Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Dzień dobry Koniec spania dziś poniedziałek :-). Ja już ze szkoły przyszłam i zjadłam sniadanko i jest mi smutno :-( Siostra sie na mnie obraziła ta co siedzi w Londynie bo ona teraz była w ciąży ma jednego syna ale 3 ciaze poroniła tam w Londynie cieżko o dobra opieke ale jej powiedziałam że musi iść zrobić kompleksowe badania i dowiedzieć sie jaka jest przyczyna wyleczyć i dopiero starać sie o następne dzidzi. Lekarz tam jej powiedział bez żadnych badań nawet płodu nie widział ze to wina plemników ale z kad może on to wiedzieć i jej powiedziałam ze on tak o nie moze tego stwierdzić ale żeby poszła mężowi zbadać plemniki i najwyżej żeby zaczą brac coś na ich wzmocnienie a ona rozłączyła sie zemną i już nie odebrała :-( ale ja jej przecież nic złego nie powiedziałam. A jeszcze mi sie przykro zrobiło ze powiedziała mi ze ja to niemoge sie na temat trudności zachodzenia w ciaże wypowiadać bo ja ide do łóżka bo chce dziecko i odrazu zachodze i żadnych problemów niemam. A wie ile czasu staraliśmy sie o dziecko i nie wychodziło .

Ajć ;-0 obydwie sobie powiedzieliście co myślicie i Was obie to zraniło. Nie masz pojęcia jak my siostry sobie czasem docinamy,nie chcę tu na forum pisać ale nie jeden człowiek albo by się z tego uśmiał albo kazał nam się powystrzelać. Ja z jedną siostrą nie rozmawiam już od 2 lat i wcale mi nie tęskno za jej towarzystwem. Mama tego nie rozumie,próbowała nas pogodzić,spędziliśmy razem święta Bożego Narodzenia nawet i jak przyszło do dzielenia się opłatkiem to ominęłam ją i poszłam do innej osoby. Niech gówniara pierwsza poda łapę,jej argumenty w kłótni były nie na miejscu. Oooo Klaudia,to gina masz wieczorem? No ciekawe co Ci tam powie. Ja już po śniadanku i jakoś nie mam ochoty poczłapać do kuchni,żeby sobie kawę zrobić.

Mała to ja Tobie wirtualną kawke wysyłam. Ach przykro mi sie zrobiło ale co ja zawsze mówie to co myśle a że jej doradziłam badania to sie obraziła i tyle moze kiedyś zrozumie ze głupio zrobiła bo nic złego ja jej nie zrobiłam. Ja wiem ze przeżywa to poronienie nie jest młodziutka ma 35 lat i z meżem chcieli 3 dzieci a tu jest jedno i tyle. Jaką macie pogode bo u mnie zamglone jak niewiem i chyba zaraz z nieba żabami bedzie lało hi hi a głowa mi leci

Dziś zrobię malutki zakup. Chcę powoli kupować potrzebne rzeczy,najważniejsze to wanienka( i ona pójdzie na pierwszy strzał) wózek i kojec-łóżeczko. Mam już mniej więcej wypatrzony towar,oczywiście z allegro. Ale zanim zamówię wanienkę,skoczę do jednego komisu zobaczyć czy czasami tam nie ma czegoś fajnego. Muszę tylko zostawić w domu kasę a zabrać jedynie 200 zł bo wiecie jak jest w takich komisach-piękne rzeczy,same okazje a oczy to by chciały wszystko. A powiem Wam,że z ubranek nie mam praktycznie nic. Jakiś tydzień temu kupiłam kilka par body,pajacyki 2 takie od razu po urodzeniu-56 cm,kosmiczne spodenki jeansowe na pół roczku i czapeczki. To wszystko co mam dla maluszka. Po moich dzieciach nie zostało nic,no prawie...zostawiłam kilka najładniejszych ciuszków,z którymi nie miałam serca się rozstawać,muszę wleźć na stryszek i zobaczyć to tam jest. Na pewno mam dwa ciuszki,które dała mi koleżanka,a miało być dla jej nie narodzonego braciszka Filipka. Wiecie jakie to przykre było dla jej mamy? Pracowałam u niej w 2003 r w malinach,ona miała już spory brzuszek,ja dopiero miałam fasolkę. Miała kobiecina problemy z wysokim ciśnieniem,no ba wiek na dzieciaczka też nie najlepszy bo prawie 40 lat albo i więcej. Jeździła do lekarzy bardzo często,już w 7 miesiącu chcieli ją zostawić w szpitalu ale ona nie chciała. Martwiła się tymi swoimi sadami,swoją dorastającą,zbuntowaną 20 letnią córką. Ale nie wyszło to jej na dobre...mieli pomalowany pokój,piękny wzorek na ścianie,tapeta,brakowało mebli po które mieli akurat jechać. Ale przed zakupami była wizyta,która okazała się koszmarem.bo lekarz stwierdził,że mały w brzuszku nie żyje. Wysokie ciśnienie go zabiło,to co jadła Pani,nie trafiało do maluszka,umarł z głodu. Wiecie jaka to tragedia dla nich była? Wszystkie ciuszki,które miała wydała komu się dało,dużo oddała swojej koleżance,która miała termin prawie jak ona.

Beata,ja też taka jestem-co myślę to powiem. Czasami nie wiem jak rozmawiać z mamą,bo chcę być szczera,a jak jej powiem to mama się obrazi i żali siostrze swojej,że ja jej to powiedziałam albo tamto. Znowu jak chcę uniknąć powiedzenia prawdy,żeby mama się nie obraziła to milczę,a mama wtedy ma żal,że ja się obrażam. I znajdź tu dobre rozwiązanie !!! Niby jest za tym,że najlepiej sobie powiedzieć co się myśli i rozmawiać ze sobą dalej ale jak już do tego dojdzie,to mówi,że powinnam się czasami w język ugryźć. Wiesz jaka jestem wredna w ciąży? Powiedziałam jej latem,że faktycznie menopauza zmienia kobietę,bo mama jest nie do wytrzymania. Poszła do domu i nic nie powiedziała. Mam skromną nadzieję,że kobiecie w ciąży się przebaczy,ta burza hormonów jednak dodaje odwagi i klepie się to co ślina na język przyniesie. Mmmm ale ta kawka dobra,co to? He he,nie no idę na szybkiego zrobić tą kawusię i jadę wydać kasę na rachunki.

Dzien Dobry, Beata nie przejmuj sie.Twoja siostra musi zrozumiec,ze na wyspach lekarze to idioci..przykre to,ale prawdziwe... Ja co prawda siostry nie mam,ale z bracmi co chwile sie kloce. Najbardziej mi przykro,ze jestem juz prawie w 7 miesiacu a moj drugi brat jeszcze ani razu nie zapytal co u mnie i jak sie czuje,ba nawet mi nie pogratulowal.. Ale ja glodna jestem. Wiecie co? od prawie pol roku nie pilam normalnej kawy i dzis napilam sie cappuccino i jestem w szoku,bo postawilo mnie na nogi z rana :)

hej mialam dwa dni niezlego przeboju...w jeden dzien suka zazarla psa z ktorym zyla zarazm 8 lat...niewiadomo co jej odjebalo...mama to wyla normalnie....a psy byly razem chowane i w domu siedzialy...a wczoraj to wymienialam kuchenke bo mama kupila se nowa a ja mialam stara Ewe i mi stara swoja dala...przynajmniej moge teraz piekarnik odpalic bo w tej starej swojej nie moglam i wymienilam tez pralke bo juz rdza ja zarla i balam sie zeby Wiki czasem nie pokopala bo to roznie skoro juz byla rdza i dziury a ona przy pralce siedziala i sie bawila przy niej jak sie pralo...a mialam jeszcze jedna przechodzona od wuja to podlaczylismy....zaprosilam jeszcze mame i ojca na obiad i po obiedzie umylam gary i wylalam wode z miski do zlewu i co ??? woda wylala sie spod zlewu bo rura sie urwala bo przy sitku bylo tez juz wyzarte i trzymalo sie na jednej blaszce...a wspomne ze ja to mieszkanie wynajmuje od 3.5 lati nic nie wymienialam...jak nie urok to sraczka :) mozecie zaglosowac codziennie na moja Wiki??? http://www.pielegnacjadlarozwoju.pl/swiat_gallerydetails.php?id=447

Dziewczynki wychodzimy z norek. Ewelka no to miałaś weekend ze szok żadna by takiego nie chciała. Mała oj wydawaj pieniazki bo czas leci ja jeszcze musze kupić wanienke przewijak i kosmetyki aaaaaaaa i fotelik do auta pate pieluszek tetrowych żeby podkładac pod bródke do karmienia. No ide gotować ale mi tylko chwilke zejdzie robie placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym mmnnnniaaaammmmmmmmmmm a zupke mam z wczoraj barszczyk czerwony

baska200.................31...10.09.........4.11.2009... . ..26.....? Spacer w chmurach....34....29.10........08.12.2009......22......K mala29....................29...17.11.........03.01.2010. .. ..29..... M Anka323..................26...12.11........ 29.01.2010......24.......M Klaudia0405..............25....8.09.........31.01.2010.. ....26.......? Beata2611...............26.....05.11.........03.02.2010.. . ... 26 .....M Nikamo74................12...4.09...........03.03.2010.. ....35.....? joanna84.................14...21.09.........07.03.2010.. ....25......? nikulam...................16...28.10.........29.03.2010. .....31......? emamcia..................6...................15.04.2010. .....22...? nowa81...................8....15.10.........11.05.2010.. .....28.....? Klaudia a co z Tobą gdzie sie zaszyłaś co. i daj znać co u gina

hej kobety:)ewelka zaglosowalam:)sliczna jest twoja cora:)

Hej Hej. Beata ja kupilam przewijak razem z wanienka,taki zestaw -185zl na allegro.Tu tez maja,ale za 100e..a to prawie 400zl. Teraz jedziemy w srode na zakupy.Musze kupic jeszcze pare pajacykow i chcialabym jeszcze ze dwa komplety spodenki,bluza itp ciuchy dla dzieci maja tu nieziemskie i do tego taniutkie.NIe moge tylko nigdzie trafic kombinezonikow.Pewnie bede musiala kupic w jednym z firmowych sklepow,a to tanie nie bedzie no ale trudno.Wozek tez bedziemy zamawiac z Polski.Za taka cene jak tu w Polsce mozna dostac super wozek.Ja wypatrzylam 3funkcyjny za 1469zl.

Mamste tego co trzeba kupic na lodowce i ciagle mi sie wydaje,ze nie ma na niej wszystkiego,ze czegos zapomnialam.. Kosmetyki dla maluszka bedziemy kupowac dopiero w grudniu albo nawet styczniu. No i jeszcze wyprawke do szpitala dla siebie musze przygotowac..

Bawi mnie to,ze nie boje sie porodu tylko tego,ze czegos zapomne zabrac do szpitala,albo ze nie bede miec wszystkiego gotowego dla maluszka,ze przyjade do domu i okaze sie,ze jestem ciapa i zapomnialam kupic wielu rzeczy.Na szczescie mama bedzie i zrobimy przeglad czy mam wszystko..

kochane mam pytanie znacie jakis sposob na pozbycie sie kataru u dziecka?moze jakies domowe sposoby babuni? a co do zakupow dla dziecka ja musze kupic troszke ubranek malej na zime tym razem zrobie to sama bo moj pojechal do Niemiec i kupil jej kurtke i spodnie zimowe w komplecie za 70 euro!!!!baran

tala niestety leczony katar czy nie leczony trwa tydzien :) psikaj do noska wode morska i odciagaj frida lub gruszka...

w stopce w boabasach mam zdjecia z poszczegolnych miesiecy w film wrzucony z nutka dla dzieci :D

Ania ja z autopsji wiem ze duzo potrzeba pajacyków body czy śpiochów a nawet bluzeczek bo maluszki jak sikają badx kupke robią to po pachy są orobione jeszcze przy dziewczynkach to pół biedy bo nie jest tak źle ale chłopcy to masakra siostry syn tak po sobie robił że cały czas go przebierała siostra a nawet msiała w mojej córci bluzeczki go ubierać z koronkami hi hi. Taka a smarowałaś pod nosem maścia majerankową???????//

Ale pogoda blllleeeeeeeeeeeee nic sie niechce fuj fuj tylko spać.

Beata nie smarowalam do tej pory miala raz katar rok temu nie choruje wiec mam male pojecie o lekach dla dzieci:(

Tala a cieżko sie małej oddycha bo jak tak to idź do apteki i kup sobie inchaol to jest niedrigie a skuteczne dajesz to pojemniczka z wodą pare kropli i to paruje taką miętą i udrażnia drogi oddechowe albo możesz pare kropelek dać na pieluszke i koło niej położyć

ewelka sliczna jest :)ta co dala komentarz i podpisala sie dpiero wyzej to ja:)zapraszam do nas:)beatko wieczorem sie przejde do apteki i kupie warto miec cos takiego w domu na wszelki wypadek:)dzieki wielkie

Halo jest tu ktos????????????????????????????????????????? Klaudia co z Toba sie dzieje gdzie jestes jak po wizycie u gina opowiadaj.

Hej hej kobitki. Klaudia moze bys nam tak opowiedziala co Ci gin powiedzial,co??? My tu ciekawe jestesmy. Cos dzis cisza. U nas pogoda okropna..leje i wieje. Kupilam dzis sliczna czapeczke w komplecie z rekawiczkami dla maluszka.Czapka taka z nausznikami i z uszami i z nadrukiem misia do tego rekawiczki w ksztalcie lapek misia :D Kupilam tez bezowego spodenki-beda pasowaly do bluzy i kamizelki :) Czekam wlasnie na kuriera.Powinien byc lada chwila.Ma przywiezc robota kuchennego,ktorego mama mi dala,moje spodnie,baldachim do lozeczka i silnik do lodki mojego brata..-nie pytajcie..;)

A zauwazylyscie,ze jest wiekszy wybor w ubrankach dla dziewczynek niz dla chlopcow?? Irytujace to jest..nie moge dostac nigdzie kurteczki dla chlopca,a dla dziewczynek wybor jak cholera...

Anka nic nie mów o ubrankach...dziś w komisie widziałam prześliczne ubranko do chrztu-całe białe,za jedyne 38 zl, a reszta ubranek-bluzy,spodenki i pajacyki od 8 zł do 45. Piękne to wszystko,ale kasy nie ma na takie lumpki na razie. I to prawda,że dla dziewczynek jest większy wybór-niestety. Ale chłopczyka też można zajefajnie ubrać,trzeba tylko sobie odżałować jakiś ciuch i kupić dziecku he he. Anka ty patrzysz na ładne ceny wózków-1400 no ładnie. Ja będę zmuszona raczej do tyś coś wybrać,na droższy mnie teraz nie stać.

A ja kupiłam wózek za 650 zł i bardzo mi sie podoba a drozszego nie chciałam bo po pierwsze mamy już mało kasy przez ten remont a po drugie to woiem ze jak mały bedzie już chodził to kupie sobie spacerówke taką co obniżyć do spania mozna wiec na rok czasu bez sensu wydawać tyle forsy. Anka przypomniałaś mi musze kombinezonik kupić jeszcze bo mam tylko jeden a musze mieć na zmiane bo jakby zsikał czy ulał to musze mieć. Klaudia żujesz?????????????????????????????????????????????????????????????? Nikulam a co u ciebie co jak nad morzem pewnie Cie wywiało ostatnio. Nowa a Ty jak tam mdłości mijają????????????? Chmurko a Ty dawno nie pissałaś pewnie dużo masz nauki

Ok ja uciekam ide tasiemca pooglądać dobranoc pa pa

No wiecie patrze inaczej,bo tu musialabym kupic wozek tez za ok 300e bo tanszych nie ma..a do tego w tej cenie dosc ubogie,wiec wole kupic z Polski porzadny. A ten co chce kupic to wozek gleboki +spacerowka do 3 lat i fotelik do samochodu z funkcja kolyski..

Dzieńdoberek HHHHHHHAAAAAAALLLLLLLLLLLOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny meldujcie sie wszystkie co z Wami. Ale miałam sen Śniło mi sie ze urodziłam za wcześnie i niemiałam jeszcze nic przygotowane miałam tą cesarke i uciekłam do domu prać i prasować a dziecko było samo w szpitalu i tylko do niego przychodziłam nakarmić. Ale beznadziejny sen fuj nigdy bym dziecka nie zostawiła w szpitalu samego .

Hej!I ja się melduję bo wczoraj póżno wróciłam i już nie włączałam kompa.Zdaję relacje...Więc tak wszystko ok,dzidzia ma ponad 800 dag,cukier mam w porządku i inne wyniki też.Co do płci....na 80% będzie dziewczynka :) M trochę zawiedziony ale nic na to nikt nie poradzi.Miałam cichą nadzieję że będzie synek ale z córeczki też się bardzo cieszę.Ja jeszcze dla maluszka nic nie kupiłam dosłownie nic.