Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie lubie niedzieli

A mial dzis zadzwonic..

Polecane posty

Gość jak tak Was czytam
to przypomnialy mi sie te dreszczyki emocji, ta niepewnosc- zadzwoni czy nie... ehh... to byly czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freg
to meczarnia a nie dresza emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest świetne uczucie. Te pierwsze randki , dotknięcia dłoni, te spojrzenia, te wyczekiwania na telefony sms mmmm miodzio. Szkoda że do mnie nikt nie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błekitka
Wiem że tylko łatwo jest doradzać,ale inaczej jest samemu to przeżywać.Dobrze że nie odpisałaś na jego sms. Jednak silna jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwena
dziecinada gdy komus naprawdę zalezy, to odpisuje od razu, albo dzwoni zgodnie z obietnicą. Facet nie szaleje za Tobą, natomiast Tobie to chyba grozi.... Chyba go jednak w sobie nie rozkochałaś ;) szukaj kolejnego "księcia", bo ten już na wylocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwena jesteś KRETYNKĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego zaraz
Ludzie!!!!!!!!!!!!!!!!!! W kims to się można ZADURZYC a nie zadłużyc!!!!!!!!!!!! Zadurzenie=zakochanie, zadłużenie=wisicie komuś kasę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strllaa
Ale wy problemy macie tępe baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwena
to się jeszcze okaże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie niedzieli
no zobaczymy co bedzie, czuje sie duzo spokojniejsza, a tak pewnie bym siedziala do teraz i patrzyla w telefon.. do lasek ktore nie maja nic do powiedzenia, nie wypowiadajcie sie na moim topicu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo co dziewucho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błekitka
Jednak silna jesteś,nie korci cię by odpisać na jego sms.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba125
popieram gwene. w pewnym stopniu ;) jeszcze niew wszystko stracone, dobrze ze nie odpisalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie niedzielii
jeszcze nie korci;) robilam takie bledy w przeszlosci, gdy ktos mi sie podobal pisalismy po kilkadziesiat smsow dziennie, i zawsze zalowalam po fakcie, wiec wiem ze nie warto, a poza tym faktycznie jesli mu zalezy to niech teraz sie wykaze, nie jestem na etapie ze bez niego nie moge zyc, wiec wszystko sie okaze. Jesli nie bedzie utrzymywal konaktu trudno, niech mu imprezowanie wychodzi na dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błekitka
Silną kobietą jesteś,chyba też musze zacząć być twarda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier Jajniak
nie zadzwoni już - nie licz na to jedna z drugą! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twarda jesteś, że nie odpisałaś. Nie ma co załować że zadzwoniłas! Lepiej czekac tydzień i marzyć o telefonie czy odrazu wiedzieć na czym sie stoi? Może nie chce wydać sie desperatem i dlatego nie dzwonił:p ja mam gorzej, jestem na tym samym etapie z trzema, z tego ten co najmniej mnie interesuje, najbardziej okazuje zainteresowanie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie niedzielii
czy ja wiem czy silna, ulatwia mi to brak kasy na doladowanie;) nie odezwal sie od czasu smsa, ja tez nie:) chociaz wiem ze jest strasznie zapracowany..tyle ja juz tyle razy przerabialam ze facet byl zapracowany ze juz nie wiem czy w to wierzyc;) zawsze mozna poswiecic minutke na kontakt z kims kogo sie lubi...ale ja sie juz nie bede odzywala pierwsza;) blekitna, a opisz tak blizej swoja sytuacje..jesli chcesz. Dlaczego uwazasz ze nie jestes silna? SAE, tak jest zawsze, tez tak mam ze tych ktorych nie chce lataja za mna najbardziej. Ale to jest chyba zwiazane z ta niedostepnoscia, im bardziec cos lub ktos jest niedostepne/y tym bardziej jest pozadane. Zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błekitka
Bo u mnie było tak że to on zabiegał najpierw a mi nie zależało tak bardzo,ale po pewnym czasie zaczelo mi zależeć i on to wyczuł więc potem było tak jak on chciał.Odpisywałam mu na sms albo ja nie moglam wytrzymac pierwsza pisała.On zawsze tlumaczyl się że ma dużo pracy i nie ma kiedy pisać i takie tam bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melinezja
z tej mąki będzie chleb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie niedzielii
wydaje mi sie ze jednak chlebka nie bedzie z tej maki, przynajmniej w moim przypadku;) No szkoda, bo wydawal sie taki zyciowy, normalny, nie ukrywal ze ma problemy, nie udawal ze ma mnostwo kasy i jezdzi porshe, nie wiem co sie nagle stalo.. Blekitna, oj tak to wlasnie bywa... oni musze gonic bo jak wyczuja ze zlapali to uciekaja, no nic w tej sytuacji musisz zacinac zeby i nie pisac, zerwac kontakt, az on znowu poczuje ze musi cie zdobywac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błekitka
Do nie lubie niedzieli Dziękuje za rade,wlasnie nie pisze do noego od 4 dni ale to męczarnia jest.A jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasss
ja zrobiłam też błąd napisałam......i teraz pewnie myśli nie wiadomo co, ale juz sie nie odezwe trudno. Za parę dni go zobacze i zobaczyy co zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błekitka
Ale ci faceci to dziwni czasami są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosneeeeeee
le jestescie zalosne, jak facetowi zalezy to odzywa sie od razu, a wy piszecie ze wstrzymujecie sie pare dni, a oni sie nie odzywaja i macie nadzieje ze w koncu mu sie o was przypomni??? ŻAL, jestem dziewczyna, i nigdy sie nie ludzilam, że jak facet sie nie odzywa to czeka czy cos, on po prostu ma was gdzies....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosneeeeeee
hahhaah pszesz ze jestem debilka, a ja nigdy NIGDY nie czekalam na faceta, albo dzwonilam czy pisalam bez odpowiedzi, widac jestescie przegranymi brzydulami, moj chlopak pisze do mnie codziennie, odkad wzial numer, i jakos ne musze sie powstrzymywac zeby sie odezwac bo sam prosi zebym napisala zeby wiedzal ze o nim mysle... spojrzcie obiektywnie idiotki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werciaks
O co chodzi?ale porąbany topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błekitka
Do nie lubie niedzieli I co u Ciebie? Odezwał się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie niedzieli
do ZALOSne, glupia jestes jak but, po co sie wtracasz w srodku topicku, jak nie znasz szczegolow? blekitna, tak odzywal sie;) i to nawet pare razy dzwonil. Oczywiscie sie nie podniecam ale fajnie ze jednak trzyma kontakt. Jak pisalam nie jestem jeszcze na etapie super zauroczenia wiec mi latwiej. Ale przezywalam niejednokrotnie to co ty, np z moim ex tak mnie przyzwyczail do smsow ze jak nie odzywal sie 2 h nie potrafilam nic innego robic niz siedziec i gapic sie telefon. Ale zauwazylam ze jak jest sie zajetym to nie masz czasu myslec, a wtedy wlasnie zaskakuje cie telefonem. A twoj sie odezwal? saas a jak u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błekitka
Ciesze się że u ciebie jest dobrze i że twój zachowuje się normalnie. Mój milczy i ja też ale nie wiem czy długo wytrzymam i sama do niego nie napisze.Wiem że nie mogę tego zrobić,a on jak zwykle będzie się tłumaczył że tak dużo pracy ma i nie miał kiedy pisać ,ale ciągle o mnie myślał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×