STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

dobranoc kobitki :) ja spadam pod prysznic a potem spac!! I niech ten tydzien sie wreszcie skonczy bo zwariuje!!

niech ta zima sie wreszcie skończy!!!!!!!!!!!!!!!! ja śpie całą noc, raz wstaje na siusiu tylko i sie nie wysypiam jakoś :o gagatka no niby nie tak dużo...ale zaczynałam od wysokiego pułapu...bo gdyby nie ciąża to bym sie za odchudzanie wzięła ;) ale cóż... mam tylko nadzieje,ze do czerwca nie przytyje wiecej jak 5 kg jeszcze...

zuzka ciesze sie że Ci sie stronka podoba :) zawsze można znalęść odpowiedź na jakieś ciekawe pytanie ;)

znalęść ha ha ha ha ha :D :D :D znaleźć rzecz jasna :P

Czesc dziewczyny, Ja juz po pierwszej wizycie i wszystko jest OK. Jak na razie bylo widac tylko pecherzyk, bo to jeszcze wczesnie, ale jest odpowiedniej wilkosci, wiec bardzo mi ulzylo, bo sie balam ze bedzie w zlym miejscu albo cos... teraz dzidzia musi sie zabrac za rosniecie i juz nie moge sie doczekac. Ewusia byl ten lekarz co zawsze, ale nie pamietam jego imienia. Waikiki ja teraz mam tak ze na kazdym filmie rycze... :D:D Nawet na durnych komediach i to doslownie jak zaszlam :) a dzis mnie mdlosci obudzily, tzn czuje sie jakbym sie przejadla, a jeszcze niczego nie zjadlam :( ale ciesze sie bo jak sa mdlosci tzn ze wszystko jest ok. Ja tez mialam delikatnie za wysoka prolaktyne i dostalam dostinex i w tym cyklu co go wzielam nam sie udalo.... moja gin powiedziala ze wysoka prolaktyne szybko da sie wyrownac i sie szybko zachodzi - wiec trzymam za was!!!! Gagatka trzymam za wyniki no i za wszystko!

Witajcie U mnie świeci słoneczko pogoda jest świetna:) Oglądam właśnie komedię z Jasiem Fasolą ale świetna :)

Jest tam kto???? :)

hejo!! no moja prl przebila sama siebie, jedyne 86 ng!!! Oczywiscie recepta na norplolac!! estradiol mam tez za wysoki. Ale nic na niego nie dostalam. Wedlug mojej lekarki na hsg moge juz isc bo cytologia jest super - ale poczekam jeszcze jeden cykl, moze troszke mi prl spadnie!! Głupia prl!! Dorka to dobrze ze wszystko idzie w dobrym kierunku :)

Dorka no na pewno teraz jesteś spokojniejsza :) jedz banany, bo podobno pomagają na mdłości a i tak warto, bo mają chyba potasu sporo czy coś :) i czytałam, ze dobrze jest coś przegryźć jeszcze przed wstaniem z łożka jak sie ma takie mdłości..czyli mieć na stoliku nocnym jakieś biszkopty, albo sucharki... coś takiego wiesz...lekkiego.Niektórym pomaga cola, ale tego nie mozna za wiele pić...więc ostrożnie, ale czasem łyka możesz chlapnąć ;) he he ja sobie nie żałuje, bo nie można w paranoje jakąs popadać... ...no ja miałam na wieczór mdłości więc sie kładłam do łóżka i po sprawie ;) a w którym jesteś tygodniu?? :)

gagatka85 kurde no co za wstrętna prolaktyna no.... nie moge uwierzyć, że nie można sobie z tym poradzić do diaska!!!! ale nie poddawaj się... moja znajoma miała tez problemy z prolaktyną , rok temu nawet w szpitalu była, bo jej sie przez to coś porobiło z jajnikami, ze boleści dostała...a w zeszłym tygodniu sie dowiedziałam, ze jest w ciąży :) tez się troche już starała o dzidzie i udało się, więc nie trać nadzieji!!!!!!!!!! :D

waikiki nie martwi mnie ze mam, bo wiem ze mozna ja zbic, za 3 miesiace powinno byc ok, ale wkurzylam sie troche na moja lekarke - bo jak kiedys w listopadzie, czy w grudniu pokazywalam jej ze mam 26 ng to mowial zeby sie nie matwic jest ok - i co po 3 miesaiach tak mi podskoczyla. Gdybym od razu dostala laeki an zbicie to by nie bylo problemu!! Ehhh Moja lekarka dostałą zótą kartke dzis ode mnie!! :P w sumie to moge leczyc sie sama hehe!! No i mam podwzyzszony estrodial jeszcze. dlaczego nam tak udogodnili zycie na kafe?? z tymi kodami?

czesc dziewczynki:) u mnie humorek troche lepszy, ale jak spoglądam za okno nie jest już tak miło. Dziś byłam w delegacji w Poznaniu na targach meblowych, kurcze jakich fajnych mebelkow sie naoglądałam:) Dorka to super , że wszystko w porządku, teraz tylko czekac jak dzidzia bedzie w brzuszku rosła. Zobaczysz jak szybko zleci i bedzie juz z Tobą:) Dorka podeslij fotki z wakacji,moze od samego ogladania zrobi sie cieplej:):) gagatka tak to własnie jest z tymi lekarzami, nie rozumie czasami ich postepownia, no ale my jestesmy tak dobre w tym temacie, ze niebawem bedziemy same sie leczyły , hihi waikiki stronka fajna, duzo ciekawych rzeczy mozna znalezc

Gagatka tak to jest czasami z tymi lekarzami... ja tez sie leczylam i robilam badania a prolaktyne ale nie to gdzie sie bierze tabl i czeka godz. Zrobilam tym razem i okazalo sie ze podwyzszona i dostalam dostinex - strasznie drogi ale zadzialal bo sie udalo! Ja jestem w jakims 5.5 tyg liczac od ostatniej @, ale owu mialam dosc pozno wiec jakos 5 tydz. Dzis strasznie mnie mdlosci mecza a jak poszlismy z ukochanym na zakupy to prawie zemdlalam. Strasznie slabo mi sie zrobilo doslownie w sekunde... a szczerze to tylko na banany mam ochote... p Przesle fotki, tylko musze sie zebrac ... leniuch sie ze mnie straszny zrobil...

Dorka takie uroki ciazy :) ja tez bym chciala :) ale mam nadzieje ze do konca tego roku uda mi i Wam zaciazyc :) choc powiem Wam, ze wyszlam dzis strasznie wkurzona od lekarki!! Dorak a mówilas juz komus??

Dorka a z tabletka tez nie mialam badan!! I nie wiem czy chce wiedziec jak bardoz jest podwyzszona, skoro bez tabletki tyle wynosi.

Ja mialam delikatnie podwyzszona i dlatego gin kazala mi zrobic badanie z tabl, ktora wywoluje stres. norma jest jezeli wynik jest 5-krotnie podwyzszony a moj byl 10-krotnie i dlatego dostalam dostinex. Jeszcze niekomu nie mowilismy... powiem rodzicom w przyszlym tyg po usg. juz nie moge sie doczekac aby sie podzielic wiesciami i porozmawiac :D:D:D Gagatka uda wam sie! i nie gniewaj sie na gin.

Dorka ciesze sie ze wszystko gra:):) A dalej bierzesz tabletki na zbicie prl czy lekarz kazal Ci odstawic??? dal Ci duphaston czy nie??

biore tylko duhpaston rano i wieczorem, dostinex bralam tylko przez4 tyg.

wlasnie wymalowalam sobie pazurki :P teraz czekam na meza bo pojechal po pizze i piwo:) musze jakos poprawic sobie humor. Pod koniec maja zapisze sie do lekarza, chociaz nie w kwietniu raczej. Z tego wszystkiego zapomnialam co z tym hsg. Dziewczyny tez tak macie - albo macie super dni, wierzycie ze wszystko sie kiedys uda, bedziecie mamami, a czasami myslicie ze wam sie nigdy nie uda. Bo ja normalnie mam pare dni takich, pare dni takci zwariowac idzie!! Juz mam czasami siebie dosyc, chcialabym zeby bylo pstryk i przestalabym o tym myslec!!

gagatka ja tez tak mam!czasami mysle ze moze powinnam isc do psychologa pogadac troche:phehe!

no to sie pochwale:pschudlam juz 5.5kg!!!:))lekarz bedzie zadowolony:)ciekawe czy mi sie @ skroca.Jeszcze 4 kg i bedzie oki:)

Ja mialam tak samo! Czasami bylam pelna nadzieji a nastepnego dnia bylam pewna ze nigdy nam sie nie uda i zastanawialam sie nad adopcja... Ale jedno sobie postanowilam, ze nie wazne jak zle by mi bylo nigdy nie przestane sie starac... do czasu az mi powiedza ze nie ma dla nas nadzieji. Naprawde mialam dni ze wydawalo mi sie ze nie pisane jest mi byc mama... niby zawsze mialam owu, wszystko ok a sie nie udawalo, az raz zaskoczylo! Wiec kochane trzeba walczyc! Jezeli tylko jest owu to znaczy ze uda wam sie! Kwiestia tylko kiedy! Mocno w to wierze!

Ewuska super! A kiedy masz wyniki z genetyki? Wybierasz sie na Acton?

Dorka wyniki powinny byc w poniedzialek.Jesli jeszcze nie bedzie to pewnie bede musiala dzwonic codziennie i pytac.Kurcze mam stresa...ale mam nadzieje ze bedzie dobrze.Bo jesli bedzie cos nie tak to in vitro tylko.A jesli wszycho bedzie oki to nie wiem co dalej.Damy sobie jeszcze pol roku a potem zdecyduje sie na inseminacje. Poczekam na te wyniki i pojade na Acton.

czolem kobitki ciesze sie ze wszystko ok u was ja dzis na droznosc ide napisze jak bylo pozniej

a gagatka ty to lekarke zmien bo to naciagaczka jakas ja zmarnowalam 8 miesiecy u swojej teraz zmienilam I dal mi nadzieje ten.

kiki spoko ja do niej nie chodze prywatnie, zreszta tylko dzis mnie zwiodla ze tak pwoiem - ale chyba miala dzis ciezki dzien - bo ja czekalam w kolejce 1,5 godziny a za mna tez bylo sporo osob. Kiki jak to dzis?

dobranoc kobitki pwoiem Wam, ze nawet sie nie ciesze ze jutro piatek - jakos kolejny poniedzialek mnie przytłacza w pracy chyba musze isc na wolen jakies. Ewka trzymam kciuki za wyniki - :) a gadanie z psychologiem - no coz odpada - ja nie z tych co rozmowa z kims obcym pomaga, nawet mezowi czasem nie powiem tego co czuje. Nie zeby mnie nie wspieral, ale jakos czasami nie umiem ubrac w slowa to co czuje. Czasami przed Wami cos uchyle :) W poniedzialek przechodze na diete - jeszcze nie wiem jaka, ale musze schudnac bo podobno wiosna idzie :)

a jak nie placisz to dobrze ja to teraz slodkiego nie jem przez okres postu, mam nadzieje ze wytrzymam dobrej nocy mamusie I staraczki!

gagatka go ja w stanach mieszkam I tu dopiero 4.05 po poludniu a test na 6.30