Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

Moluś wspułczuje Ci;*;* ale i tak bedzisz mammusią przecież:):) widze że tez dzisaj masz 31 tydzień;) tak jak ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym głaskaniem to podobno prawda, siostra jak miała objawy przedwczesnego porodu i u lekarza zaczeła sie głaskac po brzuchu to lekarka dośc ostro ja okrzyczała ze sie tak nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
zakupilam wlasnie -emolium -bepanthen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek - masz taki termin jak ja:) Tylko ja mam jednego łobuza w brzuszku, drugi, prawie 3-letni , szaleje po domu:) Przyszła do mnie pościel do łóżeczka- feretti , miś w samolociku niebieski - ale jest ładna! Wcześniej się zastanawiałam czy wydawać tyle pieniędzy - 139 zł, ale jak zobaczyłam to już wiem że warto było:) W sumie dzięki temu że większość wyprawki mam po Kubusiu to sobie na nią pozwoliłam. A u nas malowania, a właściwie przygotowań do malowania ciąg dalszy. Otacza mnie bałagan i kurz - ależ tego nie lubie, brrr...Marzy mi się wybieranie dywanu, lampy i narzuty do pokoiku. Musimy je zmienić bo poprzednia kolorystyka była w pomarańczu, a teraz jak już pisałam będzie zielono:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom rzeczywiscie taki sam termin :) fajnie tylko ja napewno niedlugo urodze:) własciwie to juz bym chciała bo mi ciezko z brzuszkiem no ale jeszce troszke trzeba poczekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiek Ty sie tak nie spiesz ;) niech dzidzia jeszcze siedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz powiedział ze z moją szyjka itd to z miesiąc jeszce wytrzymam jak bede lezec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja laseczki :D co do terminów porodów to jestem jedna z pierwszych. Planowo rodzę 30.03 ....więc zostało mi niecałe 5 tygodni....a torba wciąż niespakowana... co do głaskania po brzuchu, to nam położne w szkole rodzenia też mówiły, żeby brzuszka nie masować, bo to może wywyłać skurcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze Ci :) juz niedlugo bedziesz miała maleństwo przy sobie. 35 tydzień tak? i jak ogolne samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
ja tez zaczelam 35tydz.... 18 kolezanka urodzila pulchna dziewczynke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zasadzie od wczoraj rozpoczął mi się 36 tc ;) odwiedziła mnie dziś położna. baaaaaaardzo sympatyczna kobieta, koleżanka mi ją poleciła. Teraz to przyjdzie do mnie jak wyjdę z dzieckiem ze szpitala ;) Ale jakbym miała jakieś pytania to mogę do niej zadzwonić. A wy wybrałyście sobie połozna środowiskową? istnieje szansa, że moja zalana szkoła rodzenia ruszy od przyszłego tygodnia. Tak się cieszę.... chcę się z mężem jeszcze zapisać na zajęcia praktyczne z kąpieli, i na poród rodzinny....choć jak moja dzidzia nie zmieni pozycji, to i tak nici z rodzinnego porodu :O ....a tak chciałam rodzić naturalnie ech..... w sumie jeszcze jest nadzieja, że dzieciątko przybierze właściwą pozycję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
ale ten czas szybko leci.... nim sie obejrzymy, maluszki bedą z nami ;) nie moge sie doczekac... pytaja sie mnie czy boje sie porodu... a ja odp co ma byc to i tak bedzie.... trzeba to przezyc ... a jak inne daja rade to ja tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek - samopoczucie całkiem OK ;) mam wrażenie że brzuszek mi opadł, choć całą ciążę wysoko nie był :P ....ale teraz to praktycznie mam wrażenie, że leży mi na kolanach. Pom za tym wszystko spoko, żadnych zgag, żadnych kurczy łydek czy tp. w piątek mam wizytę u gina, zobaczymy jak tam moja infekcja - najdałam się stracha jak zobaczyłam na bieliżnie brunatny upław, myślałam, że to krew brrr :O Te brzydkie upławy w ten sam dzień minęły, ale biorę globulki zalecone przez doktora, no i w piątek wybieram się na kontrol do swego gina, tyle że prywatnie. Całą ciążę chodziłam do niego na NFZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
chcialabym aby mąż przy porodzie byl do konca ze mna wtedy bede czula sie bezpieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
jak dzisiaj u Was samopoczucie?? u mnie sennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to się trochę boję.....nie tak, żeby pzreżywać czy po nocach nie spać :P śpię bardzo dobrze. Ale im bliżej porodu, to budzą się różne obawy....boję się, że będę miała cesarkę, że po cesarce dłużej dochodzi się do siebie.... boję się, że wszytsko zacznie się wcześniej...i że jeszcze będę nie spakowana..... i że akurat ostry dyżur będzie w szpitalu w którym nie chcę rodzić :O i boję się jak sobie poradzę z maleństwem.....nigdy nie zajmowałam się niemowlakiem....ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
wizyte u gina mam 2 marca a po tem jeszcze jedna wizyte z usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce mam z oknem ;) nic robić się nie chce.... powinnam iść n a zakupy, coś kupić, bo jutro mąż nie będzie miał z czym kanapki do pracy wziąć.....ale nie wiem czy wyjdę z chaty - leń!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
ja tylko obawiam sie tego jak bede sie czula po porodzie. czy bede wstanie wstac z tego lozka.... a bede musiala zajac sie maluszkiem czy nie bedzie mi slabo itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
hehehe ja mam tak samo dzisiaj... nawet niechce mi sie wyjsc kupic chleba dla meza do pracy i wedliny ;) na szczescie sklep czynny do 21 takze jest czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie troche boje ale woałabym miec juz to za sobą. strasznie chciała bym rodzić sn ale zobaczymy jak wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się boje porodu. wem, ze koiety rodziły i rodzić będą, ale mnie to po prostu przeraża. Jak tylko zaczynam o tym myśleć wpadam w panikę, nawet moja lekrz stwierdziła, że chyba nie dam rady rodzić naturalnie, bo nerwowo nie wytrzymam, odczuwam po prostu paraliżujący strach!! może to się wiąże z tym, że jestem mało odporna na ból, i dla mnie nawet wizyta u dentysty jest koszmarem, a może z czymś zupełnie innym, nie wiem, wiem tylko ze im biżej tym wcale nie jest lepiej, bo wcale się nie uspokajam, tylko się nakęcam jeszcze bardziej...no cóż co ma być, zobaczymy :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matroszka - to Ty widać całkiem spanikowana... ale ja np cesarki bardziej się boję niż porodu sn ja w sumie mam obawy, nie mam parakliżującego strachu.... po za tym w grudniu rodziłą jedna moja bratowa, a kilka dni temu druga. Obie siłami natury....i ich opowieści nie są takie straszne. Bratowa M. to twierdzi, że nie było źle, że wyobrażała sobie wszytsko dużo gorzej.... Sporo daje chodzenie do szkoły rodzenia (ja chodzę) położne opowiadają jak wygląda poród, mniej więcej wiesz czego się spodziewać, uczą jak radzić sobie z bólem itd. Zawsze jakieś obawy pozostają....bo przecież mogą być komplikacje czy coś.... paniki nie sieje....ale pewne obawy mam, myślę, że to dość normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biało - Czarna chodzę do szkoły rodzenia , zapisałam się własnie z myslą o tym, że może pozbęde się strachu jak się z wszystkim zapoznam, ale gdzie tam :( moje koleżanki tez nie maja złych wspomnień, więc sama nie wiem, z czego wynika to moje nastawienie, ale zadne rozmowy, z nikim nie zmieniają go :( no a przeciueż nie bede się zapisywać do psychologa z problemem - boję się porodu :) mam tylko nadzieję dziwczyny, ze jeste jedynym taim przypadkiem, a Wy wszystkie jak najbardziej jesteście spokojne.i nie boicie się az tak :) Mi zostanie chyba CC, - po prostu boje się ze bez mojej współpracy poród moze trwać i trwać, a strah moze mnie tak zablokować , ze nie bede mogła wykonywać polecen połoznych. Ehhhhh.... Najgorsze jest to ze jak tylko zobaczyłam na tesci dwie kreski, to po pierwszysch minutach euforii przyszła myśl... jak ja przeżyje ten poród... no i mnie nie opuszcza....Ale trudno!!! nie mogę się doczekać az już bedzie PO!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już 1 poród mam za sobą ale nie ukrywam że teraz boję się nie mniej niż wcześniej.Za pierwszym razem poszłam do szpitala po terminie zanim jeszcze rozpoczął się poród.Teraz mam cukrzycę i maluszek znacznie szybciej rośnie.U mnie 32tc i maluszek już waży 2100 i według usg to już końcówka 34 tc więc różnica nie jest mała.Boję się że zacznę rodzić wcześniej,że nie na czas dojadę do szpitala itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matrioszka - to zupełnie inaczej niż ja..... dopiero od kilku tygodni zaczynam myśleć o porodzie, wcześniej owszem wiadomo, że ciąża kończy się prodem, ale nie brałam do głowy, w myśl zasady, że jest jeszcze czas o tym myśleć. i w przeciewieństwie do Ciebie boję się bardziej cesarki....a jest realna szansa, ze względu na ułożenie bego dziecka, że będę ją miała :O.... od pierwszych myśli o porodzie, byłam przekonana, że chcę rodzić naturalnie, że to jest fizjologia....i że tak kobiety rodziły od lat.....i że teraz są przecież znieczulenia. Kiedyś kobiety rodziły na zywca. W tym moja mama ;) dwie ciąże naturalnie bez znieczulenia....więc nie boję się że nie poradzę z bólem... tym bardziej, że mogę skorzystać ze znieczulenie zo nie wiem....myślę, że jka inne to przeżyły to i ja dam radę...nie ja pierwsza i nie osttania :P No obaw troszkę jest..... ale Ty Matrioszka to wyjątkowo masz w sobie strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×