Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mallgos

STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

Polecane posty

Witam:) Kiki ja tez mialm hsg i nie bylo az tak zle:)Daj znac jak bedzie po wszystkim. Ktora z Was mierzy temp???a jednoczesnie obserwuje sluz? Milego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kobietki:) Ale miałam zaległości do przeczytania.... Witam nowe staraczki i zyczę wytrwałości i nadziei :* "Starym " naszym oczywiście też :)buziaki i ściskam I gratulacje mamusi nowej :) powodzenia i zdrówka Jesteśmy w domku i mój stan się w końcu ustabilizował, nie krwawię, nie plamię, biorę leki na skurcze przedwczesne(które też się w szpitalu pojawiły i mały pchał się na ten świat-niegrzeczny;) ) No mam jeszcze anemię ciążową i jakąś bakterię, ale z tym też dzielnie walczymy :) Dzidzia powiem Wam daje takę siłę, że wola walki jest nie do opisania!Albo to te hormony, bo mój M chyba bardziej miętki ;) ode mnie teraz jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewuska ale sie wzięłas za odchudzanie! pieknie Ci idzie!!! :) Niby pestka trzymaj sie kochana! będzie dobrze! dobrze,z ę amsz siłe do walki i wierzysz w to że będzie dobrze...najw3azniejsze że Twój stan sie ustabilizował :) juz mamy połowe za sobą, więc te 4 m-ce szybko zlecą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki30
wszystko drozne jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki30
cholera caly czas mnie wyrzuca ze strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki30
Dziendoberek mamusie I staraczki nie wiem czemu wciaz mnie wyrzuca ,wynik testy dobry troche bolalo na poczatku ale co sie nie robi zeby dzidzie kiedys przytulic,nie!Zycze wszystkim udanego weekendu ide cos sprzatnac troche!?To narazie dziewczynki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Mnie dzis od rana mdlosci meczyly ale na szczescie juz przeszlo. Apetyt calkowicie mnie opuscil :( robie rosol z makaronem i marchewka, mam nadzieje ze uda mi sie wcisnac talerzyk zupki. Niby Pestka, super wiesci! Juz niedlugo do konca Wam zostalo! Oby jak najszybciej zlecialo i bez zadnych kaplikacji! Kiki to juz krok blizej! super! Moja przyjaciolka dzis urodzila - pierwsza dzidzi i tylko 4h!!! Mowila ze piekne przezycie, ale zaluje ze nie wziela znieczulenia bo tak sie darla ze ledwo co dzis mowi :) Dziewczynyy a wy co planujecie? myslicie o znieczuleniu, czy bedziecie probowac bez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiki30 extra nowina :) gratuluje drożności :D Dorka ja chyba nie bede brać znieczulenia, bo czytałam o tym, ze w niektórych przypadkach po znieczuleniu akcja porodowa sie spowalnia, że skurcze mijają i sie rozwarcie nie poszerza...albo że kobieta po prostu prze na oślep, bo nie wie dokąłdnie kiedy ma skurcz i w ten sposób może zrobić krzywde sobie i dziecku... już chyba wole to wszystko wytrzymać... to na pewno boli, ale tyyyle kobiet rodziło, rodzi i bedzie rodzić :) powiem Ci szczerze, ze im bliżej porodu tym mniej sie boje :D chociaż mam jeszcze 4 m-ce ...wiec może jeszcze mi sie odmieni ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja bym chciala bez... ale co rozmawiam z kolezankami to kazda bardzo poleca. Przyjaciolka wlasnie urodzila, nie wziela znieczulenia i teraz zaluje, bo mowi ze byla w takiej agonii ze nawet nie pamieta konca porodu - a rodzila tylko 4h! Ja sie boje ale rowniez jestem podekscytowana przezyciem... postanowilismy z ukochanym trzymac plec dzidzi do konca w tajemnicy, wiec jeszcze bardziej nie bedziemy mogli sie doczekac. Mam nadzieje ze z czasem bede sie coraz mniej bala... Ja juz nie moge sie doczekac aby zobaczyc malenstwo na usg, wtedy naprawde uwierze i bede mogla rozmyslac :D jak na razie, pomimo mdlosci, piekacych piersi caly czas do mnie nie dochodzi :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny czy można się do was dołączyć? Mam na imię Anna mam 29 lat Tak jak wy o dziecko staram się już od 2008 stycznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka jasne że możesz dołączyć :) Dorka no do mnie też długo nie docierało...teraz juz coraz bardziej bo coraz czeście czuje jak maluch sie wierci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaamy Anka :D:D:D Napisz cos wiecej o sobie! Waikiki ja juz nie moge sie doczekac pierwszych ruchow! dlugo mi jeszcze zostalo... na razie czekam na usg w przyszlym tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) kiki fajnie ze masz to za soba :) mnie to czeka w kwietniu. Ja od dzis zazcynma brac norprolac - dzis ide go kupic bo ciezko jest go znależć ale podzwonilam po aptekach i w koncu znalazłam. 6 tabletek kosztuje tyljo 30 zł, a 30 130 spoko no nie. No ale trzeba w koncu ja zbijac. Bede tutaj rzadziej zagladc teraz. Ale nie mowie ze w ogole :) Trzymam za Was kciuki :) mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka no ja myśle,z e nie wcale :P bo ja Cie ścigne jakby co na gg albo na nk i zleje dupsko :) mam nadzieje,z e wiosna przyniesie Ci nową energie i wiare, co zaoowocuje bobaskiem :) Dorka_L ja poczułam pierwsze około 16-17 tygodnia ... takie że wiedziąłam już ze to musi byc to, a nic innego. A teraz już sie coraz wyraźniejsze robią...czasem mówię mężowi,ze jego dziecko mnie bije ... a co do tego znieczulenia jeszcze...to czytałam,z e jak kobieta je weźmie to niby lżej, bo tak nie boli, ale potem już jak zaczyna puszczac ten środek to ból sie staje okropny... czyli wydaje mi sie,z e lepiej chyba przeboleć te okropne porodowe bóle i potem jest już coraz lepiej, niż ulżyć sobie w porodzie a potem dostać takiego kopniaka w dupe... nie wiem nooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki30
Czesc kobitki,dorwalam kompa w bibliotece i mam nadzieje ze tu mnie nie wyrzuci,no Gagatka tez sie ciesze ze to za mna ,powiedzcie mi czy to prawda ze po tym tescie jest wieksza szansa na dzidzie? Bo gdzies czytalam ze to polepsza troche . Waikiki ciesze sie ze wszystko przebiega dobrze u ciebie ,niech dzidzia rosnie zdrowo.Kto wie moze i my staraczki niedlugo sie doczekamy tego szczescia!Gagatka ty to moze nie czekaj do kwietnia i zrob test wczesniej co ci szkodzi ,bedziesz wiedziec troche wiecej ja to bylam przekonana ze mam blokade a tu taka niespodzianka,teraz wiecej mam wiary ze sie nam uda.no dobra tego gledzenia mego .Pozdrawiam was goraco pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wam :) strajkujemy ?? czy ?? kiki ja duzo czytałam o drożności i o zachodzeniu po nim w ciaze, bardzo duzo dziewczyn zachodzilo jeszcze w tym samym cyklu, potem w kolejnym, najpozniej do 4 cyklu. Tylko kilku sie w ogole nie udało. Mam nadzieje ze my bedziemy w tej pierwszej grupie. Ja z tym badaniem wiaze duze nadzieje - mam nadzieje ze znowu sie nie przelicze. No ale przedtem moze winna byla moja prl. Nie wiem. Teraz mam zamiar przed swietami sobie zbadac jej poziom. Milego dnia :) ja mam dzis wolne - i zamierzam odpoczywac czyli - zrobie pranie, wyprasuje, posprztam, poukladam w szafie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka czyli taki aktywny wypoczynek ;) może TY już sie postaraj to badanie zrobić...hm...?? na co czekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewcczyny!! Gagatka badaj prl i dzialaj! wierze ze zaraz sie uda, ale musisz ja obnizyc jak jest za wysoka... no i na spokojnie bo stres nie pomaga na wynik prl... a gdzie reszta dziewczyn sie podziewa???? u mnie wszystko ok. juz nie moge sie doczekac wizyty u gina w czwartek, mam nadzieje juz zobaczyc jakas kropeczke w postaci mojej dzidzi a nie tylko pecherzyk :D:D:D dzis drugi dzien bez mdlosci... ale jeszcze moga nadejsc... a jak wasze samopoczucie dzis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waikiki wczesniej niz przed swietami nie ma sensu - bo jest bardzo wysoka 83 ng/ml a zbicie chwile mi zajmie. W tamtym roku zbijalam okolo 3 miesiecy ja ale startowalam z 56 ng/ml. Zreszta dopiero jestem po 2 tabletach najmniejszej dawki, jeszcze jadna z taka dawka, 3 tabletki z wieksza i potem jazda z najwieksza dawka. Dorka ale masz fajnie - trzymam kciuki mocno zeby wszystko było w porzadku :) A moja samopoczucie ok - tylko moglam chociaz do 8 pospac ale mnie obudzila chrzesnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie mysle ze znowu stanelam w martwym miejscu!! Ale dzieki Wam poszlam do lekarza od razu a nie czekalalm do maja :) 🌼 dla Was :) bo jak wiecie mialam sobie dac spokoj ze staraniami na jakis czas. Ale dam rade i musze byc silna. To mi na razie pozostało. Takie mam nastawienie na dzis - ale jaki bedzie jutro. To same wiecie, mamy wzloty i upadki. Ale najwazniejsze to sie nie poddawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka najwazniejsze to ciagle dzialac... nawet jak juz nadzeji i sily nie ma!!!! ja czasami naprawde nie mialam ani sily ani ochoty, ale obiecalam sobie ze nie przestane, nawet jak bede myslala ze to juz nic nie daje!!! no i sie udalo!!! wiem ze Wam tez sie uda!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka rozumiem...ale nie poddawaj sie! nos do góry, musisz wierzyc, bo uda sie na pewno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staraczki : nick...... wiek....... skąd?........... starania od? ........termin@ gagatka..25 lata......małopolska........od 04.2009..... 16.03.2010 mallgos.. 28 lat........mazowieckie......od: 05.2009..... ewuska99.. 25lat.....zach-pom..........od:06.2008..... moniq123. 24lata.....kujawsko-pomo...od: 11.2008.... Gabrysieńka..29 lat ...śląskie ...........od 08.2009...... karla83...26 lat .......pomorskie ......... 10.2008......... loza.......23lat .........podkarpackie ... od 07.2009..... Paula_27...27lat.......wielkopolskie..... od stycznia 2009.... OJolinar ...24 lata.....śląskie............. od lutego 2009.... Linijka......25lat.....świętokrzyskie... .. od maja2009..... klaudusia...26lat......mazowieckie....... od 08.2009....... zuzka11....28lat.......lubelskie........ od 02.2008....ok. 09.03.2010 atka1112..22 lata....dolnośląskie.......od 01,2009.... 8.12.2009 Gafi.........39 lat .....mazowieckie.....od stycznia 2009 Mamą być...23lata.....zach-pom........od 08.2009...18.02.2010 Zaciążone. Pseudonim.......Wiek..........województwo..........termi n porodu Pestka............26lat..........dolnośląskie........... .15.czerwca 2010 waikiki............26 lat..........wielkopolska..........19 czerwca 2010 Klempa............. 27 lat............śląskie .............31 marca 2010 Rudzielec2606....36...........zachodniopomorskie........ .12 lipiec 2010 little lady m..22lata....malopolskie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki30
czesc kobitki ,gagatka dzieki za odpowiedz, trzymaj sie dzielnie wiem jak ci jest ciezko ,Dorka to wkrotce dzidzie zobaczysz ale super,kto wie moze I my kiedys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej 🌼🌼 Poczytałam co tam u Was, zmobilizowałyście mnie i wlasnie zadzwonilam do naszej Pani doktor i umowilam sie na wizyte na czwartek. Wkoncu sie zapisalam!!!! Mam prosbe jak bede takie rzeczy przekladala krzyczcie na mnie i to glosno:):) Kurcze , ale sie juz bojeee:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewoje. :) Kilka dni mnie nie było, bo trochę umarłam. Normalnie do tej pory skakałam, latałam, a teraz się zesrałam. :D W niedzielę strasznie spuchłam na rękach, nogach, twarzy. Wyglądałam jak po jakimś przepiciu. Do tego pobolewa mnie brzuch jak na okres i chyba mi już ten brzuch opadł. Także jak tak dalej pójdzie to chyba nie dotrzymam do terminu. :) A jeszcze w zeszłym tygodniu przez dom przewinął mi się tabun ludzi, bo sama wszystkich pozapraszałam. A jestem taka, że każdemu zaraz muszę zrobić obiad, nakarmić, nadskakiwać nad każdym. Do tego wysprzątałam chałupę i zrobiłam milion innych rzeczy, więc chyba trochę sama się tak załatwiłam. :) Dziś czuję się trochę lepiej, ale też więcej wczoraj poleżałam. :) Wczoraj kurier przywiózł nam wózek i chyba ze 3 godziny spędziliśmy na oglądaniu go i bawieniu się. :) I stwierdziliśmy, że musimy zamontować dodatkowe pasy w koszu na zakupy, bo wczoraj jak Mąż jeździł se wózkiem po domu to nasz kot zasnął w tym koszu. :D Dziewczyny starające się, nie przerywajcie badań i starań, a na pewno prędzej czy później się Wam uda. :) Jestem dobrej myśli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×