Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lollibelly

-----Mamy w Anglii-pogaduchy o tym i owym D

Polecane posty

A ja juz mam w domku mojego angielskiego pacjenta :) wyglada jakby trzymal jablko w buzi i wyglada na to ze musi sie przekonac jakos do moich zup (oczywiscie uprzednio zmiksowanych) ;) Mamo zalotnika zawsze musi byc gorzej zeby pozniej bylo lepiej ! jak tam sie czuje Twoj maly bohater ?bo Wasze samopoczucia raczej ida teraz w parze... A gdzie wcielo Anecie ? czyzby zrobila sobie wakacje ? Ewag no niestety dziecko niby powinno zblizac pary ale tak naprawde to z tym jest roznie, bo trzeba sobie poradzic z chronicznym brakiem czasu i mnostwem innych problemow o ktorych wczesniej nie mielismy pojecia .Przede wszystkim nie wolno sie koncentrowac tylko na dziecku i duzo rozmawiac (z jaka latwoscia daje sie rady, wcale nie bylo mi latwo z wdrozeniem ich w zycie ;) ) Aga Uk udanego pobytu w PL ! my tez juz zaczelismy planowac nasz dziewiczy rejs (nie ze wzgledu na mnie dziewiczy tylko ze jedziemy po raz pierwszy samochodem ) do POlski, w planie jest przeprawa promem do Belgii i nocleg i zwiedzanie w Brukseli , probowal tak ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Anecia chyba sie na nas obrazila, ze sie udziela a nas nie ma... :P Mamo zalotnika, jak tam Maksio? Ewag, no ja ci tez Ameryki nie odkryje, niestety :( Dziecko zmienia wiele w organizacji czasu rodziny, oczywiscie szczegolnie pierwsze :) Musicie sie po prostu zgrac na nowo. Dotyczy to nie tylko seksu, ale takich codziennych czynnosci jak wspolne jedzenie czy "posiedzenie sobie razem". Trzymam kciuki, zeby sie wszystko poukladalo! Najwazniejsze to nie dawac za wygrana :D Sotonianka, jak tam Dwulatek? Wrzuc pare porad, pewnie niedlugo mi sie przydadza... Brrr... ;) Co do jazdy to na pewno warto zrobic taka przerwe, tylko odradzalabym zwiedzanie :D Mysmy jechali z noclegiem zaraz za granica niemiecka, bo w Polsce koncza sie cywilizowane drogi i ciezko zrobic trase w 2 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onyx, ja chyba lepiej zebym nie dawala zadnych rad bo moje dziecko ma w glowie skowronki zamiast isc spac a jest juz po 22 ;) moze Ty mi cos poradz! :) Znaczy ona skonczy 2 latka w polowie czerwca, ale w etap dwulatka wkroczylismy juz dobre pare miesiecy temu (mam nadzieje,ze wczesniej zaczelismy to i wczesniej skonczymy ;) ) do jakiego wieku dzieci potrzebuja drzemki dziennej? moze ja musze ja odzwyczaic, bo pozniej chodzi spac po 22 :( Moj m bedzie w domku 2,5 tyg na zwolnieniu, z jednej str sie ciesze a z drugiej to ja nie wiem jak ja ich poskromie razem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslisz ze to zwiedzanie na trasie do PL to troche gornolotny plan ? nigdy nie jechalam autem do PL wiec pewnie moje wyobrazenie o takiej podrozy jest mylnie latwe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Troche sie ukrywalam, ale obiecuje poprawe:) U mnie wesolo, popsula sie nam pralka, jak po tygodniu przywiezli nowa to... tak ja podlaczyli ze zalalam sasiadke. Agencja nie chce pokryc kosztow remontu.... a nam jest glupio, bo sasiedzi to starsi ludzie, schorowani..... ehhh. Moja Ola ma 2 zeby, jeden bardzo dobrze widac a drugi torche bardziej schowany. Powiedzmy ze bylam w delikatnym szoku jak je zobaczylam. Postaram sie Was doczytac i wieczorem nastukam cos wiecej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Zuzki
Czesc Dziewczyny, Jestem tu nowa i potrzebuje pomocy. Mieszkam w Uk i jestem mama 4 i pol miesiecznej Zuzanny. Mam wiele pytan i obaw, a lekarze nie potrafia mi pomoc. Wiele z Was ma na pewno wiecej doswiadczenia i moze bedzie mi w stanie pomoc. Po pierwsze moje dzieciatko ma bardzo widoczne, ciemne zylki po obu stronach na skroniach. Czy to normalne? Poza tym jest na mleku sojowym i robi zielone kupki. Nie ma bulów brzuszka ani innych objawów tylko ten kolor. Lekarze oczywiscie mowia, ze to normalne. Prosze pomózcie, bo ja wariuje i zamiast sie cieszyc z mojego cudownego dziecka ciagle sie zamartwiam. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) onyx pewnie że przyjmuje życzenia jeszcze,sama zapomniałam o swoich urodzinach więc sie nie gniewam że wy też zapomniałyśie:P dzieki dziewcznki:) onyx a jak nie zje obiadu maxsio to nie marudzi pozniej?bo u nas jak olvia nie zje obiadu to jest jakas masakra,najpierw odpycha rekami miske bo nie bedzie jadła i zaczyna sie bawic a pozniej ciaga mnie do kuchni zebym jej dala cos innego bo obiad bleeeeeee chyba ze na obiad sa paluszki rybne to sama wcina nawet,ale przeciez nie moze jesc codziennie tego samego:P ale zauważyłam ze jezeli wlacze tv i leca reklamy to zje wszystko,ale przeciez tak nie mozna,ze bede szukala po kanalach reklam zeby obiad zjadła ksiezniczka:) jak tak czytam o tym buncie dwulatka to chyba nas tez to spotkalo juz chociaz mamy 19 mieisecy:)kladzenie sie na podloge pojawia sie,awantury jak do domu mamy isc z parku tez:P a zapomnialam napisac ze sałątka gyros rewelacja zjadłam tylko jedna łyzke żeby spradzic czy dobrze doprawiona reszta zdająl sie mąż:Pa i te kurze cycki w majonezie tez super takie soczyste mieśko było:) macie moze jakies obiadowe przepisy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewczyny! Mamo Zuzki, zapraszamy! Jak widac, towarzystwo niezdyscyplinowane, robi sobie przerwy w pisaniu jak chce :D Ale ogolnie jest OK, co nie, dziewczyny? Mozesz nam napisac troche wiecej o dziecku? W jakim jest wieku? Kiedy pojawily sie zylki? Czy ma alergie na krowie mleko/modyfikowane i dlatego jest na sojowym? Niezaleznie od powyzszych informacji BAAARDO cie namawiam, zebys sie cieszyla dzieckiem, bo czas tak szybko biegnie... Dzieci rosna jak na drozdzach, a czasu nie cofniesz :D Dzis moj maz wyskoczyl z podobnym tekstem, ze chcialby Maksia zatrzymac na etapie niemowlaka (troche pozno, nie? ;) )Rozumiem go z jednej strony... Sotonianka, u nas na razie kroluje bierny opor. Jestem troche rozbestwiona i przywyklam do tego, zeby Maksio robil co mu kaze (a rzadko mu kaze ale jak juz to juz), a nie sie zastanawial. No i pewnie bedzie mi ciezko zniesc opor, hehe :D Tak jak pisalam, raz byla dzika awantura, ale nie mamy zadnego rzucania sie na podloge itd. Na razie, zaznaczam ;) Co do obiadku to staram sie karmic Maksa jak jest glodny, wiec odpada mi polowa problemow. Po drugie, on nie grymasi przy jedzeniu, a ja go nie zmuszalam, zeby jadl, bo i tak dobrze wygladal. Po trzecie zasada jest jasna: jak mowi "am nie" to po dwukrotnym upewnieniu sie zabieram zarelko i nie ma. Ostatnio dokladam mu: "am nie? OK, mama zje" :D :D :D Gdybyscie widzialy ta panike w jego oczach... :D Wprowadzalam to bardzo konsekwentnie i nie rusza mnie, ze Maks moze pochodzic glodny. Trudno. Nie to nie, ja za nim latac nie bede. I tak mu "odpuszczam" w roznych innych sprawach - patrz wylwanie herbatki... :P c. d. n. (znowu grozba... :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta...Mam piatke z czytania ze zrozumieniem, mamo 4,5 miesiecznej Zuzi... Sorki! Lolli, Anecia, Ewag - gdzie sie szwendacie, paskudy??? Meldowac sie! Juz nie wspominam o Kamilach, Agnieszce 75 i innych mamach zalotnika... :P Sotonianka, o ile wiem, to dzieci maja drzemke w ciagu dnia do ok. 4 roku zycia, czasem dluzej, czasem krocej. Moze po prostu skroc jej spanie w ciagu dnia, jesli cie meczy jej pozne chodzenie spac? Moze to podziala? Masz rytualy wieczorne? U nas jest prosty - mycie buzi i raczek, przebieranie pampersa, wkladanie pizamki ze szczegolnym uwzglednieniem dokladnego ogladania wszelkich wzorkow i nadrukow, mycie zebow, odspiewanie piosenek i opowiedzenie wierszykow. I to tyle :D Co do meza w chalupie to juz sie wypowiadalam nieraz :P Ale meze sa rozne, moj jest przekochany, ale "nadaje" sie tylko do kapieli i spacerow, rozpuscil Maksa i zupelnie nie ma u niego posluchu :P Wyjazd do Polski - hm... Ja sie "tylko" przeprowadzalam z dzieckiem do Holandii i ledwo, ledwo sie dotelepalismy. Wyjechalismy rano na prom do Dover, na promie mozna troche rozprostowac nogi, jest kacik zabaw dla dzieci, ale ogolnie to meczace. Ja bym wam radzila "odskoczyc" jak najdalej w pierwszym dniu. Trzeba liczyc sie z korkami na autostradach, ale ogolnie fajnie sie jedzie przez Francje, Belgie, Holandie, Niemcy. My przekraczamy granice w Zgorzelcu i niezbyt milo wspominamy odcinek do Boleslawca. Pozniej, od Wrocka, jest juz OK az do Katowic. Nie wiem, jak dziecko zniesie to siedzenie w aucie, Maksio lubi jezdzic, ale byl po calym dniu bardzo zmeczony i budzil sie w nocy. Moze jeszcze ktos inny sie wypowie? Nie chce zdominowac tematu... :P I topiku :P :P :P Lomea, gratuluje zabkow!!! Pamietam odkrycie pierwszego zabka u Maksia, alez byla radosc! :D A z ta pralka to niefajnie :( Jesli sklep wam podlaczal to chyba oni powinni pokrywac koszty zalania, czy nie? Skuuls, gyrosa nie robilam na razie. Ale cyce w majonezie rewelacyjnie wyszly! Frugo, dawaj jeszcze przepisy, ale takie garnkowe prosze bo oszczedzam na pradzie i nie uzywam piekarnika... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
)Dobry wieczor wszytski pania:P:)witam serdecznie I co Ja mam powiedziec???od czego zaczac, w zasadzie to powinnam od postraka i drzewa :(wtedy by mi ulzyło, no ale do zeczy Maks zakonczyl wymioty i biegunke:)to na plus a dzis mielismy dlugiiiiiiieeeeee spotkanie ze spaecjalista od dzieci w zakresie rehabilitacji logopedi i inych spraw:(no i przed nami bardzo dluga droga do tego wszytskiego co inne dzieci maja od tak bez problemow, zanim kupie buciki coby w nich pobiegal to sporo przedemna:(zanim usiadzie na rpwerku ktory czeka tez sporo upłynie..:(:( Wierze ze długo czekac nie bede na pierwsze kroki , ale sytuacja jest powazna i nie licze na taryfe ulgowa:( Ja robie co moge zostalam pochwalona za wytrwałośc i nauke rehabilitacji na wlasn reka, wyglada na to ze idzie mi to dobrze:)(taka pociecha)a co do reszty to czeka nas duzzzzooo cwiczen i rehabilitacji Maksikowej:(:(:( Czasmi zastanawiam sie czemu tak to sie na pieprzy wszytsko ale z drugiej strony kiedy na niego patrze, i widze jego usmiech i te oczka piekne to wiem ze kocham go tak bardzo ze zrobie wszytsko aby bylo dobrze:) A teraz nic dodac nic ujac ide sobie poplakac bo jeszcze nie mialam czasu i szansy, a poniewaz to moj synus kochany to jest mi tak cholereni smutno i zle ze musze isc sobie ulzyc:(bo to co uslyszalam boli bardzooooooo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo zalotnika 🖐️ To milo, ze cie docenili, twoje wysilki rehabilitacyjne. :) Co do tego, co rehabilitant mowil, to nie przywiazuj sie zanadto do jego slow. Jak chcesz to daj znac na maila zlotykolor@wp.pl, to beda szczegoly :) Poza tym nikt nie obiecywal, ze bedzie latwo, a wazne, ze dziecko jest baaardzo szybko rozwijajacym sie stworzonkiem. Zobaczysz, uszy do gory! Teraz widzisz przed soba gore, ktorej ani obejsc, ani przeskoczyc. Bede trzymala kciuki za twoja cierpliwosc i wytrwalosc, a takze milosc, bo Maksio - jak kazde dziecko - nigdy nie ma jej dosc :) Mam tylko prosbe - nie porownuj go. On jest soba. Maksiem :D Calusy dla was!!! 👄 Bede jutro, dzis juz nie widze, w co klikam 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onyx specjalnie dla Ciebie :) przepis na strogonowa,robię często bo dobry i dużo wychodzi :) A tak swoją drogą podziwiam,że nie używasz piekarnika,ja bym nie mogła,ja żyć bez piekarnika nie umiem i jak po przeprowadzce nie miałam przez 2 miesiące to nie umiałam zrobić obiadu :) strogonow 075 kg ładnej wołowiny (dobrze jak jest kleista) tyle samo pieczarek 3-4 średnie ogórki kiszone 1-2 cebule 1 surowa papryka czosnek - ja daję dużo bo uwielbiam :) koncentrat pomidorowy majeranek, ziele angielskie, słodka papryka, sól, pieprz, vegetta, papryka ostra olej 2-3 łyżki mąki Wołowinkę należy pokroić w paseczki, podsmażyć na niewielkiej ilości oleju, wrzucić do garnka, dodać vegettę, kilka ziaren ziela angielskiego, trochę majeranku, pół torebki słodkiej papryki i rozgnieciony czosnek. Zalać wodą- podwójną ilość niż poziom mięsa.Gotować około 20 minut. Cebulkę pokrojoną w grubą kostkę zeszklić na patelni,dodać do garnka. Pieczarki umyć, pokroić w paseczki dodać do gotującego się mięs. Gdy pieczarki "opadną" dodać pokrojoną w krótkie paseczki paprykę i ogórki. Pogotować jeszcze ze 20 minut, dodać ze 3-4 łyżki koncentratu. Sól, pieprz i ostrą papryką dodać do smaku. Na koniec, robię lane ciasto,staram się żeby były duże kluski :) Wiadomo, że w trakcie gotowania woda się będzie wygotowywać, należy ją odpowiednio uzupełniać, nie przesadzając. Konsystencja powinna być lekko gulaszowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie szpital:( Ola chora,Hania chora :( a na dodatek wczoraj sprzedałam moje kochane autko😭 i jest mi z tym bardzo źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fruuuugo masz super stopke!!! zdrowka dla dziewczynek!u mnie na razie odpukac spokoj. przepis juz spisuje bo wyglada pyyyycha!!!a ja sie odchudzam;)rowerek,brzuszki i dieta bo mam implant prawie pol roku i waga poszla o kilogram NARAZIE w gore:)to tez przez te ciasta chyba;) nie gniewam sie tylko czasu brak no co wy:) ale fakt rano zazwyczaj pusto,a o 21 chodze spac najczesciej,a wy wtedy sie ,,budzicie,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anecia :) spać o 21 bosssszzzzzzzzzzzeeeee to Ty masz normalnie raj na ziemi :) mnie przed 3 się ostatnio nie zdarza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj chyba znowu jakiś wirus panuje bo my też chorzy:( onyx a Ty jesteś pewna że dzieci do okolo 4 roku spia w dzien?moje dwie kolezanki ktore maja corki w wieku 2,5 i 3 latka nie spia w dzien,przeraziłam sie troszke bo my mamy juz 19 miesiecy a Olivia spi 3 godziny w dzien wiec zmartwiłam sie troszke że koniec mojej wolności w ciągu dnia:P frugo nie matrw sie kupisz sobie nowe i ładniejsze autko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem,że kupię bo muszę,problem w tym,że szukam już od miesiąca i nie ma nic co by mi do końca odpowiadało :O a na dodatek ja kochałam mój samochód.Facet który go kupił piał ze miechu jak się żegnałam z samochodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frugo to napisz nam jak sie żegnałaś ze swoim samochodzikiem:P to jak tak bardzo sie do niego przywiazałaś to moze lepiej byłoby go niesprzedawać?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onyx ja tez mam we krwii oszczedzanie pradu, ale co sie dziwic jak moj tato mial taka manie ,ze codziennie spisywal licznik i rozliczal nas z kilowatow :P ale za to moj m jest calkowicie beztroski w zostawianiu zaswieconego swiatla tam gdzie go akurat nie ma. Z ta drzemka to chyba musze przyznac racje, musze jej wprowadzic limity na spanie w dzien , tylko bede musiala znosic jej humory po przerwaniu jej smacznej drzemki, no ale cos za cos ;) Mamo zalotnika jestes wzorowa mama ! Maks ma szczescie ,ze ma taka mame jak Ty Anecia czyzbys sie odchudzala z rozmiaru 8 na 6 ? Frugo i Skuuls -duzo drowka dla Was !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie z Polski! :D Doczytam i odezwe sie pozniej. POzdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frugo, wzruszylas mnie tym przepisem specjalnie dla mnie! 🌼 No i stopke tez masz faaaaajna... Napisz koniecznie, jak sie zegnalas z samochodem, moja wyobraznia pogalopowala jak sploszony kucyk i normalnie nie moge sie uwolnic od pewnych obrazow... Hihi :D Koniecznie musze je skonfrontowac :) Frugo, a co u ws tak dziewczynki czesto choruja... :o GP sie nie dziwi??? Zycze Wam wiele zdrowia! Anecia, zgadzam sie z Frugo, ze rozbestwiona jestes :D tym chodzeniem spac o 21.00! Maksio w tym czasie dopiero laskawie pozwala sie szykowac do lozeczka... Ale jak byl mniejszy to pamietam, ze i ja padalam o tym czasie... Skuuls, kazde dziecko ma inaczej, wiec sie nie przejmuj :) Jak pracowalam w przedszkolu, to 3 i 4-latki jeszcze czesto spaly, z tym, ze rodzice prosili, zeby je wybudzac tak po poltorej godziny, bo inaczej nie chcialy spac wieczorem. A synek mojej kolezanki spal jeszcze do 7 roku zycia, nie codziennie, ale czesto. ALbo sobie po prostu lezal godzinke w lozeczku. Pewnie by sie to ciagnelo dalej, gdyby nie szkola :D Sotonianka, ja mam we krwi gaszenie swiatla, ktorego nie uzywamy. Piekarnik chetnie bym uzywala, bo UWIELBIAM pieczone mieso i eintopfy, ale chodzi o to, ze jest nieszczelny. Ostatnio maly kurczak na przywitanie cioc byl gotowy dopiero po 3 godzinach, a mial chyba 1300g. Trzy godziny! A jakby mnie ktos pytal, to powinien sie bardziej przyrumienic, na szczescie goscie wreszcie przyjechali i sie rzucili na potrawe, oszczedzajac mi rozterek - czy go jeszcze troche przyrumienic, czy sie wtedy przesuszy... :) Aga UK, jak tam podroz i czy mialas wszystkie miejsca kolo siebie wolne? :P Odpocznij sobie i daj znac jak wrocisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frugo, no nie moge sie powstrzymac... :P 075kg miecha - nie mam takiego wielkiego gara!!! :D Wiem, wiem, prosiak jestem, ty mi tu przepis, a ja sie czepiam... :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, nikt nie chce pisac, to bedzie moj tryptyk... Anecia, a jaka diete stosujesz? Napisz mi cos wiecej, moze sie skusze...? Tylko bede musiala chyba sobie na lodowce jakis plakat powiesic: NIE JESC, DIETA albo cos w tym rodzaju, bo zapominam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja tez ta diete poprosze coprawda z racje karmienia nie bardzo mam jak ale juz jestem na etapie koncowym produkcji mlecznych rozkoszy dla syna:Dwiec dieta sie sprzyda wiec ja poprosze takze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi ale sie usmialam onyx ty wredziochu!!!;) frugo autecko sprzedalas i sie smucisz?eee tam bedzie lepsze:) pisze autecko bo moj adas tak mowi:) ja od zaaaawsze chodze spac o 8-9 z przerwami w mlodosci na imprezki no i wstaje okolo 7 moje dzieci ida spac o 8 daniel oczywiscie siedzi dluzej niz ja wczoraj ,,pudziana,,ogladal z tatusiem a dieta to taka 1-sniadanie muesli lub serek wiejski ,3kromki chleba ciemnego z salata,pomidorem,ogorkiem(ja jem po tych platkach jedna:) 2-2 male jogurty naturalne 3-przed treningiem(ja rowerek i brzuszki)50-70g ryzu lub kaszy gryczanej,125-150g piersi z kurczaka,warzywa 4-po treningu sok owocowy lub pomidorowy,banan 5-twarog lub tunczyk w wodzie pije tez herbate zielona 1-2 razy dziennie rano i po obiedzie nieraz i herbate czerwona jak dam rade jeszcze 1raz dziennie zadnego podjadania i picia alkoholu!!!moj malz mi poradzil taka diete i wiecie co nie jestem glodna wczesniej jadlam sniadanie,obiad,kolacje i strasznie podjadalam a to ciasto,a to inne slodycze,kanapeczke,a teraz te 5posilkow i mi starcza,nieraz tych jogurtow nie zjem bo nie jestem glodna,i to tez z tego wzgledu,ze mialam cukrzyce w ciazy i ona moze po kilku latach mi powrocic,a ze moja ciocia juz insuline od tygodnia musi miec,a wczesniej lekami i dieta starczylo,moze taka dieta mnie uchroni,albo zlagodzi czy cus kurcze ;) ojciec moj tez ma cukrzyce a odchudzam sie z rozm.12 :o na 8 hieh marzenia nie no 10 wystarczy a moj adas spal w dzien do lat dwoch,nieraz mu sie przysnelo w ciagu dnia,daniel to wogole do roku w dzien i chodzil spac o 23 i tak mu zostalo,zobaczymy jak amelia narazie rok ma i w dzien spi heh,ale to racja zalezy od dziecka jedne spia inne nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skuls musiałam sprzedać :( bo za 2 tygodnie odbieram mojego psa z hodowli :D i muszę mieć większy bagażnik.A ponieważ myślę bardzo poważnie o mojej hodowli to potrzebuję bardzo dużego bagażnika,a w moim freelanderze bagażniczek to tylko na zakupki :) Onyx Ty to masz bujną wyobraźnię :) odebrałam gościa ze stacji i jak jechaliśmy do mnie do domu to z nim gadałam o aucie i głaskałam kierownicę,a jak już wszystko załatwiliśmy w domu to poszłam z nim do auta i pogłaskałam sobie maskę i tak mu cichutko podziękowałam za wszystko.Było mi bardzo smutno,ale nie byłam świnia i pożyczyłam panu powodzenia :) Wiem,że wyobrażałyście sobie pewnie co innego,ale nie mogłam tak przy obcym facecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wracając do mojej stopki to po prostu samo życie,ja kocham psy ,a w domu mam zawsze małe zoo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frugo---rozczulilam sie i to solidnie bo w polsce zostawilam moja psine moje sloneczko:):(nie jest mu zle zostal w swoim domku ma swoje lozeczko:), ale teraz jak przylatuje to juz nie stety nie jestem tak wazna w jego zyciu jak kiedys heheheh:)ale wiem ze jest szczesliwy pojedzony i w swoim domu mieszka wiec zle mu nie jest:) A co do auta dawno temu sprzedawalam swoj ukochany samochodzic to byl dopiero cyrk bo jak dalalm panu kluczyki do reki to sie rozbeczalam:D, i pan zglupial :d na tyle ze mi je oddal spowrotem:P:P:P:Pdo reki i oboje wybuchnelismy smiechem :)pan odjechal a ja sie znow rozbuczlalam:Di kilka dni to trwalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frugo zaraz tu z toba plakac bedziemy za tym auteckiem juz niedlugo bedziesz miala swoje pieski super! ja tez swoja psinke zostawilam w polsce i niestety bidulek troszke sie nacierpial przeze mnie:( moj Kajtus bezmajtus kochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×