Dlaczego młode dziewczyny wolą staruchów

i to w większości z odzysku, z dzieciakami z poprzedniego związku? Naprawdę chodzi tylko o kasę? A co będzie za 20 lat, gdy ona będzie musiała obiegać 60-latka?

za 20 lat ona kilka razy zmieni partnerów, więc nie ma co się martwić. zresztą młode pary też się rozchodzą i człowiek w sumie przez całe życie jest seryjnym monogamistą.

żeby nie być z takim idiotą jak Ty. i nie chodzi tylko kase, nie wesz dałnie co to miłość?:O

>i nie chodzi *tylko* kase :D:D:D tylko źle brzmi w tym zdaniu :P ile ten Twoj był od ciebie starszy kciukiem?;)

ile jest;) 18lat

Nie wiem, też zadaję sobie to pytanie. Ja tam wolę w podobnym wieku do mojego.

>ile jest;) 18lat ah źle sformułowałem :D oczywiście ze jest :) ale mam pytanie - jak sie poznaliscie?;>

mam 21 lat i męża starszego o 15 ma dwoje dzieci z poprzedniego związku. Jest dojrzały opiekuńczy kochany inteligentny i nie znamy sie 3 miesiące - nie jestem też z nim w ciąży ( jeszcze) A jeżeli mowa o kasie to za naszą ostatnią wycieczkę do Szwecji ja zapłaciłam- staramy się na przemian placić lub składać - moge sobie na to pozwolić - mowa jest o uczuciach i tym czyms co on ma a nie ma 20-28 latek...

ja go znałam z widzenia, no mnie nie, zagadałam na gg i poszło...:D mieszkamy w tym samym miasteczku.

nie generalizuj, ja wolę młodszych. Mam 24 lata i żeby nie było dodam, że mam poukładane we łbie

od ciebie:D? A to ważne w życiu codziennym. Byc sobie wrogiem, złośliwym, czy kochającym, przyjaznym? z poczuciem humoru, ciekawą rozmową? wybieram to drugie:) i serca bicie:)

jakbym je miała to bym goliła, ale nie posiadam i kłopot z głowy.

Debilne pytanie :o "Mój Big" jest sporo starszy. Co w nim widzę? To samo czego bym szukała w równolatku...widzę w nim cechy jakich oczekuję od partnera życiowego. A od pieniędzy facetów z zasady trzymam się z daleka (nie jestem zwolenniczką wspólnoty finansowej)...

ja tam wole młodszych :D maja jeszcze to szalenstwo w sobie i spontanicznosc ktora uwielbiam:)

Kobiety szybciej sie starzeja dlatego lepiej szukac wsrod mlodszych :)

A ja jestem ciekawa, jak to było u Maleczukow:)? On zdradzał.. az w koncu zona rzekła pass i tez go zdradziła:D I męskie ego go trafiło... Powinna odejsc od niego nawet z 12 dzieci:)

bo starsi faceci to zwykle pizdy ktorzy zrobia wszystko zeby miec mloda szparke, beda jej slodzic dogadzac traktowac jak ksiezniczki byle utrzymac taka przy sobie, a kobiety sa na tyle tepe, ze nie zauwaza o co tak na prawde chodzi, obudza sie z reka w nocniku jak juz nie beda mlode. przeciez 20 latka i 40 latek sa na zupelnie innym etapie zyciowym i emocjonalnym, jej inponuje kasa dojrzalosc a jemu tylko mloda szpara. ps. uwarzam, ze dziewczyny spotykajace sie z duzo starszymi facetami maja najebane we lbie

*uwazam (sorry za bledy)

hahahaaaaa. Temat zszedł na psy, gimgówna idźcie spać na zapas, bo niebawem będziecie się niewysypiać. 1 wrzesnia niebawem....haha, i wcale wam nie współczujemy:D

powiem wam wszystko - 10000000% racji :D marcinowapartykowa - mlode miecho najlepsze

sie spienil bo wie ze nie ma szans u rowiesniczki:D:D

mozesz mi wierzyc lub nie ale pisalem ten post zupelnie bez cisnienia a z rowiesniczkami tez nie mam problemow, wiec wcale mnie to nie boli, ze ktos sie prowadza ze staruchami wyrazilem tylko swoj poglad na ten temat i mysle ze z prawda sie nie mijam. no przepraszam nie jest frajerem traktujacym jak ksiezniczki tylko tzw. opiekunczy itd, itp

jaka tam różnica wieku? 20 lat?:D Oj wcale nieprawda!:) Jak ktoś oglądał Piratów to fajna para była. Kapitan miał 43 a ona 26:):D I co:)? I ładna para z nich była:D Kto oglądał ten wie:):D Kto nie widział niech żałuje:) Co wy tam wiecie o róznicach i związkach. I takie topiki jak ten nie mają sensu. do kasacji:P:D

Przepraszam, a ile lat am staruch?

Naprawde? A taki okolo 50-tki to juz do trumny?

haloo

nie wiem w jakim kregu ty sie obracasz, ze stawiasz tezy, ze mlode dziewczyny wola staruchow, to sa raczej rzadkie przypadki ale wiadomo patologia jest wszedzie. chyba, ze twoja obserwacja wynika z pobytu na kafe tu to rzeczywiscie pustych lal, materialistek i patologii nie brakuje