Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stara koszula

jak porzucić młodą kochankę

Polecane posty

Gość stara koszula
Dzięki Wam troche mi się rozjasniło. Faktycznie muszę to uciąć (choć nie będzie mi łatwo). Zależy mi, by ten romans nie miał jakiegoś strasznie negatywnego wpływu na jej związek. Pobierze się i może zapomni o mnie. Chciałbym jakiegoś płynnego przejścia jej zauroczeniem mną w miłe wspomnienie. Może nawet doceni to, że jej chłopak jest jej wierny i dzięki mnie zrozumie jak łatwo wpaść w pułapkę znudzenia związkiem i że warto powalczyć o małżeństwo itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralina
A może zrozumie, że skoro puszcza się jako narzeczona i jej uszło, spokojnie bedzie mogla doprawiać rogi już meżowi i być szanowaną małżonką z wiernym i oddanym mężem w chałupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dunifor
Z całym szacunkiem, ale kobieta, która ma zamiar wziąć ślub robi takie rzeczy? To zwykła kurewka. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć, jak bierze ślub zakochana a po jakimś czasie pika serce do innej osoby, to mogę to zrozumieć, choć nie podzielam takiego zachowania. Widać że Ci na niej zalezy, bo chcesz by Cię miło wspominała itd. Mógłbym Ci poweizdieć, że to co teraz zrobisz nie ma znazcenia, bo ona i tak bedzie myslała to bedzie chciała, ale ponoć po tym jak się kończy znajomość poznaje się człowieka. Na Twoim miejscu umówiłbym się z nią w miarę szybko i zerwał, powiedział, że nie chcesz romansu, wracasz do zony, niech sobie myśli co chce. Jak się pakowała w znajomość z Tobą wiedziała, że tak może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma tupet
Znudziła Ci się młoda dupeczka i do żonki wracać Ci się zachciało, chcesz załagodzić, żeby Ci gowniara nie narobiła syfu. gdyby była bystra to sama by wyczuła i Cię rzuciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleksi
A powiedz mi jak często się widujecie? Może zamilkniesz na parę dni, tygodni, dziewczyna na pewno wyczuje że coś nie gra i będzie w pośredni sposób przygotowana na zerwanie, nie dozna takiego wstrząsu. A swoją drogą mądrością to ona nie grzeszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajetanisko
Może nawet doceni to, że jej chłopak jest jej wierny i dzięki mnie zrozumie jak łatwo wpaść w pułapkę znudzenia związkiem i że warto powalczyć o małżeństwo itp Sprawa wygląda tak, facet nudził się jak mops w swoim małżeństwie, zabawił się z młódką, dziewczyna zaczęła coś czuć i ten wieje gdzie pieprz rośnie. Żal mi takich idiotów jak Ty. Biedna dziewczyna. Nie pomyślałeś, że ona mogła zwyczajnie się w Tobie zakochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eołina
po prostu zerwij co do twojej dobroci i szczerosci - wątpię, raczej boisz się jej zranionej dumy (czy czegoś innego) masz rację, może skontaktuje się z żoną, może podkopie twoją reputację zabawa z ogniem, nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz rozterki
A nie lepiej było wyrwać jakąś mężatke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie jest autor topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauluss
do Stara Koszula! idealnie pasuje do Ciebie piosenka Wilków Lovestory dunifor Z całym szacunkiem, ale kobieta, która ma zamiar wziąć ślub robi takie rzeczy? To zwykła k**ewka. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć, jak bierze ślub zakochana a po jakimś czasie pika serce do innej osoby, to mogę to zrozumieć, choć nie podzielam takiego zachowania. Widać że Ci na niej zalezy, bo chcesz by Cię miło wspominała itd. Mógłbym Ci poweizdieć, że to co teraz zrobisz nie ma znazcenia, bo ona i tak bedzie myslała to bedzie chciała, ale ponoć po tym jak się kończy znajomość poznaje się człowieka. Na Twoim miejscu umówiłbym się z nią w miarę szybko i zerwał, powiedział, że nie chcesz romansu, wracasz do zony, niech sobie myśli co chce. Jak się pakowała w znajomość z Tobą wiedziała, że tak może być. DO DuNIfoR kurcze jak dziewczyna tak robi to odrazu kurewka!!! a facet to kto?? ja jestem w takim "zwiazku" "połozeniu pasowym" ja jestem kochana mężczyzny który za tydzien bierze slub z inna i co i to znowu ja jestem kurewka nie on! według połowy tego czytajacych to znowu i tak Kobieta winna tego jest bezwzgledu na ktorym miejscu sie znajduje... zaawsze kochanka jest opluwana i krytykowana! nie kazdej kobiecie chodzi o pieniadze w takich układach czasem poprostu o bliskosc osoby ktora jej to daje. nikt nigdy nie zrozumie co sie czuje gdy nie jest sie na miejscu tej osoby ktora własnie cos takiego przezywa. pogubiłam sie w swojej wyypowiedzi ale niech juz bedzie i taka. moze ktos zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dunifor
paulus w Twoim przypadku ten facet to zwykły kutas. Matko jak można brać ślub z kimś kogo się nie kocha!!!! Nie można kochać i zdradzać. Największym przekleństwem jest wyjść za mąż w przekonaniu, że się kochało i spotkac miłość. To jest kara na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eołina
ale masz problem, za rok ślub - świadomie planuje etc, jest coś nie tak! rzeczywiście można nie mieć do kogoś szacunku i nazwać ją kurwą, on nie lepszy - jak nie gorszy, kurwiarz, ewentualnie szmaciasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka266226
Stara koszula - "W przeciwieństwie do młodocianych ogierów wiem gdzie jest najważniejszym organem seksualnym kobiet (głowa a nie wagina) i dałem jej orgazm, którego wcześniej nie znała" - tak zdecydownie sie zgadzam, dlatego nie moge patrzeć na moich rowiesnikow, żadnej z nimi rozmowy ani sexu. Myślą , że są wspaniali, i zawsze pytaja - czy skończyłam - o matko - co za dno. pauluss - "zaawsze kochanka jest opluwana i krytykowana! nie kazdej kobiecie chodzi o pieniadze w takich układach czasem poprostu o bliskosc osoby ktora jej to daje. nikt nigdy nie zrozumie co sie czuje gdy nie jest sie na miejscu tej osoby ktora własnie cos takiego przezywa". a no wlasnie, ja sie spotykam z żonatym facetem pare miesiecy i co na mnie wydal to ze 30 zl, jak wpadalismy do pubow. Nie życze sobie nawet aby jakieś pieniądze wchodziły w gre, sama potrafie zarobić głową. A dlaczego spotykamy się? a dlatego wlasnie co napisała pauluss - dajemy sobie bliskość, zrozumienie itp. co do sposobu zakonczenia takiego romansu - wszystko zalezy czy ona wie ze jestes zonaty - jak wie - najlepszym sposobem (przynajmniej dla mnie) szczera spokojna rozmowa - koniec. Ja wchodząc w taki układ licze się z tym. Jeżeli nie wie - no to masz problem, powiedziec prawde i albo Cie znienawidzi albo jeszcze bardziej zapragnie, a wtedy już Twoja rola jak to zakonczyc. Ale znikanie bez sladu - swiadczy o gówniarstwie, niedorozwoju emocjonalnym itd. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne1
ale dlaczego Ty sie nia przejmujesz?? poseksiliscie sie sie troche i dobrze, Ty masz zone, ona ma narzeczonego..niech kazde idzie swoja droga i pa nie daj sie wciagnac w zadne gierki emocjonalne ze niby zakochana, ze biedna, ze wykorzystana - co Cie to w sumie obchodzi chyba ze boisz sie ze bedzie ci robic klopoty, coz tego wykluczyc nie mozna - ale wtedy to Twoja wina ze brales sie za pasudna 9z charakteru) dziewczyne a tak na marginseie sytuacja w ktorej mloda przed slubem obsluguje jakis facetow na boku wcale nie naleza do rzadkosci, niestety; podobnie jest zreszta w druge strone....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weriolka
nie daj sie wciagnac w zadne gierki emocjonalne ze niby zakochana, ze biedna, ze wykorzystana dokładnie, jeśli tym się przejmujesz to sobie odpuśc takie troski, zerwij z nia i basta. A jeśli boisz się, że do żony pójdzie to na takie troski już za późno, bo jak będzie chciała iść to zrobi to bez względu na to co powiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor pewnie zrywa z kochanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma go na kafe teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolla 28
hmm.... a dlaczego wogóle kończyc jak jest fajnie ? i od kiedy własnie faceci mają az takie wyrzuty sumienia ?? w sumie pierwsze słysze :/ ale jezeli faktycznie chcesz to zrobić to rób i nie zastanawiaj sie moze po prostu na zywioł i sam zobaczysz jak sytuacja sie rozwinie .... Jesteście przecie dorosłymi ludź i sami wiedzeliscie w co sie obydwoje pakujecie obawiasz sie ze pójdzie do zony ?? ale przecie ona tez ma bardzo duzo do stracenia prawdaaaa wiec moze ona równiez chciałaby mimo wszystko cichego rozstania ?? Jezeli nie zaczniesz nie zapytasz nigdy sie dowiesz a przecie mozna na spokojnie jeszcze z odrobiną klasy .... Łatwo dac sie porwac chwili i skok w bok sobie uskutecznić gorzej jezeli sie okazuje ze ten jeden skok w bok trwa zbyt długo ...i czasami bardzo trudno go zakonczyc .... czasami warto sie zastanowic czy faktycznie gra warta swieczki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauluss
"Największym przekleństwem jest wyjść za mąż w przekonaniu, że się kochało i spotkac miłość. To jest kara na całe życie." PIĘKNE SŁOWA ALE PRZYKRE no kutas kutas ale jaki !! czasem mysle ze sobie wmawiam ze jest tak fajnie, ale jak porownam z innymi zwiazkami tzn z innym bo byłam tylko w jednym to jest pieknie mimo ze w ukryciu i tajemnicy. potrzebuje go dlatego nie umiem zrezygnowac. tak wogole jutro jego wieczor kawalerski a co ma w planach wieczor ze mna. no nie ja jestem MASOCHISTKA porazka! ŚMIESZNA JESTEŚ PAULUŚŚŚ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie śmieszna
pauluś tylko kurewsko żałosna:O:O coraz częściej się wstydzę tego że jestem kobietą i należe do tego samego gatunki co takie jak ty puste cipy , ojejku zakochałaś się - w jakimś pseudo mężczyznie który zdradza swoją narzeczoną , faktycznie kawał gościa z niego , pozazdroscic tylko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 37 ona 24
Jestem w podobnej sytuacji. Ja żonaty i 2 dzieci, ona za rok bierze ślub. Spotykamy się prawie rok i jest nam zajebiście. Wiemy, że to jakby kosztem drugiej strony, ale siedzieć i płakać nie zamierzamy. Planujemy pól roku przed jej ślubem przestać i wrócić jak się pojawi dziecko. Ja jestem zakochany, ona ... tego nie wiem, ale jest z jakiegoś powodu ze mną i nie są to pieniądze. Twierdzi że ma najlepszy ze mną seks i chyba tak jest, bo ta dzisiejsza młodzież to nędza. Moja żona też ma kogoś jak sądzę i nie przeszkadza mi to o ile nie stanie się to publiczną tajemnicą. Za nim zaczniecie oskarżać i oceniać to może na początek 15 lat małżeństwa i zobaczymy jak będziecie śpiewać te wasze wszechpolskie poglądy. A dla młodych panów mam propozycję: poczytajcie najpierw poradniki czym jest seks dla kobiety a dopiero potem je do tego namawiajcie. Jeśli dziewczyna nie ma orgazmów regularnych z wami to będzie je miała ze starszym facet takim jak ja, Stara Koszula i wielu innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pauuluś to może
on cie weżmie na wieczór kawalerski ?.Będziesz głowną atrakcją :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara koszula
Nie wiedziałem, że tak bardzo źle ocenicie moją kochankę. Jednak ją kocham i tylko zastanawiam się jak będzie wyglądać jej małżeństwo. Jutro mamy poważną rozmowę. Nie wiem co z tego wyniknie, ale jeśli będzie chciała to ciągnąć to ja też. Dziękuję Wam wszystkim za pochylenie sie nad moim problemem i troche krzepi to że nie jesteśmy jakimś odosobnionym przypadkiem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego żle oceniamy
Oszukuje swojego chłopaka . Czyli nie jest nikim wartościowym . Zakochała sie to mogę zrozumieć . Ale wtedy wycofuję się z wcześniejszych planów i w porządku jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauluss
do 37 latka. dobra rada dla młodych niedoswiadczonych ktorzy pytaja czesto:" i jak mialas orgazm" ? smieszne przeciez u kobiety tak jak i mezczyzny widac orgazm tzn jej reagkcje.... a co do propozycji z wieczorem zastanowie sie :P do stara koszula kurcze pytasz jak rozstac sie z kochanka a teraz piszesz ze jesli ona bedzie chciala to ciagnac to i Ty tez... tzn ze niechcesz skonczyc tym bardziej ze piszesz ze kochasz Ją. moje rozmowy podobnie przeprowadzane były.. i co dalej sie to ciagnie... kazdy tu z wypowiadajacych sie mysll ze boisz sie ze sie w Tobie zakochuje a tu myk i piszesz ze Ty ja kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara koszula
Do pauluss. Tak jakoś zdałem Sobie z tego sprawę, kiedy myslę że już się nie będziemy widzieć to ...no zwyczajnie zależy mi na niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×