Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adoptowana

jak sprawdzic czy jest sie adoptowanym dzieckiem?

Polecane posty

Gość adoptowana

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfsdff
tylko przypadek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adoptowana
nie da sie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najprosciej spytac rodzicow... A jak nie to moze sprawdzic akt urodzenia lub zbadac krew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adoptowana
rozmowa z rodzicami odpada drogi Leviatanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli ejstes pelnoletnia
to idz do USC po PEŁNY odpis aktu urodzenia. tam sa zawsze wpisani bilogiczni rodzice, na skroconym ci ktorzy adotowali albo np "jak kowalski" wpisuja matki gdy ojciec jest nieznany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli ejstes pelnoletnia
aha, w USC powiedz ze potrzebne ci to do opieki spolecznej (MOPS) na zasilek - wtedy dostaniesz za darmo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbadaj krew;] chociaż grup krwi jest nie wiele i może sie okazać,że nawet będąc adoptowana możesz miec taka grupę jak przyszywany ojciec. Najlepiej zrobic badania DNA tylko,że na to by musieli iść także twoi rodzice no i jest to kosztowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za darmo dostanie ..
tylko skrocony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adoptowana
ale kurcze miejsce urodzenia mam wpisane w miescie oddalonym ok 500km ode mnie w klinice sie urodzilam. wiec musze az tam jechac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli ejstes pelnoletnia
pelny odpis aktu urodzenia to epwny sposob i tani/bezpłatny. ja podejrzewam, ze jestem adoptowana...ale dotad (kilka lat po 18tce) nadal nie zebralam sie na dowage, zeby isc go wybrac. niby to nic nie zmienia tak naprawde, ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do alimentów dostałam
za darmo - zupełny, nie skrócony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adoptowana
moja mama kreci cos z moja data urodzin nie wiem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli ejstes pelnoletnia
nie wiem, moze idz spytaj w swoim miescie, moze moga...hmm...zamawiac? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli ejstes pelnoletnia
i jak to kreci z data urodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za darmo nie
chyba dawno pracowalas w mopsie haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe zazwyczaj słyszałam,że jest to płatne. A dlaczego sądzisz,że jesteś adoptowana? Nie lepiej porozmawiać o tym z rodzicami??? Może nie warto szukać na siłę skoro masz już swoje lata i ci ludzie Cię wychowali a tak mogłabys sie tułac po domach dziecka;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adoptowana
najpierw obchodzilam urodziny w marcu i tak pamietam jak bylam mala ze marzec. potem przyszlo wyrobic legitymacje szkolna jak bylam w 1 kl i mialam maj. to nie wiem o co chodzi. mam 15lat teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli ejstes pelnoletnia
Tak, musza jełopie ejsli to do MOPS. Wiesz, trudno zeby wymagac od ludzi wydawania kilkudziesieciu zlotych aby miec prawo do ubiegania sie kilkadziesiat miesiecznie w zwiazku ze zla sytuacja finansowa :o Za trudne do pojecia, to sio do ustaw! I nie wiem czy to nie ma znaczenia...sie mowi, jak to ciebie nie dotyczy. Co by tu duzo gadac, to biologiczni rodzice dali ci zycie, przekazali geny. Nikt nie mowi, zeby sie za rpzeproszeniem wypiac d*pa do tych, ktorzy cie wychowali, ale...ja bym chciala wiedziec kim byla kobieta ktora mnie urodzila, dlaczego mnie zostawila etc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to sie czuje...
mozna poznac po charakterze rodziców czy są otwarci czy są tacy no... którezy by nigdy dziecka nie zaadoptowali ;P I podobienstwo czy jest? no bo po tym to łatwo dosc poznac w sumei ;p i zapytac o grupe krwi mozesz ze niby do szkoły. i czy masz rodzenstwo? bo moze nie mogli miec dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli ejstes pelnoletnia
Ja rozmawialam i co? I jajco. W okresie buntu, jak mialam 16 czy 17 lat zażądalam zupelnego aktu do wgladu - nagle "uspokoj sie coreczko" a sekunde wczesniej awantura...oczywiscie go nie zobaczylam. Co mnie sklania do podejrzen: - odstaje w rodzinie zachowaniem, nie wiem jak to sprecyzowac -> okreslaja mnie czyms w rodzaju czarnej owcy ;) co rpawda nie ejst to w negatywnym sensie, ale... - od zawsze wszyscy mi usilnie wmawiaja jak to to nie ejstem podobna do taty, siotki x, dziadka i bog wie czego - robia to niezwykle zarliwie a wg mnie postronnych osob laczy nas jedynie kolor wlosow :o - przed moim pojawieniem sie na swiecie mam stracila dziecko i kilka razy poronila...to moglo zawazyc na decyzji o adopcji - kiedys wyszlo cos o wyjezdzie wo wawy po moim urodzeniu, jak zaczelam dopytywac powiedzieli mi, ze niby tato jechal z lapowka zalatwiac mi imie (kupy sie nie trzyma no nie?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli ejstes pelnoletnia
kurde, ale mnie zalatwil ten temat... chyba jutro sie wybiore do USC, bo bede w okolicy. chociaz nie wiem czy starczy mi odwagi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dylemat
Witam wszystkich. Mam 28 lat od pewnego czasu zastanawiam się czy nie jestem adoptowany. Mam pewne podstawy do takich przemyśleń. W jaki sposób można to sprawdzić? nie wiem do końca sam czy chcę na ten temat rozmawiać z rodzicami. Żona uważa że powinienem to wiedzieć, Ja się wacham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaduuuuu246
mam dylemat - czy tak ciężko kur^&&^%$ przeczytać kilka wypowiedzi wyżej? tam jest napisane jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MewciaPL
N0 cóż, ja praktycznie tego nie wiem, ale podobnie jak ty mam podejrzenia. U mnie jest to uwarunkowane wieloma czynnikami. Po pierwsze zawsze jestem upewniana, że do kogoś z rodziny jestem podobna, a co najzabawniejsze wszyscy mówią co innego. Według znajomych jestem podobna do siostrym, ale rodzina uważa, że jestem jak babcia ze strony ojca, a siostra jak córka siostry matki, która defakto jest podobna do swojego ojca. (trzy inne rodziny) Czyżby to było możliwe trzy obce rodziny są do siebie podobne? Od dziecka choruję i jestem przez rodzinę totalnie ograniczana, więc nie mam dostępu do żadnych dokumentów. Problemem jest to, że według moich rodziców wszelkie moje dokumenty spłonęły w małym porzarze domu gdy miałam trzy latka. (nikt oprucz rodziny o owym porzarze nie słyszał). Następnym problemem jest to, że przy składaniu dokumentów o dowód osobisty to zostałam poiformowana, że w moich akcie urodzenia jest błąd, a matka koniecznie nalegała, aby gmina złożyła wniosek o przesłanie. Żebym tylko nie mósiała widzieć papieru. Tak to wszystko wygląda. Czy powinnam postarać się o pełny odpis aktu urodzenia? Mam pytanie, matka twierdzi, że mój akt urodzenia jest w X mieście, ale czy jeżeli jestem adoptowana to on też tam jest, czy jest w mieście w którym defacto się urodziłam? Czekam na szybką odpowiedź. Im szybciej tym lepiej. Z góry dziękuję Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmowa z rodzicami odpada . Ja mam dopiero 9 lat nieznam się na takich zeczch ale nie wiem jak to zrobić żeby się dowiedzieć że jestem adoptowana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kim jestem naprawdę
Mam jedno pytanie. Zastanawiam się dlaczego w mojej książeczce zdrowia u góry ktoś napisał ODPIS, co to może oznaczać?czy to normalne? Ktoś wpisał imię i nazwisko, a innym długopisem jest dopisany mój adres. A danych rodziców nie ma. Dziwne, bo chyba powinny być wpisane. Nawet nie ma miasta w którym się urodziłam, jest ono tylko w akcie urodzenia. No i zastanawia mnie też to dlaczego nie urodziłam się w mieście w którym teraz mieszkam, a w tamtych latach był już tu szpital. Dlatego że osoby z mojego rocznika(ja jestem z grudnia) właśnie tu się urodziły a ja nie. Wydaje mi się to dziwne. I czy teraz kiedy już jestem pełnoletnia mogę gdzieś sprawdzić czy naprawdę jestem tym kim jestem? Nawet jeśli okaże się że jestem adoptowana i adopcja była tajna, to chyba mam prawo wiedzieć? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jezeli mama nie chce pokazać aktu albo zmienia temat ? Mam podobny przypadek każdy mi wmawia ze jestem ich corka ale jak pytam o swój akt urodzenia oni zmieniają temat i co ja mam zrobić? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JabłkoInnejJabłoni
Ja u w Urzędzie Stanu Cywilnego poprosiłam o pierwszy mój akt urodzenia i zaznaczyłam , że ma to być akt urodzenia z adnotacja o przysposobieniu - adopcji. Zapłaciłam 33 zł i potwierdziłam swoje przypuszczenia po 25 latach ;) Trzeba mieć na uwadze jednak , że jeśli ktoś urodził się po 7 czerwca 1991 roku to może takiego aktu nie otrzymać , ponieważ polskie prawo ustanowiło w tym dniu , że będzie wspierać rodziców jeśli stwierdzą , że dziecko nigdy nie ma poznać prawdy i wystawia się zupełnie nowy akt urodzenia i nie ma nigdzie wzmianki o adopcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×