Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

Hej, hej mało piszę, bo jakoś nie mam weny ;) Ale czytam Was co dzień ;) I podziwiam że tyle już macie przygotowane, mi ciągle się wydaje, ze to jeszcze za wcześnie ;) Ale w końcu zabrałam się za wyprawkę i w ciągu kilku dni okazało się, że mam mnóstwo ubranek, aż myślę sobie czasem że za dużo. Ja kupiłam, mama kupiła, dostałam coś od kuzynki, coś od siostry mojego Męża i nie wspomnę, że mam dostać jeszcze jedno pudło z ubrankami :D Także zaczęłam prać, dziś troszkę poprasuję. Zostało jeszcze mnóstwo rzeczy do zakupu, ale od czego mamy allegro ;) Siedząc w domu można wydawać majątek hehehe Wybrałam już też wózek. W końcu!!! Jeszcze go nie zakupiłam, bo poluję na używkę, ale jak nie będzie interesującej mnie oferty to zamówimy nówkę, zwłaszcza, że to nie majątek. A oglądałam i przetestowałam wózek w sklepie i wiem, ze to ten jeden jedyny :) Siedzę też na allegro i od miesiąca zastanawiam się nad wzorem ochraniacza do łóżeczka, bo chcę aby był na tyle neutralny, aby jeżeli dostanę od kogoś pościel nie gryzł się ze wzorem z ochraniacza ... tak tak wiem w wyniku siedzenia w domu to szajba człowiekowi odbija :P Torbę do szpitala postanowiłam zacząć kompletować jakoś od przyszłego tygodnia, może początku marca ... A moja Juleńka kochana to uwielbia skakać w mamowym brzuszku najbardziej w nocy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Wczoraj byłam na usg i w końcu dzidziuś pokazał co ma między nogami,to chłopiec i będzie nazywał się Mikołaj.Tak czułam że będzie chłopiec ale się strasznie cieszę bo będę teraz miała parkę he he.Z dzidziusiem wszystko ok,jest zdrowy i rozwija się prawidłowo.Z racji tego że mam cukrzycę to troszkę szybciej przybiera na wadze,jestem w 32 ty i dzidziuś warzy 2070kg a według usg jet to już 34 tydzień. przez 3 tygodnie nic nie przytyłam a wręcz schudłam 1 kg bo jestem na diecie. Cukier i tak mi skacze pomimo diety,przez cały dzień mam dobry tzn że mieszczę się w normie chociaż te wyniki są na pograniczu,tylko po śniadaniach mam zawsze za wysoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Wczoraj miałam robione usg i w końcu poznałam płeć dziecka,to chłopiec,będzie miał na imię Mikołaj ale się strasznie cieszę. Z dzidziusiem wszystko ok,rozwija się prawidłowo,ułożony jest już główką w dół i mam nadzieję że tak już zostanie.U mnie 32 tydzień a według usg już 34 bo dzidziuś z racji tego że mam cukrzycę to troszkę szybciej rośnie i waży już 2070kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś z tym forum jest nie tak bo już 2 razy pisałam przed chwilą i wysyłałam swoją wypowiedż i dalej jej nie ma. Mam nadzieję że nie wyskoczą póżniej obydwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszek17
Hej dziewczyny! :-) Przeglądałam dzisiaj rzeczy dla dziecka i się ździwiłam że aż tak dużo ich mam. Jeszcze mam dostać od kuzynki ciuszki do małego. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki:) Wam też jak chcecie wysłać swoją wypowiedż wyskakuje jakiś kod z obrazka który musicie przepisać? Ja w piątek poprałam wszystkie rzeczy dla dzidziusia a wczoraj prasowałam i muszę przyznać że nie lubię prasować nawet tak małych i ślicznych rzeczy.Dużo macie ciuszków bo ja nie wiem czy nie mam czasem za mało.Mam 10 pajacyków,4 śpioszki,3 pół śpiochy,10 body z długim rękawem i 6 body z krótkim rękawem no i kilka czapeczek,koszulek długim rękawem i spodni no i rajstopki i skarpetki. Nie mam ani jednego kaftanika ale nie będę ich używała bo jakoś ich nie lubię.W domku dzidziuś będzie ubrany w pajacyka,body i śpiochy lub body i pół śpiochy bo tak chyba najwygodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asica - ja też nie byłam przekonana do kaftaników, ale jak leżałam z Kubusiem w szpitalu na chirurgi jak był jeszcze noworodkiem, była to dla mnie najbardziej praktyczna część jego garderoby. Ale wynikało to bardziej z tego, że trzeba było przebrać jak np miał podłączoną kroplówkę itp więc było najmniej manewrów, tylko rozpiąć i ściągnąć. Z body czy pajacykiem byłoby więcej pracy. Ale na szczęście w domu są inne warunki więc oby nie było takiej potrzeby. Aczkolwiek w swojej wyprawce dla Piotrusia kaftaników mi nie brakuje:) No i gratuluję parki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asica gratuluje parki. Te kody to jakaś nowa zmiania ale na gorsze bo za dużo czasu zajmuje teraz ich wklepanie. I ogolnie kafe znowu cos szwankuje. Ja na poczatku też używałam tylko kaftaników bo są dużo wygodniejsze niż body. Takim małym noworodkom ciężko sie zakłada body a kaftaniki naprawde są dużo lepsze w użytku. Wczoraj wieczorem sobie liste wkoncu zrobiłam, tzn dwie, jedna co musze kupic, druga co do sztitala zabrać. Wreszcie jakiś postęp zrobiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez zrobiłam sobie 2 listy zakupów,jedna dla dziecka a druga dla mnie.Zrobiłam też 2 listy rzeczy które muszę wziąć do szpitala i też jedna dla mnie a druga dla dzidziusia.Muszę chyba jeszcze dokupić ubranek bo coś mi się wydaje że mam za mało chociaż z drugiej strony nie ma co kupować dużo takich małych ubranek bo dziecko szybko z nich wyrasta,no i mogę to zrobić jak już dzidziuś będzie na świecie. Dla dziecka muszę jeszcze dokupić tylko spirytus,pampersy bo mam tylko 1 paczkę do szpitala no i pościel,którą mam już upatrzoną na allegro. A ja muszę jeszcze sobie dokupić jedną piżamę bo mam 2 ale to będzie chyba za mało no i te silikonowe kapturki do karmienia,na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asica ja też nie mam ani jednego kaftanika, bo u mnie się nie sprawdziły. Za to poluję na body rozpinane na dlugości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojego męża siostra 5 miesięcy temu urodziła córkę i dostałam kilka szt body rozpinanych na całej długości i to rzeczywiście fajna rzecz. Ja mam kilka stałych sklepów z odzieżą dla dzieci i niestety w żadnym z nich nie widziałam takich body.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie ciężko je dostac. Kiedys kupiłam 2 szt. w Auchan. Ale teraz nigdzie ich nie moge znaleźć. Ja się przyznaje, że ciuszków to mam multum. Mam po córci, dostałam jeszcze od koleżanki. Zaczęłam je prać, a mój mąż prasuje. Ciuszków 0-12 mcy mamy po prostu masę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozpinane body faktycznie są bardzo praktyczne. Ja mam trochę po dzieciach siostry-są ubranka ze Stanów, bardzo dobrej jakości, są na prawdę super.Wpiszcie po prostu wpisać na allegro - body rozpinane, wyskakuje dużo aukcji i nowych i używanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, tez mam kilka sztuk tych rozpinanych body po siostrzeńcu i mowię męzowi, ze to dla niego, zeby mu się łatwiej ubieralo, a on sie zlości, że przeciez przez głowke też da radę:) Dziewczyny myslicie ze jest szansa na wiosnę do naszych porodów?? Fajnie by bylo, i może po tygodniu już wyjdziemy na pierwsze spacerki. Poki co słoneczko pozytywnie nastraja:) A ciuszków tez mam masę na pierwszy rok zycia, większosć po siostrzeńcu, ale sama też się nie oparłam kilku zakupom. Glaskacie się po brzuszkach? Bo na szkole rodzenia poozne mówiły ze teoretycznie sie nie powinno bo to moze wywołać skurcze i przedwczesny poród, jesli ktos ma takie zagrożenie, ale z drugiej strony dziecko to czuje i na pewno lubi:) A na niemieckiej tv polozna mowila, ze dziecko nawet rozpoznaje czy to ręce matki czy kogos innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki Ja własnie w sobote przywiozłam od siostry reszte rzeczy dla małego od reszty ciuchów po nianie, pogdrzewacz itd. w sumie cały bagażnik i tylne sidzenia. Tylko nie pamięta co nie tak było z karuzela do łóżeczka chyba coś z dzwiekiem, ale stwierdziłysmy ze jak bedzie coś z nia nie tak to sie kupi nowa. I jak oglądałam ubranka te co ja kupiłam to sie złapałam na tym ze np. Rampersy maja po dwa klipsy z tyłu, albo ze niektóre pajace maja nie tylko rozpiecie w kroku ale po całej długości (to akurat bardzo dobrze) tylko szkoda ze kupujac nie zwracałam na to uwagi. Jeszcze siostra mi podpowiedziła ze te droższe rzeczy które nam zostały do kupienia zebym zazyczyła sobie od naszej strony rodziny jako prezent dla małego po urodzeniu i na chrzciny. Tylko mam im pokazac konkretne modele a oni juz miedzy soba sie podziela kto co. Tak wiec termometru, sterylizatora, leżaczka bujaczka i maty edukacyjnej nie kupuje. A powiedzcie czy wam tez jest juz tak ciezko jedzic samochodem, mi zaczyna przeszkadzac połączenie brzucha z ciepłaa kurtka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
witam !!! My w sobote z mężem po ostatnich zakupch jestesmy dla dzidzi....albo przedostatnich kupiliśmy -pprzewijak na łóżeczko -wanienke z termometrem -gąbeczke na ktorej bedzie dzidzia leżeć -myjki -rożek -2prześcieradła -poduszke poporodowa dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
a jeszcze nożyczki obcinaczke nawet pilnik do tego był hehe grzebien i szczotke do włosków i dla mnie wkladki laktacyjne... jeszcze dzisiaj w aptece chce kupic masc na sutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
jeszcze męża poprosze zeby do monopolowego skoczyl po spirytus hehe do pępka i czeka mnie dzisiaj znowu pranie prasowanie itd jestem ciekawa kiedy moja posciel dotrze... mąż wczoraj składał łóżeczko ale się nadenerwował hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ;) widzę ,ze przygotowania pełną parą :) pogoda chyba tak nastraja ,miejmy nadzieję ,ze w dniu naszych porodów będzie rówie slicznie ;) Mnie zaczeło martwic jedno ,oki narazie mam w czym chodzić ,mam płaszcz zimowy o tyle sen z powiek spędza mi tak zwana pora przejsciowa ,kompletnie nie mam pomyślu co na siebię założe -gdzie dostanę cienka wielgachną kurtke :o wogole to szkoda mi wydac kase na kurtke czy cokolwiek innego jezeli pochodze w tym mc :o a Wy dziewczyny w czym będzieci chodzic wczesna wiosna ? a co do body rozpinanych na całej długosci to kupiłam takie w 5-10-15 i coccodrillo ( pajace również ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... komp w domu a czasu bark by napisać cos do Was... najpierw musze poczytać co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przygotowania w toku u Was widze... u mnie pomału...poprałam ciuszki i pieluchy i prasowanie 10 -ciu szt. zajęło mi 40 minut !!! jak dobrze , że są pampersy :) też mam nową pralke bo stara padła a naprawiać się nie opłacało. I też zaczynamy mały remont w mały pokoiku - m.in przesuwane drzwi - drogi ten interes ale ile miejsca zyskamy :) joanna w M jak mama jest artykuł "dieta w cukrzycy ciążowej " no i w necie też jest dużo jadłospisów. wiem jakie to przekichane jest bo mój Tato jest cukrzykiem... ja mam jeszcze troche rzeczy do kupienie - m.in rzeczy do szpitala + kosmetyki dla malca. Asiaca u mnie na tapecie też Mikołj :) za tydz. mam wizyte i pan gin dokładnie pomierzy dzidzie :) i powiem Wam szczerze , że czym bliżej do rozwiążania tym większy mam stres :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natusia - to prawda z tą pogodą:) Ja nawet zabrałam się do czyszczenia dywanu na poddaszu bo już nie mogłam patrzeć na plamy, zwłaszcza w tym słońcu:) Ale właśnie odpoczywam bo się nieco zmęczyłam. Ja po brzuchu się głaszczę zwłaszcza jak maluszek się wierci. A z tym rozpoznawaniem rąk to może coś w tym jest bo jak mąż przykłada ręce do brzucha to mały się uspokaja. Czuje respekt przed Tatą:) Do mnie pościel do łóżeczka kurier przywiezie dzisiaj, już nie mogę się doczekać. A remont pokoiku w toku, bałagan w domu, ubranka do prania czekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ja się czasami głaszczę po brzuszku, ale też już gdzieś słyszałam że to może wywołać skurcze, choć jakoś nie chce mi się w to wierzyć - w środę mam gin aż go zapytam z ciekawości :) A co rozpoznawania ręki to chyba coś w tym jest bo ja już kiedyś stwierdziłam, że moja Dzidzia wie kiedy tata a kiedy mama trzyma rękę na brzuchu :) Jak czytam, ile macie już przygotowanych rzeczy i co kupione to łapię się za głowę ile jeszcze przede mną. Ja dziś zamierzam poprasować pierwszą turę ubranek i kolejną włożyć do pralki, ale tak czy siak jestem za Wami dalekooo z tyłu :) Pozdrowionka dla Wszystkich Brzuszków 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) ja mam termin na 26 kwietnia :) można dołczyć do Was?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszce że to ciąza blizniacza. jest tu jeszce jakies mama blizniaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blizniaki ale czad... ja bylam w ciazy blizniaczej ale niestety jedno malenstwo mi umarlo po 8 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×