wymiotów...ja jestem zapewne jedynym przypadkiem,że nigdy nie czułam się źle rano,po południu ale wieczorami. Z tego co słyszałam,to każda znajoma miała poranne mdłości. Przy pierwszym dziecku nie było mowy o sposobach na nie zwracanie,był sezon truskawkowy i codziennie,chyba o godz 21 szłam do kibelka zwrócić to co zjadłam od popołudnia(czasami nie było już nic,prócz żółci,ble). Tym sposobem z 63 zjechałam do 58 kg. W drugiej ciąży(a było to całkiem niedawno)zapamiętam,ze okres do 13 tyg jest najgorszy. Ale tu byłam mądrzejsza,bo obserwowałam,kiedy to się dzieje,a więc kiedy zjadłam po godz 18:00 to było murowane,że wieczór będzie okropny. A sposoby? Czytałam,ale to były sposoby na poranne mdłości,że dobrze jest mieć przy sobie migdały.

W filmach wody płodowe zawsze leją się strumieniami:D

Nie tylko w filmach ;-) w pierwszej ciąży tez mi się lały,ja stałam a one leciały(dlatego czułam się jak sikająca krowa).

Piękne porównanie z sikającą krową. Ciekawe jak ja przeżyję poród. Ale będzie heca:D Nie mogę się doczekać mojej kluseczki!