Dlaczego kobiety sa takie zazdrosne ...

czekamy na foto:)

Bo kobiety takie już są, są zawistne o to czego same nie mają i mieć nie będą, To lęk i obawa przed tym że ominie je coś, że facet je zostawi, bo pojawi sie ładniejsza, np taka jak Ty,

chciałabym, ale nie mogę - potem się okaże, że jesteś moim studentem, będzie wesołu a potem mój kolega K. powie Szefoei, bo jest paplą, a mój Szef jest przewrażliwony i tu kończy się jego poczucie humoru. Jak miałam w mailu przekręcone zabawnie nazwisko, to kazał mi zmienić maila, przynajmniej tego pracowego. Ja tego nie rozumiem, ale z tym nie dyskutuję (tak jak z zakazem spóźnień na nasze upajające zebrania - czy to takie trudne do zrozumienia, że koło mojego domu jest baza lądowań ufo? spotkałam o 8 rano narzeczonego z pierwszej klasy SP? W autobusie była biały tygrys syberyjski z gadającą papugą na ramieniu? ) Mogę Ci wysłać ewentualnie na skrzynkę, ale nie na to forum. Choc to ryzyko, że wstawisz, jednak nie

zaintrygowałaś mnie:-) jeżeli zaufałabyś mi i wysłała na meila to nie mógłbym po chamsku dać go do publicznego widoku....Mam swoje zasady...jak chcesz moge Ci modać mojego meila albo ja do ciebie napisze:) ciekawi mnie jak wyglądasz. Obiecuje że nikomu tej fotki nie pokaże

zresztą mam 28 lat i studentem już nie jestem, poza tym wątpie bysmy byli z tego samego miasta:-P

Przeważnie tak się zachowuje 99% kobiet, bo tak na prawdę tylko 1 % kobiet można zaliczyć do pięknych. Nie prawdą jest że nie ma kobiet pięknych są tylko nie zadbane to bzdura, albo ktoś urodzi się piękny albo nie. I jakbyś o siebie nie dbała nic na to nie zaradzisz. Albo urodzisz się z figurą o talii osy, krągłymi biodrami i szczupłymi nóżkami i ramionkami, albo nie. Albo się ma piękne rysy twarzy niczym lalka, albo się ma wielki nos itp.... i jaki byś makijaż nie robiła i nie dbała o siebie, tego nie idzie zmienić.

ok, podaj maila. Kwestia zaufania. Ale obiecaj, że jak się okzaże pasztetem, to napiszesz mi to w mailu, a nie na forum. plisss! w mailu może być szczerze, bez krępacji a w ogóle, a propos tematu zauwazyłam, ze szczególnie ładnie dziewczyny sa na filozogiach, czyli tam, gdzie jets mnóstwo dziewczyn: bo mobilizują się nawzajem, zeby o siebie dabć i nie wyglądać gorzej. Może się straują nawzajem i zazdroszczą, ale nawet sobie nie zdają sprawy, jak na tym dobrze wychodzą. Mnie też to mobilizuje, jakbym pracowała na polibudzie bym sobie odpuściłą, ale jak ide do takich łądnych dziewczyn na zajęcia to nie moge ubrać się byle jak i nie uczesać trochę starranniej, bo by mi po prostu głupio było - więc jestem Im wdzięczna - zę są i są takie ładne. i jszcze do tego pogodne, choc nie maja powodu: młode toto, głupie i się cieszy jak do sera: jeszcze nie ma pracy, mieszkania, rodzice bywaja patologiczni, a te uchachane

po przejsciach - trudno sie nie zgodzic. oczywiscie, makijaz i kolory potrafia wiele zmienic, ale prawdziwego PIEKNA jest naprawde , naprawde malo. nawet w holywood- dzisiaj wiele aktorek jest bardzo LADNYCH, pieknych jestem wymienic moze z 3.

dzięki, za zaufanie-obiecuję nie zawiodę:) clotex_28@go2.pl Dzięki

Ej,nie załatwiajcie swoich prywatnych spraw na forum,...hihi ale tak miedzy nami to ciekawa jestem zakończenia,..hihi*}

nic absolutnie nie napiszę na forum.

wysyłam zaraz, ale jestem debilem technicznym, powinno być za 15 najdalej. i też już tu nie piszę prywaty, sorki!!!

załatwia na forum to nie twoja sprawa. Każdy będzie załatwiał co chce! Swoją drogą-nie bądź taka ciekawska to okropna cecha...Nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy

ty masz w stopce zdjęcie jakiejś dziewczyny z nk....Ty jesteś facetem i byłeś w niej zakochany, czy kobietą - i jesteś less? Widziałem jej zdjecie-dla mnie dziewczyna wrecz szpetnawa-nadmuchana strasznie pyzowata twarz (jakby pszczoła użądliwa) , usta w kuper, ogólnie jakaś dziwna z wyglądu i taka jakaś dzikusowata. Jeżeli zakochałeś się w wyglądzie to naprawdę nie rozumiem...

:D są zajebiste

plus ustawione, dostatnie życie, plus wykształcenie i teraz już nie martwi mnie zawiść kobiet, które spotykam na swojej drodze,,,z biegiem czasu przyzwyczaiłam się do tego i mam olewkę na zawistne spojrzenia przy okazji ciesząc się z tego jaka jestem i jak zyję

i olewam ostatnio takie rzeczy,to już nie moja wina że którejś nie chce się czegoś ze sobą zrobić...zamiast obgadywać niech schudną i zrobią coś ze swoją twrzą

a kim jesteś z wykształcenia? Masz dostatnie życie bo masz pewnie bogatego męża i żyjesz na jego koszt. Zastanawia mnie jedno-jest teraz MNÓSTWO naprawdę pięknych kobiet (wysokie, o pieknych gestych dłygich wlosach, mające urode lalki-ale nie tandeciary tylko słodką kobiecą buzię). Wszystkie MEGa atrakcyjne.Więc czego ci mają zazdroscic? Zatem myślę że twoje odczucia są zupełnie czym innym spowodowane. Poza tym tobie pewnie się wydaje że jesteś atrakcyjna, a w rzeczywistosci jesteś pospolitą szarą myszką. Już niejedna tak o sobie mówiła.Jak masz fotke to pochwal sie

zobaczymy czy rzeczwyistośc jest taka jak wam się wydaje:-D

:(

'wysokie, o pieknych gestych dłygich wlosach, mające urode lalki-ale nie tandeciary tylko słodką kobiecą buzię' smiem zaprzeczyc.

ty masz np. kartoflasty nos na końcu (albo po prostu duży) i za ostrą brodę jak u baby jagi:-D Tak pokazuje fragment twojego zdjecia:-P

a no fakt:) i do tego jeszcze masz trójkątna buzie a najładniejsze są owalne...

Tak się składa że znam naprawdę niezłe d...i z tego co mówiły,to najczęściej zazdrościły im dziewczyny,które faktycznie NIC nie robią ze swoim wyglądem(zero makijażu,karłowata figura,nadwaga). Nie wiem jak naprawdę,ale cieszę się że jestem facetem.

No nie , zaraz padnę,z tych powyżej.(młoda,nie czytaj tego) :D pozdrawiam miłe i ładne

wiem wiem dlatego wstawilam tu zdjecie :P

"a kim ty jesteś wykształcenia ? Masz dostatnie życie bo masz pewnie bogatego męża i żyjesz na jego koszt." ależ oczywiście,nawet nie śmiem zaprzeczyć takiemu autorytetowi jak ty

W swojej wypowiedzi źle użyłaś słowa "autorytet". Ono tutaj nie pasuje. Ktoś dobrze napisał, że chyba kasę masz dzięki bogatemu mężowi, bo sama chyba do niej nie doszłaś:-D

taa.. bo jak ladna to pewnie glupia. bo piekno i inteligencja musi sie wykluczac. znam piekna ( nie ladna - piekna) kobieta ktora wlada francuskim, angielskim , polskim, jest tlumaczem i swietnie zarabiala swego czasu. ludzie jej zazdroscili, nawet mezczyzni -inteligencji i polotu. kobiety - wygladu i tego ze KAZDY facet na ulicy sie za nia ogladal. ale niestety sie skonczylo po pewnym czasie z racji choroby na ktora zapadla. i wtedy nagle wszyscy stali sie mili i dobrzy. konkluzja- nic nie jest dane raz na zawsze.

w tym temacie i tyle nawet bez nicka tylko piszą " do...."