Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stara koszula

jak porzucić młodą kochankę

Polecane posty

Gość Stara koszula

Mam spory problem i liczę na Waszą pomoc. Mam 39 lat i kochankę w wieku 23 lat. Spotykamy się od kilkunastu miesięcy. Ona ma chłopaka z którym planuje ślub (termin jest już ustalony) za 10 miesięcy. Mam spore wyrzuty sumienia i obawy, że ją krzywdzę. Boję się, że zreygnuje z małżeństwa, a ja nie mogę jej niczego zaoferować bo sam jestem żonaty i dzieciaty. Chcę to jakoś delikatnie skończyć, ale tak by jej zbyt mocno nie skrzywdzić i nie skomplkować życia. Jestem świadom Waszej oceny mojej moralności i prowadzenia się, ale chcę jakoś wziąć odpowiedzialność za tę sytuację i nie zniszczyć tej miłej młodej kobiecie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleksi
Krótko i zwięźle, stanowczo zerwij. Powiedz że to już koniec i nie odzywaj się więcej do niej. Poradzi sobie, ma chłopaka, więc ułoży sobie życie z nim, najgorsze co możesz zrobić to powoli zrywać i łagodzić to, takie postępowanie jest najgorsze, tak samo milczenie. Wtedy zawsze jest nadzieja. Po prostu stanowzco zerwij kontakt!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LULAK
kopnij w doope kurwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona wiedziala
że masz żonę i dzieci? jeśli tak, to chyba miała świadomość w co wchodzi? jeśli tak było, powiedz jej wprost. a jeśli byłeś aż taką szmatą żeby i ją oszukiwać, to w sumie... powiedzenie jej wprost nie obciąży twojego sumienia :P a o nią się nie martw, pozbiera się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LULAK
kopnij a pozniej za szmaty i za drzwi ! niech ja teraz inny posoowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
ona rozpoczynając związek z Tobą miała nadzieję nie tylko na sex ale i na lepsze zycie. Żadna kochająca swojego chłopaka młoda dziewczyna nie będzie posuwac starca na boku. Zatem jej motywacja - można obstwić na 90%- była związana z kasą, nadzieją na kąsek z pańskiego stołu. Chcesz jej osłodzić ból utraty nadzieji- daj jej coś na pożegnanie. tylko cos drożeszego, nie tańszego!!! :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoruj babcia do kolejki
pewnie ona ma ten sam dylemat , jak tu zostawić starego dziada co by mu pikawa nie padła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość home box
39 lat to nie starzec. Może po prostu z nim czuje się pewniej niz z chłopakiem w swoim wieku, moze sie zakochała. Jak ci na niej nie zalezy to po prostu ją rzuć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoruj babcia do kolejki
pewnie ci się znudziła i teraz kombinujesz jakby ją tu spławić żeby ci nie narobiła koło tyłka :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LULAK
pieprzyla sie z toba wiec pieprzyc bedzie sie bez skrupulow z innymi. wypieprz szmate na kopach po schodach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marina22
Nie sądzę żeby zrezygnowała z małżeństwa sama byłam jeszcze kilka dni temu w podobnej sytuacji miałam chłopaka a spotykam się z gościem w twoim wieku sama mam 22lata. Na twoim miejscu nie zostawiałbym jej bo to może spowodować koniec zwiazku z nim jak i z Tobą i wtedy ból będzie nie do zniesienia dla niej a jeżeli naprawdę cos do niej czujesz to co stoi na przeszkodzie dalej to kontynuować?? I jeśli ona wiedziała ze masz żonę i dzieci to jeśli jest inteligentna dziewczyną powinna zdawać sobie sprawę ze ich nigdy nie zostawisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę tak
Jeśli zależy Ci tylko na jej ciele, to po prostu ją zostaw, nie mieszaj dziewczynie w głowie, skoro ślub planuje z chłopakiem to skupi się bardziej na nim. Jeżeli jest Ci bliska, to bądź przy niej, wie o żonie i dzieciach, więc zapewne liczy się z tym, że nie będziecie razem. A gdyby przyszło jej na myśl rzucenie chłopaka to poweidz jej stanowczo, że Ty się z nią nie zwiążesz. Ona nie wyczuwa Twoich obaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę tak
Powiem Ci jeszcze tylko tyle, że młode kobiety radzą sobie w życiu nieźle, więc nie martw się bo ona sobie poradzi po zerwaniu. Jak nic do niej nie czujesz to odejdz, inna sprawa jak sie zakochałes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liberal girl
wzruszyło mnie Twoje dobre serce Dziewcznę chcesz potraktować delikatnie i z sercem, żeby za bardzo nie skrzywdzić. Wspaniale :p Tak samo myslisz o żonie i dzieciach? Jedyny godny sposób zerwania to zdecydowane cięcie: spotykasz się na rozmowę gdzieś na neutralnym gruncie - mówisz że to koniec, ewentualnie możesz dać jej coś na pamiątkę - i koniec - zero kontaktu, zero reakcji. A ten czas i energia, które zostaną po kochance daj rodznie - wszyscy na tym skorzystacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 39 lat to stary pryk
:O ffuuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ummmm a kasiorkę masz
jak masz to sie nie martw, szybko znajdzieszs obie nowe ciałko. ale daj też troszkę kasiorki zonie, by sobie pofiglować z zigolakami mogła, no co taki jesteś honorowy , to chyba możesz nie? A co do sposobu zerwania z obecną kochanicą, może jej mężowi nie przeszkadza, ze jesteś i będziesz ich sponsorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co takiego jej powiedziałeś
Jak ją rozpieszczałeś prezentami to urwij prezenty, sama się domyśli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiedzącaona
Powiedz lasce że to koniec i że powinieneś skończyć z nią już dawno, że przyszłości to nie ma a po za tym ona i tak za pare "minut" będzie mężatką a ty się do cudzych związków z butami nie pakujesz :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz rozterki
zachowaj się jak facet, porozmawiaj z nią, powiedz, że wyjeżdzasz itd, zamilknij sama się domyśli, znajdzie innego sponsora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo jej powiedz
że pracę straciłeś, że żona chce odejść przestraszy się że będzie musiała z nieudazcnikiem spędzić życie i zwieje gdzie pieprz rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie jest autor topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara koszula
Krytykę mojej postawy moralnej przyjmuję z pokorą. Prykiem może i jestem, ale wyglądam lepiej niż nie jeden 20 latek. Pieniądze mam, ale nie to jest dla niej magnesem. W przeciwieństwie do młodocianych ogierów wiem gdzie jest najważniejszym organem seksualnym kobiet (głowa a nie wagina) i dałem jej orgazm, którego wcześniej nie znała. Więc Panowie zastanówcie się lepiej czego młode dziewczyny szukają u starszych partnerów. Chyba nie są to wasze nieporadne tuchy frykcyjne z finiszem przed czasem i orgazmem raz na 5 numerków. Za wszelkie poważne podpowiedzi dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleksi
I co postanowiłeś? Jeśli możesz odpowiedzieć oczywiście. A komentarzami się nie przejmuj. Skup się na tym co Ty czujesz, a ona się pozbiera, jak jej nie kochasz to ją zostaw. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
Skoro z premedytacja wskoczyla do lozka zonatemu facetowi, do tego majac narzeczonego, to nie nalezy do osob wrazliwych czy z zasadami:D Takich wyrachowanych suk nie da sie skrzywdzic, wiec wal prosto z mostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma delikatnyh ciec
chyba ze jestes pewnien ze ona nic nie czuje to zrob to zdecydowanie i nagle. przyjdz i powiedz ze to koniec bo i tak bedzie bolec i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magazyn dla kobiet
Byłam kiedyś po drugiej stronie. Miałam kochanka w twoim wieku, naszym problemem był, jego wiek, tzn jemu to przeszkadzało, czuł się staro, nieustannie o tym myślał. Dał mi tyle czułości i zrozumienia, a o seksie nie wspomnę. Rozumieliśmy się jak mało kto. Chcieliśmy spróbować bycia razem, ale opinia innych na temat takich związków wzięła górę. Tkwił w przekonaniu, że ja się nim bawię, że on jest dla mnie za stary. Rozeszliśmy się. Brakuje mi go bardzo. Jak czujesz coś do dziewczyny to nie odchodz, a jeśli jest Ci obojętna to odejdź, najlepszy moment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia terenia
i nie zniszczyć tej miłej młodej kobiecie życia. hm... no to zacznijmy od początku. Cóż takiego rozumiesz pod hasłem niszczenie życia? gra na 2 fronty gdy partner jest nieświadomy, to nie zniszczenie życia, a jak JEST świadomy to tak? Pokazanie małolacie jak "wiele" dla faceta znaczy wierność to nie zniszczenie życia, ale jeśli laska na tej podstawie zrezygnuje ze ślubu to już tak? weź no chłopcze wyjaśnij, jak to u ciebie z tym niszczeniem życia jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×