niemowle strasznie płacze podczas karmienia. POMOCY

Witam nasz synek 2 miesięczny strasznie płacze podczas karmienia czasami karmienie potrafi trwac 2,5 godziny. Dwa łyki i straszny płacz już nniewiemy co robic. NIewiemy czy to kolki czy co?? Zaóważyliśmy że czasmi podczas karmienia puszcza gazy i w tedy zaczyna się natychmiast potworny płacz. Stosujemy różnego rodzaju lekarstwa przepisywane przez naszego lekarza pomaga w nieznacznym stopniu na bardzo krótki czas a po 2 dniach jak by się pogarszało. Co jeszcze możemy zrobic?? Jak możemy pomóc naszemu synkowi

http://shop.ebay.pl/items/__sab-simplex_W0QQ_frsZ1QQ_trksidZp3286Q2ec0Q2em359 kropelki sab simplex bardzo dobre na kolki, niestety w Polsce ich nie ma, na ebay-u je można kupic, naszemu maluszkowi pomogły od razu :)) poczytaj sobie w necie o nich

wiem ze dzieci placza przy jedzeniu jak maja zapalenie ucha lub gardla wtedy przy kazdym pociagnieciu jest straszny bol i nie moga jesc..

Niestety sytuacja którą opisujesz wskazuje na kolkę....ja u mojeogo maluszka tez to przechodzę najbardziej z wszystkich polecanych specyfików pomoga Sab Simpleks który kupują znajomi w Niemczech ostatnio zapaciliśmy 11 euro za jedno opakowanie które wystarcza na około 2,5 tygodnia.Zyczę dużo cierpliwości i znalezienia odpowiedniej metody do pomocy maluszkowi.

z tego co wiem, kropelki sab simplex mają ten sam skład co nasze leki na kolki, tylko zwiększoną dawkę. Czyli wystarczy podać więcej kropelek i efekt ten sam. Kiedy dzieci mająkolki, często należy próbować jednak różnych leków o podobnym czy nawet takim samym składzie, bo jednak delikatnie się różnią i mogą dziecku pomóc. Moja szwagierka ma właśnie dwumiesięczną Córcię i podawała: espumisan, esputicon, infacol, a pomogła dopiero Gripe Water. Ale to co piszesz, jak zachowuje się Twój Dzidziuś jest jak dla mnie bardzo niepokojące i naprawdę nie wiem co to może być. Obstawiam alergię jakąś. Teraz tego pełno.

no właśnie - zapalenia różne... to są zmory Dzieci!!!! Moja Córka miała kilka razy i powodowała to alergia. Ból i zapalenie ucha dostała pierwszy raz gdy miała 2,5 m-ca i co?... od razu antybiotyk :o Byliśmy potem u laryngologa dziecięcego, dobrego specjalisty. To było przy którymś kolejnym takim bólu ucha. Stwierdził, że jest to ból alergiczny, przy czym nawet ja nie mówiłam mu, że dziecko jest alergiczne. Mała miała skazę białkową. Szukajcie dobrych lekarzy, pytajcie znajomych... powodzenia

Kiedy synek jest na wpół śpiący to tak jak by niebyło problemu albo ten problem jest mniejszy je w miare spokojnie szczególnie w nocy jak się budzi. Byliśmy u czterech różnych lekarzy z tym problemem i wszyscy twierdzą że dziecko rozwija się prawidlowo iprzybiera na wadze badane był gardełko za każdym razem nic nie stwierdzono uszka też badał jeden z lekarzy i nic nie stwierdził. Dzisiaj właśnie zaczeliśmy stosowac SAB SIMPLEX pierwsze dwa kafrmienia jak by pomogło synek zjadł w miare spokojnie 130ml ale już przy trzecim karmieniu po kompieli były znaczne problemy.

na kolki polecam Debridat, mój synek tez cierpiał i tylko to mu pomagało. Poproś o receptę lekarza

Po karmieniu poczekaj aż mu się odbije i układaj go wyżej, wypróbuj poduszkę klinową http://www.allegro.pl/item699258924_poduszka_dla_noworodkow_tzw_klin_zdrowy_sen.html Przed karmieniem odciągnij nieco pokarmu, być może wypływa on za szybko i zalewa malucha, nie nadąża przełykać i dlatego protestuje, bo zalewa go pokarm, może to być przyczyną kolki. Wypróbuj różne pozycje do karmienia, też pozycję z góry, kiedy kładziesz dziecko na piersi, musi ssać "pod górkę" i pokarm wolniej wypływa. Sama pij herbatkę z kopru włoskiego np. Plantex, składniki przenikają do mleka i pomagają na kolkę. U mnie to pomogło. Powodzenia.

Synek karmiony jest butelką

Chyba nie karmisz piersią, ale butelką ? Najczęstsza przyczyna kolki to za duża dziurka w smoczku, albo nieodpowiednie mleko.

Przyłóż palec do ucha dziecka i lekko nacisnij. Najlepiej rano, kiedy dziecko jest wybudzone. Jeżeli ma chore uszka, to nagle sie rozpłacze. Bedziesz wiedziała, czy uszka są zdrowe, czy nie. Kolka to juz trudniejsza sprawa. Oprócz podawania herbatek ziołowych , może mleko zmienić, kłaść na brzuszku (tylko pod nadzorem), nosić uniesione do góry po karmieniu.

Tez polecam gripe water. u mojej corci poskutkowalo jak i u dzieci wielu moich znajomych. skoro maly karmiony jest butelka kup butelke antykolkowa-dr.browna tez duzo pomaga.powodzenia i cierpliwosci

przerywaj jedzenie i odbijaj synka co jakis czas pocieszam: to minie :)

??????????

Witam. Mam dokładnie ten sam problem :-( Czy mogę wiedzieć co dzieciaczkowi było ? Bo ja zaraz zacznę płakać z nim :-(

U mnie jest ten sam problem. Wiesz co pomaga? Daj mu pare łyków lub przed każdym karmieniem podnieś dziecko w pion. Poczekaj niech się odbiję (nawet pary razy) Daj jeść, jak zacznie płakać podnieś jeszcze raz i czekaj niech się odbije ponownie. Ja tyle przeszłam z maluszkiem. Miała okropną kolkę. Pomógł nam espumisan (4 dni podawałam ) problem zanikł. Ale to samo było z karmieniem. Ileż się napytałam, nasłuchałam że przejdzie. Dobrych rad, nic nie pomogło. Mała napiję się trochę i płacz jest niesamowity (niekiedy słychać z każdym łykiem głośne burczenie w brzuchu i płacz po tym) więc podnoszę w pion. Czekam ile trzeba na odbicie i tak czasami raz czasami dwa lub trzy. Następnie ładnie zjada. Po każdym karmieniu ważne jest dłuższe czekanie nie na jedno odbicie ale parę. Kolka to tragedia jest... noce nie przespane, w dzień płacz... Cierpliowści ;) Spróbuj tej rady. Uwierz próbowałam wszystkiego . Masaże, kladzenie na brzszek częste- aby "pougniatało " i gazy odeszły. a tylko to pomogło a wczesniej espumisan

Jeszcze raz: przed karmieniem w pion niech te gazy odbiją się. lub pare łyków i w pion (ułatwi to odbicie ). Koleżanka miała ten sam problem- pomogło jej. A przynajmniej zminimalizowało problem, mowiła ze coraz lepiej jest

Tyle że on nawet czasem nie spróbuje jeszcze mleka to jest już płacz. Nie daję też się nosić do odbijania. Problem mamy w dzień, noce je ładnie.

Mialam to samo z moją córcia. Zaczelo się jak miala 2 miesiące. Poranne mleczko wypijala ładnie a każde następne coraz gorzej z placzem krzykiem. Bylismy u lekarzy robiliśmy badania krwi wszystko było ok. Próbowaliśmy różnych metod zmiana butelki zmiana smoczka na szybszy przeplyw podwalismy gastrotuss baby bo córcia ma refluks. Przeszlo po 3 tyg. Potem wróciło ok 5 miesiąca tu byl płacz przy kazdym posiłku-mleczku. Trwalo ok 2 tyg. i skończyło się na dobre

A może to zatkany nosek woda morska frida i dopiero krmic

A może to wina refluks?, bo mały też niestety ma. Nosek ma czysty, bo już też wpadło mi to do głowy.

Muszę spróbować. To się daje do każdego karmienia?

Oj nie pamietam bo to bylo rok temu. Na ulotce bedziesz miala napisane jak dawkowac. Oby szybko minęło wiem co przezywasz dla mnie ten okres placzu przy jedzeniu to bylo coś okropnego. Na mysl o karmieniu robilo mi sie slabo myślałam ze może córcia wyczuwa moj stres ale jak karmił mąż czy babcia tez tak sie zachowywała

A placze Ci tak przy każdym karmieniu

dziewczyny, przyczyn moze byc wiele, niestety :/ zanim zaczniecie cudowac ze specyfikami sprobujcie mniej inwazyjnych metod. Jak dziec***ija z butelki upewnijcie sie czy dziurka w smoczku nie jest za mala/za duza, jesli piersia czy wyplyw mleka nie jest za szybki, dzieciaczki moga nie miec jeszcze koordynacji ssanie-polykanie-oddychanie wyuczonej... mozna karmic "pod gorke" kladzie sie malucha na piersi poprostu, zeby mleko mialo pod gorke, mozna zrobic badanie ogolne kalu plus ciala redukujace, jesli ph jest ponizej 6 a ciala redukujace pow 0,5 moze to wskazywac na nietolerancje laktozy, przykladajac ucho do golego brzuszka slychac wyraznie przelewanie sie, czyli przyspieszona perystatyka jelit, katar tez moze byc przyczyna, wtedy katarek, odkurzacz i po sprawie, (gruszka to przezytek), no i spokoj podczas karmienia, dziecko ma byc skupione na jedzeniu, a nie na grajacym tv, skaczacej wkolo babci itp. Pozdrawiam

Wiem że wina może być wszędzie..kombinujemy jak się da żeby znaleść co mu nie pasuje..lub co go boli. Nocne karmienia są wporzadku. Problem zaczyna się rano i jest praktycznie przy każdym karmieniu do samego wieczora.

A ile maleństwo ma. Jakiej butelki uzywadx

A nie ma problemów z kupka. Robi normalnie czy ma zaparcia

my przed snem podsypiamy mala, pozniej na supermami poduszce ukladamy i karmimy i zasypia wtedy juz i spi cala noc