STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

idę sie przewietrzyc :) a dzis znow wiodzialam moja kumpele - termin miala na 30 czerwca - mielis ja juz zabrac 3 lipca a ona dalej chodzi!!

Jest od trzech dni plamienie i tylko plamienie na brązowo. Betę jutro kazano mi zrobić, kiedy dzwonili do nas z wynikiem piątkowej bety. czytałam, że można zrobić po 72, ale i po 96 godz. Po 96 przyrost ma byc 175 % czyli beta moja powinna wynieść jakieś 60 Co do nastawienia - po prostu to czuję i .....BARDZO PRAGNĘ. To już kilka ładnych lat!

Oj biedula ta kumpela! Moja przyjaciolka 9 dni przenosila, miala dzis isc na wywolanie ale wczoraj urodzila corcie :) Ja mialam na poczatku zachcianki na rosol, pozniej jablka, teraz mleko... A tak to raczej nie. Mialam etap ze strasznie mialam ochote na swierze rybki, ale po pierwszym kesie lecialam do kibelka. Gagatka sluchaj wszystkich zachcianek, oczywiscie jak sa dosc zdrowe, bo nasze cialo czesto wie najlepiej czego nam potrzeba! no ale moze nie frytek :( Ja mialam za malo cukru, ciagnelo mnie do czekolady, ale ja oczywiscie ze nie bo slodkie i okazalo sie ze cukier strasznie mi spadl...

no wlasnie staram sie czesto ich nie jadac :) ale generalnie malo rzeczy zjadam ze smakiem :( lonisawa :) to dobrze zapowiada :)

Lonislawa beta bedzie w setkach!!!! juz sie nie moge doczekac jutra!! Gagatka ja tez przez dlugi czas musialam w siebie wciskac jedzenie z rozsadku... A teraz jest roznie, czesto jestem strasznie glodna, ale tez nie wiem na co mam ochote.

Cześć Dziewoje. :) Lonisławo, czekam z niecierpliwością. Na pewno będzie dobrze. :) Ewuśko, a Tobie też życzę powodzenia. :) Co do smaków w ciąży to mnie masakrycznie nosiło na Colę. Normalnie nie umiałam się opanować. Mąż się śmieje, że przynajmniej przez to synek nie jest rudy, bo dostał tyle odrdzewiacza. :) A i miałam jeszcze tendencję do dziwnych mieszanek. Np. zjadłam Monte z żółtym serem, albo groszek z puszki z kaszką manną. Teraz jak se pomyślę to mi słabo. :D Moja larwa ostatnio nieźle daje popalić. Wczoraj cały dzień byliśmy poza domem i ogólnie był niespokojny. Po powrocie do domu zaczął boleć go brzuszek i odwalił taki koncert, że pozamykaliśmy okna, żeby sąsiedzi nas nie wyklęli. Na szczęście na brzuszek mam przetestowane dobre i szybkie sposoby, więc w miarę szybko pomogło. Jednak synek był tak zrąbany tym całym dniem i płaczem, że zasnął ok. 21 i spał do 7 rano, zjadł mleczko i spał dalej do 11. :) Wiecie, on już jest duży i problemów z brzuszkiem nie powinien mieć. Ale jego bolą teraz te dziąsełka i jak pije mleczko to zachowuje się jak dzik. Pije łapywie, 4769879 się zakrztusi, potem wrzeszczy. Nałyka się więc powietrza, więc brzuszek go potem boli. Ach masakra czasem. :)

Kurde, Gagatko, na pewno dziś prześlę Ci te zdjęcia. :)

Klempa larwe pewnie dziselka bola, skoro zabki juz sie pojawiaja... Kurcze zawsze tak jest ze aniolki czasami w diabelki sie przeistaczaja :D:D:D Ale i tak synka masz bardzo grzecznego z tego co piszesz.

Lonislawa trzymam kciuki za jutrzejsza betke!!!!!!:) kochane plamienia ustaly ale wydaje mi sie ze nic z tego...piersi mnie przestaly bolec:(to chyba na @ i mam taka sliwke w gardle a przed @ zawsze tak mam :o Zuzka co tam u Ciebie??

cześć kochane U mnie nic nowego, kazdy weekend spedzamy na budowie i tak wkoło. Musimy sie pospieszyc , bo cały czas kłócę sie z ojcem, az mi sie nie chce tu wracać:o Chciałabym iść już na swoje , żeby nikt mi sie nie wtrącał . Mam nadzieje , że za jakieś 2-miesiace bedziemy powolutku sie przenosić. Poza tym ziółka cały czas pije , dziś powinnam praktycznie miec owulke , zrobiłam test i lipa, nie ma śladu drugiej kreski , jak na ciążowym. Szczerze mówiąc to w weekend sie za wiele nie przytulaliśmy , bo poprostu nie mieliśmy siły. Jeszcze ta pogoda duszno jak cholera. Mimo wszytsko jakaś zdołowana nie jestem tylko , nosi mnie i jakas taka narwana. ufff .... to namarudziłam:P:P Lonisława , trzymam mocno kciuki , zeby beta urosła . Eee co ja pisze , napewno urosła!!! ewusia, dopóki nie ma @ to zawsze jeszcze jest nadzieja!!! Klempa, ta Twoja Larwusia jest grzeczniutka:) a jak chcesz odpocząć to ciocia chętnie się troszke poopiekuje. Popołudniami możesz Szymcia podrzucać będziemy chodzić na spacery:):) gagatka, zuzka , julka, dorka i reszta dziewczyn

witajcie :) lonisława - dzis wtorek :) mam nadzieje ze okaze sie Twoim najszcześliwszym dniem w Twoim zyciu :) trzymam kciukasy za duuuzo bete :) wyniki bedziesz miec kolo ktorej ? ja juz w sumie wstalam, zazylam zelazo - popilam i teraz czekem moze tato przywiezie mi przypadkiem swieze buleczki :) dzis mam w planach - siedzenie z chrzesnic, a potem moze sie pooplam :) milego dnia :)

Klepma spoko z tymi fotami :) zebys sie wiesz do grudnia wyrobila :) moniq to trzymam kciuki za szybkie wykonczenie domu :) a widac juz koniec?? wszystko robicie od razu?

Hej ja dalej jak na sziplkach, czuje jak @ przychodzi i powoli zaczyna mnie wysypywac.Oby sie stal cud, tak bardzo bym chciala zeby @ nie pzyszla jednak zeby te objawy nie byly na @ To chyba chore tak o ty myslec. Czy wy tez przed kazda @ mialyscie tak duzo nadzieji i myslalayscie o tym czy raczej wychodzilyscie z zalozenia co am byc to bedzie?? Lonislawa zaciskam kciuki za twoja bete niech bedzie mega wysoka Ewuska super ze plamienia ustaly, bardzo dobry znak. Dziewczyny trzymam kciukasy za was i wy troche potrzymajcie za mnie Buzki dla reszty

Heyy!!! Lonisława , dawaj szybko znac co i jak . Czekam na dobre wieści:):) julka, mam nadzieje ze nie przyjdzie!! gagatka, dobrze masz mozesz sobie troszke odpoczac i wyjsc na sloneczko, u mnie w biurze parno i duszno:o Tak wszystkiego nie wykonczymy, na tyle tylko by sie wprowadzić:) A ja jestem zła jak osa, wiec uciekam , żeby Was nie użądlić. Miłego dnia

Niestety nie mam dobrych wieści. Pielęgniarka dziś pozbawiła mnie nadziei. Pewnie po odstaw progest przyjdzie juz normalny okres. Ściskam Was mocno, bedę czasem zaglądać, ale na te chwilę muszę się wziąć w garść

Oh Lonislawa, tak strasznie jest mi przykro :( Calkowicie brak mi slow... Odpocznij chwilke, zrelaksuj sie... moze jakis wypad na spa z kupmelkami aby zapomniec choc na chwilke... A jak juz znow zbierzesz sily i energie to macie jeszcze zarodki i mozecie przystapic do nastepnego zabiegu? Bardzo mocno przytulam!!!! Ewusia, super ze plamienia ustaly! Kiedy bedziesz testowac? Moniq tylko 2 miesiace i przeprowadzka! Super!!! A duzo Wam jeszcze zostalo do wykonczenia w srodku? Taka budowa jest wykanczajaca, ale pozniej jak sobie zasiadziecie we wlasnym salonie to poczujecie niesamowita satysfakcje! A co do przytulanek, to pamietaj ze starczy raz a dobrze :) Gagatka opdoczywaj poki mozesz! Ale bym zjadla taka swierza buleczke z malslem i serkiem waniliowym :) Julcia spokojnie czekamy! ja tez mam nadzieje ze zdarzy sie cud i @ nie przyjdzie! Jak na razie nie martw sie na zapas! A co do macierzynskiego, bo chyba sie mnie pytalas, to ja nie mam zadnego. Niestety 3 dni zanim dowiedzialam sie ze jestem w ciazy odeszlam ze starej pracy... a ta zaczelam za pozno i nie bede miala wystarczajacej ilosci tyg przepracowanych aby kwalifikowac sie do macierzynskiego od pracodawcy. Nalezy mi sie cos od rzadu - maternity allowance, ale to jakies grosze ok 115 na tydz... Na szczescie nie musze sie kaska przejmowac bo dostalam super odprawe z poprzedniej pracy - doslownie jak macierzynski wiec jest OK! A co martwisz sie jak to bedzie jak Wam sie uda? Anulka a gdzie Ty sie podziewasz? Gdzie jest Mallgos, Klaudusia, Zuzka??? Chyba o nikim nie zapomnialam... Mam nadzieje!

witajci :) lonisałwa tak mi przykro :( kurcze ale co sie stało?? ze beta byla 19??to przez krwawienie? sciskam Cie mocno :) i przytulam :) Dorka 115 euro tak? tyg? to wcale nie jest malo kochana - u nas w Polsce to dopiero sa nedze grosze chyba 46 zł a to anwet na pileuchy nie starcza i nie tyg. ale miesiecznie :(!! ja wlasnie wcinam drugie sniadanie. Jak wroci siostra to ide sie jeszcze poopalac :) na razie uspalam mala i siedze na necie. ewuska a Ty jak?? zuzka, mallgos?? ho hoop?? Ciekawe jak tam Pestka??

115 funtow na tydzien. No przeliczajac na zl to nie jest to malo, ale na ang to duzo to nie jest... W szczegolnosci jak sie porowna do zarobkow... Ale spokojnie starczy na pieluchy :D:D Tutaj zycie jest znacznie drozsze... jezeli chodzi o czynsz (kredyt za dom) gaz, elektrycznosc, woda itp. do tego dochodza jeszcze rozne durne oplaty. A za 46zl to nie wiem jak ludzie sobie radza... Przeciez to nawet na mleko nie starczy - tragedia jakas!

Dorka :) ja nie wiem jak ludzi zyja za 46 zł!! a Ty jak masz umowe?? po porodzie ui macierzynskim masz zapewniona prace?

Mam umowe na 4.5 miesiaca. Oni mnie przyjeli wiedzac ze jestem w ciazy :) w mojej poprzedniej pracy zlikwidowali moje stanowisko, wiec musialam odejsc - na szczescie, bo nie cierpialam swojej szefowej i troche wydaje mi sie ze stres wplynal na nasze dlugie staranaka... a jak tylko odeszlam to bach i sie udalo! Wiedzialam o zwolnieniu dwa dni przed naszymi wakacjami :) No i musieli mi dac odprawe a ze zgodzilam odejsc sie od razu to wynegocjowalam z nimi jeszcze wyzsza odprawe :) jak sie dowiedzielismy o dzidzi to myslalam ze nigdzie nie znajde pracy, bo kto przyjmie ciezarna ale jakos sie udalo :D:D Nie nalezy mi sie macierzynski, bo za krotko tu jestem, ale ja rowniez nie mam zadnych zobowiazan, ze po jakims czasie musze tu wrocic i to na pelen etat. wiec super! Juz mi zaproponowali ze beda dla mnie trzymac miejsce i moge wrocic kiedy tylko chce i ja bede dyktowac warunki... ale zobaczymy. Jakos nie chce nawet myslec o powrocie do pracy. A Ty ile planujesz byc na macierzynskim? Ja tak sobie mysle ze po roku moze bym zaczela pol etatu, ale na pewno nie caly...

Dorka ja mam20 tyg urlopu macierzyńskiego plus 2 tyg jakiegos dodatkowego tez w ramach macierzynskiego plus zostanie mi na pewno jakies 2 tygodnie stargeo urlopu to daje mi pol roku. Pozniej wracam do pracy na caly etap w wakacje to pol biedy bo moja siostra jest nauczycielka wiec juz jej zapowiedzialam ze wakacje naleza do niej. Zreszta ma co odrabiac bo jestem jej na kazde zawoalnie teraz :) a od wrzesnia to nie wiem. Mojemu mezowi nalezy sie tez tydzien urlopu z tytulu urodzenia dziecka - jakos dam rade.

zreszta kuzynka M. nie pracuje - a jej corka prawie caly czas siedziala u mojej tesciowej jak ona sie uczyla - wiec sie smiejemy ze teraz nie ma wyjscia.

no to fajnie masz zaplanowane :) Ja mam wrazenie ze byloby mi strasznie ciezko wrocic na caly etat i nie widziec malej... wiec mam nadzieje ze uda mi sie tylko pol etatu i w ten sposob bede pracowala i spedzala wystarczajaco czasu z mala. a jak to wyjdzie w praniu to zobaczymy. Jak na razie to juz nie moge sie doczekac aby odejsc i odpoczac... choc pewnie jak bede juz w domu siedziec to bede sie skrecac ze nie jestem w pracy... u mnie to normalka :D:D:D

wlasnie wcinam botwinke :) wedlug zalecen Dorki :) a co u Was?? ja sie troche poopalałam :) ale ciut zeby nie przesadzac, pasowalo by mi nogi ale na brzuchu lezec nie moge a stac na sloncu tylem mi sie nie chce!!

Ja licze minuty w pracy do konca i duzo ich jeszcze zostalo :(:(:( Plecy dzis daja mi niezle w kosc... Gagatka a moze wytnij sobie dziure na brzuszek w lezaku i sie poloz :D:D mnie doslownie czasami korci aby tak zrobic w naszym lozku, bo strasznie nie lubie spac na boku! wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Dorka a o ktorej konczysz?? heheh dobry pomysl z tym lezakiem :) haha a na brzuchu ja juz nie spie odkada sie dowiedzialam o dzidzi, przedtem sie jakos dusilam a teraz to jzu nie bardzo :) ja mialam lekkie wyrzuty sumienia ze poszlam na wolne - moze zla jest na mnie kierowniczka w koncu to sezon urlopowy, ale uzgodnilam to z moja zastepczynia tak w razie w, zreszta on mi caly czas mowi z ei tak nikt tego nie doceni ze pracuje w ciazy!! I ma racje. u mnie cos sie chumrzy!

o 17.30 :(:(:( Ja jestem dziwolag, bo bez pracy nie moge... ale jak tu jestem i mnie zaczynaja bolec plecy to chce do domu!!! nie dogodzisz mi :D

lonisława trzymaj sie...pozbieraj i wracaj z nowymi nadziejami...dużo zdrówka i sił życze!!!!!!!!!!!!!!!!!! mój gad mały w te upały dostaje jakiegoś jebca...nie chce spać, na cycku wciąż wisi, ale jak go chce herbatką dopoić to nie chce i sie drze...kuźwa oszaleje z nim chyba :O ale ma już miesiąc ...nie wiem kiedy to zleciało ;) Klempa zdjęcia super...a to z łańcuchem wygrywa!!!!!!!!!!!!!!!!! :D gangster pierwsza liga ;)

Juz miesiac!!! Ale ten czas leci!!!! No synek mamusi, najechetniej przy cycu :D:D:D Wazne ze ladnie je Twoje mleczko. Jak tam sytuacja z praca meza?

a z pracą róznie ...raz chce iść raz nie...ogólnie przestałay mu sie warunki podobać i sie zniechęcił, ale ma ochote jeszcze iść ze względy na doświadczenie .... zobaczymy...chyba sobie odpuści...mam taką nadzieje ;)