STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

Hej dziewczynky ale sie boje, spac nie moge!!! Ale wiecie chyba bolu sie nie tyle boje co tego co tam wyjdzie.Obym mogla uslyszec drozne...Boze dopomoz mi... Zadtanawiam sie czy nie wziasc czegos na uspokojenie, bo normalnie panika a badanie dopiero o 3.....Zwariuje chyba ale musze sobie powtarzac to jest dla mojej dzidzi i ze uda mi sie zajsc szybko. Milego dnia

Hej dziewczyny nie bylo mnie na kafe bo mam gosci i cagle cos na glowie.Jeszcze nie testowalam ale z mezem podjelismy decyzje ze testujemy w sobote wiec zostaly nam jeszcze 2 dni.Co do mojej temp to wczoraj byl 37dc -37.4 a dzis 38dc-37,2.Nie wiem czy ten spadek temp moze byc spowodowany snem ok 5h ,zmeczenieniem po chodzeniu po gorach itd.Mysle ze i tak ta temp jest powyzej 37 wiec nie powinnam sie chyba martwic ze troszke dzis spadla wiecej niz zazwyczaj (bylo zazwyczaj 37,3-37,4 .)jak myslicie moglo to miec wplyw na lekki spadek ??? Napewno dam wam znac co i jak w sobote ,oraz jutro jak z ta temp jest.Mysle ze jesli utrzyma sie na poziomie powyzej 37 stopni 18 dni to chyba juz powinno cos wykazac ,jak to nie bedzie ciaza to musze pedzic do lekarza bo pewnei cos mi sie tam dzieje ....;/ No coz tyle u mni e,uciekam bo snadanko trzeba zrobic i dalej w droge pozdrawiam

Dorka- super te łózeczko!! Ja tez bede miala biale;) A co do buteleczek to jak narazie mam jedna Tommy wiec jak zachwalacie Avent to pewnie je kupie:) Kurcze wiesz Dorka chcialabym miec juz malenstwo obok siebie, a tak trzeba jeszcze tyle czekac:(

hej dziewczynki!!! Ja dzis w domu, bo jakos slabo sie czuje i glowa mnie boli. jak chclopak na mnie spojrzal to powiedzial ze mam wybic sobie z glowy jazde samochodem do pracy, wracac do lozka i odpoczywac. wiec niedawno sie obudzialm :) glowa dalej boli, ale zaraz z nia tez sobie poradze! Mallgos wielkie gratulacje!!! Obrona to juz formalnosc - choc pamietam jak strasznie sie wlasna denerwowalam! Praca juz napisana, wiec tylko cierpliwie czekac. super, pewnie czujesz wielka ulge! Waikiki synus jest przecudny! doslownie bym go chyba nie potrafila do lozeczka odlozyc tylko caly czas bym przytulala! Julcia mocno trzymam i mam nadzieje ze bedzie bezbolesne badanie! koniecznie daj znac co powiedzieli po wizycie! i nic sie nie denerwuj! Anulka ja nie wiem jak to jest z tymi temp... wiec czekamy do soboty! oby na super wiesci! Klempy wypowiedzi to chyba wszystkie czytamy i sie zasmiewamy! porownania sa bezbledne! Ewcia i Lonislawa oby sie udalo!!! wszystkie Wam tu mocno dopingujemy!!!! Klaudusia ja tylko o sterylizatorach slyszalam slabe opinie, a o buteleczkach dobre, wiec nie koniecznie musisz kupowac Avent, ja bede kupowala je, ze wzgledu ze do wyparzacza lepiej pasuja butelki tej samej firmy. Ciesze sie ze lozeczko sie podoba, juz sie go nie moge doczekac. Gagatka nic sie nie przejmoj humorkami. ja teraz jestem na etapie placzu bez powodu... kilka dni temu poplakalam sie w tesco kupujac truskawki i smietane. nie mam pojecia dlaczego, ale lzy byly nie do powstrzymania :D:D smialam sie sama z siebie, placzac! Moniq a jak sytuacja w pracy? troche spokojniej? Ide cos zjesc, bo doslownie zoladek sam mi sie trawi a mala wtedy sie na mnie denerwuje :D

cześć kobietki U mnie nic nowego, w pracy niestety nadal napieta sytuacja. Ciekawe jak Julka po hsg ?? Uciekam sie troche ogarnąć i coś zjeść:)

Hej kochane ja jestesm juz po HSG. Wiecie co czasami to naprawde lepiej nie czytac tego co na internecie, bylam mega zdenerwowana, rece mi sie trzesly ze hej, nie moglam sie uspokoic ale wiecie co....nioe bylo tak zle. Wzielam co prawda ketonal przed ale poniewz przyjeli mnie pol godziny wczesniej to chyba nawet nie zaczal dzialac. Jestem bardzo zadowolona i pelan optymizmu (w koncu :-) ) Nie powiem lekko bolalo ale da sie ten bol zniesc, caly czas w glowie powtarzalam sobie to dla dzidzi to dla naszej dzidzi! I pomoglo. Pozatym bardzo dobrze sie mna tam zajeli, dostalam taki fartuch i jak weszlam lekarz bardzo spokojnie wytlumaczyl mi co sie bedzie dzialo i ze mam sie niczego nie bac bo to bardzo delikatna rurka zostanie wprowadzona a cale badanie potrwa maksymalnie 10 minut. Polozyli mnie na lozko, drubral jakis kaftan chyba przeciwko promieniowaniom i ciagle ze mna rozmawial o Polskim pubie do ktorego ma karte stalego klienta :-) byla tez obecna pielegniarka i tak dobrze na mnie patrzyla. Jak powiedzial o tej karcie to sie smiac zaczelam, potem wlozyl wziernik i chyba to bolalo najbardziej jak tam lekko na poczatku rozpieral a potem widzilam jak wklada rurke i tego wgole praktycznie nie czulam, nagl;e nad brzuch wiechalo mi jakies urzadzenie i zrobil serie zdjec, chyba ze 4. Ciagle rozmawialismy a nagle urzadzenie odjechalo i kazal mi wstac. Bylam mile zaskoczona i naprawde co ja sie naczytalam o tym badaniu, naprawde tak sie balam a ten strach byl zupelnie niepotrzebny, potem pokazal mi te zdjecie (jedne tylko) i pokazal macicie i jajowody jak plyn spokojnie przeplywa, powiedzial mi wszystko drozne. I powiedzial teraz o nic prosze sie nie martwic i tylko przytulac do swojego meza, nawet od dzis a wszsytko bedzie dobrze :-) Moj M to sie nawet ucieszy bo najpierw @ nas zaskoczyla a pozniej musiala byc wstrzemiezliwosc przed HSG. Dostalam podpaske i kazali mi ubrac sie i isc, wyniki i zdjecia tu wysyla sie w ciagu 2och tygodni do specjalisty-czyli ginekologa ale konsultacje z nim mamy dopiero za 3 miesiace we wrzesniu, bo oni tu uwazaja ze jest duz eprawdopodobienstwo ze sie uda w tym czasie i ja chcem w to wierzyc i chcem bardzo zeby sie udalo.Takze prosze nie piszzcie mi zadnych negatywowo bo aj wole znac tylko pozytywy Moniq czytalam ze nawet do 6 cykli po HSG jest droznie, takze dzialaj, jeszcze teraz ziolka wiesiolek napewno pomogo. Mallgos a moze sprobujesz tego HSG??? Narzie czuje sie dobrze, troche ze mnei wyplywa tego ale tez swojego sluzu mialam duzo wiec nie wiem, czuje lekkie pobolewania jak w czasie @ ale wszystko znosnie. I wiecie co balam sie strasznie tego badania i wogole angielskiego szpitala ale uwazam ze o ile w przychodniach czasem lekarze sa niekompetentni to tam rewelka no i przede wszystkich nie zabieraja ci pol dnia bo bylam na tym wydziale max 25-30 minut i nie szprycuja znieczuleniem. Moj gin w Pl tez powiedzial ze on znieczulania podczas HSG nie uwaza bo znieczulenie powoduje ze miesnie i tez jajowody sie rozkurczaja i jak badanie to wszystko pieknie a potem po badaniu sie zmaykaja. Takze wkoncu mi ten okropny dolek minal i mam znowu nadzieje a ona jest potrzebna, no i pozytywne myslenie. Teraz tylko TSH podleczyc i bedzie dobrze cieplutko was pozdrawiam, dziekuje za wsparcie... Anulka trzymam kciuki za tescik, me=ysle ze nie powinnas sie przejmowac spadkiem o 2 kreseczki, mi przed @ zawsze spadalo o 5 kreseczek, np z37.3 to 36.8 i wtedy @ przychodzila i uciebie narazie wszystko oki takze trzymam kciukasy, za reszte staraczek tez. Mallgos gratulacje, przynajmniej spory stres ci odejdzie i teraz moze sie udac, sorki napewno sie uda :-) Maskara te moje wypociny, czy ktos wogole to przyczyta??? Napisalam tez to na pokrzepienie serc dziewczyn ktore dopiero sa przed HSG

Moniq a jesli moge zapytac to czemu mialas laparo??? i na czym to polega?? czym sie rozni od HSG A wogole jak tam twoj sluz chwal sie nam tu szybko

julia no wlasnie czlowiek sie naczyta strasznych rzeczy a w sumie jest ok :) dobrze ze Cie bolalo troszke :) i ze jajowody drozne :) super wiesci :) teraz tylko trzeba sie do roboty zabrac :) ale pamietaj spontan przede wszystkim i czysty umysl od glupich, natretnych mysli :) dzis w pracy bylam grzeczna :) nawet jak mi przyszli skladac wnioski za o 14:57 a ja wychodze o 15 :) ale w domu pokazalam pazurki!!Juz normlanie nie moge wytzrzymac ze soba, inrytuja mnie takie glupie rzeczy ze szok!!

dzeki gagatka bo wiesz ja sie wczoraj takich strasznych rzeczy naczytalam ze to boli masakrycznie narazie ketonal puszcza troszku pobolewa i kilka plamek ale wszystko znosne jak @ Gagatka nie przejmuj sie w ciazy jestes w koncu, tobie wolno!!!

Julia, super ze juz po! no i widzisz nie taki diabel straszny :D:D:D Internet jest super ale to tez nasze przeklenstwo, bo duzo jest bzdur a jak juz sie raz przeczyta, to pozniej trudno to sobie z glowy wybic... Gagatka zaraz wchodzisz w drugi trymestr i bedzie lepiej! Ja na szczescie nie mialam az tak zle, tzn denerwowaly mnie male sprawki, ale jakos bylam w stanie nad tym zapanowac. Ja dzis caly dzien przespalam, teraz czekam na chlopaka bo juz wraca z pracy, obiadek, kapiel w bablach i pewnie znow do lozeczka spac :) Ale wypoczelam i mam sile jutro do pracy isc! milego wieczorku!

Julka, widzisz , mówiłam , ze nie bedzie tak źle. Ja również miałam hsg + laparoskopie, a lapro bo mam zespół policystycznych jajników. To teraz życzę Ci duzo przytulania:):) Gagatka, nie przejmuj sie tak . Buzują w Tobie hormonki i wszytsko sie unormuje:) Dorka, Ty śpioszku:P A jak sie czujesz? Uciekam ziuziać:)

Hej a gdzie to wszystkich wywialo, nikt sie nie przywita. Ja w sumie mialam dobry dzien, dopoki ta jedna nie popsula mi humoru ale jest weekend i trzeba zapomniec o pracy. Ale tak sobie mysle ze u mnie idealnym rozwiazaniem bylaby zmiana pracy i otoczenia.Choc z drugiej strony zycie zatruwa mi tylko jedna osoba. Dzis brzucho mnie pobolwea ale juz sama nie wiem czy to po HSG,czy to owu,czy to stres..... A co tam u was odezwijcie sie bo czuje sie samotnie na maxa....:-(

hejo :) no rzeczywiscie cisza tu dzis julka amoze czas usunac ta osoba a nie Ty zmieniaj prace :P oczywiscie to był zart :D ale gdyby sie tak dalo nasze zycie bylo by fajniejsze :) dzis mamy juz weekend i dobrze :) bo jestem mega zmeczona :( moniq

Wlasnie dopiero zauwazylam Gagatka jaka ty masz date porodu, super co taka lekka niepewnosc czy to bedzie 2010 czy juz 2011 a moze najlepszy pod sloncem prezent pod choinke ;-) Anulka jutro sie testujesz daj znaka,trzymam kciuki za 2 kreski... Dorka u ciebie tez tak duszno??? Moniq jak tam ten twoj sluz?? zadowolona z wiesiolka

julka druga date porodu mam na 6 stycznia ( wedlug usg) i wolalabym urodzic w styczniu no ale to jzu nie ode mnie zalezy :)

witam wieczorową porą!! Ale tu dziś cisza:( Dowiedziałam sie , że znajoma jest w ciąży , ma już 2-małych dzieci. A teraz okazało się , ze bedzie miała bliźniaki i to jednojajowe. Niestety ciąża jest zagrożona, jajeczka są w jednym łożysku, lekarze nie dają duzej szansy na dochodzenie. Może zdarzyć się tak , że np jeden maluszek będzie zabierał pokarm drugiemu , i 1- może umrzec z głodu , a 2 z-przejedzenia. Kurcze szkoda mi dziewczyny. A ja chyba sie przeziębiłam , kicham jak nawiedzona. Ale i tak zbiorę siły, zeby mężulka w nocy zaatakować:D:D bo dziś wrócił na weekend:D:D julka dzis ostatnią tabletkę wziełam w tym cyklu. Ale już czuje , ze mam bardziej mokro , hihi :P:P no niestety prawie wszedzie trafi sie jedna franca, któa wszystko psuje:( MI też potrzebna najbardziej zmiana pracy . gagatkakwiatek] jak dziś samopoczucie?? Kurcze no zobaczymy czy to bedzie 2010 czy 2011:) A gdzie reszta sie podziewa????? Miłego wieczorka

Anulko, ile jeszcze masz zamiar trzymać nas w niepewności. Testuj, ale to już!!! Bo jak będziesz nas tak zwodzić to zarobisz w gaśnicę. :D Melduj się szybko i chwal się dwoma kreskami. :D Gagatko, masz prawo mieć na wszystko nerwa. Winne są hormony. W ciąży przecież jest taka burza, że szok. Ja też miałam momenty, że wkurzało mnie wszystko i wszyscy. Normalnie miałam ochotę gwałcić, bić, mordować i palić wioski. :) Czasem to już się sama siebie bałam. :) A innym razem zaś byłam rozlazła jak anemik na odwyku. :D O albo jeszcze płaczliwa byłam. Np. widziałam jakieś rysunkowe pieski w reklamie i wyłam jak bóbr, bo mi ich było żal. :) Moniq, wytargaj porządnie męża. Dobry ogień z dupy nie jest zły. :) Julko, cieszę się, że już jesteś po badaniu. :) Cieszę się, że taka zadowolona jesteś. I fajnie żeś drożna i nie masz zatorów jak na naszej A czwórce. :P Widzisz, nie taki diabeł straszny. Mnie trochę bolało, ale dało się przeżyć. Ja też się już przekonałam, że niewarto czytać netowych pierdół. Przed porodem tyle złego się naczytałam o cesarkach, że w którymś momencie stwierdziłam: "Pierdolęęę, nie rodzę". Jednak w praniu wyszło, że większość z tym opowieści była mocno przesadzona. Mąż mi zresztą powiedział, że jak nie przestanę tych pierdół czytać to mi neta odłączy. :) A dziś świadomie psuję swoje dziecko. Mąż poszedł na 21 do pracy. Wróci ok. 10 rano, więc wzięłam se małego do łóżka i śpimy dziś razem. Powiem Wam, że uwielbiam z nim spać i strasznie mi tego brakuje odkąd wywaliłam go do swojego łóżeczka. Więc choć dziś będę miała okazję napawać się jego oddechem i dzidziusiowym zapachem. :) Dobrej nocki, idę wąchać mego dzidziusia. :)

A i jeszcze chciałam się pochwalić, że mój Szymuś kończy dziś 3 miesiące. :) Kurde jak to zleciało. A ja z milion razy dziennie zastanawiam się nad tym małym cudem i nie mogę uwierzyć, że on ze mnie wyszedł, że oddycha, że ma rączki, nóżki, oczka itp., itd. Powiem Wam, że normalnie nie ogarniam tej kuwety mym małym rozumem. :)

anulka mialas dzis testowac :) wiec pisz nam szybciutko kobieto :) ile kresek Ci wyszło :) trzymam mocno kciuki :) klepma :) ja poki co mam nastawienie ze musz eurodzic i tyle - bac sie boje ale jeszcze jestem na luzie, pewnie w 9 m bede sie bac - a jakiis tydzien przed bede chciala juz urodzic zeby byc po :) no ale pozyjemy zobaczymy :) moniq :) zdrowka zycze :) i wykorzystac meza jak tylko sie da :) to fajnie ze ze sluzem ruszylo :) julka jak sie czujesz?? Dorak :) co tam?? juz lepiej?? fajnie tak spac caly dzien :) hehhe mam nadzieje ze ja tez wypoczne :) jak mi da l4 waikiki jak tam? mallgos :) co u Ciebie?? Kludusia :) jak sie czujecie?? macie juz imie? ewuska i lonislawa :) trzymam kciukasy :) baaardzo mocno i podwojnie :) my dzis standrad - sniadanie juz bylo, teraz kawusia :) zaraz sprzatnie :) wieczorem idziemy na randke :) mielismy isc do kina :) ale nic ciekawe jak graja :( mialam isc na seks w miescie :) ale za nim sie zdecydowalam czy isc czy nie - to juz nie graja!!

Klepma 3 miesieczny bobas to taki jzu fajny no nie :) troszke mnie przerazaja pierwsze 2 tyg, ze nie dam rady, bede sie go bala ubierac - no ale wiadomo poczatki sa trudne :) i dam rade :)

Cze kobitki Ja wczoraj spotkalam sie z kolezankami, jedna rodzi juz za kilka dni,ale super w tej ciazy wyglada.Odstresowalam sie, posmialam - super. Dzis juz po sniadanku. M.gdzies wybyl a ja bede sprzatac pewnie i liczyc na slonko. W tygodniu jak bylam w pracy to slonce palilo ze szok a dzis sobota i chmury - normalnie to takie typowe :-) Klempa jak czytalam twoj post to normalnie malo co ze smiechu z krzesla nie spadlam Moniq to super z tym sluzem i koniecznie nie rezygnuj z przytulanek nawet jak jestes lekko przeziebiona, pamietaj ze jajeczko dojrzewa chyba 3 miesiace. Ewuska,Lonislawa :-) trzymam kciuki. Anuska nie trzymaj juz nas w niepewnosci....Dawaj tutaj ta dobra wiadomosc. Gagatka dzidzia sama sobie termin wybierze :-) Mallgos kochana a ty co sie nie odzywasz, czy przygotowania do obrony az tak absorbuja ci czas??? Dorka pewnie korzystasz z ladnej pogody?? Waikiki jak sobie radzis w tych pierwszych tygodniach, wysypiasz sie?? Milego dzionka

Hej dziewczyny Wlasnie wstalam i zgodnie z obietnica zrobilam test.Nie wiem co mam na ten temat myslec bo test wyszedl negatywny a moja temp wciaz jest powyzej 37 dzis jest 37,3 to juz 18dzien podwyzszonej temp.Piersi mnie wciaz bola ,ostatni okres mialam 18 maja ale ze biore duphaston to moze dlatego go nie mam teraz.postanowilam go dzis odstawic i zobaczyc co i jak. Powiem szczerze ze jakos mnie ta 1 kreska nie zalamala bo mimo tych wszystkich objawow ja jakos nie wierzylam ze sie udalo .jedynie co mnie teraz troszke martwi to ta temp od 18 dni powyzej 37 stopni.no coz teraz czas czekac na @ i znow trzeba probowac;) mam nadzieje ze po odstawieniu duphastonu jak ma przyjsc @ to przyjdzie

Anulka, poki @ nie ma to ciagle jest nadzieja a jeden test tez nie gwarantuje odpowiedzi. No rzeczywiscie temp ciagle podwyzszona.Wiesz jak ja bralam luteine to zawsze do 26 dnia cyklu i po dwoch dniach od odstawienia @ przychodzila i wtedy jak bralam luteine to temperatury nie mierzylam wiec nie wiem jaki ma wplyw sztucznie podawany progesteron. Oby @ nie przyszla a test sie mylil a no i najwazniejsze jest twoje podejscie do sprawy. Pozdrawiam i ciagle trzymam kciuki. Dorka a maozesz napisac dlaczego ty bralas duphaston, kiedy sie wogole go bierze jak progesteronu malo, czy poprostu tak prewencyjnie...

dzień dobry!!! melduję się z kawką :) gagatka to mówisz , ze idziecie na randkę:) super:) my to ostatnio jedyne , gdzie najwięcej siedzimy i jedyne co robimy to na budowie:P klempa kurcze naprawde zleciało już 3-miesiące??:):)strasznie szybko. To sie poprzytulałas do synusia:) Anulka przytulam:) Kurcze a może złapałaś jakąś infekcję i stąd ta temperatura? Sama nie wiem :o Wikiki właśnie jak radzisz sobie maleństwem ?? Mam nadzieje, ze szybko wszytsko ogarniesz i bedziesz do nas czesciej wpadała:) Buziaki Miłej soboty laseczki:)

DZieki dziewczyny jakos mnie to nie zalamalo wiec sie ciesze ze juz sie uodpornilam heheh .Byla mala nadzieja ale coz nie udalo sie trzeba probowac dalej.Zaopatrzylam sie juz w wiesiolek i teraz bede czekac najpierw na @ i zaczne brac.Powiedzcie dziewczyny od kiedy do kiedy trzeba ten wiesiolek brac i w jakiej dawce??moze faktycznie nie rozumiem tej temp ale zobaczymy teraz po odstawieniu duphastonu co sie stanie ;) Jak nei teraz to moze nastepnym razem. Dorka przypomnij mi jak bralas ten duphaston od owuilacji odrazu przez 10 dni czy moze od 4 dnia po owulacji ?JA tak mialam wstepnie poki mi nie zwiekszyla dawki lekarka . Pozdrawiam was serdecznie i zycze milej sobotki ;)

Anulka wiesiołka bierze sie od 1-dc do 10-12dc. Ja brałam do 10dc po 3 tabletki .

hejka ...no ja znowu n chwilunie... mały czasem marudzi a czasem grzecznie da sie prezewinąć nakarmić i spi dalej... najgorzej jest jak marudzenia mu sie zachce w nocy, wtedy jest załamka u mnie i u męża...a mały sie nami nie przejmuje... no ale cóż... jeju strasznie mi źle z tym, ze nie mam kiedy was poczytać... :(

waikiki :) spokojnie :) maly w koncu zrozumie ze noc to noc :) anulka :( szkoda ze nie wyszedł, a jak ja zazywalam luteine ( dziala tak samo jak dhupaston) to nigdy nie dostawalam w trakcie, dopiero na 2 dzien - raz nawet nie dostalam w ogole :) i do tej pory nie mam :)

Cześć brzydule Waikiki śliczniusi ten twój synuś Anulka przytulam:) puki co mam nadzieję że @ nie przyjdzie. Gagatka nie przejmuj się nastrojem najwyżej wszystkich dookoła pogryziesz:P ewuska i lonisława trzymam kciukasy Dorka i klaudusia super że obie będziecie miały córeczki :) Julka super że się wyluzowałaś trochę po spotkaniu z kumpelą damy radę :) Klempa to już 3 miesiące ale ten czas leci a ty jak zwykle wymiatasz swoimi tekstami:o A u mnie nic nowego w poniedziałek prawdopodobnie będę podchodzić do 2 IUI jak moje pęcherzyki wytrzymają :) mam 2 jeden duży 26mm a drugi już około 15mm myślę że urośnie jeszcze większy:P i pękną obydwa. NIe odzywałam się bo nie miałam kiedy jak nie praca to latanie do gina i po drodze laboratorium:P Dzisiaj znalazłam chwilkę czasu więc wszystkich pozdrawiam i całuję

Moniq kochana przytulaj się mocno:P:) Puść mi linka na to co ty bierzesz plisssss:)