Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

ja sobie polezalam w wannie a wy widze ostro tu sie udzielalyscie w tym czasie:) Niby sie nie powinno brac długich kąpieli tylko prysznic, ale jakos mi sie zebralo.. a powiedzcie mi czy pediure dajecie jescze rade robić sobie same? Bo ja jakos sobie poradzilam, ale gimnastyka niezla ufff Co do obiadu to ja jak na wielkopolskę przystało mam dzis gzikę z pyrami czyli ziemniaki z bialym serkiem:) my uwielbiamy:) i zostala mi z wczoraj zupa a co do opuchniętych palcow to ja juz tez nie noszę nawet obrączki, a najgorsze są nogi, jak sie zginam to czuje jakie z nich serdelki napuchnięte i od skarpetek robią się idciśniete slady, juz nie wiem jakie ubierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam nogi popuchnięte bo jak założe kozaki to czuje sie jak w gipsie:p Wczoraj chodziłam za koszulą ale wszedzie albo babcine jakieś albo rozmary mega. Nic fajnego nie poszukałam i jeszcze poczekam z pakowaniem tak zeby wszystko razem zapakowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie ! też zrobie gzik :) no gimnastyka jest niezła ! nie mówiąc o goleniu !!! chyba przed poniedziałkową wizytą mąż mnie ogoli ;) ale dziecie mnie kopie to aż boli !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna j chciałam Maciusia ale mojemu zle sie kojarzy ;(, A obrączki to nie nosze już napewno od świąt kolezanka nie ściągneła na czas i jak jej przecinali to strasznie zniszczyli, wiec wolałam zadbać za wczasu :) Dzis przyszło łóżeczko oglądałam tylko ochraniacz i rożek śliczne. a łózeczko rozpakujemy zeby tylko sprawdzic czy kolor jest dobry. Ja narazie zrobiłam die tury prania. Pieluchy prałam na 95' a białe ubranka na 40' przejżałam metki i może tylko dwie czy trzy rzeczy można prac w wiekszej temp. Niestety ja mam manie prania kolorami (tyle razy sie już sparzyłam ze coś zafarbowało) wole zeby pralka chodziła czesciej w mniejszych turach ale zeby te rzeczy wygladały jak trzeba. Dlatego nastepna tura to beż i odcienie zółtego. Wczoraj cały dzień myslałam ze sie wykończe przez tego zeba wziełam apap na wieczór dopiero po północy usnełam. Miałam nerwa na wierzchu i założyli mi lekarstwo trzy dni moge go odczuwac. Na całe szczescie mieli w kopmie zdjecie szóstki sprzed 4 lat i ta siódemka była idealnie widoczna. A dzis o 17 trzymajcie kciuki ide na poprawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie pieluch to moja siostra używa biedronkowe Dady już od 3 miesiąca życia małej i trwa to już pół roku. Nie uczulają i są chłonne- bardzo je sobie chwali, no i cena zadowalająca. Ja kupiłam póki co Pampersy a chusteczki nawilżające z Bambino oraz chusteczki Dady - bo też podobno tanie i dobre i mocno nawilżone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te chusteczki Dady to sama często kupuję, na podróż szczególnie i Ok, jak dziecka uczulać nie będą to pewnie też ich będę używać, bo Biedronka jeat taaaaaaaaaak blisko ;) a panie w szkole rodzenia znaczy położne, to radziły z tymi chusteczkami tylko na wyjściach i wyjazdach, że jak jesteśmy w domu, to żeby dziecko po przewinięciu wodą z medełkiem przemywać, że niby tak jest zdrowiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfc darmowe bony
http://KFC-bon.pl/42881.html dla tych co lubia kurczaki:) ja mam na 2 kwietnia termin - non stop mieso jem ado mleka sie musze przymuszac ale zdrowa bez anemi i cukrzycy. Mnie tylko martwi ze nie moge sie jeszcze oswoic z mysla ze naprawde mam dziecko... ciaza to jakas abstrakcja... czuje jak sie rusza widze na usg ale nie umiem sobie to w glowie zmiescic ze to zywe dziecko.. takie moje prawdziwe:) boje sie ze jak urodze to ze jakiegos szoku doznam... hehe ale moje bejbe bedzie ze mna i bedziemy razem zszokowani.. bo mi sie wydaje ze do niego tez tak niedociera calkiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna pediciure daje rade robic sama ,ale przed porodem zapisałam sie na pediciure i do fryzjera :P coś od zycia tez mi sie należy Obrączki i pierścionków tez nie noszę ,zdjełam w sylwestra jak zobaczyłam ,ze skora pod obrączka sie odparzyła :o Ja dzis na obiadek mam też rybke ziemniaki i kapuche kiszoną ;) a później wybieram sie do znajomej która ma 4 miesięczna córcię Ja pokoje już dawno pomalowałam jakos w październiku ,teraz tylko zamawiam nowe firany http://www.allegro.pl/item931566945_firany_makarony_spaghetti_sznurki_fredzle_150x250.html tylko mam problem bo nie wiem jaki kolor zamówic ,sciany mam w kolorze pomarańczowym ,myślałam o tym ciemnym brazie ale nie wiem czy nie za ciemny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje że jesteście już po obiadku. Bo chcę się trochę wyżalić, a to co napiszę może kogoś zniesmaczyć. No więc dziś na obiadek M kupił 2świeze filety z dorsza, do tego kapustka kiszona i ziemniaczki, to sobie myślę ale pychota,aż mi ślinka leciała na samą myśl.No ale zadowolenie nie trwało długo...... rybę wymoczyłam,umyłam i poporcjowałam, przed panierowaniem posoliłam no i wtedy z fileta wypełznął 4centymetrowy różowy robal :P Od razu straciłąm apetyt i kto wie czy po czymś takim ruszę rybę,którą tak bardzo lubie. Oczywiście M natychmiast pojechał to reklamować,i załatwić to po cichutku przed innymi klientami, ale ten sprzedawca idiota zrobił aferę na cały sklep, że on tu żadnego robaka nie widzi i ta ryba jest już przyprawiona i co on z nią zrobi, a M mówi że chyba nie ma zamiaru pan jej sprzedać komu innemu, klientka stojąca za moim M potwierdziła że widzi robala, no i ten sprzedawca rzucił tą rybą o ścianę i z łaską rzucił na ladę gotówkę. Jak tylko M przyjechał nieźle wpieniony z tego sklepu od razu zadzwonił do sanepidu.Żadnymi kablami nie jesteśmy ale ten facet sam się o to prosił. Zawsze kupowałam tam ryby ale to był ostatni raz, nie mam zamiaru się czymś zatruć. Straszny pech dziś z obiadem, ale jajko też nie było takie tragiczne. współczuję tylko tym ludziom którzy kupili rybę z tej samej dostawy, bo ten cham na pewno wysprzeda resztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam Was że jeszcze dajecie rade z tym pediciurem, ja mniej więcej od 2 miesięcy nie daje z tym rady, obwód brzucha mam już 120cm na wadze + 18.Najśmieszniejsze jest to ze nogi i pupe mam chude jak przed ciążą i wszystko poszło w brzuch .Wczoraj byłam pierwszy raz na badaniu ktg i teraz co tydzień mam chodzić z uwagi na cukrzyce i skurcze których doznaje kilka razy dziennie.Moje dziecie waży juz 2.650 (33 tydzień), lekarz który mnie prowadzi zakomunikował mi wczoraj że cesarka pod koniec marca jak nic:) no cóż nie bede płakała z tego powodu, ale wolałam naturalnie.Co do proszku do prania do poprałam wszystko w dzidziusiu, bez płynów do zmiękczania dla noworodków, w szkole rodzenia nam mówili ze z doświadczenia innych mam pomimo wszystko mogą one uczulać.Niestety ja już ledwo się poruszam, rano jest najgorzej ból od pasa do kolan, jakby zakwasy po ostrym treningu i rwanie w pachwinach.Czasami udaje sie rozchodzic ale i tak przez cały dzień jest to rwanie.Szczerze powiem ze juz chciałabym urodzić i nie czekać ani dnia dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O fuj to faktycznie nie wesoło, ja już chyba miałabym uraz widząc takiego robala.Sama kiedyś znalazłam w szpinaku z hortexu i od tantej pory mam wstręt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już o jedzeniu to ja po zrobieniu zupy szczawiowej ze szczawiu ze słoika ze sklepu ujrzałam mrówki!!! Od tamtej pory nie kupuję takiego, mam szczęście bo dostaje szczaw na zupę od teściowej. Wiem że ona wszystko czyściutko robi więc nie mam obaw , a zupę szczawiową z jajeczkiem uwielbiam. Joanna - a ta ryba to był świeży filet czy mrożony, bo mam rybę na obiad. Ja zawsze mrożone filety kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam na wizycie u gina. Nie robił mi USG, więc nie wiem jak podrosło dzieciątko. Ze względu na to zapalenie pochwy, które miałam w poprzednim tygodniu zrobił mi wymaz z pochwy, ale wszystko jest OK, ani śladu po infekcji ;) Miałam też KTG - zapis bez zarzutu, następna wizyta za dwa tyg :) co do tej ryby beeee, współczuję wrażeń :O ja też zawzyczaj kupuję mrożoną rybę, i nie miałam nigdy takiego przykrego zdarzenia. a pedikuru sama sobie nie robię, mam plan, żeby pzred porodem iść do kosmetyczki na depilację i pedicure ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko z tą rybą fuuuuuuuuuuuuuu......... ja mam nadzieje, że będą mi kazać rodzi w podkolanówkach bo ja mam AZS a teraz tak mi sie wywaliło to uczulenie, że szok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) Pamietacie mnie jeszcze?;) U mnie od jutra zaczyna sie 36tc, leci ten czas niesamowicie.Wyprawka dla syncia gotowa,torba do szpitala spakowana i jeszcze troszke i bedziemy czekac na wielki dzien;) boje sie strasznie porodu ale coraz ciezej fizycznie jest z dnia na dzien,plecy doskwieraja,spac sie nieda,zgaga pali,nogi i rece puchna. Maluszek tez ma sie dobrze,2 tyg.temu wazyl 2315 gr.wiec rosnie ksiazkowo co oczywiscie bardzo cieszy. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i czekam na pierwsze forumowe dzieciatko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ja mam wybrane imię Julia - od zawsze - jeszcze o dzieciach nie myślałam i wiedziałam, że będzie Julia ... i tak było ustalone ... ale wczoraj mój mąż zaproponował jeszcze Amelkę i tak trochę zgłupiałam bo też mi się podoba, tyle że nie chcę żeby ktoś mówił potem do niej Melcia bo mi się źle kojarzy :P Więc chyba jednak Julka zostanie ... się zobaczy :P A Nadia też mi się podoba, ale nie dla mojej Małej i tak mam już za dużo do wyboru :P Co do pieluszek to na początek też kupię pampersy nie wiem jeszcze jaki rozmiar ... ale jak dzidzia podrośnie to pewnie spróbuję też inne marki, może a nuż coś fajnego a tańszego się znajdzie ...a o DADA słyszałam dużo pozytywów, tylko ponoć są dwa rodzaje i dziewczyny chwalą te z żabkami - zakładam, że to jakiś wzór na pieluszce ;) 🌼 Justyna_80 - ja też czekam z pakowaniem torby do połowy marca ;) 🌼 Maya - ooo też widziałam na jakimś forum że pieluchy rossmana są fajne U mnie na liście do szpitala jest oliwka Bambino. Ale w domu sama nie wiem co będę stosować, mydełko dla dziecka mam Mustela bebe - dostałam w prezencie od koleżanki był w zestawie z żelem ujędrniającym 🌼 Biało - Czarna - ja co któryś dzień cierpię na lenistwo, nawet wstać do kibelka mi się nie chcę ;) Co do opuchniętych palców to też obrączkę musiałam ściągnąć ;) ale z nogami nie mam problemów 🌼 Joanna - o fuj ja chyba bym nie tknęła już ryby!! :P Ale bardzo dobrze, że zadzwoniliście do sanepidu, trzeba pilnować takich rzeczy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ja mam wybrane imię Julia - od zawsze - jeszcze o dzieciach nie myślałam i wiedziałam, że będzie Julia ... i tak było ustalone ... ale wczoraj mój mąż zaproponował jeszcze Amelkę i tak trochę zgłupiałam bo też mi się podoba, tyle że nie chcę żeby ktoś mówił potem do niej Melcia bo mi się źle kojarzy :P Więc chyba jednak Julka zostanie ... się zobaczy :P A Nadia też mi się podoba, ale nie dla mojej Małej i tak mam już za dużo do wyboru :P Co do pieluszek to na początek też kupię pampersy nie wiem jeszcze jaki rozmiar ... ale jak dzidzia podrośnie to pewnie spróbuję też inne marki, może a nuż coś fajnego a tańszego się znajdzie ...a o DADA słyszałam dużo pozytywów, tylko ponoć są dwa rodzaje i dziewczyny chwalą te z żabkami - zakładam, że to jakiś wzór na pieluszce ;) 🌼 Justyna_80 - ja też czekam z pakowaniem torby do połowy marca ;) 🌼 Maya - ooo też widziałam na jakimś forum że pieluchy rossmana są fajne U mnie na liście do szpitala jest oliwka Bambino. Ale w domu sama nie wiem co będę stosować, mydełko dla dziecka mam Mustela bebe - dostałam w prezencie od koleżanki był w zestawie z żelem ujędrniającym 🌼 Biało - Czarna - ja co któryś dzień cierpię na lenistwo, nawet wstać do kibelka mi się nie chcę ;) Co do opuchniętych palców to też obrączkę musiałam ściągnąć ;) ale z nogami nie mam problemów 🌼 Joanna - o fuj ja chyba bym nie tknęła już ryby!! :P Ale bardzo dobrze, że zadzwoniliście do sanepidu, trzeba pilnować takich rzeczy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, dziwne najpierw nie dodało mi notki po dwukrotnym odświeżeniu strony dalej nie jej nie było ...a teraz po odświeżeniu jest dodana dwukrotnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia - ładne imię, nawet przez chwile brałam je pod uwagę....a u mojego brata gdyby Mikołaj był dziewczynką to by włąsnie Julia miał na imię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki jeszcze jedno - wiem, że były już na ten temat rozmowy, i mogłabym przestudiować wątek, ale może którejś by się chciało wypunktować co zawiera Wasz zestaw kosmetyków dla noworodka ?? Ładnie proszę i ładnie się uśmiecham :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do kosmetyków od pierwszego dnia zycia, to mi położne ze szkoły rodzenia (przy pierwszej ciąży) polecały kosmetyki LINOMAG. Co do tego jakie konkretnie, to będę się zastanawiać w sklepie, bo sama nie wiem jeszcze co kupię. A propos ryby, to ja już chyba więcej nie zjem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, w pasie mam 112 cm i 10 kg na plusie - 32 tydzień (połowa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszek17
Tez miałam wysypke na nogach i to bardzo mnie swędziało i teraz mam blizny, a do porodu napewno mi nie znikną! :-( Co do kosmetyków to kupuję: puder do pupy na wszelki wypadek, oliwke, mydełko bambino, krem do pupy sudocrem. A od kuzynki dostane pewnie rozne kormetyki nivea dla małego, takie jak: kremy, mokre chusteczki, oliwki, płyny do kąpieli, szampony do włosków itp. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frogus, z kosmetykow dla dziecka to ja mam tak: - emulsja Oilatum do kąpieli - krem Linoderm Plus z alantoiną firmy" Ziełolek" - na codzień do pupy, sprawdzone na siostrzeńcu i córce koleżanki - krem Oilatum - do twarzy na wiatr i na jakies problemyy skorne -Sudocrem - w razie odparzeń -chusteczki Pampers sensitive - roztwor soli morskiej do noska "Disnemar" - gaziki jalowe - do pepka i do przemywania twarzy - spirytus - do pepka - sol fizjologiczna - do przemywania oczu - patyczki do uszu z ogranicznikami "dzidziuś" to chyba tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszek17
Chłopak mnie dzisiaj zostawił. :-( Aż wam zazdroszcze że macie kochających was mężów. Ale w sumie to jestem młoda i jeszcze nie jednego będe mieć chłopaka. Ale po porodzie to maleństwem będe się zajmować i na chłopaka czasu nie będe mieć. Ale sam fakt że mnie zostawił, nie odpowiedzialny i wogóle! :-/ I jak tu sie nie denerwować. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza13 - ja tez kupiłam Linomag, stosowałam ją przy Kubusiu z dobrym skutkiem. Trzeba tylko pamiętać żeby kupić maść, a nie krem, bo krem zawiera kwas borowy i nie nadaje sie do stosowania u dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatuszek, nie mysl teraz o tym, teraz najwazniejsze jest dzieciatko, a jak wspominalas masz wsparcie w rodzicach Zajmij się przygotowywaniem do porodu a po porodzie nie bedziesz miala czasu na zamartwianie się. Zreszta jeszcze mu sie moze tysiac razy odmienic, mlody jest. Jedyne o czym jeszcze musisz pomyslec w zwiazku z nim to prawne uregulowanie ojcostwa, to tez z mysla o dobru dziecka. Ale to rodzice tez Ci zapewne pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×