Termin-KWIECIEŃ 2010******

To już chyba tak po prostu jest.Ja tez od kilku dni cierpię na jakąś bez senność.Chodzę spać bardzo póżno bo nie mogę zasnąć i nie raz przed snem czytam książkę żeby zmęczyć oczy.Wczoraj poszłam spać po 22 a po 12 w nocy zbudziłam się na sikanie i już nie mogłam zasnąć i do 1.50 siedziałam na komputerze.Spałam 1.5 godz i znowu się zbudziłam na sikanie i jak się położyłam to nie mogłam zasnąć bo bolał mnie kręgosłup i kręciłam się z boku na bok i dopiero ok 5 zasnęłam a już po 6 się zbudziłam.I tak każdej nocy od kilku dni.

FRoguś z tym spaniem ja mam tak samo, a nawet wieczorem zaczynam się denerwować, ze zaraz mam się kłaść do łóżka i znowu nie zasne i tu się koło zamyka. a jak nie mogę zasnąć to mi się od razu wydaje ze mnie wszystko boli itp.. no i jak się denerwuje to zasnąć nie mogę ... ehhh bez sensu!! A z tą malutką moją to jest tak, ze waga jest 2200, ale wymiary wychoddzą w 35 i pół tygodnia na 33 tydzień i tym się przejmowałam, lekarz powiedział, ze bedze malutka, ale sie po prostu zastanawiam jak bardzo malutka :( wiem, ze te wymiary i waga to na usg wszystko moze być uśrednione i koleżance w dzień porodu np powiedzieli ze mały ma 3700, a urodziła chłopca 4500, więc wszystko się moze zdarzyć, ale po prostu ogarnia mnie już panika przed porodem :( mąż aplikuje mi melise i smieje się ze mnie , ze z samej paniki szybko urodze :):):) lekarka wysłała mnnie na jeszcze jedno usg kontrolne w połowie 37 tyg zeby zobaczyć te wymiary więc czekam do 29 marca, i mam nadzieje, ze przynajmniej 500 gram większa będzie. miłego weekendu dziewczyny !!! :):)

Hej! :-D Widzę że dużo z nas ma termin do lekarza na 29 marca. :-) Ja też mam. :-) Ale jeszcze 25 marca idę na KTG. :-) Miłego weekendu dziewczyny. :-D

z tym spaniem ja tak mialam meczylam sie duze oczy w nocy mialam itd... i czesto biegalam do lazienki siusiac

chociaz Wam powiem ze cos mi sie poprzestawialo... dzien przed porodem wpadlam wszal sprzatania jak nigdy od samego rana stwierdzilam ze mi sie nudzi i posprzatalam wszystko maz tylko sie patrzyl i sie smial ze mnie (ze porod chyba niedlugo)no i faktycznie bo sprzatalam w niedziele a poniedzialek rano 3.40 wody odezzly

ja wieczorem tez nie mogę usnąć, ale siedzieć czy coś robić też nie bo mnie cale nogi tak gilgoczą i swędzą i brzuch ciężki i wtedy się kładę i też męczę jak wy ..ale za to rano śpię długo i żadnego bólu nie czuję, ostatnio nawet do południa :)

to ja chyba jestem dziwna :o bo noce przesypiam jak dziecko ,budze sie co prawda do sikania ale rzadko sie zdarza ,ze nie mogę później zasnąć -zawsze lubiłam spać :D Dziś sie wystraszyłam rano miałam takie dziwne skurcze ,takie napiecie w dole brzucha jak na okres :o juz sie bałam ,ze rodze ,ale na szczeście przeszło .Jakbym teraz miała zacząc rodzic to bym sie załamała w domu remont ,wszędzie pojemniki z farba ,gazety folia malarska :o szok na szczęscie dzis mąż ma zamiar skonczyć .

Ja dzis fryzjera zaliczyłam, od razu człowiek lepiej wygląda:) Za godzinke jedziemy ze znajomymi do pizzeri, pojem sobie "lepszych" rzeczy bo jeszcze troche i przez jakis czas lekka diete bedzie trzeba stosować:p Beciak ja fenoterolu tym razem nie biore, tylko krążek mam juz od 19 tc. No i mi gin mówił że trzeba wyjac przed porodem u mnie to bedzie 36 t i 2 dni bo im dłużej sie go ma tym grozi jakąś infekcją.

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9604982 moze się skusicie na spodnie dla was? polecam i wlece jutro całuski

Coś dzisiaj wszystkie leniuchują.Ja wybrałam się z mężem na spacer ale nas po drodze deszcz złapał i w sumie daleko nie zaszliśmy.

Asica ja nie leniuchuje :) mąż kończy malować pokój ,ja powolutku ogarniam a popołudniu idziemy ze znajomymi na pizze .Wieczór mamy zarezerwowany dla teściów i tak niedziela mija ...a wstalismy o 12 30 :P

ja tez wróciłam ze spaceru :) brzegiem wisły, co prawda więcej było siedzenia na ławeczkach niż spacerowania, ale zawsze jest to przebywanie na świezym powietrzu. Teraz mąż robi obiad a ja właśnie leżakuje. weszłam na wagę i patrze 15 i pół kg na plusie, a spacerów dużych robić nie mogę, przez te skurcze, jem normalnie, ehhhhhh..... ale co tam tym bede się później zajmować, po porodzie. a teraz najważniejsze zdrowie malutkiej !!!

Cześć Brzusie :) widzę, że weekend się przedłużył, o cisza tutaj zapanowała ... a od poniedziałku na ogół o tej godzinie to wielki ruch tutaj panował :P Ja mam już drugą noc całkiem całkiem nieźle przespaną, choć nie powiem że nie mogę narzekać na ścierpnięte boczki hihihi. Dziś mam przedostatnie zajęcia w szkole rodzenia, opieka nad noworodkiem, wprowadzenia do ćwiczeń oddychających- niestety nie dostałam zezwolenia od gin na indywidualne ćwiczenia przedporodowe ... A w domu mam bałagan i nie mogę mężusia zgonić do porządków .... a dzidzia może się pojawić przecież w każdej chwili ... heh .... pomijam, że święta też są bliziutko ... ech muszę go pomęczyć troszku ;)

A mnie w tym roku ominą porządki na święta,zamierzam tylko upiec placuszki a reszta niech się pozostali domownicy zajmą:-)

*Ania no mnie też ominą :P Ja mam nakaz od gin "leżenia odłogiem" przez najbliższe 2 tyg hihih. Więc ja będę tylko koordynowała porządki wykonywane przez mojego Męża ... odpuściłam mu generalne porządki BożoNarodzeniowe, ale Wielkanocne muszę być wykonane i to porządnie, bo trzeba domek przygotować na przyjęcie Malutkiej :D

Ja bym mogła sprzątać bo mam termin za 8 dni he he ale po pierwsze boję się że na same święta wyląduję w szpitalu a po drugie po piątkowym sprzątaniu bardzo się źle czułam mały się wiercił bardziej niż zawsze i boję się żeby mu krzywdy nie zrobić a teraz jak mi się tak brzuszek obniżył to mi jest okropnie ciężko wiec postanowiłam ze sobie odpuszczę sprzątanie :-)

No i pewnie, że sobie odpuść ... podobno kobiety w ciąży najczęściej rodzą w święta, bo właśnie dużo nasprzątały się przed świętami :) Moja dzidzia osiągnie 37 tydzień dopiero ok 30.03 także mi się nie śpieszy do porodu hihi dlatego uważam na siebie a jednocześnie na Maleńką jak na jajko :D

hej, a ja dizś miałam okropną noc, juz myślałam ze urodze... Juz pod wieczó miaąłm kilka takich silniejszych skurczy i sie przestraszyłąm i szybko dokończyłam pakowanie torby dla siebie i dzidzi. A jak się połozyłam to bolał mnie brzuch jak na okres i troche z ze skurczami, tylko czekaalam aż przy wstawaniu do toalety wody odejdą, ale całe szczęście nie odeszły a nad ranem ól bzucha przeszedł i usnęłam Dzis chyba będę się oszczędzać, zeby wytrzymać jescze ten tydzień, bo dziś zaczęlam 37tc. Ale jak tu się oszczędzać jak po weekendzie pustki w lodówce i posprzątać troche trzeba.. Ciekawe czy ta luteina co biorę cos daje, moze i tak i gdyby nie ona to już bym leżała na porodówce... pozdrawiam i życze miłego dnia

Cześć dziewczyny :) Ja wczoraj skończyłam 35 tydzień. Dzisiaj popołudniu idę do gina, zobaczymy co tam w brzuszku słychać. Brzuch mi się jeszcze nie zaczął obniżać, ale bardzo szybko się męczę. Zaczęłam wcześnie chodzić spać, w nocy po kilka razy się budzę i potem mam problem z zaśnięciem, a rano wstaję koło 6 max 7.

*Justynka Luteina na pewno coś daje :D Luteina ma szeroki zakres działania, ja ja kiedyś dostałam jak zatrzymał mi się okres na 4 czy 5 miesięcy i podziałała ... myślałam że w związku z tym będę miała problem z zajściem w ciąże a nie miałam żadnego - zresztą gin jak mi zapisywał m mówił, że to jest lek który również wspomaga zajście ciąże oraz lek na utrzymanie ciąży (tak zupełnie na marginesie to ja tylko źle go znosiłam, ale to przy dłuższym stosowaniu, byłam rozkojarzona i ciągle śpiąca) .... nie przemęczaj się i nie stresuj, a skoro masz już 37 tydzień to też się nie martw. U mnie w szpitalu w którym chce rodzić nie ma oddziału wcześniaków, a przyjmują kobiety do porodu właśnie od 37 tygodnia, więc Twoja Dzidzia nawet jakby miała już przyjść na świat nie będzie wcześniakiem :)

Mysza13 u Ciebie ze spaniem to tak jak u mnie kładę się maksymalnie do 21 a wstaję 6 max 7 i dzień mi się dłuży strasznie, nawet w niedzielę nie dam pospać mężowi i na 7 już w kościele jesteśmy jemu to nie na rękę ale co ma zrobić:-)

hej dziewczyny! Widzę ,ze temat sprzatania nie tylko u mnie na porządku dziennym . Dzis sprzątam po remoncie ale tak delikatnie jakies kurze ,pranie itp bo brzuch juz mnie zaczyna boleć a nie mam zamiaru spędzić świat w szpitalu .Za niedlugo przyjdzie teściowa okna umyc ,mężus wróci z pracy to dywany będzie trzepal :P a ja zrobilam sobie przerwe na kanapki z nutella :) Z tym spaniem to też tak mam ,spie dobrze ale budze się wcześnie bo mam sypialnie od wschodu :o zamowiłam brązowe firany ,moze jakoś zaciemnią mi okno .Wogołe pod moim blokiem zaczęla sie budowa i juz od 7 00 rano jeżdzą koparkami :o

Ja też wczoraj miałam dzień leniucha :) Mąż mi usługiwał. Nie żebym ja nie była w stanie. Ale co - w końcu coś nam się należy ;) * matrioszka - Ja też wczoraj się zważyłam. Nie wiem czy potrzebnie, bo humor zepsuty na cały dzień. Ja już mam 18 na plusie!! Masakra :/ A wcale nie uważam, żebym jadła więcej w ciąży (no może jedynie te czekolady :D). No ale nie pracuję już od dawna, więc też pewnie dużo mnie kalorii spalam. Najważniejsze, żeby dzidziuś był zdrowy i szczęśliwy! To widzę, że ja na odwrót ze spaniem mam niż wy. Wieczorem w ogóle nie jestem zmęczona i przeraża mnie myśl, że już muszę iść do łóżka. Natomiast rano najlepiej mi się śpi między 7 a 10 jak zostaję sama w łóżeczku, bo mąż w pracy :)

hej.... ja też mam mase sprzatania bo remont dobiegł ku końcowi. Tylko jeszcze drzwi maja założyć i koniec... ale też długo sprzatac ie oge bo brzuch mi ciazy... dzis koncze 35 tydz i mam nadzieje, wytrzymac jak najdłuzej bo po 1 bardzooooooooooooooooo boje sie porodu mimo tego ze chyba bedzie cc ale boje sie tez tego co bedzie po....czy dam rade, czy bede wiedziec co robic itd.... Laseczki a jakie kosmetyki kupowałyscie dla dzidzi ? bo ja nic nie mam jeszcze !!! dziś dostałam kase z zusu wiec musze dokupic wszystko co trzeba. mozecie mi napisac co trzeba ? DZIEKUJE !! Biała coś milczy - może urodziła ?! :)

Ja kupiłam praktycznie wszystko z NIVEA jakoś mam najwieksze zaufanie do tej marki,zaopatrzyłam się w mydełko,oliwkę której sama teraz używam do brzuszka,zasypkę i kremik przeciw odparzeniom i krem do buźki na każda pogodę:-) A tak poza tym sudocrem gdyby się pojawiły odparzenia zresztą sama go też stosuję od kilku dni i jeszcze krem z pantenolem bambino super się sprwdza na podrażnioną skórę:-) i ma fajna lekką konsystencję. A i oczywiście chusteczki nawilżone:-) Coś się mój mały nie rusza zaczynam się martwić:-(

Ja kupiłam emulsje do ciała Emolium(nie będe używała oliwki) Krem przeciw odparzeniom Sudocrem i Bepanthen (który przyda się na moje sutki) Mydełko Oilatum Krem na wiatr z faktorem Bambino Wode morską do noska Marimer plus wiadomo waciki ,gaziki ,patyczki do uszu ,spirytus ,pieluchy Pampers premium care i te same chusteczki .Proszek Jelp ,płyn do płukania jelp .

hej dziewczyny z tym emolium ja tez myslalam ze nie trzeba oliwki ale niestety u mojego szkraba i oliwka sie przydaje po kapieli ....nie widze zeby to natluszczalo ........SKORKA MU SIE ŁUSZCZY ZWŁASZCZA NA STÓPKACH I RĄCZKACH sprobuje czegos innegooo dl A NIEGO Z APTEKI

JA kupiłam Oliatum do kąpieli - emulsję, krem LINOMAG i Sudokrem, ale na szkole rodzenia nam radzili, żeby nie przesadzać z sudokremem :), Bepanthen, krem na wiatr NIVEA, mam też oliwkę, bambino i johnsona ( ale to dlatego, ze sama używałam:) ) i oczywiscie waciki, płatki, sól fizjologiczną do oczu, spirytus sobie odpuściłam, bo też połozna radziła, żeby nie ruszać kikuta pępowiny - nowość podobno. ( ale z tym zobaczymy, bo kazda szkoła rodzenia mówi inaczej) dzisiaj wziełam i przejrzałam jeszcze raz torbe do szpitala, wydaje mi się strasznie duża, choć mam zapakowaną tylko to co na porodówkę :(

U mnie w szpitalu robili gencjana a w domu kazali robic spirytusem sol fizjologiczna jest super sprawdza sie u mojego szkraba

Myslalam ,ze tylko ja mam dużą torbę do szptala ...a właściwie biore walizke na kółkach ktorą w zeszlym roku brałam na dwutyg. wakacje za granica :D a przysięgam ,ze wziełam tylko najpotrzebniejsze rzeczy ,duzo miejsca zajumuje szlafrok i pampersy :P u mnie w szpitalu dobrze miec swoje . Porzadki prawie zakończone ,okna umyte ,zostało poodkurzac i zawiesic firanki ,od razu lepiej mi sie w domu odpoczywa gdy wszystko posprzątane