jak w zaproszeniu napisac ze nie chcemy prezentow tylko kase?

Jak ładnie zawrzec w zaproszeniu slubnym prosbe ze nie chcemy prezentow tylko prosimy o prezenty pieniezne. Wiecie nie chcemy 50 kompletow poscieli ani mikserow a wiem, ze to jakos tak sie pisze, czy zaznacza w zaproszeniu, tylko jak?

?

wierszyki, żenua i tyle.... najlepiej dodać mały nadruczek w zaproszeniu (lub wsunąć w zaproszenie osobną karteczkę) że "serdecznie, acz nieśmiało prosimy zastąpienie kłopotliwego prezentu niedużą kopertką z symboliczną nawet sumą, którą wykorzystamy rozsądnie". Goście na pewno zrozumieją i nie będzie fochów ;)

wierszyk-drodzy goście ino kase nam przynoście :)

kto w tych czasach jeszcze daje prezenty? ... nie ma co się bać chyba

Wszystko już mamy. Zbieramy na podróż poślubną :)

Dają prezenty dają, bo niby lepiej wygląda żelazko za 100 niż 100 w kopercie, według co po niektórych. może wręczając zaproszenie zasugerować że wolicie sobie sami wybrać pościel czy talerze wiec rozumie się samo przez się , że lepsza 100 w kopercie niż 4 żelazka

ludzie co sie z wami dzieje????? robicie wesele to liczcie sie z tym ze mozecie nie zarobić na nim!! kazdy daje to co uwaza i niech tak zostanie... nigdy nie dostalam zaproszenia z takim tekstem ze młodzi chcą kasę:( toż to jest załosne:(

dajcie spokoj!!!jezeli zalezy Wam na kasie to moze darujcie sobie to weselicho.z reguly ci co sa tak chytrzy na kase malo jej dostaja i im sie nie zwracaja koszty wesela.dla mnie zenujace,aby pisac co kto ma dac.gdyby ktos mi dal takie zaproszenie chyba odmowilabym przyjscia.bo rownie dobrze gosc moze przyjsc tylko z kwiatem jezeli go tylko na tyle stac!!!ta sama historia jest z tymi kuponami totka zamiast kwiatow.brak slow na takie zachowanie

dajcie spokoooooooooj dokladnie!!! ja jakbym dostala takie zaproszenie to mialabym ubaw po pachy i specjalnie dalabym malo dla takich wyrachowanych mlodych:/ nikt nie bedzie mi mowił co mam dać!! sama bede o tym decydować.. a wam drodzy "mlodzi" radze wam nie odstawiać szopki z weselami, i jesli was nie stac to ich po prostu nie robic albo robić skromne:/

Dziewczyny chyba nie czytacie ze zrozumieniem autorka nie liczy na zwrot kosztów wesela (to się chyba nigdy nie zwraca) tylko nie chce dostawać kilku mikserów

cienka owszem czytamy ze zrozumieniem. na szczescie w mojej rodzinie i znajomych nie bylot akiej praki ktora wymusza na gosciach co maja kupic:(

Teraz bardzo mało dostaje się prezentów, więc 5 mikserów Ci raczej nie grozi. Zresztą zgadzam się z opinią, że nie taktem jest pisać, co się chce dostać...

no ludzie to sa beznadziejni,tak jak piszesz wstyd narzucac gościom najlepiej zignorowac takich mlodych.ja mialam skromne przyjecie(ale nie dlatego,ze mnie nie bylo stac) i nikomu nie mowilismy co chcemy).dostalismy kilka prezentow,zaden sie nie powtorzyl i korzystam z nich caly czas no i pieniadze.caly koszt przyjecia,fotografa,ubioru sie zwrocil,a nie zalowalismy na nic.wiec radze byc mniej pazernym,a ludzie to docenia!!!

poza tym na weselach ( a byłam na wielu) tak malo ludzi daje prezenty ze naprawde robicie z igly widły a rpzez to tylko ludzie krzywo patrza na takich jak wy

po prostu pokutuje u nas przekonanie, że "lepiej wygląda" jak się kupi i podaruje pościel z kory za 40 zł czy mikrofalę z promocji za 110 w supermarkecie, niż włożyc w kopertę te nieszczęscne 100 zł; tymczasem to żaden wstyd i nikt nie mówi o "zwracaniu się wesela", tylko o fakcie, że ciężko coś potem zrobić z pięcioma badziewiastymi ekspresami za 30 zł, które nawet na allegro ciężko opchnąć, bo za ile??? za 8 zł??? Nie przeginajcie, ludzie !!! My umieślilśmy prośbę małym druczkiem na zaproszeniach, żadnych wierszyków, NIKT z gości się nie obraził, a wyłamała tylko jedna osoba - podarowała nam komplet filizanek tak paskudnych, że zalegają na dnie szafy, bo nawet podarowac czy oddac komuś takie brzydactwo byłoby mi wstyd. A kasę wydaliśmy na meble :)

taaak,zaraz dosatnie 20 mikserow,50 poscieli chyab,ze takich "tukow"zaprosi na wesele

szczerze mówiąc nigdy nie dostałam zaproszenia na wesele gdzie jasno by było określone że młodzi zamiast prezentów chcą kasę dla mnie to by było żenujące dać komuś takie zaproszenie ale np jak szłam do rodziny czy znajomych na wesele to starałam się przed dowiedzieć co im tam kupić czy dać żeby nie być tym gościem co da 10 pościel :) jak fama głosiła że młodzi będą woleli kasę to dawałam kasę a jak było to im obojętne to wtedy myślałam nad prezentem chociaż przyznaję kasę dać najłatwiej bo trudno kupić coś fajnego i jeszcze żeby przypadło do gustu

nie rozumiem tych fochów hehhehe gratuluje tupetu jak zapraszasz na swoje imieniny to tez mowisz co cchesz dostac???? ludzie wezcie wyluzujcie i nie badzcie tacy pazerni na kase

I Wierszyk A ze czesto tak sie zdarza prezent lubi sie powtarzać. By uniknąć tej udreki to pieniądze daj do reki. NARZECZENI II Wierszyk Goście nasi kochani, my już w domu wszystko mamy, chcecie nam cos podarować dajcie śwince sie radować . NARZECZENI III Wierszyk Ryżu prosze nie żałować, ani grosza, sypać na nas - - uzbieramy z tego posag!! IV Wierszyk Pragnąc Przełamać Tradycje Stare By Nie Mieć Na Przykład żelazek Pare I Zaoszczedzić Przemiłym Gościom łamania Głów Nad Prezentów Mnogością Podpowiadamy: Mile Widziany I Bardzo Wygodny Bedzie Bilecik Ze Znakiem Wodnym Narzeczeni V Wierszyk Prezent to jest zawsze kłopot, Czy ma zegar być , czy robot? By nie pisać długich książek młodzi proszą o pieniążek. VI Wierszyk Abyście wiele sie nie głowili i oblicz miłych swych nie skrzywili gdy zobaczycie żelazek pare lepsze pieniążki - dajcie nam wiare

nie rozumiem tych fochów hahhaha super ze ktos mimo waszej prosby dal wam obleśne filiżanki...tez bym tak zrobiła:D

i jeszcze te załosne wierszyki:D i tak to nei zmienia faktu ze nie wolno narzuc gosciom co maja dac a czego sobie nie zyczycie:(

Ja to się tylko spotkałam, że piszą żeby zamiast kwiatów dawać np. książki...

Najlepiej i najtaktowniej, o ile tak się w ogóle da (widzę kontrowersyjny temat) nie pisać tego w zaproszeniu, ale osobiście poinformować gości przy wręczaniu zaproszeń. Wtedy wszystko można wyjaśnić, delikatnie powiedzieć, zbudować otwartość i szczerość, a nie wrażenie bufonowatych państwa młodych, liczących na kasę. Wiadomo, że każdy przyniesie jakiś podarunek, wiadomo, że państwo młodzi na to czekają, po co się więc bulwesrować? Myślę, że jest to lepszy pomysł, niż wręczanie listy prezentów.

Ja byłam na kilku weselach gdzie nie było napisane na zaproszeniu, ale młodzi sugerowali, że woleliby kasę. I z tego, co wiem nikt się nie obraził.

Oj, zapomniałam dodać, że można przecież przyjąć prezenty, pieniądze i wszelkie podarunki bez żadnego "narzucania" gościom swych idei, a potem sprzedać powtarzające się produkty lub oddać charytatywnie.

tutaonana zartujesz??charytatywnie?? oni chcą zarobić sobie na weselu a nie rodawać nie chcianych prezentow:D

taaa a goście to takie święte krowy co przyłażą tylko żeby się za darmo nażreć i wyhulać... mało to takich co wolą kupić jakieś gówno w tesco i stroszyć pióra że jaki to oni prezent nie dali, pudło na metr... żenada wiem że nie można się nastawiać na prezenty, w końcu nie o to w weselu chodzi (a może i jednak i po części o to, i nie ma co się wkurzać, bo to samo można mówić o organizowaniu urodzin itp), ale przecież od zawsze goście coś przynosili parze, więc prezenty to standard, tylko im dalej w przyszłość tym ludzie bardziej pazerni... też na własnym weselu wolałabym dostawać pieniądze... nawet te 50zł które ktoś miałby wydać na pościel z carrefoura:]

nie widzę zadnego problemu w sugerowaniu, ze sie chce dostac pieniadze, sama tak robilam - ale po prostu przy wreczaniu zaproszen, jak ktos sie pytal, to mowilam, ze wolimy pieniadze, nie bylo zadnych wierszykow, ani nic w tym stylu, bo uwazam to za troche infantylne, zaden gosc sie nie obrazil, a jak ktos sie wylamie, to przeciez i tak nic sie nie stanie, miejsza szansa, ze dostane 5 mikserow, gdy chociaz czesc gosci przyniesie pieniadze

ze jak sie robi wesele to trylko dlatego zeby uczcić ślub i z kosztami trzeba się liczyć a prezenty mieć w dupie. Ale rozumiem że ludzie są różni...te wierszyki są żałosne, większość ludzi daje kase teraz a pozatym lepiej powiedzieć przy wręczaniu zaproszenia a nie pisać jakieś osmeszające wierszyki.