poród na Bema w Lubinie

Dziękuję za info:) niedługo na pewno wybiorę się na wizytę na porodówkę.

Witam, Chciałabym w tym miejscu podzielić się moimi pozytywnymi wrażeniami z porodówki na Bema w Lubinie. Urodziłam w tym szpitalu dwójkę swoich dzieci, córeczka urodziła się w październiku 2014r. a synek w listopadzie 2016r.:)Muszę przyznać, że od razu wiedziałam, że przy drugim dziecku też pojadę rodzić do Lubina mimo, iż jestem z Głogowa, ponieważ miałam piękne wspomninia z pierwszego porodu( głównie dzięki mojej wspaniałej położnej- P. Ani M. której serdecznie dziękuję i nigdy o niej nie zapomnę!). Jeśli macie wątpliwości co do tego, w którym szpitalu rodzić, polecam gorąco porodówkę na Bema, są tam wspaniałe kobiety - położne, które z sercem wykonują swoją pracę i wspaniale opiekują sie rodzącą, a przecież to są najpiękniejsze, ale tez bardzo trudne chwile w życiu każdej kobiety! Ja dzięki P. Ani M. ,którą serdecznie pozdrawiam i ściskam, będę miała takie cudowne wspomnienia z narodzin swoich dzieci, a to jest dla kobiety bardzo ważne! To daje wielką siłę i motywację na te trudne początki macierzyństwa! Bardzo często wracam myślami do tych pięknych chwil i zawsze mam wielki uśmiech na twarzy! Wszystkim położnym z porodówki na Bema ogromnie dziękuję za wsparcie, dziękuję P. Dorocie, która była przy narodzinach mojego synka, wykonujecie kawał dobrej roboty!!! Oby tak dalej!!!DZIEKUJEMY Z CAŁEGO SERCA!!!:)

Urodziłam córeczkę 31.05.2017 w Szpitalu na Bema w Lubinie poród trwał bardzo krótko bo około 3 godzin a tylko dlatego ze trafiłam w rece Pani Doroty J. Położnej - tylko dzięki niej mała jest na świecie w tak szybkim czasie( to był moj pierwszy poród). Ja nie moge narzekać ani na położone ani na lekarzy jedyne co troche odstrasza od tego oddziału to to ze ewidentne widac iż potRzebuje remontu a tak poza tym wszystko na plus

czy w szpitalu na Bema dostępne jest znieczulenie podczas porodu ?

Rodzilam w 2015 roku. Położna spokojna jednak gdy lezysz poziomo i prosisz o pomoc podczas skorczy bo ci sie np łóżko rozjezdza przy pchaniu nogami to nie zrobia nic brak pomocy.radzisz sobie sama. Mialam juz wtedy skorcze calego ciala. Gdy podczas skorczu wypinal mi sie welflon to pielegniarka ktora pomagala poloz.zaczela sie na mnie drzec gdy chciala go poprawic a ja jej odpowiedxialam ZARAZ bo mam skorcz. Slyszalam tez słowa CO KRZYCZYSZ bylo to juz pod koniec tzw10 cm. Bylam w szoku na co sobie pozwalaly.a na neonatologi...jeszcze lepiej. Nie mialam pokarmu...kazde proszenie o butelke bylo poprzedzane upomnieniem wzrokowym. W dniu wyjscia wciaz bylam bez mleka...bylo mi ciezko...przykro..a gdy przyszla pielegniarka i rozwinal sie temat mojego karmienia to POSTUKALA mnie po glowie i poeiedziala TO TWOJA WINA. Tak ze mile wdpomnienia...

Porod w lubinie nigdy wiecej mam porownanie rodzilam w legnicy i lubinie. Lubin to rzežnia okropienstwo polozne mysla ze jak maja magistra to moga byc lekarzami, nie kwapia sie do pomocy gdyby nie reka salowej z ”samolotu” nie zeszlabym do dzisiaj, wielki szacun dla salowych bo one bardziej pomagaja a powinny sprzatac polozne natomiast wypelniaja tylko papierki i dyskutuja. Lekarze z hamskimi zartami nigdy wiecej lubin

upi

Up