Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość avastis

nieosiągalna dziewczyna??

Polecane posty

Gość avastis

mam nawet spory problem:P otóż poznałem pewną dziewczynę 8 miesiecy temu, ona jest starsza o rok. Ogólnie to bardzo się zaprzyjaźniliśmy, hmmm i ja oczywiście chyba się zauroczyłem:) Tylko że nasze spotkania są w sumie przyjacielskie, na parę godzin np. na jakieś lody, pogadać o czymś i do domciu:) W sumie to wydaje mi się że leciutko jej na mnie zależy, kiedyś dostałem całuska w policzek na pożegnanie, później zapytała się mnie czy pójdę z nią na studniówkę, co baaaaardzo mnie zaskoczyło:D Rozmawiamy przez telefon, gg, dość często, bo z racji tego że mieszkamy ok 30 km od siebie, to nie chce nam się tłuc codziennie na spotkania... :) I mam takie pytanko, w jaki sposób mógłbym zadziałać i zrobić jakiś krok w kierunku bliższej znajomości, bo w sumie nie ma okazji podczas tych spotkań, a ona traktuje mnie jak przyjaciela... Nie wiem, czy ma to jakiś sens?? Może warto spróbować?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne że warto
uderzaj i już! :) Chyba też się troche do ciebie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avastis
no właśnie mam taki zamiar, tylko nie wiem w sumie jak... tak do przyjaciółki?? To trudno mi się moim zdaniem będzie zbliżyć... Tzn może nie trudno, ale nie mam pomysłów... Bo do takiej nowo poznanej dziewczyny, to nie mam problemu, ale tutaj chyba mi za bardzo zależy na tej znajomości i nie chciałbym zrobić czegoś nie tak... Macie jakieś pomysły jak to rozegrać?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprobowac zawsze warto:) skor ona daje ci wyrazne sygnaly,to nie czekaj i nie zwlekaj,bierz sie do roboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpuść sobie - po twojej wypowiedzi moge stwierdzić, że nic nie wskurasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slicznotka...............
zapros ją do kina,patrz jej głęboko w oczy...powiedz mily komplement:)a na pożegnanie ją delikatnie pocałuj w usta:)Bez wkładania jęzora od razu:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żal mi cię chłopie
z racji tego że mieszkamy ok 30 km od siebie, to nie chce nam się tłuc codziennie na spotkania... ......heh.......no to się zapowiada WIEEEELKA MIŁOŚĆ:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za_lolek
Ja koleżko mam do laki 25km, czyli 4minuty jazdy krócej od Ciebie, a u wojej laski jestem codziennie !!!!!!! a jak nie codziennie to conajmnniej 5 dni w tygodniu. Jak macie wiecej niz 20lat to uderzaj i wsadz jej wreszcie miedzy nogi bo sie zrobi dziwna przyjacielka atmosfera i nie umoczyz freda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz nie jestem pewna czy ona chce czegoś więcej ale najważniejsza jest szczera rozmowa. Miałam identyczną sytuację... chłopak starał się ponad 2 lata. Oczywiście ja mu ze 4 razy mówiłam, że nic z tego nie będzie ale on się dalej starał a ja głupia myślałam, że zrozumiał i że to tylko spotkania koleżeńskie... Jak mu powiedziałam, że jestem już w dosyć zaawansowanym związku powiedział mi, że mam zostawić chłopaka bo go znam dłuzej i będę z nim szczęśliwsza! Wkurzył mnie tym strasznie... A jak mu powiedziałam, że nie widzę przeszkód w dalszych kontaktach ale nie zostawie mojego chłopca to mi powiedział, że nie chce mnie więcej widzieć bo nie będzie mógł żyć ze świadomością, że rozmawiając z nim kogoś mam ;( I co najgorsze wyznał mi miłość.... Tak mi się go szkoda zrobiło bo zdałam sobie sprawę, że nieświadomie sama tą sytuację spowodowałam.... Dlatego mówię ci porozmawiaj z nią prosto z mostu i wtedy będziesz pewny czy ma to przyszłość czy nie. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfsfsf
Nie ma szans. Nawet jakbyście z braku laku zostali parą to później przyjdzie samiec alfa i Ci ją z łatwością odbije, a ona będzie mu jadła z ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Wiesz generalnie, to problem jest taki, że szukasz pomocy w tak prostej sprawie na kobiecym forum. A pomijając ten fakt, podpiszę się pod tym co naskrobała mieszczuszka i doradzę Ci szczerą rozmowę. Bo nie znając dziewczyny, możesz jakimiś zagrywkami typu delikatny pocałunek tak samo jak zrobic wrażenie, to i w pewnych przypadkach tylko wszystko spartolić. Jest też opcja, że rozmowa nie wchodzi w grę bo jesteście na etapie rozmowiania o dupie maryni jeszcze na razie. W takim przypadku na Twoim miejscu robiłabym jak najwięcej aluzji w kierunku "Was" jako pary i obserwowała reakcje, żeby wybadać grunt. Potem zaczęła od podobasz mi się. A widząc oczekiwanie reakcje zdobyła się na rozmowę. Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieosiągalna dziewczyna??" nie ma nieosiagalnych kobiet :D wszystko jest kwestią ceny ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Rregresss
+1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posluchaj
pogadaj z nia o tym przy najblizszej imprezie czy ognisko ze znajomymi. Wtedy troche sie napijecie i rozmowa pojdzie latwiej, nie bedziesz oniesmielony. Mowie ci to dziala nie raz spotkalem sie z takimi sytuacjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowa czasami jest trudna. Już lepiej zacznij pomału się do niej zbliżać fizycznie i zobacz co się stanie, jaka będzie reakcja. Potrzymaj za rączkę. Jak powie że ją stopy bolą to masaż zaproponuj, czy tam po plecach pomiziaj. Kombinuj. Masaż karku, ramion. Każdy to lubi. Ale jak już ją delikatnie dotykać gdzieś po uszach, twarzy do czego można przejść w miarę naturalnie od masażu ramion wtedy jak dziewczyna ma ochotę na fizyczną i nie tylko bliskość to zareaguje pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×