Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZaciekawionaONA

Czy to prawda że faceci kochają szczerze tylko raz???

Polecane posty

Gość DJ 80's
kocha sie raz, czasem 2 razy :P jeśli ta pierwsza miłość okazała się szuja a druga ideałem ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milosc jest jedyna. Milosc jest cierpliwa. Milosc jest wieczna. Milosc jest caly czas. Milosc jest wciaz ta sama...to tylko ludzie obok nas wymieniaja sie na nowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla nas pierwsza miłość/ kobieta jest zawsze w naszych sercach. do tych co mówią, że mężczyźni nie umieją kochać - to jakich wy wybieracie to już wasz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkurzylam ten temat ;) Ja również ze swojego doświadczenia wiem, ze facet kocha szczerze i gleboko tylko raz. Byliśmy ze sobą 2 lata,rozstalismy się przez jego zdrade.Potem jego błaganie na kolanach bym wybaczyla,ze jestem ta jedyna już nic nie dalo,,wiadomo zranione uczucie, zniszczone bezpowrotnie zaufanie i mój placz po nocach, dla mnie to był koszmar.Nie wybaczyłam. Teraz od kilku lat mam cudownego meza,kochajacego,wpatrzonego we mnie,bez zarzutu w każdej dziedzinie,jednak mysle o tamtym draniu, zdarza mi się zatesknic,choc wrocic bym nie wrocila.On z kolei zaraz po moim slubie ozenil sie,powiedzial mi,ze przeze mnie to robi,maja dwojke dzieci...gdy po latach spotkal moja kolezanke zaskoczyl ja swoimi wynaturzeniami, ze wciąż mnie kocha,ze jestem ta jedyna a jego zona jest tylko "matka jego dzieci" ,wiec jak widać na moim przykładzie, proza zycia to jedno a uczucie rzadzi się swoimi prawami, nie mamy na to wpływu,bylismy pierwszymi milosciami dla siebie z czasów liceum,na zawsze będziemy w swoich sercach nawet gdyby dzielily nas tysiące km,mimo iż nie jestem zadowolona z takiego obrotu sprawy,bo poniekąd mecze się sama ze sobą,ale tego uczucia nie da się zwalczyć,jest ulokowane gleboko w sercu,wspomnieniach i bywa,ze tęsknocie za ta miloscia i namietnoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdziwa milosc jest tylko jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda, prawdziwy facet kocha szczerze każdą kobietę tylko jeden raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"prawda, prawdziwy facet kocha szczerze każdą kobietę tylko jeden raz " może i kocha kolejne, jednak nigdy nie będzie w takim stopniu jak "ta jedyna" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
T-Raperzy znad Wisły - Maxi Kaz Tu masz wszystko wyjasnione w tekscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta z pierwszego związku wcale nie musi być ta jedyna i prawdziwa miłością!!! Wiem co mowie,bo na swoim przykładzie. Dopiero w 3 związku poznałem smak PRAWDZIWEJ Miłości! Wiec nie pierwsza,ale kobieta z 3 związku jest Miłością mojego życia!!! I Kocham Moja Malgosiunie jak nikogo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytałam tekst, jednak uważam, ze jest on odniesiony wyłącznie do seksu a nie do uczuc,prawdziwie kocha się tylko raz i podtrzymuje to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, ze niekoniecznie pierwsza dziewczyna musi być ta jedyna,moze być kolejna, ale TA JEDYNA będzie zawsze jedna i najwazniejsza dla faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, prawdziwie kocha się tylko raz,co nie znaczy,ze prawdziwie kocha się kobietę/mezczyzne z naszego pierwszego związku. Będąc z kimś w związku coś tam się do danej osoby czuje..ale później życie pokazuje czy to była prawdziwa miłość czy tylko jakieś tam uczucie! Wiec ja zgadzam się z wypowiedzią gdzieś powyżej. Moja prawdziwa Miłością była dop.2 partnerka. Teraz wiem co znaczy kochać kogoś naprawdę! Wszystkim życzę tego,aby poznali smak prawdziwej Miłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewazne czy to kobieta z pierwszego związku czy drugiego etc...ale jeśli już doswiadcza prawdziwej milosci nawet mimo rozstania, to kochac ja będą ta kobiete do końca zycia, wiodąc przy tym udane zycie u boku innej kobiety, prawdziwa milosc jest jedna, reszta to namiastki i tesknota za ta jedyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbatynka
Z tego co obserwuje u facetów, to raczej prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
być może :( ale w takim razie powinni być na tyle dojrzali by kolejnej partnerki nie ranić,i by nie musiała odpowiadać za grzechy tej "jedynej" ,bo to nie jest fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby tak kochali to by nie zdradzali tutaj widze wypowiadają się że 'zdradził mnie ale wiem że byłam dla niego i jestem nadal tą jedyną i najważniejszą" absurd jakiś jak ktoś już tak naprawde kocha to nie lata do innej :O zdrada to zaprzeczenie miłości,świadczy właśnie dokładnie o tym,że dla faceta nie jest sie tą jedyną bo brakuje mu jakiejś innej i świadczy to o tym że nie szanuje kobiety i swojego związku i ogólnie że nie ma serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość nie jest stopniowalna, kochasz bardziej, mniej, ona po prostu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy chyba nie rozrozniacie milosci od uczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wy chyba nie rozrozniacie milosci od uczucia..." wytłumacz roznice, bo dla mnie milosc to tez uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakies 20 lat temu poznalamArtura.niestety bylismy smarkaczami,dzielillo nas 400km itd.mozna piwiedziec pierwsza szczenieca milosc...problem polega na tyn,ze On nie przestal byc mi obojetny.wiedzial od przyszywanej ciotki co u mni,ja co u niego.lata mijaly,odnowilismy kontakt.piszemy,gadamy i mimo wszystko bylismy swoimi pierwszymi milosciami.kazde z nas ma rodzine,ale gleboko w sercu zostala nasza milosc.oboje ovtym wiemy,ale nie skrzywdzimy bliskich nam osob,choc nie uklada sie w naszych malzenstwach od dawna!nadal dzuelu nas 400km,ale pamietamy o sobie kazdego dnia.szkoda,ze tak ulozylo.dzieci sa dla nas wazniejsze,niz nasze uczucie.poswiecamy je dla nichBoze jak mi go brakuje.KOCHA SIE RAZ!!!!!!!!Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwestia jest dosc skomplikowana. Facet jesli juz pokocha (choc rzadko) to naprawde szczerze. Czesto bywa tak, ze wiaze sie z kobieta mimo ze wciaz zywi uczucie do swojej bylej. Jednak na wlasnym przykladzie moge powiedziec ze jesli juz pogodzi sie ze strata to moze pokochac ponownie. Co ciekawsze mysle ze nawet bardziej ( o ile sila milosci ma jakikolwiek wyznacznik ). Kocham po raz drugi i wiem ze kocham prawdziwie. Ja facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cisze sie ze jakis facet napisał własnie to. Dał Mi nadzieje. jestem po rozstaniu,po 4 latach związku. nagle okazało sieze te 4 lata nic nie znczyły.Nic. A On był moja druga wielka mołością. Boże był... Mysle z gdyby był tutaj, to powiedziałabym Mu jak bardzo jest mi go brak... ale..moze tak bedzie lepiej. /Bradzo za Toba tesknie. Zagryzam zęby i ide dalej. Choć bez Ciebie...wciąż mi żal Nas/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsolarość
To prawda. Przez wiele lat kocham tą samą dziewczynę (teraz będzie to jakieś 15-16 lat). Mimo, że inne pociągają mnie seksualnie to tylko jedna istnieje dla mnie jako żona... Zazdroszczę facetom, którzy założyli rodzinę ze swoją miłością. Nie mam sumienia wiązać się z kobietą której nie kocham na 100%... Przez to wpadłem w depresję :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie tak, możesz spotykać w życiu różne osoby, mylić zauroczenie z miłością, być z kimś i myśleć za tak wygląda miłość. a potem poznać kogoś i poczuć coś wyjątkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berenis
Ja poznalam kogos w pracy byl klientem sklepu przechodzil zagadywal ale go olalam poszukal innej zeby pokazac mi co trace teraz od okolo 2 lat znowu jest sam dalej przychodzi zagaduje ma zal i smutek w oczach ale czy mnie kochal kiedykolwiek czy jednak tamta nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehhh bzdury każda miłośc kiedyś wygasnie a faceci no cóż kochają za wygląda gdy wyglad u partnerki minie zacznie tyć wtedy czują obojętnoś.My kobiety potrafimy kochac ja chyba byłam 6 razy zakochana już my jestesmy inne-oni rzadko kochają wszyztko opiera na smukłym ciele taka miłosc jest według nich i pięknej buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berenis
A ja goniłam za kims nieosiagalnym i nie chcialam takiego wartosciowego człowieka piszcie o swoich doswiadczeniach bo cicho tu i pusto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berenis
Nie wiem czy tak kochają za sam wyglad nie jestem jakims 8 cudem swiata a zapatrzony byl jak w obrazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czemu z nim nie jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berenis
Bo chciałam ksiecia z bajki ktory okazał sie żabą a nie chciałam tego co miałam pod nosem docenia sie jak sie traci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×