Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

Gość Kwiatuszek17
Hej! :-D Powiesiłam wczorajszą pralke ubranek, i wstawiłam następną, jeszcze chyba jedna i będę musiała wszystko wyprasować jak wyschnie. :-) A co do witamin od początku ciąży biore Feminatal N, one są na okres ciąży i karmienia piersią. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich słonecznie:)) Mysza13- wyśle mnie do szpitala jak wyniki mi się nie poprawią,mam je powtórzyć w przyszłym tyg,pewnie martwi go to że oprócz tego że moja krzepliwość krwi jest kiepska to do tego jeszcze dochodzi spore nadciśnienie,więc automatycznie ryzyko wzrasta. A czy oni w szpitali podnoszą krzepliwość to nie mam pojęcia. Kwiatuszek pisze że wit C i wapno zwiększają krzepliwość,będę musiała spróbować,ale jeszcze poszperam na ten temat w necie. a może tobie udało się coś dowiedzieć??? Następne badania do zrobienia to -posiew na paciorkowca który wczoraj zawiozłam, -przeciwciała -morfologia krwi -badanie ogólne moczu -oznaczenia w surowicy krwi poziomu-mocznika -kreatyniny -kw.moczowego -bilirubiny -AspAT -AIAT Trochę tego jest i szczerze powiem że nie wszystkie badania są dla mnie zrozumiałe,ale skoro tak zalecił to zrobię. Goba-sliczna ta kołyska,też o takiej marzyłam, no ale nie wszystko można mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna - bardzo duzo masz tych badań zrobić, ale to pewnie przez nadcisnienie i słabą krzepliwość. Wczoraj dzwoniłam do gina i powiedział mi,że martwic się krzepliwością będziemy, jeżeli spadnie do 84, a przy 117 nie mam się czym martwić, ale niestety nic więcej się nie dowiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko Joanna ale masz listę ;) Mój gin jest chyba mniej zaangażowany - ostatnio zrobił wymaz z szyjki i zleciła morfo, mocz Hbs i WR. Następną wizytę mam 1 kwietnia i z tego co wiem to były moje ostatnie badania - uff i dobrze bo żyła w prawym ręku strasznie bolesna sie zrobiła przy każdym nakłuciu. Muszę sie Wam pochwalić ze zamówiłam ostatnio piękne literki na allegro - drewniane do przyklejeniana scianę. Wczoraj odebralismy i są piękne. Miałam wyrzuty sumienia że nasza Niunia nie ma swojego pokoiku i tak na dokładke zameszka w naszej sypialni - ale teraz dzieki tym literkom tak się słodko w pokoju zrobiło ;) Mam nadzieję że jej sie spodobają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No troszkę tego jest:/ na te badania to wampirzyce w przychodni wyssają ze mnie całą krew i jeszcze w anemię popadnę he...he... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnmnmnmn
Mam takie pytanie do Was :) Chodzi o ten wymaz czy same sobie go pobierałyscie czy lekarz?? Jestem obecnie w 35 tc u lekarza byłam tydzien temu i nic nie zalecał, wiem że trzeba zrobić... a nastepna wizyte mam za 2 tyg wiec bedzie juz za pozno. Z gory dzieki za odp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzwoniłam do dwóch instytutów i mi powiedzieli w granicach 90zł !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goba -miałam miec taką samą kołyskę ,teściowa chciała mi ją koniecznie sprezentować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bede zabierała malą(o ile jej jajeczka nie wyrosły) w gondoli od wózka. Te foteliki to troche mi sie niewygodne wydaja na takie kilkudniowe maleństwo, a mam jakies 40 minut drogi do szpitala. Kubuska tez tak zabierałam i nikt sie nie czepiał. Joanna lista pokaźna rzeczywiscie:) Mam pytanie to mam podwójnych>>> Wiem ze duzo dziewczyn robi tak ze ze szpitala przywozi prezent dla starszego dziecka od "dzidzi". I tak mysle od jakiegos czasu co małemu kupic i pojecia nie mam. Myslałam nad bobasem z jakąs butelką i smoczkiem np i nie wiem czyto dobry pomysł dla chłopca. No ale samochodów ma duzo, ciagników itp wiec znowu to samo nie bardzo. Dla odmiany szukam czegos fajnego i jak narazie to nic konkretnego nie wymyśliłam:) Macie moze jakies pomysły???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, no dziś pięknie wiosennie się zrobiło:) ja dzis mam gina i zobacze co powie i czy zrobi badanie na paciorkowca. Co do powrotu ze szpitala bo ktoras pytala, to tylko i włącznie fotelik!! Każdy fotelik ma wkladke dla noworodkow i to najbezpieczniejszy sposob, no ale koniecznie trzeba przypiąc pasami, czyli dziecko nie w rożku tylko w kombinezonie. A w chusćie czy w wozku to mozna jesli wracasz ze szpitala na piechotę!! Nawet niewinne chamowanie w mieście moze się zle skonczyć dla takiego maleństwa jesli nie będzie przypięte! Pomijam fakt ze grozi za to mandat. A pozycja w foteliku 0-9kg jest bezpieczna dla malca, inaczej by stworzyli specjalny fotelik dla noworodkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie po wizycie w szpitalu. Na każde pytanie dostałam odpowiedz - w normie :) hehe więc nie pytajcie ile dzidzia waży - w normie ;) A następną wizytę mam wyznaczoną na koniec 40 tygodnia. Na moją sugestię, że może już być po fakcie lekarz odpowiedział, że przecież jak coś się będzie działo to i tak przyjadę :) A co tydzień mam tylko chodzić do lekarza rodzinnego na mierzenie ciśnienia. Luzik po prostu. Co do sposobu przewożenia dzidziusia ze szpitala to ja sobie nie wyobrażam inaczej niż w foteliku samochodowym. W razie stłuczki (odpukać!!!) to chyba jedyna forma zabezpieczenia takiego maluszka. Przecież nie wpięty do fotelika to poleci jak kukiełka. Aż strach myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agita_Opole
Witam wszystkie Mamusie. Czytam Was od pewnego czasu i postanowiłam się na końcówkę przyłączyć:-). Otóż jestem już w 37 tc i póki co czeka mnie cesarka bo Maluszek (chłopczyk - Aleksander) jest ułożony poprzecznie ;-/. W poniedziałek idę na wizytę, mam dostać skierowanie na cesarkę a wtedy do szpitala. Tam zbadają, czy Maluszke jest w pełni rozwinięty (przede wszystkim płucka) i ustalą termin cięcia:-) Widziałam, ze niektóre z Was mają niską ilość płytek krwi. Ja to przechodzę tak od kilku już tygodni. Morfologia co 2 tyg i w chwili obecnej płytki mam na poziomie 103. To niewiele, ale jeszcze ponoć nie jest tragicznie, tyle tylko że jak jeszcze trochę spadną to nie bedę mogła mieć znieczulenia zewnątrzoponowego, tylko czeka mnie cesarka niestety pod narkozą:-(. A jeśli chodzi o podwyższanie płytek to ja namiętnie piję sok z czarnej porzeczki (z tymbarka) i zmieniłam tabletki z Feminatal N na Prenatal Clasic bo tam jest większa dawka witaminy B12, która ma wpływ na krzepliwość i jak narazie chyba mi pomaga bo już nie spadają w takim zawrotnym tempie jak na początku. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie i tą, która ma Już Swoje Maleństwo w domku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie dziś fatalna noc i samopoczucie. Nie spałam od 3 w nocy, dopadła mnie ostra biegunka-ok 1,5 godz. spędziłam w toallecie a potem nie mogłam zasnąć bo dopadły mnie skurcze i trwały do 9 rano.Juz miałam jechać do szpitala, ale przeszły.Zadzwoniłam do swojego lekarza i stwierdził ze ta biegunka ni stąd ni z owąt może zwiastować poród, i żebym już się szykowała w ciągu tygodnia do szpitala.Chyba czas spakować torbę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) ja leżakuje, zeby te dwa tygodnie wytrzymać :) to tak jak ty Froguś. OStatnio na usg mała okazała się mniejsza niż powinna, a przy wizycie u mojej lekarki wszystko dokładnie policzyłysmy i okazuje sie ze wg USg jestesmy dopiero w 35 i pól tyg a nie, 36 i pół, wiec jescze te dwa tygodnie !!! *Irysek ciekawe to nastawienie służby zdrowia tam u Was :):) Jesli chodzi o badania to ja dostałam teraz skierowanie na Grupe krwi i przeciwciała ( bo mam RH-) , jescze raz na toxoplazmoze, antygen HBS i WR, mocz i krew. Lekarka pobrała tez jescze raz wymaz na paciorkowca. Ostatniei okazało się ze zronbiłysmy w połowie 34 tyg a, nie jak ona mysleła w połowie 36 tyg., a to badanie jest podobno aktualne tylko 5 tyg więc zrobiłysmy jeszcze raz. ( w ostatnim wszystko było ok, mam nadzieje, ze teraz tez tak bedzie :) ) jesli chodzi o koszt, to ja chodze do medicover i abonament całe szczęscie obejmuje wszystkie badania, które są robione w ciąży ...ufff :) na pocztaku miałam miejszy abonament i za samo pierwsze usg ciązy zapłaciłam 150 zł!!! jelsi chodzi o przewiezienie dziecka ze szpitala do domu też nie wyobrazam sobie innej opcji niż fotelik!nawet na szkole rodzenia o tym mówili ! AAAaaaa nie wiem, czy oglądałyscie ostatnio wiadomosci - jak dziecko udusiło się w chuście, więc mimo ze jestem zwolenniczką chust - odradzam na tym pierwszym etapie życia !kilkutygodniowe dziecko- 6 tyg i więcej ok, ale nie noworodka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam już o szkodliwości chust w pierwszym etapie życia noworodka, niestety zostałam zbombardowana przez niektóre Panie z forum. Natomiast o przypadku śmiertelnym dziecka w chuście mówiono już ze 3 lata temu, więc to nie pierwszy taka historia. Ale jak to woli, ja natomiast nie zamierzam używać tego badziewia bo tak jak pisałam wcześniej nie jest to zdrowe dla kręgosłupa dziecka w jakiej pozycji by tam nie lezał czy siedział przynajmniej do 4 miesiąca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiza ja myse, ze wszystkim po prostu trzeba zachować jakiś umiar. Fizjoterapeuci radzą korzystanie z chust, a chyba całkowicie naturalnym jest , ze noworodka, który nie potrafi trzymać główki, ani zadnej części ciała sam raczej do chusty się nie wsadzi ale już kilkutygodniowe dziecko jak najbardziej :) ja kupię chustę, ale dopiero po pierwszych dwóch miesiącach życia mojej małej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Też jestem zdecydowanie za fotelikiem żeby przewieść maluszka. Ostatnio wybieraliśmy fotelik dla Kubusia z grupy 15-36kg i naoglądałam sie na you tubie filmików z crash testów dla fotelików róznych kategorii wagowych. Były symylacje co dzieje sie z dzieckiem niezapiętym lub zapiętym źle, masakra. A lepiej już nawet nie wyobrażać sobie co dzieje się z dzieckiem przewozonym na rękach mamy. A co do prezentów dla starszego dziecka to też chcemy kupić coś dla Kubusia od braciszka ale na razie nie mamy pojęcia co. Mamy jeszcze trochę czasu więc pomyślimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Matrioszka - to nasze dzieciątka są prawie w tym samym wieku :) bo moja Malutka też ma 35 no i prawie prawie pół tygodnia ;) *Luiza - od razu zbombardowana :D Tak naprawdę tyle ludzi ile opinii, niektórzy pediatrzy polecają, niektórzy nie. Ja jestem akurat zwolenniczką chust, jak kiedyś pisałam mam przyjaciółkę murzynkę i ona nosiła dzieciaczka w chuście, tyle, że na plecach go miała... tyle że 5-6miesięczne dziecko a nie mniejsze....chyba bo jak mały była noworodkiem to wtedy jeszcze pozostawali w UK i w sumie nie wiem czy już wtedy go nosiła, aż muszę ja zapytać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś jak byłam w tym szpitalu to akurat przyjechała dziewczyna rodzić. Niby nic niezwykłego tylko, że spodnie miała mokre do kolan od wód płodowych :) Nikogo to nie dziwiło, a wręcz wywoływało taki uśmiech sympatii :) No ale mam nadzieję, że ja aż tak widowiskowego wejścia do szpitala nie zrobię ;) Chociaż ostatnio rozmawiałam ze znajomą, która do szpitala nie zdążyła i urodziła w karetce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, ja byłam wczoraj u swojego gina i tez nie moge sie doprosic na to badanie na paciorkowca, nie wiem czemu...u mnie jest 35 tydz i malenstwo z usg wazy 3200 i wrazie co zagrozenie juz minelo i z taka waga moze sie spokojnie rodzic, ale ze 2tyg chcialabym jeszcze wytrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agita_Opole
Jeszcze dorzuce, że też mi ginekolog robił wymaz w kierunku paciorkowca jakoś pod koniec 35 tc i wydaje mi się, że jest to potrzebne badanie, tym bardziej, że jak w 33 tc trafiłam do szpitala, (Maluszek miał leniwy dzień:-) i nastraszył Nas troszkę)to pani na Izbie przyjęć jako pierwsze z pytań wywiadu zapytała, czy miałam już robiony GBS. Ale nie wiem jak to jest w innych szpitalach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja dzis po lekarzu, mam brac luteine do konca 37tc, czyli niecale 2 tyg jescze. Dziecko bardzo nisko juz na dole i do tego te przedwczesne skurcze w nocy wiec chyba dlatego frogus, ja wlasnie prze te skurcze zaczelam podejrzewac ze nie dotrwam do ksiązkowego terminu i jak widac sie nie mylilam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nie mam kiedy pisać bo te remonty... mam nadzieje ze do końca tyg bedzie juz koniec !! dzis sie dowiedziałam ze w szpitalu w ktorym bede rodzic mam nic dla dzidzi nie zabierac b ow szpitalu wszystko daja ! jedynie co to ciuszki na wyjscie :) buziaczki dla Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja spała, ale się obudziłam i już koniec spania :P *Justyś -oki doki już wszystko rozumiem, trzymam zatem kciuki, aby dzidziuś siedział w brzuszku jak najdłużej :) *Moluś - u mnie w szpitalu też mają ciuszki i nie każą nic przywozić, chyba że samemu bardzo się chce. Na zajęciach szkoły rodzenia położna mówiła, że jakby ktoś bardzo chciał to może, niemniej jednak mają tak dużo ciuszków,żeby się nie martwić, że dzidzia będzie leżała w brudnych. Ja doszłam do wniosku, że i tak nie wiem ile tego zabrać więc na razie nie biorę nic. Zawsze jak będą "ble" lub zapragnę mieć swoje ciuszki, Mężuś mi je przywiezie. Torbę z ubrankami do wyjścia mam zapakowaną, Mężuś wie która to jest i gdzie leży więc ją przywiezie jak będziemy wychodzić :) A mój wózek przyszedł dziś i jest mega-hiper wypasiony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana ! 👄 głowa mnie boli... Frugus pochwal się tym wózkiem :) zauważyłam małe rozstępy przy brodawkach :-o znalazłam o tym paciorkowcu http://www.paciorkowiec.pl/ fotelik ze szpitala ? TAK Goba problemy z teściową ? witaj w klubie. moi byli w srode u taty na im. I wyszło , że ona myśli że będzie mi się dzieckiem zajamować !bo to nasze pierwsze itd Ale moja mama sprowadziła ją na ziemie i powiedziała, że ja sobie nie pozwole !ze jak bede potzrebowac pomocy to na pewno poprosze...szkoda z emnie nie było przy tej rozmowie... Beatka jak po dentyście ? ja się panicznie boję !!! Luulay ja też boję się porodu , i to nawet bardzo... chyba skocze na spacer... albo się jeszcze położe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w tak pogodny dzień... dziekuje że napisałyście o tych badaniach bo mój gin zrobił mi wymaz na paciorkowca kazał zrobić mocz i krew i sie zastanawiałam czy to nie za mało badań ale widzę że nie jest tak źle z nim bo u niektórych w ogóle nie kazano robic tego badania... tu jak wcześniej koleżanka napisała to w szpitalu faktycznie pierwsze co to pytają o to badanie że niby jest straszenie ważne żeby nie doszło do zakażenia dzidzi... wydaję mi sie że każda kobieta powinna dla własnej satysfakcji wykonać takie badanie... co jeszcze dziwne to cena tego badania ja płaciłam w szpitalu 18 zł a wynik mialam we wtorek gdzie w piątek dostarczyłam ten wymaz... co do szpitali to znalazłam kolejny polski absurd a mianaowicie jako osoba oddająca krew mam książeczke krwiodawcy a tam jest wbita grupa krwi i mój gin twierdzi że nie musze już jej określać a tu niespodziewana wizyta w szpitalu a tam szok książeczki są nie ważne trzeba mieć wszytsko to samo co w książeczce ale na kartce papieru i wielkie pretensje pielegniarek że jak ja mogłam o tym nie wiedzieć to jest jakas paranoja.. co jeszcze doczytałam z waszych wypowiedzi to to że niektóre z was nie biorą fotelika jak bedziecie wychodzic ze szpitala a jesteście pewne że was wypuszczą bo u nas panuje takie założenie że jeżeli nie ma to nie wypuszcza bo to jest niebezpieczne dla dziecka.. lepiej sprawdzcie te informacje w szpitalach w których bedziecie rodzić żeby też nie bylo niemiłej niespodzianki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej z rana dziewczyny ale przeciez nie wszyscy maja auto zeby w foteliku zabierac dziecko nie?na taksi niektórych tez nie stac i nie maja nikogo z autem sa ludzie co beda poprostu wózkiem chyba jechac ze szpitala prawda?wiec po co sprawdzanie? ja osobiscie autkiem z fotelikiem obowiazkowo ale naprade sa ludzie co wózkeim pojada a co do badan to faktycznie mcie duzo ja tylko krew i mocz bede miałą a grupe mam z 1 ciazy wiec ok w poniedziałek koncze 35 tydzien ale zleciało ciekawe kiedy urodze po terminie jak zawsze czy przed/wyliczanka nic nie da a szkoda do potem bo teraz obowiazki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktoś ma ze szpitala rzut beretem to jasne ,że wózkiem może :) goba ja w pon. też kończe 354 tydz. szok !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja dzis zaczynam 38 tc. Idę do gina i będę miała robiony wymaz w kierunku paciorkowca. Jest mi coraz ciężej ruszać się, szczególnie jeśli za długo siedzę lub leżę. Na razie nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu. MOże dla odmiany drugi synek urodzi się po terminie? Chociaż nie wiem czym bym chciała czekać jeszcze. Coraz częściej myślę aby to było już. Co do teściowej, no cóż. Moja sprawia nam same kłopoty. Mam jej szczerze mówiąc dość. Teraz mam przynajmiej wymówke i nie muszę jeździć. A więc za często jej niewiduję, na szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×