Jakimi prezentami ślubnymi poza kasą byście nie pogaradzili?

bo ja bym spokojnie mogła dostać: - pościel - zestaw obiadowy bądź deserowy - wycieczka :)

-pościel -zestaw obiadowy -komplet sztućców

portret, bo moja przyjaciolka plastyczka nie miala kasy, ale miala farby i plotno, minelo 8 lat i wszyscy nam go zazdroszcza :) Portret przedstawia mnie i mojego meza. Do tego dostalam komplet szklanek, byly taniutkie, zwykle z jakiegos marketu, ale wszystkie zostaly pomalowane farbami do szkla. Nawet snoby nam go zazdroszcza, oceniajac wartosc tego prezenru to ok. 40 000 zl ;-) Moja przyjaciolka strasznie sie napracowala

ojj zazdroszcze takiego prezentu :) przynajmniej widać że był od serca !

ja tez daje na slub znajomym wlasnorecznie narysowany rysunek, ladnie oprawiony, wiem ze wlasnie urzadzaja mieszkanie, wiec im sie przyda wydaje mi sie ze to fajny pomysl i bardzo osobisty i jednorazowy :) na pewno nikt nie da takiego samego :p

Też zazdroszcze.... Pozycz mi taka koleżankę :)

ja tez daje na slub znajomym wlasnorecznie narysowany rysunek, ladnie oprawiony, wiem ze wlasnie urzadzaja mieszkanie, wiec im sie przyda wydaje mi sie ze to fajny pomysl i bardzo osobisty i jednorazowy :) na pewno nikt nie da takiego samego :p

- namalowanym obrazem, pod warunkiem ze nie jest to jelonek na rykowisku czy swiety obrazek a cos w moim guscie. - wyszytym obrazem czy obrusem, lubie takie rzeczy; moja mama dostala od kolezanki wyszyte maki, 30 lat po slubie a maki sobie dalej wisza i przypominaja mamie o kolezance. Byloby mi bardzo milo gdyby ktos mi dal rzecz, nad ktora spedzil pare tygodni pracy, bo ja ze swoimi obrazkami nie potrafie sie rozstac, wole dac komus cos kupionego - zestawem obiadowym, dobra patelnia, maszynka do pieczenia chleba, parowarem, ekspresem do kawy, robotem kuchennym, frytkownica, kompletem kieliszkow do win i alkoholi...w zasadzie z malo czego bym sie nie cieszyla. Generalnie wole prezenty pod warunkiem ze w miare przemyslane a nie kupione na odczepne, typu niewymiarowa posciel. Kasa sie rozejdzie a prezent zostanie. Moja chrzestna juz sie pyta jakie talerze mi sie podobaja, jakiej wielkosci bede miec posciel, w jakich kolorach bedzie lazienka i kuchnia itd.

koc. sztućce na 12 osób, zestaw do kawy na 12 osób, obraz ze wspólnym zdjęciem małżonków

porządnym zestawem sztuców kryształowymi kieliszkami porządnym zestawem noży nierdzewnych eleganckim zestawem ręczników karnetem do spa

Z prezentami ciężko trafić, bo skąd ktoś może wiedzieć, że lubię różowe ręczniki i śpię pod pościelą z bawełny? Już nie wspominając o wzorach. To samo z zastawą obiadową czy zestawem filiżanek- lubię w kwiaty, a dostanę np. białe. Cieszyłabym się gdybym dostała figurki aniołków z porcelany, ale tak to raczej nic poza tym.

zestaw sztucców komplet obiadowy jakies fajne garczki\ patelnie ekspres do kawy pościel

my dostaliś,y satynową pościel bardzo ładną.komlet ręczników.koleżanka wie że lubię różne pierdoły na półki więc kupiła mi słonika.mąż dostał od kolegów z pracy frytownicę,blender i czajnik(złożyli się na prezent) jestem bardzo zadowolona z tych rzeczy bo urządzamy od podstaw kuchnię w nowym domu.

bardzo cieszyłabym się również ze sztućców,jakiegos zestawu deserowego lub obiadowego.i chciałabym coś takoegp dostać jak poprzedniczki-ładny obraz wykonania własnego od koleżanki lub inną jej pracę ręczną.

Jezu... przesadzilam z cena... 4 tys. mialo byc :) taki obraz podobno kosztuje 2-3 tys., szklanki tez swoje. Pewnie ze od serca, miksery stoja w szafie, posciel uzywalismy, ale obraz wisi i nieustannie kojarzy sie z tym dniem. Poza tym widac, ze robiac go kolezanka naprawde myslala o nas, nie kupila byle czego w ostatniej chwili. Ale wlasciwie cieszylam sie z wszystkich prezentow, tych mniej i bardziej kosztownych.

my się będziemy wprowadzać do nowego mieszkania wiec chyba niczym bym nie pogardziła, nawet zelazkiem czy mikrofalówką czy mikserem :) pościel, ręczniki, zestawy obiadowe, deserowe, sztućce, kwiaty doniczkowe :) wszystko by mi się przydało

To ja chyba będę oryginalna gdyż my mamy już praktycznie wszystko. Więc dobry by był np. bon do Ikei ;) Bo osobiście jak to mówi mój misiek mimo, że jestem sknerą to do przedmiotów użytkowych mam dość wysublimowany gust i strasznie drogi. Głupio by mi było powiedzieć gościom wiecie podoba mi się ekspres do kawy ale tylko bugatti

ja już wiem, ze od chrzestnej dostanę komplet obiadowy + serwis do kawy na 12 osób, kolejna cioteczka przymierza się do zakupu kompletu garnków stalowych i bardzo mnie te prezenty cieszą:) chciałabym jeszcze dostać komplet sztućców, pościel, mikser, obrusy haftowane, ręczniki - ogólnie chyba ze wszystkiego byłabym zadowolona bo wszystko się przyda:)

ale nikomu nawet nie wspomnieliśmy, że nie chcemy prezentów. Nawet jakbyśmy coś dostali to bym się nie pogniewała, bo gdybyśmy dostali: 1. pościel- super, szkoda nam zawsze kasy na to, szukam najtańszej, na taką koło 100 zł po prostu żal mi pieniędzy 2. mikrofalówka,- mniby jesteśmy przeciwnikami: mało zdrowe, dużo prądu ciągnie, dlatego nie kupujemy, ale jak ktoś by nam dał to czemu nie, ułatwi trochę życie ;) 3. żelazko-mam stare po mamie, w sumie dobre, ale dopóki się nie rozleci to go nie wymienię, a tak byłaby okazja 4. mikser- kupiłam za grosze, więc lepszy by się przydał, albo jakiś fajny robot kuchenny 5. zestaw obiadowy- mam od groma talerzy nie od kompletu, jeszcze z czasów studenckich ;) wszystkiego mamy w sam raz do zmywarki, ale jak szukaliśmy by sobie kupić to ceny nas przerażały, a przecież tyle talerzy mamy. dostaliśmy samiusieńką kasę, ale to może i dobrze, więcej do samochodu będzie ;)

Prezent powinnien przede wszystkim byc dobry jakosciowo. Ja bym sie ucieszyla ze sprzetow kuchennych np sokowirowki, ekspresu do kawy. Porzadnej zastawy ale takiej w moim guscie cyzli bez zdanych kawiatkow i innych pierdolek. Dobra bawelniana posciel (ale rozmiarowo dobra) porzadny recznik, album na zdjecia. Na pewno nic do dekoracji mieszkania typu obraz, stol itd. Ktos pisal o kuponie do Ikei - idelany prezent. Jak wiadomo, ze para mloda jedzie w podroz poslubna to mozna w kilka par zrzucic sie na jakis voucher w biurze podrozy. Przede wszystkim docenilabym fakt jak by ktos mnie delikatnie wypytal czego chce i zeby zalezalo tej osobie ze sie z tego ucieszymy.

co prawda juz dawno po slubie ale wypowiem sie ;) ja bym sie ucieszyla na pewno z jakiejs mikrofali, urzadzaenia do pieczenia chleba czy do robienia lodow jakis ladny obraz kieliszki krysztalowe do szampana a reszte to juz mamy najgorsze sa teksty gosci, kupie Ci komplet nozy kuchennych bo takie ladne ostatnio kupilam kolezance i jej sie podobalo szkoda ze nie biora pod uwage ze noze kuchenne to juz mamy i wolelibysmy co innego, wystarczy zapytac

okazji zapraszania mnie - co chcą, a czego nie powinnam kupować. jaki mają gust. Jeśli chodzi o zestawy obiadowe to uważam, zetrzeba kupić jak najbardziej neutralne, by nie raziły nikogo. Pościel i sztućce - to samo. ręczniki chyba mogą byc różnokolorowe , jak zestaw ściereczek kuchennych. Zawsze moze sie przydac wazon - neutralny - bo o tym przeważnie sie nie pamieta, a wystarcza na lata.

ucieszyla z kompletu sztuccow czy dobrego robota kuchennego :)

Mogę powiedzieć, co z perspektywy czasu si przydało. Dostaliśmy mało prezentów rzeczowych, i przydało się na szczęście wszystko :P Nieśmiertelny zestaw obiadowy i takiż sztućców, komplet kawowy Rosenthalla mnóstwo pudełek, pudeł i przyrządów Tupperware.

A, i jeszcze lniany obrus (len to chyba do wszystkiego pasuje) i wielgachne kielichy na wino.

ja ide na wesele z osoba towarzyszaca do dalekiego kuzyna mam 22 lata, nie zarabiam idą tez moi rodzice i mlodszy brat ojciec chce wlozyc do koperty 1000zl za 4 osoby czy moj partner powinnien dac cos w kopercie? czy ja powinnam dac pieniadze razem z nim? tzn z tego 1000 wziac 250 i zeby partner sie dolozyl? nie wiem czy osoba towarzyszaca (nie nalezaca do rodziny) daje jakis prezent? czy gdy sklada sie zyczenia to wypada miec puste rece? czy moj partner powinnien miec kwiaty dla panny mlodej? sorry za dziwne pytania ale to moje pierwsze wesele na ktore ide..