Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mallgos

STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

Polecane posty

Gagatka brałam bromergon przez 4 m-ce, teraz od m-ca już nie biorę bo mi się już skończył, a gin nie pozwoliła na razie brać więcej. No i teraz jak tylko dostanę @ idę znowu zbadać, zobaczymy co wyjdzie. A zlość już mi przeszła, chyba się zmęczyłam ;) :) Gagatka Tobie też tak nerwy strzelają przy podwyższonej prl, czy tylko ja taka dziwna jestem??? A może to nie prl, może ja tak przechodzę zespół napięcia przedmiesiączkowoego. Najgorzej, że te piersi mnie tak strasznie bolą i swędzą na przemian, a teraz to już mnie nawet pod pachami boli - tragedia. Ale dobra strona tego wszystkiego jest taka, że pierwszy raz od wielu m-cy czekam z utęsknieniem na @, żeby już te badania mieć za sobą - ironia losu ;) :). W sumie to nawet poprawiło mi to nastrój, nie muszę zastanawiać się kiedy przyjdzie @ i w dodatku zaczęłam odczuwać ulgę, bo następna wizyta i nastepny pomysł na cud. Sama już za sobą nie nadążam ;) :) :) :). A przepisów to już mam tyle od Was, że nic tylko zamknąć się w kuchni i gotować ;) :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzka bawełniana satyna to nie jest to co ta śliska satyna błyszcząca, co ziębi... bawełniana jest bardzo miła i przyjemna w dotyku :) Dorka sernika chceeeeeeeeeeeeeeeee :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mallgos ja w sumie to mam czesto napady zlosci, radosci ale kilka dni przed @. Przez kilka cykli zazywalam luteine i @ przychodzil w pore, w tamtym cyklu mialam po raz pierwszy okres bez wspomagaczy i mi sie 2 tyg. spoznil, teraz wiem dlaczego - przez prolaktyne. Mi zawsze sie spoznial. Teraz jestem w polowie opakowania, za tydzien minie miesiac zazywania - bo wczesniej zazywalam jeszcze starter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waikiki Ty mi prosze o serniczkach nie mow!! Bo za mna chodzi dzis cos - nie wiem co. Na pewno cos kuszcageo, pysznego i kalorycznego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najbardziej to marza mi sie lody :) z amaretto, z polewa czekoladowa, bita msietana - kawowo, smietankowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa mialam pisac i zapomnialam :) zuzka :0 lekarak nie byla zadowolona :) fajnie to zabrzmialao. Moja tez robila glupie miny jak mi sie nie udawalo po clo. A te badania co mi goscoiu odpisal to sa te: Przeciwciała przeciw plemnikom Badania krwi w celu stwierdzenia przeciwciał przeciw plemnikowych jest wykonywane, jeśli mężczyzna przechodził zabieg odtwarzania ciągłości przeciętych wcześniej nasieniowodów, a nadal nie odzyskał płodności, gdy badanie nasienie wykazuje zlepianie się plemników ze sobą, lub w teście po stosunku plemniki nie poruszają się. Kosztuja 65 zł i sa dla mezow przeznaczone. A mi chodzilo o wrogosc sluzu wiec znowu jestem w koziej dupie. Albo inaczej test PCT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana :) ja juz koncze kawe :) dzis mam jeszcze wolne, ale od jutra znow do pracy. Wiec juz wiem, ze badania te sa wykonywane u mnie w miescie inaczej nazywane sa PCT :) 23 marca mam dzwonic. Jak nie bedzie takie drogie - okolo 70 zł to sobie zrobie. A co tam. :P grupa krwi moze poczekac. I jak sie uda to na nastepne spotaknie z lekarka bede je miala. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) a my w sobotke robilismy badanie nasienia.Wyniki znacznie sie poprawily z czego baaardzo sie ciesze!!:D:Dmaz lyka witaminki od ponad roku i je duuuzo owockow cytrusowych:)moze i to pomoglo. Ja tez mysle nad badaniem na wrogosc sluzu... Juz za 2 tyg jade do Polski:Dumowiona jestem do kliniki wiec porobie wszystkie badania jakie sa mozliwe:) Kurcze ile tutaj przepisow!!same smakolyki!! Dorka ciesze sie ze u Ciebie wszystko gitarka!:) Milego dzionka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waikiki napisze przepis wieczorkiem, bo musze ta ksiazke odszukac. jest przepyszny i dosc latwy - skoro mi wyszedl :D:D:D Ja dzis zaczynam dzien od wyprawy do ikea...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a juz posprztalam ;) zaraz lece na aerobic :) a co :) a jak wroce to chyba sobie nogi wydepiluje :) ewka witaj :) Dorka :0 najbardziej z ikei lubie hot dogi za złotowek :P:D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka trzymam Cie za słowo :) bo mam mega ochote na ten sernik!!!!!! Gagatka no pewnie że grupa krwi może poczekac... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno pyszne :) ja osobiscie jeszcze nie jadlam, ale caly czas mysle kiedy to zrobie :) potrawka Pieczarkowa z kurczakiem :) przygotowanie 40 minut, duszenie 20 minut. 2,3 piersi z kurczaka (zalezy na ile bedziemy osob robic) 40 dkg pieczarek 2 cebule 40 dag ugotowanego makaronu najlepiej rurki puszka pomidorow 4 lyzki oliwy 3 zabki czosnku 25 dkg twardego zoltego sera ziola prowansalskie, sol, pieprz, ostra papryka Mięso pokroj w kostke. Cebule i czosnek obierz, posiekaj> Pieczraki oczysc, pokroj w plastry. Ser zetrzyj na tarce o malych oczkach. W rondlu rozgrzej oliwe, podsmaz mięso, cebule i czosnek. Dodaj pieczarki i smaz 3 minuty. ( az grzyby puszcza sok). Przypraw solą, piperzem i ziolami. Duz 10 minut. Pomidory zmiksuj z zalewa, dosdaj do miesa. Dus kolejne 10 minut. Do potrawki włoz makaron, podgrzej. danie posyp serem, wymieszaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ulubione chili con carne Portzeba: 0,5 kg miesa mielonego - najlepiej sprawdzone z łopatki puszak pomidowow w puszcze 1 cebula puszka kukurydzy puszka czerwonej fasoli maly koncentrat pomidorowy przyprawy chili con carne np kotany troche oleju lub oliwy Przygotowanie: mieso smazymy na oleju (najlepiej do tego nadaje sie moj maz :P ja nie mam nerwow jakby cos wypozycze go Wam :P ) az bedzie dobre, dodajemy skrojona wczesniej cebule. przesypujemy do garczka, dodajemy pomidory i koncentrat dusimy 5 minut. Dodajemy fasole i kukurydze - dusimy tez 5,10 minut. Na koncu wsypujemy przyprawe - jeszcze chwile dusimy. Najlepiej smakuje z chlebem opiekanym lub bagietkami zrobionymi w piekarniku z serkiem czosnkowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczęta dziś to już opadłam z sił, nawet już się nie złoszczę, tylko piersi wciąż bolą - ale chociaż spokojna jestem :). Dzwoniłam do laboratorium i w sumie to razem wszystkie badania wyniosą mnie 105zł - myślałam, że będzie drożej. Postanowiłam, że tym razem zbadam też tarczycę, bo mama choruje, ostatnio okazało się że siostra również, no i Pani w laboratorium powiadziała, że w takim przypadku niewielka jest szansa na to, że ja mam tarczycę zdrową, tym bardziej przy podwyższonej prl i to może być prawdziwa przyczyna braku ciąży. No i wtedy to najpierw trzeba leczyć tarczyce, a dopiero potem myśleć o ciązy. No ale co i jak to napiszę jak będę już po badaniach, myslę, że najpóźniej do piątku dostanę @, to w przyszłym tygodniu będę już znała wyniki. A do lekarza to chyba dopiero po świętach pójdę, chyba że mi się uda wcisnąć jeszcze przed świętami :). Ok to ja mykam odpocząć, miłego popołudnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki 🖐️ Sorki że się wcześniej nie odezwałam ale mnie nie było w domku musiałam zawieść pita i przy okazji mam nowego neta iPlus bo mój orange kiepsko działał więc dzisiaj zaszalałam:P i wzięłam sobie nowy modem:P U mnie wszystko po staremu @ się rozkręciła na całego. A co do mojego gina że była nie zadowolona to prawda szkoda że nie widziałam jej miny hehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mallgos to odpoczywaj...a z tą tarczycą to faktycznie może być racja! skoro tak choruje mama i siostra to Ty tez pewnie masz nie najlepiej funkcjonująca tarczyce i to ona może powodowac wysoką prolaktyne chyba :o więc przebadaj sobie wszystko i bedzie coś juz wiadomo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mallgos to moze w tym tkwi problem. Koniecznie zrob wszystkie badania. zuzka witaj :) a ja jestem padnieta - nie wiem po czym nawet. Znalazlam fajny przepis na salatke - zrobie w najblizszych dniach. Mam nadzieje ze bedzie dobra :) Sałatka z mozzarella: skłądnik: mozzarella, kukurydza, groszek, fasolka czerwona, pomidor, sos vinegrette. wszystko kroimy i meiszkamy. Co odważniejsi mogą dodać też ugotowanego ryżu a jak byscie chcialy to dzis z nudow szperalam w necia za ciekawymi przepisami :) moge sie podzielic jak chcecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie jak robiłam sobie badania we wrześniu, a było tego od groma to myślałam, że gin zaleciła mi do badania wszystko., bo przecież robiłam też USG piersi. Teraz troszkę załuję, że nie pytałam o pewne rzeczy wcześniej, bo może się okazać że ostatnie 6 m-cy to była strata czasu, a można było już zacząć ewentualnie działać pod kątem tarczycy. No ale nie przesądzaimy faktów, może się jeszcze okazać że jest wszystko ok i z tarczycą i z prl - nigdy nic nie wiadomo :). Tak czy siak lepsze to niż czekanie co m-c na cud, nie potrzebnie gin powiedziała, że w przeciągu tych m-cy na pewno się uda. No bo nie udało się i to mnie troszkę zdołowało, tym bardziej, że te problemy w pracy o których Wam wcześniej wspominałam nasilają się coraz bardziej. No ale teraz czuję się znaczniej lepiej, dziś jestem spokojniejsza, w powietrzu czuć wiosnę. Teraz muszę się tylko pozbierać, wyciszyć i znowu będę chodziła uśmiechnięta od ucha do ucha :) :) :). A jak czytam te Wasze przepisy to od razu głoda się robię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam🖐️ ale widze namachałyście, nadążyć nie mogę:) Ja to przez tą głodówke wogole nie mam sily do zycia:( drugi dzień strasznie boli mnie głowa, szczegołnie od południa bardziej intensywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi troche zdolowala pewna wiadomosc. Moja najlepsza kumpela - od tamtego miesiaca zaczela sie starac o drugie dziecko i co - juz jest w ciazy. Ciesze sie ze zaszla, ale czemu od razu.... ehhh Mallgos doskonale Cie rozumiem.To samo sobie pomyslalam, jka zobaczylam jak mi prl podskoczyla. Ostatnie miesiace przez nia byly w plecy. A mialo sie udac. Moniq to Ty na glodowce a my sobie przepisami szastamy. Sorrki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatka wiem co czujesz, ja właśnie dostałam SMS-a od koleżanki, że urodziła córkę Alicję, tydzień temu inna koleżanka urodziła, jeszcze inna 2 tygodnie temu i jeszcze dwie jedna 18 stycznia a druga 23 grudnia hehe no posypało się, że ho ho. Tylko u mnie wciąż nie sypie ;) :). Wiadomo, że radość jest ogromna, bo to koleżanki i w ogóle to jest zawsze taka fajna wiadomość, ale zawsze w takiej chwili powraca też pytanie czy mi się to kiedyś uda. Tak to widocznie ma być, grunt że nastrój mam dziś lepszy i zapowiadają już wiosnę na czwartek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joł🖐️ Kobitki idę spać jutro praca😭 Kolorowych snów wszystkim życzę😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mallgos najwazniejsze, ze jest trop, a nie rozkładanie rąk i olanie sprawy przez lekarke ... jak ma myśl, to sprawdzajcie!!!!!! to jest przeciez szansa na znalezienie sposobu :) ...a widzicie u was dookoła rodzą dzieci...super nowiny, które wam dokopują...a na jednym ciążowym forum, na którym pisze dwie kobitki straciły dziecko w 20 tygodniu ciąży... wszystie były w szoku, bo sie wydawało, ze po I trymestrze to juz jest spokój w miare ...a tu trach. Straszne to było!!!! zaraz wszystkie zaczeły sie obawiać i stresować... masakra jakaś!!!! Klempa żyjesz??? :) jak brzusio??? nisko już???? a Niby Pestka pewnie lezy i odpoczywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewuszki!!! Waikiki Ty mnie nawet nie strasz... przerazaja mnie takie wiadomosci! Ale wierze ze wszystko bedzie dobrze. No i obiecalam przepis - dzis wieczorem!!! Mallgos - tarczyca bardzo czesto jest problemem... wiem, bo ja mam wielka niedoczynnosc - odziedziczona po mamie :) lecze sie od bardzo wielu lat i na szczescie wszystko mialam wyrownane przed staraniami. Mam nadzieje ze U ciebie nie bedzie problemu! Najwazniejsze to nie tracic wiary i przec do przodu! Uda wam sie na pewno!!! ja dlugo musialam czekac na moja mala kruszynke, i warto bylo walczyc, wylac te wszystkie lzy, bo po takiej wyczekanej ciazy czlowiek jeszcze bardziej sie cieszy... tak mi sie wydaje... chyba podbiore jakis wasz przepisik dzis na obiad :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka nieszczęścia się zdarzaja, ale nie można o nich myślec, trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze! nie mozna żłych mysli do siebie dopuszczać i już :P no czekam na przepisaaaaaaaaaaaaaaaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczescie mysle pozytywnie i dlatego wszystkie dolegliwosci mnie ciesza, bo wiem ze wszystko jest OK :) A oto przepis na serniczek - new york style :) skaldniki: 150g herbatnikow digestive 15g platkow migdala ( moze byc zmielony migdal) 60g masla (nie slonego) 75g ciemnej czekolagy (65% kakaa) 150g cukru - takiego do wypiekow - drobengo (ale mysle ze moze byc tez normalny) 250ml smietany (18-stki) 600g serka mascarpone 2 duze jajka 1 lyzeczka esencji waniliowej rogrzac piekarnik do 170 stopni. polamac herbatniki i wrzucuc do miksera wraz z migdalami i zmielic do konsystencji okruchow. Dodac roztopione maslo i miksowac az sie wszystko wymiesza. przelozyc to do nasmarowanej maslem formy do sernika (23cm), wyrownac i wlozyc do piekarnika na 10-15 min az sie zarumieni. zmniejszyc temp piekarnika do 140 stopni. stopic czekolade na parze (tzn wlozyc do szklanej, zarodopornej miski, ktora umiescisz nad garnkiem z gotujaca sie woda i pod wplywem pary czekolada sie roztopi). W misce ubic razem reszte skladnikow. wylac miksture na upieczona podstawe z herbatnikow i polac z gory roztopiona czekolada. Nabierasz troszke czekolady na lyzke i polewasz sernik - robia sie takie maziowe wzorki - mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi... piec sernik przez 30 min az sie upeicze po bokach a w srodku nadal jest jak galaretka. wylacz piekarnik i zostaw sernik w srodku - najlepiej przez noc... to jest niemozliwe bo pieknie pachnie :) zycze smacznego, jak masz pytanka to pisz :) Jest na prawde latwy i przepyszny - bardzo delikatny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×