Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lollibelly

-----Mamy w Anglii-pogaduchy o tym i owym D

Polecane posty

anecia moj tez tesknil nawet wyl kilka dni i plakal ale bardzo czesto latalm wtedy:)i cieszyl sie bardzo a potem sie przyzwyczail tylko chyba ja nie :(bo ciagle mi go brak jest choc wiem ze juz nie dlugo go usciskam i pujdziemy na mega dlugi spacer:Dwtedy sobie przypomina ze ja to ja:Pcwana bestia:Dchcialam go tu sciagnac ale ta kwarantanna mnie odstrasza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale już nie ma kwarantanny granicznej czy tam lotniskowej,teraz pies przechodzi 6 miesięczna kwarantannę w domu z właścicielem (oczywiście w pl)i po tym czasie może zostać wwieziony na teren uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy u Was tez tak zimno ??no tragedia normalnie,albo raczej tradycja :O jak nie mam auta to zawsze zimno i pada :O bo wszędzie na nogach muszę chodzić z Hanią Onyx nasz gp nie podziela mojej opinii dotyczącej częstego chorowania Hani,twierdzi,że wszystko jest ok i że na pewno się uodporni Napisz mi jak miał na imię Twój arlekin :) u mnie konkurs na imię dla konika :) W calym tym zamieszaniu związanym z autem pocieszające jest to,że zrobiłam to żeby móc mieć psy :) i to mnie cieszy i to bardzo,a do "nowego" auta pewnie też się przywiążę,a jak nie to będę mieć konika,a on mnie będzie na pewno bardziej kochał :D dziewczyny czy któraś z Was ma kontakt z naszym :) krakersikiem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak fajnie sie ozywilo na forum i zrobilo nam sie psiejsko czarodziejsko :) Onyx jak wygram w lotka to Ci sprawie nowy piekarnik , taki wypasiony co by kurczaczki byly chrupiace :) (rangemaster pasi ? ) Ale narazie nie wyrzucaj jeszcze starje kuchenki bo to moze potrwac ;) Frugo, co do imion dla "konika" to ja bym chyba jakos przewrotnie go nazwala ( Tiny ? ) ale to musisz posluchac oczywiscie glosu serca w tej sprawie Anecia oddaj mi troche kilogramow ! kiedys mordowalam sie dietami i nie moglam schudnac a teraz moge jesc jak sikorki tyle co waze i waga stoi w miejscu , zmienil mi sie metabolizm w Anglii ...a moze to moj m ma taki na mnie wplyw , sama nie wiem ... Aga Uk daj znac jak minela podroz , chetnie ze szczegolami prosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam dola wczoraj caly dzien lazilam po parku ( chyba z 10 km zrobilam) i zalatwialam sprawy tesciowej- usuwajac sie z domu zeby pan maz sie mogl wyspac w nocy nie moglam spac chyba z 3 godz- bo mnie rozne zmartwienia dopadly dzis rano mowie R zajmij sie malym a ja sprobuje odespac- i tak to wygladalo ze mlodego przerzucal z maty na lezaczek, z lezaczka na lozeczko- zamiast sie sam z nim pobawic- aBrian jeczal bo sie chcial bawic i tak to zwykle wyglada a po poludniu pojechalismy odebrac moje okulary- zabierajc po drodze tesciowa ( bo miala cos do zalatwienia w miescie tez) i suma sumarum walnela na mnie focha- a potem R- ze sie niepotrzebnie sprzeczamy i skonczylo sie tak- ze R poszedl do matki pic- a ja kolejny wieczor sama z dzieckiem podwojnie przykre jest to- ze w poniedz rano lece do pl na 3 tyg- i myslalam ze ten wieczor spedzimy razem ( ostatni sex byl ze 2 mies tem i sie jakos dopomniec o swoje nie moge) coz- widac matka wazniejsza niz wiecznie zrzedzaca zona i jeczace dziecko i mu napisama w =esce- dobrze wiedziec jakie masz priorytety- najpierw mama potem my ech- przykre to wszystko :( latam za jej sprawani, zalatwiam, pomagam- i nawet glupiego dziekuje nie uslysze- tylko wiecznie pretensje do d**** to wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja tylko na chwileczke... Oj, Ewag, normalnie nie jestem w tym dobra - tesciowe i inne. Mieszkalismy w UK a tesciowa na Ukrainie i i tak dla mnie byla za blisko :( :( :( Piekarnik nie jest moj wiec go nie wyrzuce... A chcialabym... Dog nazywal sie Astor (rasowy, nie my go nazwalismy, tak mial w papierach), a jego ulubionym zdrobnieniem od tego imienia byko... Niuniek. Hm... Wiem, wiem... ;) Mialam tez kundle - Fama, Morus, pozniej Fram, bidulek, zdechl na nosowke :( Ostatnia kundelka to Lady (pewnie z przekory, bo wygladala jak lachmaniarz. Super madra, zdechla ze starosci). Moja kolezanka miala psa ktory wabil sie Drops, inna - Kryzys :D Koty to Tosiek (byla Tosia, ale sie okazalo, ze to kocur :) ), Ziomal i takie tam... A z Ziomalem to bylo smiesznie. Otwieram drzwi panu z elektrowni, ktory cos tam zamarudzil. W miedzyczasie zobaczylam, ze kot stoi na podworku i widzi obcego, wiec sie nie moze zdecydowac czy wejsc. No to ja krzycze: "No co, Ziomal, wchodzisz czy kombinujesz przez piwnice?" Hehe, jakbyscie widzialy mine tego faceta :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onyx za pierona ci nie odpisze bo moja piczta szwankuje doslownie za sekunde dostaniesz z innego meila wiadosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja sie uroczyscie pozegnam z wami od tej strony wody- lecim jutro do polandu (pora mlodemu postawic "stope" na ojczystej ziemi) i pobyc troche slomiana wdowa/ wdowcem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa i husband
Ewa, Twój mąz na wszystkich zdjeciach wyglada jak po przepiciu:( ..... uwazam,ze ma problem alkoholowyy i dlatego tak to wszystko zle odbija sie na WAS*( na Tobie i dziecku) Przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe nie wierze w to co przeczytałam wyżej:P ewag dobrze ci zrobi ta wycieczka do Polski,odpoczniesz sobie i jak wrócisz bedzie lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooooooo taaaaaak
a chłop jej do reszty sie spije i wpadnie jeszcze w wiekszy nałóg alkoholowy:( pewnie sie nie juz nie moze doczekac wyjazdu wiecznie zrzędlwej żony i ciagle marudzacego dziecka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO BEZ PRZESADY!!!ZNASZ EWAG I JEJ MEZA???JEZLI NIE TO NIE OCENIAJ!!!I PO WYGLADZIE SWOJE MĄDROŚCI WYGŁASZAC!!!TO ZE RAZ POSZEDŁ DO MAMY SIE NAPIC TO NIE ZNACZY CHYBA ZE CODZIENNIE PIJE!!!DO ALKOHOLIZMU DALEKO BARDZO!ODPOCZNIE SOBIE DZIEWCZYNA I JUŻ NIE BEDZIE ZRZĘDZIĆ:P TAKIE PRZERWY BO CZAEM DOBRZE ROBIA BO NASPOKOJNIE MOZNA SOBIE WSZYSTKO PRZEMYSLEC I SIE ZASTANOWIC GDZIE JEST PROBLEM,ZATESKNIA ZA SOBA I BEDZIE LEPIEJ NIZ JAKBY CODZIENNIE SIE MIALI SPRZECZAC:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie rewelacje
ale faktem jest ze on na tych zdjeciach wyglada na pijaka. Ona tez jak widac zaniedbana, zrzedzaca a dziecko wiecznie placzace w takiej atmosferze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm😠nie poznalam meza ewag ale poznalam ewag:)i nie sadze aby Twoja ocena była prawdziwa, mało tego moze nie powinnam bo to dotyczy samej ewag, ale powiem wprost ktokolwiek to napisal to sie myli!i Nie ładnie pisac naczerwono, i oceniac!, na czarno to napisz "prosto w oczy", miej odwage!Jesli juz chcesz coś bardzo jej przekazać, to sie wysil i zrob to osobiście, ale nie oceniaj i nie obrazaj nieobecnych😠To juz swiadczy o złym wychowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ jak mozna ocenic kogos po tym jak wyglada na zdjeciach?! i skuls ma racje nie ladnie na pomaranczowo pisac,oceniac. jest ktos na kawce,herbatce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puk puuuuk! pewnie spacerujecie z pocieszkami ja wybieram sie popoludniu bo mama na skypie byla i gadalysmy chyba z 2h,o 12moja zasnela i spi dalej,a ja obiad pichce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki! Mam maly kryzys komputerowy i nie zagladalam na neta. jak sie naprawi to bede, ok? Jestem zaszokowana komentarzami do zdjc, az sie boje obejrzec, z tym ze ja teraz nie moge. buziole i gdzie jest reszta a tak w ogole to dopada mnie chandra na tle pogody. aha, po ilu miechach stracilyscie mleko? od odstawienia oczywiscie. Lolli, ujawnij sie juz :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onyx-ja probuje zaprzestac karmienia i niestety im bardziej chce tym wiecej mama mleka:) Takze nie wiem jak to jest, a jak dlugo juz nie karmisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialo byc mam mleka :) moje dziecko zaczelo marudzic i plakac jak wchodze do sklepu czego to obajaw??? A tak z innej beczki w niedziel udalismy sie z wizyta do znajomych:)i moje syny kochane jak zobaczyl swojego kolega Maksa(ale tych Maksow pelno kochane chlopaki wszytskie:), to tak sie smial bardzo ze cos nie samowitego az sie zanosil od smiechu:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do zdjec ewag to juz napisalam, moglabym sie bardziej zaglebic i napisac dokladnie co mysle ale po co???ten ktos odwagi nie mial juz nic napisac, wiec nie widze sensu, ale ewag bedzie bardzo przykro jak to zobaczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zglosilam te posty do usuniecia wiec moze nie bedzie tak zle:) onyx czekam niecierpliwie na ciebie,frugo na ciebie tez i zdjecia pieseczka:) lolli napisz cos napisz nie wstydz sie;) no a reszta pisac pisac!!! wyszlam na spacer,a tu deszcz i pol godzinki pochodzilismy tylko:(pranie szybko sciagalam jak wrocilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOZE NIE BEDZIE TYCH POSTOW ZANIM EWAG TU ZAJZY?:P moje dziecko wpada w histerie jak ide do sklepu chyba boi sie ze chce ją zostawic,ale to podobno normalne jest i przechodzi z wiekiem:) a pokarm mam do tej pory chociaz przestałam karmic 9 miesiecy temu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku dziewcyzny ja juz nie moge moj Maks od czasu tych wymiotow posatanowil jesc tylko mleko i tak deser nie, jabluszko nie , zupa nie nic nie, ja juz mam rece do ziemi no [przeciez dziecko wjego wieku pominowaszy wszytskie problemy nie moze jesc tylko mleka:(co radzicie i jak w nim wyksztalcic odruch wsadzania sobie do buzi jedzenia juz kupilam ten gryzakl z siatka i nic zero nul, nie bedzie banana wsadzalam, marchewke, gruszke i nic moze ja sie juz poddam niech je to mleko do 18 lat:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) ja tylko na chwilkę bo nie mam czasu,Hani się znowu pogorszyło :( byłam dziś u GP,dostała kolejny antybiotyk.Ma gorączkę,wymiotuje ciągle,nie chce jeść ani pić,koszmar :( w nocy nie śpi,z niedzieli na poniedziałek poszłam spać o 4;30,dziś położyłam sie po 3.Padam po prostu,a na dodatek dostała biegunki po południu :O lecę bo znowu płacze zajrzę w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Anecia piesek dopiero w przyszłą sobotę (o ile kupię auto) ale bardzo bym chciała odebrać w piątek,może się uda,bo mnie bardziej pasuje jechać w piątek,a jeden dzień go już chyba nie zbawi - zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie rewelacje
Moje drogie to forum publiczne. Jezeli ktos zamieszcza swoje zdjecia musi sie liczyc z ocena - czy o nia prosil czy nie. Ewag bardzo dokladnie opisuje swoje problemy, podaje zdjecia. A zdjecia sa jakie sa. nikt zlosliwie tego nie pisze ale byc moze u jej faceta zaczyna sie problem alkoholowy. Zamaitanie sieci pod dywan czyli wasze kasowanie postow nic nie da bo problem nie zniknie!!!!! Byc moze lepiej dla Ewag byloby zmierzyc sie z tym problemem i sprobowac uporzadkowac swoje zycie niz dalsze trwanie w takim zawieszeniu. no ale wy podobno dobre kolezanki jestescie :O Chron mnie Boze od przyjaciol, z wrogami sam sobie poradze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczka żałosna jestes:P tu nie chodzi o chowanie problemów!!!ewag nie pisała ze ma problem z męzem bo pije i jest alkoholikiem tylko nie moga sie porozumiec po narodzinach synka,wiele jest takich przypadkow i zbiegiem czasu tez pewnie kazda z nas moze powiedziec ze minelo troche czasu zanim po porodzie od nowa odnalazła sie z męzem bo wtedy swiat sie wywraca o 360 stopni i wszystko inaczej wyglada:)potrzeba czasu i cierpliwości a jakies twoje głupie interpretacje zdjec nie pomagaja a wrecz odwrotnie,ja zdjecia przejzalam i wcale mąż ewag na alkoholika nie wyglada:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×