Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

Kwiatuszku powodzenia :) U mnie mija 6 dzień po terminie, Malutka rusza się jak szalona aż mnie jakieś dziwne "skurcze" łapią .... też mam jakieś białe upławy ale nie ma tego dużo ... w poniedziałek do szpitala, mam nadzieję, że będę już po... bo ile można czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak włączyłam rano TV to byłam w ciężkim szoku, w taką tragedię naprawdę trudno uwierzyć ... *Kwiatuszku powodzenia!!!! Trzymam kciuki, aby wszystko poszło szybko i sprawnie :) A u mnie oznak dalej jak nie ma tak nie było ;) Co prawda mamy jeszcze 1 tydzień i 2 dni do terminu ... ale i tak czekam na jakieś znaki ... jutro mam urodziny chrześniaka, więc wpadniemy do niego na chwilkę a w poniedziałek mam KTG .... i tak się zastanawiam czy nie zabrać ze sobą na wszelki wypadek torby, pomimo braku jakiś znaków zbliżającego się porodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja dzis jakos po raz pierwszy nie marzę o rychłym rozwiązaniu i niewypatruje objawow porodu, ale to z powodu strasznego przeziębienia... kicham jak glupia, kaszle i leci mi z nosa i ten bol glowy... nie wyobrazam sobie zeby do tego doszly bole porodowe.. Moze Mały mnie zrozumie i przeczeka az bede sie lepiej czula na jego przyjęcie:) a co do katastrofy to jak któras dzis urodzi to dziecko będzie miało historyczną datę urodzenia i uroczystosci rocznicowe w kazde urodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna *Justynka - rzeczywiście rodzić będąc przeziębionym to musi być niefajne... wracaj szybciutko do zdrowia!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do dzisiejszej daty to ja tak sobie wymyśliłam, że fajnie byłoby urodzić, bo data fajna.... Nie sądziłam, że będzie się ona kojarzyć z takim wydarzeniem. Więc może dobrze że JESZCZE nie. Chociaż wszystkim, które zostaną dziś mamusiami życzę powodzenia :) Ale rano to myślałam, że i mnie coś zbierze, bo bóle "okresowe" były wyraźnie odczuwalne. No ale nie żadne skurcze tylko ból ciągły. I wszytko przeszło... więc ja się na dzisiaj raczej nie załapię. A wczoraj sobie kupiłam buty :/ Nie wiem czy to dobry pomysł, ale już praktycznie nie miałam w czym chodzić, a po porodzie podejrzewam, że jeszcze ciężej mi będzie się wybrać na zakupy. Buty trochę są ciasne, ale wmawiam sobie, że teraz pewnie stopę mam opuchniętą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie spokój :) Czop wyleciał ,globulki biorę dalej i brzuch troche nadal ciągnie w dół.Maleństwo sie prawie nie rusza ,czuje tylko jego czkawke .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się poryczałam jak się dowiedziałam... straszne... mam w końcu foty z sesji ciążowej -udały się... moi rodzice zachwyceni, teście bez komentarza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatuszek powodzenia..a może już jesteś po... Ja też sobie myślałam ze dzisiejsza data taka fajna na urodzenie ale nie sądziłam ze może sie kojarzyc z taka tragedią:( Cały dzien w zasadzie oglądałam tv, szkoda tych wszystkich osób... A ja wzięłam właśnie gorącą kąpiel w wannie, bo ogólnie zawsze pod prysznic wskakuje a tym razem stwierdziłam ze moze jak sie wymocze w takim cieple to coś sie ruszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znowu czuję się fatalnie, ogarnęła mnie niemoc...jest mi słabo, dziwnie bolą mnie ręce jakbym co najmniej jakieś ciężary podnosiła, normalnie nie mam siły nimi ruszać ... heh Ciekawa jestem czy *Kwiatuszek już jest po ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej kolejna noc za nami ;) ja ciągle mam przeświadczenie, że poród zacznie się nocą i tak sobie prawie jak więzień odkreślam dni :) Tak naprawdę został mi tydzień, jak ten czas zleciał, wciąż nie mogę w to uwierzyć!! Wiem, że mój gin ma jutro dyżur, a ja mam jutro KTG i w sumie to fajnie by było jakby się to zaczęło właśnie jutro heheh :) Oczywiście nie chcę dostać oksytocyny na wywołanie, zresztą mój gin nie należy do tych którzy ją proponują :) Mogło by się po prostu samo zacząć hihi A dziś jadę na chwilkę na urodzinki chrześniaka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wczoraj jednak pojechałam na ktg. Ostatnią wizytę u swojego gina miałam ponad 2 tygodnie temu wiec chciałam sprawdzić czy wszystko ok. Tętno Małej najczęściej w granicach 130, skurcze max 25% pani doktor na dyzurze zbadał mnie nieco mało delikatnie ;( czyjka zamknieta, glowka wysoko. tylko po tym badaniu mam od rana plamenia ;( ale bez zywej krwi wiec nie panikuję. Eh zawsze mie sie wydawało że urodze w niedzielę - może sie uda ale raczej nie w tą ;) Antosi dobrze w brzuchu - zakitrana jak małe kangurzątko. Dziewczyny czy któraś z Was będzie rodzić w Wawie?? Jaki szpital wybrałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie:) ja juz w domu z moim Kubusiem, urodzilam 8.04. 0 godz.7.34 , synek wazyl 3770 i mierzyl 56, bylo bardzo ciezko ale majac juz maluszka przy sobie zapomina sie o tym, teraz mam nawal pokarmu wiec siedze i sie doje :) potem Wam napisze jak to u mnie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya gratulacje - napisz koniecznie jak było i jak sie zaczęło. Wszystkiego najlepszego dla twojego Małego Skarbu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya gratulacje dla Ciebie i Twojego maleństwa 🌼 U mnie po staremu ,brzuch ciągnie w dół straaaaaasznie a jutro mam ktg więc moze czegoś sie dowiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frogus - zamówiłam taki sam wózek jak i Ty, I jak na razie to jestem zadowolona ;) Byliśmy już z małą na pierwszym spacerku ;) Fajnie lekko się prowadzi i moja Maryś ma w nim wygodnie ;) Maya - gratulacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya gratulacje:) Jakby kto pytał to ja w całości:( niestety:( Wczoraj gości miałam, teściowa sie pośpieszyła i na imieniny przyjechała które mam w srode, ale stwierdziła ze moze nie doczekam wiec wolała juz "sprawe"załatwić. Jak odjechali to sie rozchorowałam, wzieła mnie żygaczka i sraczka i to tak dosłownie w 5 minut... W nocy też i jedno i drugie mnie męczyło wiec snu za wiele nie miałam... Dzis mam kuźwa wizyte, sama chciałam tak wczesnie bo juz myslałam ze na nią nie dojade a tu wszystko wskazuje na to ze bede sie musiała najpierw wyczekac w kolejce, potem sporo zapłacic za usługe i moze wróce do domu(a to kawał drogi) i zaraz bede wracała bo jak mnie gin namaca to ciekawe czy nie ruszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya ! serdeczne gratulacje!!!! Cos cichutko na forum,ale przecierz to zrozumiałe!Ja nie moge patrzec na tą tragedie bo mnie brzuch boli i jestem strasznie przybita.A przecierz to miał byc radosny dla mnie czas.Ale zycie pisze swoje scenariusze....Rodzcie kobitki swoje dzieci,dajac radośc sobie i naszym najblizszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 marca 2010 o 12.30 przyszedł na świat mój synek Maciuś. Wszystko trwało (3 etapy porodu, łącznie z urodzeniem łozyska i szyciem pęknięcia) trwały godzinę. Gdyby nie to, że odeszły mi parę godzin wczesnej wody i dlatego od rana byłam na oddziale, pewnie ledwo zdążyłabym do szptala. To mój trzeci poród i lekarz zażartował, że czwarte dziecko urodzę gdzieś na poboczu ekspresówki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje kolejnym szczęśliwym mamusiom!!!!Zazdroszczę!!!! Dzisiaj mija mi 6 dzień po terminie i oprócz lekkich bóli brzucha to nic się nie dzieje:(Od wczoraj skacze na piłce bo ja naprawde chce już urodzić!!!!Raz że już się bardzo męcze a dwa że martwie się o dzidziusia bo mieszkam w Irlandii i oni w ogóle nie zlecają żadnych badań po terminie oprócz standardowo mierzenia ciśnienia i badania moczu co tydzień-masakra!!!Codziennie modlę się o poród!!!Trzymam kciuki za was i za siebie-oby to było dzisiaj!!!! Luulay zazdroszczę lekkiego porodu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Gratuluję Luulay!!!!!!!! A ja byłam dziś na KTG i wszystko ok, w środę mam kolejną wizytę u gin, a w piątek jeśli oczywiście do tego czasu nie urodzę mam kolejne KTG. Noc miałam fatalna, brzuszek mnie już bardzo boli, a kłucie w kroku coraz mocniejsze... a poza tym nic się nie dzieje ... ciekawa jestem co powie gin w środę :) Miłego dnia Brzuszki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla wszystkich szczęsliwych mamusiek :) Ja jestem własnie po ktg i jeżeli do czwartku nie urodzę to mam kolejną wizyte . Noc bardzo spokojna spałam jak zabita ,ostatnio wogóle mam melodie do snu :) ide robić spaghetti :P wlecę później !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Maya, Luulay gratuluję:) Luulay ja też będę miała Maciusia:) ale mojemu widać nie tak spieszno na świat.. Dziś czuję się lepiej, przeziębienie prawie minęło, w każdym razie mogę już oddychać prawie normalnie:) Zaczelam 40tc i naprawde juz moglabym urodzic! Ale jak przetłumaczyć to dziecku?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ! GRatki LAski ! ..............................................DATA PORODU Biało-czarna......32.. ...29.03...DZ....20.03 waga 3000 dl 59cm ania20203.........20......30.03...CHŁ..30.03 waga 3750,dl 57 Kacper scherza...........26......02.04......... alena2010.........27......03.04 ..CHŁ.. zabucha...........21......4.04... DZ....23.03, waga 2880 dł 51 cm malutka872........22......05.04.. CHŁ...8.03, waga 2390 dl 49cm Aleksander Katrina0408.......31......06.04...CHŁ... luca12...........28........06.04.......DZ... agus1979..........30......08.04...CHŁ...4.04 waga 3560,dl 55 Nikodem Agita_Opole......26.....ok.08.04...CHŁ e74wiosenka.......36......11.04. .CHŁ...22.03, waga 2890, 52 cm szuwik............23......11.04 ..DZ.... aga klee..........32. ....12.04......... paulcia233........23......13.04 ......... Anabelka26........26......13.04 ...CHŁ... Sabatini..........23......13.04 .. DZ.... żabka83...........26......14.04. ........ martuska21........22......14.04. ..CHŁ... Matrioszka26......26......16.04... DZ.... justyna_80........29......18.04. ..CHŁ.... asica234..........24......18.04. ......... luiza602..........30......18.04.....CHŁ... loczek87..........23......18.04.....CHŁ... frogus_80........29.......19.04.....DZ... Mama Franusia (Beciak)...28....19.04..CHŁ..31.03, waga 3570, 57cm katarzynaa........26......20.04. ......... mamuska298........29......20.04.....CHŁ... betatka...........25....ok20.04.....CHŁ... Izka77............25......22.04..... CHŁ.. maya25............27......22.04......CHł..8.04,waga 3770,56 cm, Kuba agao78 ...........31......24.04 .....DZ... Mysza13...........31......25.04......DZ... Jenifer 37........37......25.04........... Joanna25..........25......25.04. ....DZ... goba..............27......26.04......DZ... mama-i-ja.........29......26.04.....CHŁ... Moluś.............33......27.04........... LadiDadi..........26......27.04........... eliszk@...........25......28.04........... under_pressure....26......29.04. ......... bieluszek........29..... 29.04........... Natusia88.........22......29.04 ..... CHŁ za tydz. o tej porze będe w szpitalu i we wtorek rodzimy... torba prawie spakowana :) tak się zastanawiłam dlaczego mój gin nie zalecał mi ktg. Mówił tylko , że jak kilka godz. nie będe odczuwać ruchów to wtedy mam jechać... mam ogromną nadzijeje, że topik nam nie padnie jak wszystkie urodzimy i nadal będziemy pisać tym razem o naszych pociechach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla mamusiek :) chyba tylko ja nie mam torby do szpitala jeszcze spakowanej, wiem ze powinnam juz dawno to zrobić zwłaszcza ze wg om to termin miałam na 11.04 a wg usg mam na ok 20.04, musze wreszcie sie za to zabrac ale tak mi sie nie chce ze szkoda gadac. Dzis wymyśliłam sobie zeby mały urodził sie 22.04, bo w czwartki doktorek ma dyżur, 22 tylko innego miesiaca urodziłam sie ja i wtedy sa imieniny Leona, ewentualnie 19.04 wtedy też jest Leona i 19 innego miesiaca urodził sie mezuś, tylko doktorek nie ma dyżuru, oczywiscie jestem z nim umówiona na telefon ale jakos lepiej bym sie czuła jak bym wiedziała ze akurat ma dyzur ze nie musi specjalnie przyjezdzac tak czy tak kase dostanie. Chyba z nudów już tak sobie wymyślam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ciekawe co tam z naszym Kwiatuszkiem, no i co z Joanna25 cos sie długo nie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie od soboty łapią skurcze tak silne czasami, że mam wrażenie jakby mnie miało na lewą stronę przewrócić....masakra Są przez godzinę, dwie, a potem przechodzi. Dzisiaj od 16:30 miałam skurcze co 3 minuty, potem co 2, a jak poszłam do łazienki szykowac się do szpitala, to skubane przeszły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Wam też jest nawet siedzieć nie wygodnie? Pomijam spanie na siedząco i ból podczas chodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×