Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

Gość malutka872
ratunkuuuuuuuuuuuu nie mieszcze sie w spodnieeeee zostala mi jeszcze ostatnia para w jaka wchodze albo dresyyyy hehehe brzuszek widac dosyc mocno -tak stwierdzil mąż 6 listopada mam wizyte u gina ale jeszcze szybciej pojde na usg dowiedziec sie o płeć......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kwietniówki! Jestem nowa:) W lutym tego roku poroniłam w 5tc ciąży,strasznie to przeżyłam. Po kolejnym półrocznym staraniu udało się i jestem teraz w 13tc ciąży :) termin porodu mam na 25kwietnia2010r. Od 5tc ciąży biorę Luteinę i jestem spokojniejsza o dzidzie choć nie ukrywam że obawy i lęk jest przed najgorszym, ale trzeba być dobrej myśli :)) 20paź mam kolejną wizytę i gin powiedział że już odstawimy luteinę no i strasznie się tego boję!!! A jak zacznę krwawić? Przeczytałam wszystkie tematy na które rozmawiałyście i stwierdzam że takie forum to świetna sprawa, szczególnie gdy mam teraz mnóstwo wolnego czasu.Niektóre wypowiedzi doradziły mi w niektórych kwestiach i uspokoiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o ruchy dziecka to tak jak wy dziewczyny nie mogę się doczekać. I czekam na tą chwilę z utęsknieniem!!! Już sobie wyobrażam jakie to będzie cudowne uczucie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu witaj w gronie kwietnióweczek ja powoli zbieram sie do domu a potem do gina na usg genetyczne. Mialam mieć je w juz we wtorek, ale gin musial przelozyc, wydlużając nasze niecierpliwe oczekiwanie malca machającego nam z monitora usg:) Dam znac jak bylo milego popoludnia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie już 15 tc:) za tydzień mam wizytę u gina i już nie mogę się doczekać!! tez z utesknieniem czekam na pierwsze ruchy:) pozdrawim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwoniła do mnie wczoraj koleżanka która jest w 16tc i pochwaliła mi się że czuje już ruchy,sama jest zdziwiona tym faktem czy to aby nie za szybko, ale czuje takie motylki w brzuchu i przelewanie. No ale tak jak któraś z ws pisała jest bardzo,bardzooo....... szczupła i drobna więc może dlatego tak wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w pierwszej ciązy poczułam pierwsze ruchy w 16 tygodniu i wcale mi sie nie wydawało tylko to były 2 kopniaki. byłam w szoku bo myślałam że poczuję ruchy dopiero ok 20 tyg. Drugi kopniaczek poczuł też mój mąż. A pamiętam tą sytuacje doskonale - leżeliśmy i oglądaliśmy film. Wspominam to z sentymentem. Na poczatku ruchy były rzadkie i delikatne ale z czasem przybrały na częstotliwości i sile:) Teraz jestem w 12 tygodniu więc jeszcze pryjdzie troszke poczekać na ten moment. jutro idę na usg i denerwuje się czy wszystko będzie dobrze. mam nadzieje że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, relacjonuje moje badanie usg: maleństwo ma juz 8 cm! przeziornosc karkowa, przegroda i serce ok, No i prawdopodobnie chlopak! Ale się kręcił maly rojber:) lecimy spac dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna to wspaniała wiadomość:) Oby takie do samego rozwiązania :) :) :) Ja badanie genetyczne mam we wtorek i strasznie się boję,już chciałabym mieć tą wizytę za sobą tym bardziej że mam problemy z ciśnieniem ciekawe co na to gin, na ostatniej wizycie straszył mnie szpitalem. Ale z drugiej strony już nie mogę się doczekać by popatrzeć na mojego skarba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Moja córa przeziębiona i nie w szkole tylko męczy mnie w domu. W końcu dzisiaj wynegocjowałam chwilę na necie. Od ponad tygodnia mam bardzo twardą macicę. Biorę 3 razy dziennie nospę i luteinę, ale pomaga tylko trochę. A jeszcze boli. Nic mi się to nie podoba. Na wizycie byłam w poniedziałek i gin powiedział, że nie ma się co martwić, ale do pracy nie pozwolił wrócić. Trochę się tego boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ! niedawno wróciłam z usg - robił mi je chyba chyba z 20 minut ! bardzo jest dokładny ale taki gburowaty , że szok ! poiwedział mi nawet , że to maleństwo jedno umarło około 9 tyg :( a ta roziwja sie prawidłowo: widziłam nogi rece palce u nich , zołodek, pęcherz moczowy, serduszko i pierwszy raz je też usłyszałam :) oczywiście się poryczałam... Malutka ja już dawno nosze spodnie na gumke ;) a no i boss się zgodził dac mi umowe na cały etat !!!! jupiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamuski:) Moluś tylko pogratulować:) super!! mnie martwią moje mdłośći dzisiaj pierwszy raz zdarzylo sie, że wymiotywałam też krwią...chyba coś podrażniłam ale na szczęście niedługo wizyta i o wszystko wypytam!! miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam w planach zakupy, powiedzcie na jaką kwotę mam być przygotowana jeśli chodzi o kupno spodni ciążowych, żebym nie padła z wrażenia heee........:) przydały by się już teraz bo cisną mnie wszystkie które mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna - ja nie mam pojęcia, bo nie byłam jeszcze na zakupach. Póki co mam dwie pary spodni które jeszcze swobodnie noszę. Ale w najbliższym czasie tez muszęo zakupach pomyśleć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spodnie ciążowe nosze od 10 tyg, bo we wszystkie moje zwykle nawet jak jeszcze wchodzilam to mnie uwierały w brzuchu. Ale ja nosiłam raczej obcisłe biodrówki. A kolekcje ciążowych dostałam od ciostry i okazały się baardzo wygodne, a góre można regulowac i dostosowywac do brzucha. Cen więc nie znam, ale w H&M widzialam chyba w granicach 100-150zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agus1979
Hej. Ceny odzieży ciążowej niestety nie należą do najniższych za firmowe spodnie musisz dać conajmniej 120 zł, tuniki lub bluzki ok 70 zł i w górę. Może spojrzysz na Allegro, widziałam nowe spodnie firmy george kosztowały ok 70 zł. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o spodnie ciążowe to ceny jak dla mnie koszmarne bo poniżej stówki nie schodzą, mam jedne w domu które kupiłam dwa lata temu ale nie dosyć że drogie to jeszcze materiał bezdnadziejny(wszystko sie do nich czepia) i nie wiem czy wogóle bede w nich chodzić..... Mam jedne od szwagierki, dżinsy ale bardzo fajne bo rozciągają sie fajnie na brzuchu wiec pośmigam w nich troche.... U mnie też pewnie drugi chłopak bedzie, już w 12 tc było na usg widać jak cos majda miedzy nogami...niestety...ale cóż do trzech razy sztuka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za info, jestem lekko zszokowana cenami ale jak mus to mus. Moluś-na grzyby???a są jeszcze??? ja jak byłam z mamą a zeszły piątek zresztą po deszczu to przez 3h zebrałam 3 sztuki, myślałam że się wścieknę, nawet na obiad nie nazbierałam.A może miałam pechowy dzień:) moja mama nie zebrała ani jednego he...he...he... :) Moluś napisz jak tobie poszedł zbiór:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny...a cóż to dzis taka cisza?wszystkie zajęte?? Ja z niecierplwością czekam na poniedziałek wizytę u lekarza.W czwartek znowu miałam silny krwotok ale nie pojechałam do szptala bo to juz tyle razy było,że po prostu nie mam siły.Od piątku czuję sie idealnie,wszystkie dolegliwości minęły jak ręką odjął.I są dwie wersje:albo krwiak całkiem mnie opuscił i to on powodował że tak źle się czułam albo poroniłam...Tylko czy po poronieniu w trzynastym tygodniu czułabym sie od razu tak dobrze?Pewnie na mnie naskoczycie że nie sprawdzam tego od razu,powinnam być w szpitalu,ale ja juz naprawdę przez te dwa miesiące tyle przeszłam,że nie mam już siły na szpitale i uważam,że jeśli to dziecko ma się urodzić chore to lepiej nie podtrzymwać tego na siłę..Martwię się,denerwuję bardzo,boje też o swoje zdrowie czy nie za bardzo ryzykuję czekając do poniedziałku ale czuję się znakomicie,zero bóli,plamień...i tak aż boję się zaczepiac...To coś na zasadzie ludzi,którzy nie idą do lekarza bo boją się wykrycia choroby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E74 wiosenka:to lekarz stwierdził te twardą macicę?skoro powiedział byś się nie martwiła to może ma rację?trzymaj sie i się nie denerwuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenifer:) wiem co przeżywasz...ale bardzo dobrze, że mimo wszystko masz zdrowe podejście do sprawy!! wierzę, że wszystko będzie dobrze!!! jeśli chcesz się czuć spokojnie to jedź do szpitala. Ale gdyby to było (odpukać) poronienie na pewno krwawienie było by dłuższe i bolesne...tak myślę. Ja kiedyś poroniłam ok 10 tc i kilka dni było krwawienie dosyć mocne no i ból podbrzusza. Jednak proszę Cię- głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Sabatini,już tak się denerwuję,że chyba oszaleję. Po raz kolejny ide do lekarza ze świadomością,że usłyszę,że poroniłam.Zowu te chwile zanim poznam prawdę...Koszmar.Chciałabym już to mieć za sobą,niezależnie od tego jaka jest prawda... Najgorsze jest to ,że nie mam przeczuć.Po prostu nie wiem czy ten dzidziuś jeszcze we mnie jest.Krwawienie było duże,ból podbrzusza również ale podobnie miałam już kilka razy więc to w mojej sytuacji nie jest wyznacznik.Piersi nadal bardzo bolą,ale np mdłości jużnie mam,brzuch jest nieco mniejszy,ale tylko troszeczkę,więc też się tym nie sugeruję.Staram sie nie gdybać,nie doszukiwać"znaków" i objawów ale nie potrafię.Jak wytrzymać jeszcze ponad 24 godziny?? Poza tym przeziębiłam się,boli mnie gardło i na wszelki wypadek nie biorę żadnych leków a w związku z tym czuję się jeszcze gorzej. Mam nadzieję,że u Was weselsze nastroje tej zimnej niedzieli... Pozdrawiam wszystkie kwietniówki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asica234
Cześć dziewczyny:) Dawno się nie odzywałam i strasznie dużo się działo. Miałam kolejne usg i okazało się że wszystko już dobrze,mój krwiak się już cały wchłonął.Sam lekarz był w szoku i dla upewnienia kazał mi się położyć i zrobił mi dwa razy usg na jednej wizycie i to udało się bez leków,jestem strasznie szczęśliwa bo bałam się że może stać się coś złego.Obecnie jestem w 13 tyg mój dzidziuś ma 8 cm,przezierność 1mm lekarz powiedział że to bardzo dobrze.Widziałam bijące serduszko, ręce i nóżki ale strasznie się wierciło i mam nadzieję że to będzie chłopczyk.Na zwolnieniu jestem do 6 listopada i być może wrócę do pracy.I w końcu coś przytyłam aż całe 1,5 kg chociaż mam tych dodatkowych kg już za dużo ale jak dotąd to schudłam 6 kg. Ostatnio zakupiłam spodnie ciążowe bo zaczyna mnie wszystko uwierać:).Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pobudka dziewczyny, mam pytanko, jakie pozycje miały wasze dizeci jak je podglądnełyście na ostatnim USG? Bo mój miał wyprostowane nózki (swoją drogą dłuuugie, tak jakby po mamusi) a na wszystkich fotkach jakie spotykam w necie z tego okresu dzieciaczki mają podkurczone nózki. I tak się zastanawiam o co chodzi. Może ja mam jakąś większa macicę, co by pasowało bo brzuch mam duzy jak na 15 tydzien. Ale to moja pierwsza ciąza wiec sie nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na ostatniej wizycie (11tc) najpierw dziecko ksiązkowo leżało z podkulonymi nóżkami....a potem się rozfikało tak, że i na głowie sobie stanęlo i fikołka wykręciło heheheh lekarz w żaden sposób nie mógł złapać odpowiedniego kadru, żeby nam fotę cyknąc. Jutro znów wizyta :D doczekac się nie mogę....już 6 tyg nie widziałam sweogo maleństwa. mam nadzieję, że ujawni swoją płeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. co tu tak cicho, nic sie nie dzieje. komputery wam powysiadały??? he he he.... :) Biało-Czarna ja też mam jutro wizytę ale dopiero na19stą i nie mogę sie doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×