Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

NICK.......................TC....GIN........TERMIN POR......WIEK...PŁEĆ Klaudia0405..............37...05.01........25.01.2010... ...26.........K Anka323..................37... 07.01........ 29.01.2010.......24........M Beata2611...............37....o6.01........20.01.2010 ......26........M Annolia....................29....05.01.......08.03.2010. ......27........K joanna84.................14...21.09........07.03.2010.. ....25.........? nikulam...................26...30.12........24.03.2010. .....31.........K nowa81....................8...15.10........11.05.2010.. ....28.........? NASZE MAMUSIE ....DATA NARODZIN......WAGA.....DŁUGOŚC...PŁEĆ Spacer w chmurach.........20.12.09............2850.......52.......... .K Mala29.........................02.01.10............4150. ......57...........M Wiecie co mi sie ostatnio śniło Ha ha Odeszły mi wody i niemiałam jak sie dodzwonić to eMa i musiałam sama do szpitala jechać w nocy a jemu dołam znać dopiero rano że jest juz tatusiem :-( przez ten sen nie poszłam w nocy sie wysikać bo śniło mi sie że właśnie szłam do ubikacji jak te wody mi odeszły :-D

Haha Beata a nie posikalas sie??Ja bym nie wyrobila :D Ty to wcale nie jest smieszne z tymi bobasami..Ja nie chce takiego wielkiego chlopa rodzic..ale slyszalam,ze podobno pierwsze dziecko jest najmniejsze,wiec jesli moj maly bedzie mial ponad 4 kg to ja na tym koncze :D Jeszcze chwilka i wszystko sie okaze. Beata szykuj sie teraz Twoja kolej :D:D:D:D

NICK.......................TC....GIN........TERMIN POR......WIEK...PŁEĆ Beata2611...............37....o6.01........20.01.2010 ......26........M Klaudia0405..............37...05.01........25.01.2010... ...26.........K Anka323..................37... 07.01........ 29.01.2010.......24........M joanna84.................14...21.09........07.03.2010.. ....25.........? Annolia....................29....05.01.......08.03.2010. ......27........K nikulam...................26...30.12........24.03.2010. .....31.........K nowa81....................8...15.10........11.05.2010.. ....28.........? NASZE MAMUSIE ....DATA NARODZIN......WAGA.....DŁUGOŚC...PŁEĆ Spacer w chmurach.........20.12.09............2850.......52.......... .K Mala29........................02.01.10............4150. ......57...........M Posprzatalam troszke :)

Ania na szczęście sie nie posikałam ale niewiele brakowało :-DPowiem Ci ze szykuje sie ale jakoś nieswojo sie czuje mam stracha jak niewiem co wiem że dobrze wiedzieć kiedy jest ten dzień no ale niewiem czy nie lepiej żyć w niepewności a ja biedna już moge odznaczać dni do porodu. Boje sie co tym razem mnie czeka . Ja uciekam spać bo padam po dzisiejszym dniu

Dzien Dobry Kobialki... Ale mi sie spac chce...szok..mialam kiepska noc,niewiele spalam,a o 6:30 pobudka.. Przewracalam sie z boku na bok,bo jakbym sie nie polozyla to mi niewygodnie bylo i wszystko mnie bolalo.. A zapomnialam ostatnio przekazac Wam pozdrowienia od Pati. Milego dnia

Dzieńdoberek :-D Ania zanm ten ból ze spaniem ja już mam dosc naprawde dziś to całą noc sie kręciłam z boku na bol i wystawiałam nogi gdzie popadnie ale nie pomogło żeby nie bolały biodra itd..... o 4 włączyłam telewizor i oglądałam później zrobiłam sałatke i ide zaraz do sklepu po swieże bułeczki. Dziewczyny strasznie mnie boli krocze tak jakby mały juz chciał wyjść :-(w pierwszej ciaży tak nie miałam i do końca sie bzzzzzzzzzzzzz a teraz to juz nie pamiętam kiedy było bzzzzzzzz. Dobra koniec marudzenia :-D Ale od wczoraj sniegu nasypało szok i jeszcze są zamiecie ale ja sie ciesze bo dzieciakom sie przyda przynajmniej wyjda na górke. Ciekawe jak Mała sobie radzi i jaki miała poród bo szybko urodziła tylko czy bardzo cierpiała i czy to krocze jej nacinali no ale przy takim byku to moim zdaniem bez nacięcia sie nie obeszło.

Mała----GRATULACJE!!!!!! Beatko----U mnie w maire dobrze, zarezykowałam anwet i pojechałam na Święta w rodzinne strony, czyli 450km, na szczęście nic złego mi się tma nie przytrafiło i cało wróciłam do Warszawy. Teraz dalej żyje oszczednei i jak najwiecej leże.Dzidzia już się ładnie rusza, choć niezbyt dużo,kilka razy dziennie kopnie mnie kilka razy i tyle, zwłaszcza po jedzeniu:) DZIEWCZYNY NAPISZCIE PROSZE JAKIE(PAJACYKI,PÓŁSPIOCHY, KAFTANIKI, BODY???) I ILE UBRANEK ZABIERACIE ZE SOBĄ DO SZPITALA. NICK.......................TC....GIN........TERMIN POR......WIEK...PŁEĆ Beata2611...............37....o6.01........20.01.2010 ......26........M Klaudia0405..............37...05.01........25.01.2010... ...26.........K Anka323..................37... 07.01........ 29.01.2010.......24........M joanna84.................14...21.09........07.03.2010.. ....25.........? Annolia....................29....05.01.......08.03.2010. ......27........K nikulam...................28...11.01........24.03.2010. .....31.........K nowa81....................8...15.10........11.05.2010.. ....28.........? NASZE MAMUSIE ....DATA NARODZIN......WAGA.....DŁUGOŚC...PŁEĆ Spacer w chmurach.........20.12.09............2850.......52.......... .K Mala29........................02.01.10............4150. ......57...........M

Beata mnie boli wszystko..krocze,pachwiny,a o biodrach to nawet nie wspominam...to one glownie nie daja mi spac w nocy..A tu jeszcze trzeba wstac o 6:30.. Na szczescie jeszcze tylko jutro,potem na popoludnie i koniec...:D Jak ja sie nie moge doczekac... Nikulam jak biore po 3 sztuki z wszystkiego-tak mi polozna doradzila :)

Ania---wszystkiego czyli dokładnie czego jesli możesz napisać oczywiście,bo ja serio nie wiem czy i śpiochy i pajace i body i koszulki i kaftaniki i półśpiochy i...?....no i w jakim rozmiarze? 56 czy 62?

Nikulam ja biore 3 pajacyki,3 body,3 kaftaniki,kocyk,rozek,paczke pieluszek,chusteczk,reczniczeki i ubranko na wyjscie i biore na 62..lepiej zeby bylo za duze niz za male hihi W razie czego M dowiezie ubranek jesli bedzie za malo

Do kibelka mnie cos goni kurka..juz 3 razy bylam..moze po jogurcie..bo nic innego jeszcze nie jadlam.. Beata jakz ruchami malego u Ciebie? Bo ja zauwazylam,ze moj sie cos uspokoil.Kreci sie i pokopuje,ale juz sie tak nie rzuca po calym brzuchu

hej nikulam to zalezy od szpitala...ja zabralam 1 body i 1 kaftanik i 1 spioch a dziecko caly czas ubierali w szpitalne kaftaniki i tylko pieluszka a caly czas mala owinieta byla rozkiem wiec moje ciuszki sie przydaly tylko na wyjscie do domu...ja mialam kaftaniki pozyczone od kuzynki ale ich nie uzywalam wogole bo sie podwijaly do gory wiec jak dla mnie najlepsze byly i sa body....

A Nikulam biore jeszcze rekawiczki cieniutkie,zeby sie maluszek nie podrapal :) i 1 cienka i 1 grubsza czapeczke ;)

a dodam jeszcze ze mi kumpela mowila ze ubieraja w rzeczyszpitalne i ze mam tylko na wyjscie zabrac....

Nie wiem jak jest w Polsce,tu daja rzeczy szpitalne tylko jak sie nie ma swoich,ale wola zeby kobietki przyniosly to co same chca,zeby ich maluszek mial ubrane :) Wynika to pewnie z tego,ze tu mozna pozwac kazdego i o wszystko i gdyby sie okazalo,ze dziecko ma alergie na proszek,ktorego uzywano do prania ubranek szpitalnych mozna by szpital pozwac,a tu daja nie male odszkodowania..W Polsce jest inna mentalnosc no i ludzie nie stac,zeby sie sadzic o pierdoly,a tu np pozywaja lekarzy jak zle okresli plec..dlatego irlandzcy lekarze nie chca mowic..

Nikulam ciesze sie ze jestes :-) fajnie ze jednak pojechałaś na swięta i ze nic sie nie działo bo smutno by było samej z M w święta. Co do ubranek to ja nie biore zadnych do szpitala pytałam co mam wziać i powiedzieli ze nic :-D że tylko dla mnie podkłady i środki czystości a dla dziecka oni daja no ale wezme sobie pieluchy pampersy ( w szpitalu daja tetrowe więc nie chce) chusteczki mokre i linomag do pupci oraz puderek :-) no i to tyle a inne rzeczy dla małego przygotuje dla M jak bede miała wychodzić to mi przywiezie.

Ania u mnie tez juz ze 2 dni sa słabsze mały nie kopie gwałtownie bardziej sie przeciaga wypina i robi górki jak sie naciąga ale już niemam mocnych kopniaków :-) no czasem w zebra :-D

Hallloooooooooooooooo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! gdzie jesteście????????????????????????????????????? Ja ide córcie ubrać na polko bo ma ochote wyjśc na śnieg. Ale jestem śpiaca SZOK!!!!!! teraz nie śpimy bo kościska nas bola a wnet małe kruszynki bedą sie darły w nocy :-) Chmurko a co u Ciebie jak sie czujesz jak Klaudia sie czuje nauczyłyscie sie juz karmić ???? Klaudia żyjesz?????????????????????????

becia u nas dali do tego szpitalnego jezdzika po 3 pampersy i masc linomag wiec ja uzywalam tylko swoich chust.nawilz.bo tego nie dawali,ale jak sie pieluszki skonczyly to dawali jak potrzebowalismy bez zadnego problemu tak samo bylo z mlekiem jak ja cycem nie karmilam bo nie mialam wogole pokarmu....

Ewelka u mnie niewiem czy daja maści ale raczej nie wiec sobie wezme. Teraz ide do innego szpitala rodzić bo do tamtego sie zraziłam strasznie ale jak trzeba było to mi małą dokarmiali jak nie miałam siły sie ruszyc. A jak byłam w Limanowej w szpitalu to podkłady dostawałam od nich ile tylko chciałam ale z dokarmianiem był problem bo szpital przyjazny dziecku i nic sztucznego nie chcieli dawać no ale jak sie dało cos pielegniarkom to dokarmiły a nie dochodziło do nich ze jak sie 3 dni nie je i nie pije to i pokarmu nie miałam no ale przeżyłam. Ania uważaj na te biegunki bo mozna wcześniej u8rodzić. A ja mam chyba znów cisnienie duze bo mi cos sie dziwnie robić zaczyna :-( znów jestem pijana bez picia alkocholu. Jeszcze sie okaże ze w środe mnie gin zostawi w szpitalu :-( bo ide do niego do szpitala z wynikami moczu czy zatrucie mi sie nie robi

Beata to juz 37 tydzien ja nie mam nic przeciwko rodzeniu...;P Jeszcze godzinka i do domu.Mam nadzieje,ze M nie robil zadnego obiadu,bo ja wlasnie zjadlam tutaj i jestem peeeeeelna

Żyję Beatko :) Ja z córcią nic nie musiałam brać tylko pampersy i sudocrem.A teraz muszę się dopiero zorientować bo rodzę w innym szpitalu.Boli mnie ostatnio brzuch dołem a na dodatek czuję że mi się robi opryszczka :O

Beata____to kiedy się na dobre przeprowadzacie?I jak w koncu dajesz na imię synkowi?

Cześć, gadułki, jak tu wesoło! U nas jest problem z zaparciami i chyba dlatego, że mam ubogą dietę. Po prostu nie wiem czy nie zjem czegoś, co mogłoby Klaudii zaszkodzić i bardzo się ograniczam. Podobno rumianek może jej pomóc. Z kolei z jedzeniem idzie nam bardzo dobrze. Od tygodnia nie używam kapturków, brodawki mi się już wyciągnęły i nie muszę ciągle wyparzać tego silikonu. I karmienie już mniej boli. Wielkie przygotowania do porodów, widzę...:) U mnie w szpitalu dawali własne ciuszki i wazelinę. Odradzali jakiekolwiek inne kosmetyki, nawet Sudocrem. Wszystko naturalnie, itd.

Czesc Chmurko. Wiesz co musze poszukac topiku,na ktorym pisalam czasem,tam dziewczyny mialy problemy z zaparciami u maluchow i mialy na to rozne sposoby.Poszukam i wrzuce linka. A no szykujemy sie do porodu...godzina zero coraz blizej. Mam tylko nadzieje,ze jak juz sie wszystkie malenstwa wykluja to topik nie umrze..ze bedziemy mialy czas popisac..

Anka, wierzę, że topik przetrwa. Towarzystwo jest kameralne, zgrane i mamy wspólne tematy. Za link będę bardzo wdzięczna!

No i jestem :-D Byłam u eMa posiedziałam chwilke i wróciłam do domku :-D z córcia posiedzieć. Przeprowadzamy sie tak na dobre gdzieś za tydzień :-( i niewiem czy odrazu bede miała internet :-( ale bede do mamy wpadać to popisze ale M obiecał ze postara sie odrazu zebym miała kontakt ze swiatem i założy mi internet. Ja własnie przywiozłam od eMa odciągacz do pokarmu bo musze do torby wpakować :-D Moja córcia jak miała zaparcia to masowałam jej pupke chusteczkami i wtedy robiła albo termometr delikatnie wkładałam do pupci i też zdawało ezamin :-) Na imie daje Artur :-D

Od 3 dni prowokujemy jej wydalanie, ale na dłuższą metę już nie można. Ona sama po prostu nie może, a pręży się i płacze. Daliśmy jej trochę rumianku... Ja nie brałam do szpitala laktatora. Ale kapturki to coś, czego wcześniej nie doceniałam:) Gratuluję, przeprowadzki!

Chmurko a masz może koper włoski??????????? to dobre na wzdecia i trawienie i jak byś zapażyła i dała jej to powinno pomóc, albo niech M idzie do apteki i niech mu coś dadzą na zaparcia moze jakieś czopki albo cos do picia.

Mamy Plantex na koprze włoskim, ale nie pomaga.