Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilusia27

Mój mąż traktuje mnie jak koleżankę

Polecane posty

Gość lilusia27

Piszę,by się wyżalić.Nie mam komu się zwierzyć. Jest mi bardzo przykro i nie wiem ,co robić. Jesteśmy 1,5 roku po ślubie,mamy dziecko 15 miesięcy. Mąż przestał się mną interesować,nie okazuje mi w ogóle uczuć.Nie przytula,nie mówi już miłych rzeczy. Miałam trudne dzieciństwo,bez uczuć,zawsze musiałam walczyć o jakiekolwiek zainteresowanie moją osobą.Bezskutecznie walczyłam o miłość i jestem bardzo jej spragniona. A tu się okazało,że jestem z kimś,komu na mnie nie zależy i nie widzi we mnie kobiety:( Mało tego,ostatnio strasznie nadskakiwał mojej koleżance,aż mi było przykro.Czuję się brzydka i mało interesująca,do niczego. Dziękuję za to,że poświęciliście mi kilka chwil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilusia27
No właśnie,zaczynam żałować:( Ale go kocham,i moje uczucia względem niego nie zmieniły się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz zmienic cos w swoim wygladzie..moze nowa fryzurka, ciuszki, chocby nowe perfumki.Moje kumpele tez mialy podobne problemy po porodach.wyjdz do pubu do kolezanek, badz aktywna towarzysko a nie tylko maz i dzieciatko..wiem co pisze.Nie narzucaj sie facetowi tylko pokaz mu ze mimo dodatkowego obowiazku nie zmienił Cie w kure domowa i tez wymagasz czułosci jak przed slubem..pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowa to podstawa związku. Porozmawiaj z mężem. Powiedz jak się czujesz i zapytaj o powody dla których przestał okazywać Ci większe zainteresowania. Jeśli mężowi na Tobie zależy na pewno się zmieni, może on nie zdaje sobie sprawy z tego że Cię krzywdzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To porozmawiaj z nim o tym i powiedz mu co Cię "boli" :) Głowa do góry :) Będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze zawsze taki byl, a moze go zniechecilas tym ciaglym zabieganiem o uwage? ja jestem dzieckiem z rodziny bez milosci i 3 zwiazki rozwalilam swoim lekiem przed odrzuceniem, teraz ucze sie dac mu duzo swobody i wierzyc rpzede wszystkim w to ze mozna mnie kochac, wczesniej wydawalo mi sie ze musze ciagle sparwdzac czy nadal mnie kocha. moze zawsze tak miedzy wami bylo tylko wtedy Ty mialas inne podejscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilusia27
Dziękuję za linka:) zajrzę na pewno. Mamy seks tylko już nie taki jak kiedyś. On jest często zmęczony,to ja inicjuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko zaraz po slubie
i wszystko jasne. nie widzi w tobie kobiety tylko matke polke zajeta dzieckiem. nie dziw sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilusia27
Dziękuję za wypowiedzi dziewczynki:) Lepiej mi się zrobiło. Jeśli chodzi o wygląd,to jak na kurkę domową jestem zadbana,dziennie makijaż,nie chodzę w dresach,jestem szczupła bo ćwiczę i biegam dziennie,prowadzę zdrową kuchnie.Dużo czytam i mam zainteresowania. Najgorzej z wychodzeniem,nie bardzo mam z kim.Muszę odnowić znajomości. Faktycznie,bardzo zabiegam o niego i może ma mnie już dosyć. Jest taki syndrom u ludzi z chorych domów,że miłość chcą wymusić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilusia27
Porozmawiam z nim,tylko przyjdzie ze spaceru. Jak tak już ma być,to ja nie wyrobię:( Nigdy nie słyszałam najmniejszego komplementu,nie dostałam jednego durnego kwiatka. w domu jest dobrym mężem,zajmuje się dzieckiem i swoimi obowiązkami.Nie kłócimy się wcale,może on mysli,że jest wszystko ok? ale jakbyście widziały jak się ślinił na tą laskę to aż niedobrze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwaga..
a co to za laska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzialy galy co obciagaly
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak będziesz z nim rozmawiała powiedz mu że widzialaś jak się ślinił i że to nie było w porządku,że Tobą panowie np w czasie zakupów też się interesują... tylko ubierz to inaczej w słowa...wzbudź odrobinę zazdrości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilusia27
Nie jestem jakimś paszczurem,zawsze miałam powodzenie. Teraz prawie nie wychodzę. Ale w markeciie to ja będę się sliniła na przystojnych kasjerów:) Od dzisiaj.I kropka. a tamta koleżanka seksowna,nie powiem,taka troszkę w stylu ostrej koorewki.,no wiecie,taki styl. Ja przeciwieństwo,mała,drobna blondynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak bedziesz gdzies z nim szła to ubiez sie sexi, idz łądnie i niech zobaczy spojzenia innych mezczyzn skierowane na Ciebie;-) Usmiechaj sie tez zalotnie, jak nie masz z kim wyjsc idz sama..nawet na spacer długi, piwo..mamy 21 wiek.I zawsze po powrocie badz extra zadowolona, niech ma do myslenia..bo faceci nie raz traktuja zony jak ju zdobyta zwierzyne.A my chcemy wszystkie nutki romantyzmu, czułosci i opiekunczosci:-) 3m sie i do dzieła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery23
nie martw sie nie jestes sama.Ja wlasnie siedze i placze,bo moj facet ma gdzies to co ja czuje czy mysle na dany temat.nie mam nic do powiedzenia jego zdaniem.On cytuje:"utrzymuje moja dupe i mam sie zamknac".Moze i sa fajne chwila,ze mnie przytula mowi,ze kocha itp. ale jak juz jest jakas decyzja do podjecia to ja nie mam prawa miec zdania na ten temat.On wie co dla nas najlepsze nawet jesli ja czegos nie chce.W takiej sprzeczce slownej mnie ciagle doluje,ze nie nadaje sie do niczego,ze nie mam nic swojegoitp.Mamy dziecko dwuletnie.Zwiazek z tym czlowiekiem to byl najwiekszy blad w moim zyciu.Czasami mam wrazenie,ze zamiast serca ma glaz.Ja teraz dopiero bede wracala do pracy.Opiekowalam sie przeciez naszym dzieckiem.Czuje sie jak totalne zero jak nic.Przed chwila nawet zagladalam do szafki z lekami...ale nawet tego nie moge zrobic,bo jestem tchorzem.Nie chce misie zyc.Chcialabym zasnac i juz sie nie obudzic.Ja tez mialam ciezkie dziecinstwo.Calezycie sluchalam jaka jestem do niczego jaki ze mnie mol...A teraz jeszcze musze robic to co on chce.I dalej nikt sie ze mna nie liczy.Moze moj synek bedzie mnie kochal wreszcie tak naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilusia27
Faktycznie jestem zdobytą zwierzyną. Już nie musi się starać o mnie,zrobił mi dziecko do tego. Nie mogę pójść do pracy na razie i tak siedzę i czekam na niego z obiadkiem. Macie rację,trochę zazdrości nie zaszkodzi. Idę szukać jakiejś seksownej kiecki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilusia27
Mery,ściskam Cię mocno. Faktycznie,nie mam aż tak źle jak Ty.Bardzo dużo szacunku mamy i razem decydujemy.Taki spokojny związek,trochę nudny. Ty też musisz porozmawiać z nim,bo Cię nie szanuje.Nie pozwól sobą pomiatać! Myślę,że jak wrócisz do pracy to się polepszy i zacznie w Tobie widzieć partnera a nie tylko "babę do garów".Nie pozwól,żeby dziecko widziało takie traktowanie matki przez ojca,bo może to przenieść na dorosłe życie. Ale dobrze się gada... Rozmawiałaś z nim? O jakie decyzje chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zetoja
witam mam do zaoferowania pracę polegającą na klikaniu w wybrane strony internetowe- PRACA BEZ WYCHODZENIA Z DOMU! Prosto i przyjemnie. Codziennie nowe reklamy, minimum 25, po 20 groszy za kliknięcie + konkursy. www.polski-bux.pl/?r=zetoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilusia27
Nawet tam do tej szafki nie zaglądaj! Jak pójdziesz do pracy to juz nie będzie utrzymywał Twojej doopy,jak to pięknie określił.Musisz się uniezależnić od niego. główka do góry,będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpodobnej sytuacji
u mnie yo samo, w lozku mi mówi ze jestem cudowna i takie tam, ale "skórę jak z obrazka" i "wszystko takie kształtne" mają tylko inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpodobnej sytuacji
obiadzik cudo, smaczny, i w ogóle, dziećmi sie zajmuje jak może, pomaga, ale czegoś brak.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilusia27
Faktycznie,zastanawiałam się nad tym-BNBeznadziejny(ale masz nick) byłam ostatnio na imprezie i tak każdy facet okazywał swojej lasce uczucie(czy przytulali,czy całowali) Tylko mój siedział jak kołek a mi było strasznie przykro,bo też tak bym chciała być traktowana. Nie chodzę na żadną terapię,ale fakt,czuję się gorsza od innych ludzi. On wie o moim dzieciństwie,więc dlaczego nic z tą wiedzą nie robi? Wiem,że mam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilusia27
W podobnej...-ja nic od niego nie słyszę miłego,nigdy. Nawet w łóżku. Myślę,że się mu nie podobam:( A w domku też ok wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpodobnej sytuacji
durne jestesmy, baby:(( ja juz nie wiem co z tym robić, jesli chodzi o inne rzeczy, to mysle, ze to jest zaje... facet. jestesmy razem 15 lat, 10 po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam tak jak Ty
tylko byłam7 lat po ślubie i miałam dwoje dzieci. Ocknął się dopiero gdy jego przyjaciel zaczął sie mną interesować. Jakiś czas było dobrze a teraz znowu wszystko jest ważniejsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpodobnej sytuacji
bronie sie przed tą myslą, ze w łóżku to każdy facet by powiedział innej, że jest cudo. Czasem mysle, że przesadzam, a czasem mam mega doła. On z doświadczeniem , a dla mnie on pierwszy. Czasem myślę, ze z kim innym było mu lepiej, on zawsze zaprzecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×