Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onamilaaa

od kiedy wasze dzieci zaczeły jesc normalne jedzenie?

Polecane posty

Gość onamilaaa

bo moja jest cały czas na słoiczkach a ma 9 msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9-10 miesięcy zaczęłam powolutku, małymi kroczkami wprowadzać normalne jedzenie- zaczęłam od owoców, póżniej kanapeczki z wędliną, ok. 1 roku zaczęłam podawać obiadki, które gotowałam dla nas( oczywiście starałam się gotować delikatniej przyprawione potrawy, lżejsze). Teraz ma 14 miesięcy i zaczęłam mu dawać normalne jogurciki i serki, ostatnio nawet dałam mu do spróbowania grochówkę ( dobrze zareagował) ,ze słoiczków kupuję już tylko owoce, bo mały za nimi przepada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ukończenia drugiego roku
życia nie można dziecku podawać przyprawionych potraw, smażonego mięsa, parówek itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie wiem
mój od 11 miesiąca życia je razem z nami, od 13 miesiąca pije normalne mleko, ze starszą córka długo wstrzymywałam się z dorosłym jedzeniem efekt teraz taki że mała prawie nic nie je bo jak zaczęlam dawać dorosłe jedzenie to ona odmawiała jedzenia i tak zostało do dzisiaj, jada tylko kilka potraw a innych nawet nie chce spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwads
moja mała od ok. 8 miesiąca. Zaczęłam wprowadzać jej to co my jemy ale oczywiście w granicach rozsądku. Teraz ma 13 miesięcy i zamierzam juz przejśc z mleka modyf na mleko krowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosianica
moja corka jak mial nie cale pol roku dotala normalna zupe jaka gotuje dla wszystkich i niec jej nie bylo.od tamtej pory dostaje wszystko to co inni i jest zdrowa i dobrze sie rozwija.je mleko modyfikowane ale krowie tez dostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetki9ka
Moja niunia ma 6 miesięcy. Je praktycznie wszystko co zdoła pogryźć:) Kaszki przygotowane na zwykłym mleku z kartonu 2 %, pije mleko modyfikowane, je jogurty dla dzieci, biszkopciki, owoce, nadal je deserki, teraz będziemy kończyć słoiczki tzn zupki i deserki:) Mała zjada już normalne zupy przygotowywane przezemnie:) Nie blenduje jej kluseczek czy ziemniaczków poprostu drobno kroje. Niunia mimo, że nie ma ząbków świetnie radzi sobie z kawałkami starannie je miażdzy dziąsełkami. I wbrew przekonaniom co niektórych, że mleko z kartonu podaje się od 2 lat a zupy od roku ja daję jak daję i mała jest zdrowa:) Nie ma problemów z brzuszkiem czy kupką:) Za to jej słodka minka jak szamie banana jest nieziemska;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----->>>>"do ukończenia drugiego roku życia nie można dziecku podawać przyprawionych potraw, smażonego mięsa, parówek itp." no to sie uśmialam...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem matek,ktore "faszeruja" swoje pociechy daniami ze sloiczkow... Czy tak trudno jest ugotowac zupke na chudym miesky (np poledwiczce z indyka),bez dodatku soli z marchewka,brokulem,ziemniaczkiem i pietruszka i zmiksowac ja???? Czy to takie trudne????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga Julka, bez przesady:O słoiki sa Ok, byle nie karmic nimi dwulatka.... i okolo roku wprowadzac normalne jedzenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak trudno jest normalnie
pisać? ziemniaczunio, marchewusia, zupeczka? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam i jedno i drugie
Sweet Rose - ja tez :D DObre, nie? :) Moj tak kolo roku zaczl jesc normalne obiady (tylko mniej doprawione i osolne). Na swoje 1 urodziny dostal kieblaske z grilla (oczywisie bez skorki) i az mu sie uszy trzesly tak mu smakowala. Teraz ma 22 miesiace i je doslwonie wszystko (lacznie ze spaghetti z krewetkami, ktore jest speclajnoscia mojego meza :) ) i normalnie tak jak my z tym, ze ja w ogole bardzo malo sole, a wlasciwie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikki 98999
ja tam bardziej nie rozumiem mam które faszerują dzieci warzywami i mięsem z supermarketu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spagetti z krewetkami...kobieto,ja jestem w pracy i zaraz padne z glodu:D:D miej litosc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga_Julka to od upodobań zalezy ;) Ja np. córce gotowałam zupki a słoiczków to nawet na oczy widzieć nie chciała :) W słoiczkach nie ma nic złego. Czy gotowane lepsze? Nie wiem... badań na ten temat przeprowadzonych nie widziałam. Myślę, ze to jest jak z karmieniem piersią- do wyboru do koloru. Jedno jest pewne- słoiczki wychodzą drożej niż gotowanie :D co do wątku- pierwsze zupki gotowałam córce jak miała 3 miesiące. Jadła je przez butelke. Ok. czwartego miesiąca wprowadzałam mięsko itd. Pamiętam, że w wigilię ( miała 8 m-cy) nie dało się jej odgonić od śledzi :D Jadła aż jej się uszy trzęsły :P Obiady normalne jadła po roczku ale bez ostrych przypraw. Teraz je co prawda mało ( ma 5 lat) ale je wszysciutko czy to brokuły, czy mięso czy szpinak ;) Nie mam z nią problemów pod tym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam i jedno i drugie
Sweet Rose - haha :D Ja tez i mam to samy co ty :D Wlasnie pije kawe, zeby sie zapchac ;), ale to nie pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) ja juz odliczam do wyjscia i lece na zakupy prosto z pracy, te krewetki to good idea !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, dokładnie nie pamiętam, ale już w 4 miesiącu wprowadziłam marchewkę, potem jabłuszko i tak po 6 mięso. W 2 roku już jadło z nami w sumie, a teraz jak już chodzi do przedszkola http://www.elfik.pl/ to jedząc tamtejsze posiłki uszy mu się trzęsą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzaima
Moja córcia ma 8 msc dziś dostała rybkę mało przyprawioną smażoną ale bez panierki sam środek ziemniaczki i tak jadła że jak przestawałam dawać to krzyczała.Czasami je z nami zupkę ale po troszeczku bo to u dziadków wiec przyprawiona. Zupki narazie je swoje gotowane przeze mnie ale nie przyprawione. A co do słoiczków to jak gdzieś jedziemy zawsze jest jakiś w domu pod ręką. Ale to powyżej drugiego roku życia to by się koń uśmiał. Ale słyszałam jeszcze lepsze żeby dziecku do 6 roku życia powinno sie nie używać soli w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dość szybko, po około 5 miesiącach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×