PROSZĘ O OPINIE KOGOŚ DOŚWIADCZONEGO W SPRAWIE FARBOWANIA WŁOSÓW

No więc tak :) Opisze cała historię. Naturalnie jestem blondynką ciemną, jasną szatynką. Kiedy robiłam włosy na jasno odrosty zdawały się być bardzo ciemne, zawsze farbowałam włosy w coś alla pasemka, balejaz. Kiedys zaczęłam sobie robić pasemka w kolorze czekoladowy brąz było ich coraz więcej i więcej aż w końcu miałam w tym czekoladowym brązie całe włosy. To było na początku wakacji. W wakacje nic z włosami nie robiłam i trochę odrosły i strasznie było widać te odrosły wyglądało to jak jakbym była łysa, bo na tle tego czekoladowego brązu moje naturalne włosy wydawały się okropnie jasne. 2 tygodnie temu postanowiłam troche rozjaśnić całość żeby mi tych odrostów widać nie było. Zrobiłam włosy kolorem "super jasny platynowy blond rozjaśniający o 2/3 odcienie" ta nazwa nie jest dokładna ale było to coś w tym stylu. Nie był to taki rozjaśniacz z proszkiem (3 składnikowy) tylko farba 2 składniki. No i wyszło to tragicznie bo na dole w ogóle nie chwyciło były dalej ciemne a u góry na moich naturalnych odrostach wysło na biało. I teraz to już w ogóle jakbym łysiała wygląda. Tutaj zdjęcia, sory za jakość ale robiłam je sama z ręki. http://images49.fotosik.pl/182/957ecdbf5160f7d1.jpg http://images38.fotosik.pl/178/ab563f6546800404.jpg http://images49.fotosik.pl/182/f8062fbd352eceec.jpg Nie bardzo chcę iść do fryzjera, bo nie mam już kasy, ani czasu, i tak w ogóle nie przepadam za fryzjerami, bo za kazdym razem niby dobry sprawdzony fryzjer a kompletnie spieprzył mi włosy. No i słuchajcie wpadłam na taki pomysł. Kupiłam te 2 farby: http://images37.fotosik.pl/178/d1851a4c234e768e.jpg http://images46.fotosik.pl/183/3d2e0574557138d7.jpg I chcę sobie pofarbować tą farbą z loreala w pasemka tą ciemną część, tej u góry jasnej już nie ruszać, żeby tam choć troche jaśniejszych kilka pasemek mieć. A później za 2/3 dni pofarbować tą 2 farbą całośc. Ona tutaj troche ciemniej wyszła niż w rzeczywistości. Jak wy się na to zapatrujecie? Ten ciemny kolor który mam teraz na dole niby mi się podobał ale już nie wyrabiałam z farbowaniem odrostów. Włosy rosną mi szybko więc po 2 tygodniach od farbowania miałam już taką dziurę na przedziałku.

no wiec -cokolwiek zrobisz kolor i tak bedzie nierowny..... no ale co do twojego planu- ta farba z loreala-to co to jest? jest tam napisane o ile tonow rozjasnia wlosy?

Hej! :) Nie nie mi nie chodzi o to żeby był jakiś taki jednolity kolor na całości mogą być takie różne cienie tylko niech nie będzie aż tak ogromnej różnicy między górą a dołem. I żeby ten dół był choć trochę jaśniejszy! A to z loreala to jest takie coś: "Ochronny i wzmacniający krem superrozjaśniający z pro-keratyną" tak na tym pisze, nigdy tego nie stosowałam. Nie pisze niestety o ile tonów rozjaśnia. Pisze że "rezultat bez uprzedniej dekoloryzacji". Z tyłu na opakowaniu jest taki przykład wiesz 3 takie okienka "przed i po" i 3 okienko to właśnie takie ciemne jak moje. Aha i ma tylko 2 składniki bez tego proszku jak w rozjaśniaczach zazwyczaj widziałam.

dobra znalazlam takie cos http://alejka.pl/loreal-excellence-creme-blonde-supreme-krem-superrozjasniajacy-01-super-jasny-blond-naturalny.html wydaje mi sie ze twoej wlosy beda podchodzic pod cimeny braz, a wiec kolor sie nie zlpaie....ale mimo to mozesz sprobowac,zwlaszcza ze juz kupilas te farbe...mysle ze gorzej nie bedzie ;-) rozumiem co kombinujesz...szczerze to nikt ci nie powie jak to wyjdzie ,a wlasnie z takimi wlosami dwukolorrowymi jest zawsze problem .... ja mysle,ze warto sprobowac i jestem bardzo ciekawa jak to wyjdzie.

i jeszcze dodam ze bardzo m isie podoba ten kolor ktory wybralas z Safiry....

dzięki :) Mi się też tak szalenie podobał. A wykosztowałam się na te farby szalenie! Wiesz obydwie ponad 25. Zawsze farbowałam niższą pułką konkretnie palette delux dokładnie tą. Zaczęło się od paru pasemek i w końcu cała ciemna jestem, masakra: http://www.opinie.senior.pl/zdjecia/Koloryzacja-wlosow/Palette-Deluxe-750-Czekoladowy-braz-29616-big.jpg Z tych palette delux ani żadnych tego typu nie ma takich kolrów pośrednich i naturalnych. Są albo bardzo ciemne albo znów bardzo jasne. Jak ten "tygrysie oko" (tak się nazywa ten z welli) wyjdzie tak jak na obrazku to nie powinno mi jakoś bardzo widać odrostów i jak juz będę duże będę nim robiła. :) Dziękuję Ci bardzo za opinie.

wrzucę ten topic do ulubionych i po tych wszystkich zabiegach dodam fotki z efektem

no rzecyzwsice i tak ponad 50 zl wydalas ,mam nadzieje ze jakos fajnie Ci to wyjdzie. czekam na efekt! POWODZENIA!!

miałam taki sam problem. Zrobiłam całość tylko rozjaśniaczem i już zostawiłam taki blond i jest w sumie ok. Też miałam problem z odrostami.

No jak rozjaśniłaś całe włosy to się dziwisz?To chyba dośc logiczne że ci włosy takie jakie masz będa tyle że jasniejsze,należałoby użyc jednego mocnego rozjaśniacza z różnymi utleniaczami lub w ogóle pokombinowac.Moja rada to kup małą butelke wody utleniającej(fryzjerskiej) najlepiej 9% albo i silniejszy,do tego oddzielnie rozjaśniacz w proszku,wszystko w hurtowni fryzjerskiej a nie jakieś gówno z rossmana i nałóż rozrobiony rozjaśniacz na włosy pozostawiając owy bląd nieruszonym(na niego nic nie nakładasz żeby się nie rozjaśnił jeszcze bardziej),potem jeśli kolor rosjaśni się do mniej więcej takiego blondu jaki masz na górze wtedy kup farbe również nie jakąś gównianą tylko najlepiej profesjonalną,zapłacisz między 25-40 zł ale przynajmniej nie spie**ysz sobie włosów i zafarbuj całośc z lekką wodą utlenioną 3-6%,z góry uprzedzam że woda ta będzie ci potrzebna do farby bo farbe i wode w profesjonalnym sklepie kupuje się w odziedlnych opakowaniach.Ewentualnie możesz kupic farbe(Profesjonalną,będe to powtarzac) w takim kolorze jaki sobie życzysz i przy mieszaniu podzielic ją na dwie porcje jedną bardzo przeważająca.Jedną porcje wymieszac z utleniaczem 9% lub silniejszą a drugą którą nałożysz oddzielnie na blond z utleniaczem 3%,ta metoda jednak jest bardziej ryzykowna bo nie będziesz pewna czy kolor po całości wyjdzie jednakowy,tak czy siak takiej różnicy znaczącej byc nie powinno. Możesz iśc w tanioche,kombinowac,spiep***c sobie włosy i miec ch*j wie co na głowie,albo wydac do tej max 100zł i miec spokój.

Opcja którą wybrałaś też możliwe że się sprawdzi,rób jak uważasz.Tak czy siak trochę się pomęczysz.