Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Mała___Ja uzywam od 4-9kg nie widze jeszcze potzreby zeby zmieniac. Annolia____ja kupuje w lidlu toujourse jakos tak powiedziałabym ze lepsze od smierdzacych pampersów lub w biedronce dada tez moga byc w zadnym wypadku nie kupuj najtanszych pampersów bo badziewia straszne i odparzaja.Spróbuj te z lidla naprawde fajne. Chciejka___mozesz pisac na ta poczte z której wysyłam zdjecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia - dzięki za info. Przkaż Milence dużeeeeeeeeeego buziaka od forumowej ciotki Annolii :D M właśnie wykupił mi receptę do Milesi... syrop, wit c, wapno i krople do nosa. Tak patrze na to wszystko i się zastanawiam jak mam jej tyle tego do dziuba wpakować....? Pewnie zostanę tym wszystkim opluta, a przy kroplach przewiduję wielki ryk.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia - wszystkiego najlepszego dla Milenki :):) Ode mnie też buziak :) 😘 Annolia - dzięki ale ja naprawdę szans nie widzę i się po prostu nie nastawiam (chyba).......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę z czystym sumieniem polecić z Kauflandu,oni mają produkty WICKIES. Pieluszki są super mięciutkie,zielone,w imitacje żabek na pupie. Z biedronki kupuję,jak mam nie po drodze do Kauflandu. A cenowo wychodzi tak,że w Kauflandzie zapłacisz 26 zł z groszem za 64 szt,a w Biedronce podobna cena ale 4 pampersy więcej. Na pewno pampersy z Biedronki są sztywniejsze niż te Wickies. I po szczepieniu...malutki się zanosił po ukłuciu,nie mogłam go wziąć na ręce bo za chwilę była kolejna i kolejna szczepionka. Mały waży 8,5 kg :D Pediatra powiedziała,że mam wprowadzać zupki jarzynowe,nawet jak mały wypluwa-próbować,bo nie może być na mleku cały czas. Wiecie co powiedziała jak usłyszała wagę? "ile on waży? To jak będzie miał roczek,to będzie ważyć 16 kg?". Dla mnie to chore,wiadomo,że jak dziecko zaczyna chodzić to nie jest takie pulchne jak w wieku 5 czy 6 miesięcy. Będąc w mieście zrobiłam zapas mleka,czasami kupię te duże duo 600g za 21 zł no i kupiłam razem 4 opakowania,a pediatra mi mówi dzisiaj,że mam już małemu podawać NAN2,bo jedynka jest za słaba. Ja mam fotelik po córci,ten od 9 kg i też ma funkcję kołyski. Innego bym małemu nie dała,tzn takiego,gdzie musi już siedzieć. Wiadomo,że takie malutkie dzieci jeszcze dużo śpią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to teraz przesyłam duuuuuuuuużego buziaka dla Dorianka :) Mała - dzięki za informację. Ale prezent dostał Twój szkrabek na "jubileusz"... szczepienie...:P Niedługo też znów idziemy na szczepienie. Znowu mi będzie serce pękało, jak Milenkę będą dziobali :( Dziewczyny macie jakiś pomysł jak 2,5-miesięcznemu dziecku podać syropek z łyżeczki???? Tak jak myślałam, Milenka wszystko mi wypluła... Nie wiem jak mam jej to dać. Może do mleka pomieszać, ale nie wiem czy to będzie piła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszego bobaskom obchodzącym miesięcznicę! Annolia, są syropy podawane ze swego rodzaju tubki i lekarstwo wpływa skuteczniej do gardła, niż z łyżeczki. Ten lek tego nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko chodzi Ci o tą strzykawkę co ma NUROFEN? To super rozwiązanie,Dorian też by pewnie wypluł jakbym mu podała na łyżeczce. a tak nabieram 2,5 ml syropku,małego przechylam na płasko i podaję do dzióbka. Także Annolia kup Nurofen dla dzieci(teraz mają nowy truskawkowy smak) i podaj małej,raczej nie wypluje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała - również wszystkiego najlepszego dla Dorianka z okazji miesięcznicy. Buziak 😘 Ale numer - u mnie była burza, że szok. Wiało, grzmoty były, lało jak nie wiem co :( strach się bać :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko i inne dziewczyny dziękujemy za życzonka :D Zapamiętajcie-2 dzień każdego miesiąca świętuje dzidziuś Klaudii i mój :) Chmurko mały nie pluje,dałam mu w sumie już chyba z 3 razy,dzisiaj też bo marudził po szczepieniu. Kolejny syropek też będzie Nurofen,ale truskawkowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękujemy pięknie za zyczonka :) i dla Dorianka buuuuuziak! Byłam dzis w przedszkolu z Klaudia były dni otwarte pobawiła sie z dziecmi i od razu sie poczuła jak ryba w wodzie reszta dzieci które tez przyszły pierwszy raz trzymało sie spódnicy mamy. Dopiero wykapałam niunke i daje jej kaszke. Mała___nie przejmuj sie moja starsza córcia w wieku 6 m-cy tez wazyła ponad 8 kilo i była pulpecikiem a w wieku 2 lat wazyła zaledwie 12 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia,wcale się nie martwię,bo wiem,że mój mały grubaskiem nie będzie. Nie ma za kim :D A lekarze muszą coś mówić no nie? Każdy z nich jest za zdrowym odżywianiem,są przeciwnikami palenia tytoniu a sami co? Palą papierosy i to prawie każdy lekarz. W dupie ich gadania mam. Skoro moje dziecko jest szczęśliwe,zdrowe i wygląda jak pączuś to niech tak będzie. Będzie miał czas na schudnięcie. Fajnie,że małej się spodobało w przedszkolu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Babki. Ale jestem dzis jak osa..Wstawalam dzis kilka razy w nocy do Sebka-zaczyna marudzic po tym szczepieniu.Wieczorem strasznie plakal. O 6:45 obudzil sie juz calkiem,a dopiero co sie polozylam..Nie wiem ile dzis spalam,ale na pewno straaasznie malo. Kurna nawet kot spal dluzej ode mnie.. A wiecie co mnie wkurzylo?M jak zwykle...:o Jak maly sie obudzil to on tylko z taka zloscia,ze zostal obudzony przewrocil sie na drugi bok..No myslalam,ze mnie szlag trafi.Urzadze mu dzis mily wolny dzien,bo mam juz tego dosc.Ani razu w ciagu ostatnich 4 miesiecy nie uslyszalam" kochanie wyspij sie ja sie zajme malym"..ani razu w nocy do niego nie wstal..Na razie wychodzi na to,ze umial go tylko zrobic. A wiecie co na bank uslysze jak zaczne mu wyrzekac? " Chcialas miec dziecko?to nie narzekaj",a wtedy to mnie chyba cholera wezmie... No zla jestem jak nie wiem. Co ja robot jestem? Dobrze wie,ze ostatnie 6 tyg ciazy tez niewiele spalam.... Potem narzeka,ze ja nie chce z nim posiedziec wieczorem filmu obejrzec...a potem jeszcze bzzz mi sie nie chce... Ufff az mi uzylo.. Wczoraj przyszedl Sebka paszport i moje butki z allegro-idealne takie jak chcialam i niedrogie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka witaj w klubie :) Dorian kręcił się i przed 5 zrobiłam mu mleka. Zasnął na godzinę. Dopiero teraz poszedł spać. Chciałam iść na 10 do kościoła,bo na 14 jest procesja(zimno dziś i nie chciałabym w połowie wychodzić z małym). Co do Twojego M....Ty jakoś to wytrzymujesz,wyżalisz się i jest Ci lepiej. Pisałam Ci to kilka razy,pamiętasz? Nie wiem,czy to coś by dało,jakbyś pogadała z nim,że też jesteś zmęczona,że on mógłby czasami Ci pomóc przy małym. Ja dużo czytam czasopism,opowiadań z życia wziętych i ojcowie myślą,że to im powinno się współczuć,bo to oni pracują,a my tylko siedzimy w domu i nic nie robimy. Oni myślą,że dziecku damy jeść i wtedy on jest cicho,zajmie się sobą,lub śpi,że pralka sama pierze,odkurzacz sam odkurza,obiad się sam robi...wiele by tu wymieniać. Ale jak zdarzy się sytuacja,gdzie kobieta musi wyjechać na kilka godz,a facet ma zostać sam z dzieckiem w domu,w dodatku ma coś ugotować to świeci oczami"ok,jedź,ja sobie poradzę,co a tym takiego trudnego". A potem nie wie,gdzie ręce włożyć,od czego zacząć,bo okazuje się,że dziecko to nie zabawka,że potrzebuje zainteresowania,trzeba nakarmić,przewinąć,ponosić,pobawić się,w między czasie szybko przygotować obiad,ale pierw zrobić zakupy bo żona zostawiła kartkę. No cóż,ubiera dziecko(i tu są protesty,krzyki,zastanawianie się co ubrać bo jest zimno)spocony ale szczęśliwy że dał radę wychodzi. W sklepie dziecko nie śpi,marudzi,tata w nerwach zapomina kupić wszystkich składników,nie wie gdzie co jest w sklepie,wraca z połową zakupów. W domu,malec jest głodny,szybko robi mu mleko(chyba tyle się nauczył,żeby podać ciepłe a nie letnie),malec zasypia a tata ma trochę czasu,żeby nastawić pranie. Bierze z kosza pęk brudów,wkłada do pralki(to nic że kolorowe i białe razem),bierze się za obiad i wtedy wstaje mały.....wszystko szlag trafił. Nic nie zrobił do końca. Wraca żona,mąż szczęśliwy...Wieczorem gdy dziecko śpi,siadają na kanapie,M przyznaje,że nie wiedział,że zajmowanie się domem i dzieckiem jednocześnie to taka trudna sprawa,że na pewno będzie się starał jej pomagać. SZKODA TYLKO,ŻE NIEWIELU MĘŻCZYZN POTRAFI SIĘ DO TEGO PRZYZNAĆ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie sobie pogadalismy,bo nie zdazylam nawet sie umalowac,bo juz wolal,ze maly sie obudzil... Zapytalam sie go czy mam byc zadbana czy nie?Bo jak tak to potrzebuje czasu na to. Powiedzial,ze on musi jeszcze posprzatac samochod i jechac do banku,a ja mu na to,ze trzeba bylo wstac o 7 a nie o 9 to by na wszystko mial czas.Wyjechal z tekstem,ze ma jeden dzien kiedy moze sie wyspac.Jak mu powiedzialam,ze ja od 4 miesiecy sie nie wyspalam i zyje to sie zamknal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka dobrze mu powiedziałaś! Facetowi trzeba wszystko jasno podać, bo sam się na pewno nie domyśli. Dziewczyny, rano znów podjęliśmy próbę podania Milence tych syropków. Bo to nie jest tylko jeden, ale aż 3! Mam wit c, wapno i syrop prawoślazowy. Wsztystkiego po 2,5 ml musze jej podać! Razem 7,5 ml! Tym razem znów większość nam wypluła, ale coś już tam połknęła. W sumie to same witaminy, więc postanowiłam, że ja się nałykam wit c, popiłam to rozpuszczalnym wapnem... Coś tam się przecież do mojego pokarmu przedostanie i mała dostanie te witaminki tą drogą :) Kropelki do noska przyjęła już bez krzyku, tylko trochę niezadowolenia okazała :D Bardzo dobre te krople. Wczoraj dostała 2 dawki i w nocy już było o niebo lepiej - nosek się jej już nie zatykał. Teraz Milenka sobie smacznie śpi. Jadła o 9, po jedzeniu zasnęła i czuję się jakbym dziecka nie miała :D W nocy też mi wspaniale śpi. Nie wiem co to nieprzespana noc... (i obym się nie musiała dowiedzieć! :D) Budzi mi się tylko na jedzenie, a pierwsze spanie od wieczora to tak zawsze ma 5 - 6 godzin! Następna pobudka jest po 3 - 4 godzinach... Raz mi przespała od 22 do 6 rano! Już myślałam, że coś z nią nie tak :) Pytałam nawet ostatnio lekarki, czy to normalne, i powiedziła mi, że widocznie jest syta i wyszystko jest ok. Tylko się cieszyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo halo!Gdzie wy? Ja wczoraj nie miałam jak napisać bo mała dokuczała spała w sumie godzine i mielismy gości.Dokucza mi na zęby ma podwyższoną temperaturę,budzi sie z płaczem jak jej daje smoczka to chwilę podoi i pcha paluszki.Zrobił sie z niej pączuszek odkąd daje jej manne na wieczór ale za to o wiele dłużej śpi w nocy. Anka___facet nigdy nie zrozumie co to znaczy praca w domu i przy dziecku i tego nie doceni ja już sie przyzwyczaiłam.Mój obowiązek...ok ale on niech nie biadoli że pracować musi bo to też jego obowiązek.Ja mu łaski nie robie że sprzątam po nim,gotuje,piore,prasuje,zajmuje sie NASZYMI dziecmi wiec on mi tez łaski nie robi że kase zarabia co nie? Pada u mnie deszcz pogoda beznadziejna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooo ale tu tloczno... Ja daje Sebkowi kaszke Smaczny Sen.Nie wiem czy moge mu dawac codziennie,wiec wczoraj dalam mu mleka na noc i wstawalam przez to co 3 godz w nocy..Mleko juz mu chyba nie starczy. Dzis mamy z synkiem dzien lenia.Nie robie nic czego nie musze,a synek sobie lezy na macie i widze,ze tez zbyt zywotny nie jest...Wczoraj caly dzien strasznie mnie glowa bolala...Myslalam,ze zdechne i dzis postanowilam odpoczywac :DA co tam nalezy sie,nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że sie należy :) Ja nie jestem przekonana do kaszek tych gotowych ryżowych bo zawierają cukier i wszelkie inne konserwanty kasza manna chyba jest zdrowsza?no i tańsza,bardziej syta bo te ryżowe jak dla mnie są takie mdłe. Beata____melduj sie cholero jedna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie,ze zdrowsza,ale zawiera gluten i lekarz na razie nie kazal mi dawac. A Beata nie ma dostepu do netu przez te powodzie.Pisala mi sms,ze w nocy pracowala przy walach u jej mamy,bo zalewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia pisalas kiedys o tej karkowce z pieca-zrobilam dzis i powiem Wam,ze R E W E L A C J A!! Pyszna,kruchutka palce lizac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania A skad wzielas karkowke? kupilam w PL sklepie czy jakies to ichnie mieso kupujesz? Napisalam na poprzednim forum jak chcecie to mozecie poczytac. Ide na serial.Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola w Cork jest targ i tam polscy rzeznicy sprzedaja mieso-porcjowane " po naszemu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia jak podajesz małej kasze manną? Na mleku zwykłym z kartona? Jakiś czas temu nie pomyślałam,że jest jakieś święto a mleka miałam na styk. W razie czego zrobiłam kaszę manną na mleku 3,2% ale pół na pół.Potem jeździłam po sklepach za mlekiem małego ale wszystkie zamknięte były,z wyjątkiem monopolowego w którym mieli NAN1,to nic że 6 zł droższe. Zastanawiałam się,czy mały by wypił to co mu przygotowałam. U nas pięknie,słonecznie... Ej dziewczyny,muszę się Wam z czegoś zwierzyć,to wstydliwy problem,no ale wiem,że do Was mogę walić jak w dym. Gdy pierwszy raz weszłam na trampolinę i zaczęłam skakać,to...troszkę popuściłam. Zeszłam z niej,mówiąc do siostry,że idę siku. W łazience siedzę i nic. Nie chciało mi się. Przebrałam się i dawaj na trampolinę. Zaniepokoiłam się,gdy sytuacja się powtórzyła. Ja pikole,to na bank przez poród. Może przez to,że troszkę mi krocze pękło??? Mam bliską kuzynkę,przyjechała wtedy do mnie i jej to mówię,a ona do mnie,że jej mama kupuje wkładki Tena Lady bo jak chce jej się siku i nie pójdzie od razu to popuści. Tak samo jej siostra. I opowiedziała,jak jechała na egzamin z prawa jazdy z koleżanką. Przy wysiadaniu z pociągu zachciało jej się siku,nie znała Elbląga i nie wiedziała,gdzie są toalety,no i posikała się. Całe szczęście koelżanka była,to ona szła z tyłu,a kuzynka trzymała torebkę przed sobą. Doszli tak do sklepu,kupiła sobie bieliznę i spodnie. Ja tak nie mam,tak źle nie jest,tylko przy tym skakaniu wyszło,że nie trzyma się tak jak powinno. Jestem przerażona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) Ania - to ja bym poprosiła przepis na ta karówkę z pieca, hmmm oczywiście jak mogę.... No to ma się Beata, nie ma co. Właśnie oglądam FAKTY i pokazują co się działo w PL, normalnie masakra :(:( Co Ci ludzie muszą przeżywać....Mam nadzieję, że u mnie zalew nie wystąpi z brzegów, bo mam niedaleko....:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko przepis jest nastepujacy: Ubrac buty,wziac potrzebne pieniadze,isc do najblizszego marketu i kupic Fix Knorra-Soczysta Karkowka z pieca :D hehe no i karkowke musisz miec ;) Tak mi sie wydaje,ze to Knorra bylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooo to myślę, że powinnam sobie poradzić z takim przepisem :-P Idę se pod prysznic i palulu, bo jutro niestety do pracy. Znowu czeka mnie baaardzo pracowity weekend :):) Życzę Wam miłej sobotki i niedzieli :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Che che...właśnie...wspaniały przepis proste i smaczne.Mi sie wydaje że z Winiar?albo Knorr już nie pamiętam ale danie konkretne bardzo sycące. Mała____no właśnie ja czytałam o nie trzymaniu moczu po porodzie i jakbym była w ciąży 3 raz to troche bym sie tego obawiała na razie u mnie jest wszystko ok ale na trampolinie nie skaczę ;) to do konca nie wiem?Myślę że z czasem Ci przejdzie ćwicz mięsnie keegla. Uśpiłam mała marudę i mam chwilę wolnego. Mała____ja robie tak że gotuję 150 ml wody i 2 łyżeczki manny przez 2 minuty a wcześniej rozpuszczam bebiko w 30 ml wody i dodaję kaszkę do mleka. Anka____no fakt nie pomyslałam jakoś że jest w mannie gluten ale z drugiej strony nas wychowywali na mleku w proszku i mannie i nic nam nie jest nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×