Dlaczego amerykanki sa bardziej atrakcyjne

maja lepsze zycie,fajniejsze ciuchy,domy itp Gdybym miala wybor nie chcialabym urodzic sie Polka.

Amerykanki atrakcyjne?:D:D:D Od razu widac, ze Ameryke znasz tylko z filmow i gazet...

Polecam Alaskę. Ale na bilet musisz zapracować tutaj... :P

A ile Amerykanek w życiu widziałaś? ;) Atrakcyjne?

no jasne patrząc na family fat surgery to na chiny ludowe nie chciałabym być amerykanką!

Polacy sa zacofani.Takze mentalnie.Za oceanem jest zupelnie inne zycie.Inny klimat.Inni ludzie.Wszystko inne- moim zdaniem lepsze.Chcialabym mieszkac w L.A mm

z seriali i filmów?:D

chyba sie za duzo slonecznego patrolu naoogladalas ;/ w wiekszosci sa to grube babiska ;/

"Chcialabym mieszkac w L.A" Następna proszę! :)

Dlatego wlasnie powinny odbywac sie obowiazkowe wycieczki do USA, aby Polacy marzacy o cudownym zyciu w Hameryce, zobaczyli jak wyglada rzeczywiostosc:D

Ty w USA nie bylas, i znasz amerykanki z TV chyba tylko. W 90% to grube kobiety z dziecmi niechcianymi, ktore nie maja szans na normalnego faceta. Przestan ogladac idiotyczne seirale i wez sie do roboty!

przecietna amerykanke stac na wiecej rzeczy niz przecietna polke. ale uwazam ze amerykanki nie sa atrakcyjniejsze od polek. atrakcyjnosc moze wynikac z tego ze ameryka to kraj wielu narodowosci a wiadomo ze dzieci z malzenstwo roznych typach urody sa "ladniejsze" p rzekazywane sa ponoc najlepsze geny - gdzies tak czytalam.

Wiedzialam ze takie cos przecztam :D Pal licho z tymi matkami , ale wystarczy wejsc na myspece i porownac to tej nieszczesnej fotki.pl . widac roznice ?

maja lepsze geny, niz polki, sa inteligentniejsze i przemieszane! do tego lubia sie pukac w popielnik juz od 15 roku zycia!

widziala amerykanke atrakcyjna ??? chyba podrasowaną photoshopem

Amerykanki atrakcyjne?? Większość to spasione i wstrętne pasztety.

Faktycznie... oglądając te zdjęcia należy przyznać, że taki ubiór przy takiim wyglądzie wymaga nie lada odwagi... :p

Młode Amerykanki są bardzo atrakcyjne. Spędziłam w Stanach półtora roku. Młode dziewczyny w Ameryce są naprawdę śliczne. Mają brzoskwiniową cerę bez śladu trądziku, piękne grube, lśniące, zdrowe włosy, piękne rysy twarzy, piękne zęby- bielutkie i równe (koronki) i prześliczny uśmiech. I są szczupłe. Bardzo o siebie dbają, biegają i są bardzo wysportowane. No i są bardziej naturalne niż Polki. Dramat zaczyna się dopiero po urodzeniu pierwszego dziecka.

Jedna wada- nie potrafią się ubrać. Po ulicy chodzą w rozciągniętych dresach, sportowych butach lub klapkach-japonkach. Widziałam również niektóre chodzące w piżamach.

a ja bylam i widzialam, a gdzie je widzialas? W dzielnicy dla bogaczy? Przecietna mloda amerykanka wyglada fatalnie, a najgorsze sa spodnie. One ubieraja wszystko co po prostu dopna na swoim dupsku, kroj czy tez za krotkie nogawki nie sa przeszkoda:O

temat tego watku udowadnia, ze kobiety sa bezgranicznie glupie;). amerykanki bardziej atrakcyjne, ciekawe z ktorej strony. Najwieksza ilosc tlusciochow na swiecie to w usa, a to oznacza, ze najwieksza ilosc kobiet grubasow rowniez. bede patriota i powiem, ze Polski sa najpiekniejsze, choc podobaja mi sie rowniez wloszki, francuski i senegalki. tak dla ciekawostki powiem, ze pracowalem na delegacji w Szkocji. I tak np jezeli gdzies byla grupka kobiet zalozmy czterech, to trzy z nich to wstretne grube zakapiory jedna szczupla i do czlowieka podobna ;). Bedac na wakacjach w swinoujsciu chodzilem na niemiecka plaze coby sobie poogladac golaski.(kto tam byl to wie o co chodzi) wszystkie atrakcyjne golaski, ktore widzialem okazywaly sie polkami ;).

"Dramat zaczyna się dopiero po urodzeniu pierwszego dziecka." Nie ma dramatu z powodu dzieci. Są za to McKFCBurger Shit,s na każdym kroku. To jest dopiero dramat! Odmów tu dziecku narodowego, kultowego żarcia, to cię wyklnie i pozbawi praw rodzicielskich :D A dla towarzystwa....co by więź z dzieckiem się rozwijała prawidłowo..... tu fryteczka.....tam kurczaczek.... I te nieodmiennie pociągające...programy o gotowaniu. Ech, nie można się oprzeć:)

bzdura polki sa znacznie ladniejsze

Kant dupy Pewnie tak. Na ubranie nie zwracają uwagi, ale na ogólną atrakcyjność- tak.

Sa takze grubaski,ale pewnie autorce topicu chodzilo o ogolnie rzecz ujmujac atrakcyjnosc.Dziewczyny w Ameryce bardziej dbaja o siebie,maja lepsze mozliwosci.Sa tez biendiejsze dzielnice i tam pewnie zamieszkuja te grubaski.Ale Ameryka kojarzy mi sie z seksownymi cialami :D kalifornijki mmmm

frentii Myślę, że musiały być to dziewczyny z lepiej sytuowanych domów, bo były to studentki na jednym z lepszych uniwersytetów, a jak wiadomo studia w USA kosztują i to nie mało. Naprawdę tak wyglądały. Przeciętna Polka nie dorasta do pięt tym dziewczynom, które widziałam. Najładniejsze miały zęby, prościutkie i równiutkie, a do tego śnieżnobiałe. Taki uśmiech rozświetla całą twarz. Co prawda tam już nastolatki piłują swoje naturalne zęby żeby wstawić koronki i licówki, ale liczy się efekt.

Kant dupy A ty gdzie te grubasy widziałeś?? Bo ja widziałam kilka wielorybów po 100 kilo, ale w większości były to śliczne i zadowolone z życia laseczki.

Kant dupy No właśnie w Europie, a już na pewno w Polsce takich ładnych dziewczyn nie widziałam.

Przepraszam, kobieto:D Noo ja tez byłam chuda, bo tam noszę rozmiar 2, którego nawet nie mieli i nie wiedzą jak wygląda. Wszystkie spodnie zaczynały się od rozmiaru 4 - wyglądałam w nich jakbym ubrała namiot. Ale jednak młode dziewczyny z uniwersytetu są szczupłe, nie chude, nie tłuste, ale szczupłe. I wysportowane. Dopiero po dziecku tyją i przestają o siebie dbać. Widziałam wiele bardzo grubych i zaniedbanych kobiet z dziećmi. Ogólnie dużo jest grubasów, to fakt. Ale młode dziewczyny z lepiej sytuowanych rodzin (klasa średnia) wyglądają naprawdę oszałamiająco.

No i dodam jeszcze, że inna jest też ich mentalność i podejście do atrakcyjności. W Polsce żeby zostać uznaną za atrakcyjną trzeba być naprawdę olśniewającą. Natomiast w USA każda dziewczyna, która nie straszy wyglądem na ulicy i w Polsce uchodziłaby co najwyżej za przeciętną, mówi i myśli o sobie jak o super atrakcyjnej lasce.