Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vvvvffdddddd

dzieci na weselu??

Polecane posty

Nie rozumiem po co ciagac dziecko w wozku na wesele, gdzie jest glosno, czesto duszno a wokol pelno podpitych ludzi? sami rodzice tez sie nie beda bawic, chyba ze tylko czekaja by podrzucic komus dziecko. Nie uwierze ze na jeden wieczor nie da sie mu zorganizowac opieki. Starsze dzieci biegaja i rozrabiaja. Nie chcialabym miec kinderbalu zamiast wesela, ani nagran z ceremonii zalubin z rozrabiajacym czy wrzeszczacym dzieckiem w tle. Tanczacy, podpici ludzie potrafia w czasie tanca podeptac innych tanczacych, a co dopiero placzace sie im pod nogami dziecko. Zapros bez dzieci, zaznacz to wyraznie zeby nie pomysleli ze 'przypadkiem zapomnialas' o ich kochanej Kasi czy Piotrusiu. Nie musisz sie tlumaczyc dlaczego, jako organizator imprezy masz prawo zaprosic kogo chcesz. Jak sie obraza to trudno, przynajmniej bedziesz miala mniejsze koszty wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimamia...
zgadzam się z achajką Sami zaprosiliśmy tylko 'annę i jana kowalskich', al ei tak większość osób potraktowała to jako zaproszenia z dziećmi. Nie pytali wprost tylko sugerowali że przyjdą z dziećmi. Ale teściowa im powiedziała wprost, że my mamy miejsce tylko na dorosłych, a do dzieci niech sobie opiekę załatwią. Nie mówię, że było mi miło jak goście pytali co z dziećmi, a my musieliśmy odmówić, w dodatku widać było ich niezadowolenie. Ale w końcu to nasze wesele i mamy prawo zaprosić kogo chcemy, a jak się gościom nie podoba, to niech siedzą w domu i dzieci pilnują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooy770
NAJBARDZIEJ MNIE DRAŻNIĄ TAKIE WYPOWIEDZI: "Nie chcialabym miec kinderbalu zamiast wesela, ani nagran z ceremonii zalubin z rozrabiajacym czy wrzeszczacym dzieckiem w tle." Idealny scenariusz, idealnego wesela - tylko uważaj żeby któryś wujek się nie upił i nie popsuł Ci nagrania z ceremonii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooy770
U mnie było sporo dzieci i jakoś nagrania z ceremonii nie popsuły :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypominam tylko, że Autorka zaprasza bez dzieci nie dlatego, że dzieci nie lubi i nie chce ich mieć na swoim weselu, ale dlatego, że ją na to nie stać, zwłaszcza, że za dzieci liczą jak za dorosłego! By uniknąć sytuacji niezrozumienia treści zaproszenia, przy rozdawaniu zaproszeń powiedz: Przepraszamy, że zaproszenie jest bez dzieci, ale nie stać nas by zaprosić tak dużą liczbę gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooy770
U mnie były dzieci i nagrania z ceremonii zaślubin nie popsuły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczescie nie mam w rodzinie wujkow, ktorzy chleja przed obiadem. Niespodzianka: po obiedzie weselnym tez pija z umiarem. Chcesz to sobie zapraszaj nawet okoliczne przedszkole na swoje wesele, ja na szczescie nie musze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimamia...
U mnie też bedą dzieci, ale będzie ich 10 a nie 35.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nie popieram bycie
dzieci na weselach. Samam byłam swiadkiem jak to rodzice swietnie sie bawili ale ich 6 letnie dziecko o 23 było zmeczone wiec co zrobili? poszli do domu a młodej parze smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooy770
tez nie popieram bycie ----> jeśli nie mieli z kim zostawić dziecka, to chyba lepiej, że przyszli choć na trochę niż w ogóle ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimamia...
Jak można nie mieć z kim zostawić dziecka? Przecież na wesele zaprasza się z co najmniej miesięcznym wyprzedzeniem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktos chce to potrafi zorganizowac opieke nad dzieckiem na ten jeden wieczor...w dodatku jedna kuzynka przyjdzie z dzieckiem chorym na adhd i przez to pozwala mu sie robic co mu sie podoba bo przeciez jest chore a druga bedzie targac niepelnosprawnego czterolatka, ktory nie mowi i nie chodzi, bardzo mi szkoda tego dzieciaka i nie potrafie zrozumiec po co jego matka naraża go na stres!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsfgsgsfhsgdf
Ja bym tym dzieciom, tak do 10 roku życia, zorganizowala jakąś salę w polbiżu lokalu, moze w hotelu, plus dwie opiekunki, i rodzicom na zaproszeniach wypisala, ze dzieci mozna oddac do "przechowalni". ewentualnie, jesli lokal ma dwie oddzielone sale - imprezka dla dzieci osobno, tez z opiekunami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooy770
U mnie na weselu była para z miesięcznym dzieckiem. Byli krótko (do godz. 21:00) i bardzo się cieszyłam, że przyszli. Nie mieli z kim zostawic małego, a mogli nie przyjść w ogóle - no tak dla niektórych tak, by było lepiej, bo kasa, kasa, kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvvvv
gsfgsgsfhsgdf Dobry pomysl , ale na takie cos tez potrzebna jest kasa wiec ta porada nie dotyczy autorki , tylko ludzi , ktorzy nie chca prosic dzieci , bo ich nie lubia , albo dlatego , ze im przeszkadzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba po...
ale może jestem niedzisiejsza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba mieć nie po kolei pod kopułą żeby na taką imprezę ciągnąć miesięczne dziecko. Porażka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooy770
Może i nie po kolei pod kopułą - ich wybór, ale mi było miło, że chcieli przyjść choćby na chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsatgsdsdfg
Moze rozdając zaproszenia, popros, zeby ci dali znac, czy CHCĄ PRZYJŚĆ Z DZIECMI, CZY BEZ. Zasygnalizujesz tym, ze stanowi to dla ciebie różnicę. Na zaproszeniach nie zapraszaj z dziecmi, tylko samych. Jak bedą potwierdzac, to jeszcze raz spytaj, czy zabieraja ze sobą dzieci. Myślę, że co domyslniejsze osoby same sie zreflektują, że moze lepiej nie zabierac dzieci na imprezę - a ci, co jednak dzieci zabiorą - przynajmniej co i o tym powiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tylko tak
Mam 2 dzieci i powiem tak, gdybym otrzymała zaproszenie na imprezę rodzinną jaką jest wesele tylko dla siebie, a dano by mi odczuć, że dzieci nie są mile widziane, to po prostu bym na to wesele nie poszła. Nie jestem zwolenniczką zabierania niemowlaków, ale starsze dzieci, czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooy770
Dokładnie zaprasza się całą rodzinę, a rodzice decydują czy idą z dziećmi czy sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ja powiem tylko tak Przeczytałaś cały wątek? Bo problem nie polega na tym że autorka nie chce dzieci, ale po prostu nie ma na to funduszy. Nie potrafisz tego zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsatgsdsdfg
Myślę, że jak by tego nie wyrazic - sporo ludzi po prostu sie poczuje urazonymi. Jak się powie, ze nie stac - to przyjdą i "za karę" dadzą minimalny prezent - bo jakby z dziećmi przyszli, to by dali większy, ale chciało sie na ich dzieciach zaoszczędzić. Jak się powie, ze się nie chce kinderbalu, to sie obrażą, bo ich dzieci są grzeczne i nei będa krzyczec w kosciele. niektórzy jako rodzice dostają małpiego rozumu i nie potrafią zrozumiec, ze moze dla nich ich dziecko to cały swiat, ale dla innych niekoniecznie....Znam taką jedną, jej to nawet nie mozna powiedzieć, ze jej dziecko na zdjeciu ma minę jak małoletni bandyta, bo od razu jest foch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tylko tak
Jeszcze coś dodam, bo nie mogę, może po prostu nie robić wesela, a prywatkę poweselną dla wybranych, oczywiście tych bez dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooy, to zainteresowani zapraszają kogo chcą. A potencjalni goście potem decydują czy przyjdą na postawionych warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ol
u mnie w rodzinie zaprasza sie zawsze z dziecmi, na szczescie wiekszosc kuzynostwa jest na tyle ogarnieta, ze nie zabiera malych dzieci. jednak dzieci powyzej 10 lat pojawiaja sie i siedza praktycznie do konca. mysle, ze trzeba liczyc na rozsadek rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko, to może nie nazywaj swojego weselem a przyjęciem poślubnym; widzę że ludzie mają bardzo sprecyzowaną wizję wesela ;] a kiedy nie nazwiesz tego w ten sposób to nie będzie problemu, bo to nie wesele :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsatgsdsdfg
Albo zrob wesele z mottem "klechy i kokoty", jak w bridget jones, gdzie trzeba sie przebrac za prostytutkę - wtedy moze dzieci zostaną w domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tylko tak
No może i nie ma kasy, to właśnie poproszę mój drugi post, impra dla wybranych. Koleżanka jak nie miała kasy, to zrobiła obiad dla najbliższych tj rodzice, rodzeństwo, wciskanie kitu, jak mnie nie stać to nie robię i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooy770
No tak, może jeszcze zaprosić męża bez żony, bo "zainteresowani zapraszają kogo chcą" - pewnie można zaprosić kogo się chce, ale są pewne zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×