Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedowidząca19

moja krótkowzroczność wpędza mnie w kompleksy

Polecane posty

Przełomowa operacja oka Pod koniec stycznia 2006 r. polsko-włoski zespół chirurgów przeprowadził pierwsze w Polsce korekcje wrodzonej wady wzroku, tzw. stożka rogówki. Zabiegi zostały wykonane pod kierunkiem prof. Jerzego Szaflika w Centrum Mikrochirurgii Oka w Warszawie. foto: Purestock Choroba polega na tym, że rogówka zamiast przybrać kształt kuli formuje się w stożek. Wada dotyczy obu gałek ocznych i zwykle ujawnia się w okresie dojrzewania. Chory widzi niewyraźnie. Obraz jest zamazany, co utrudnia np. czytanie. Postępująca krótkowzroczność uniemożliwia samodzielne funkcjonowanie. Dotychczas wadę leczono twardymi soczewkami kontaktowymi. Spłaszczają one nieco rogówkę, co ułatwia widzenie. Nie pomagają jednak na długo. Poza tym nieustannie uciskane oko boli, obficie łzawi. Ponadto niektórzy chorzy w ogóle nie mogli nosić soczewek. Zamiast przeszczepu rogówki Przy bardzo zaawansowanej chorobie jedynym sposobem leczenia był przeszczep rogówki. Bez tego chory całkowicie tracił wzrok. - Zabieg, który przeprowadziliśmy nie jest idealnym rozwiązaniem dla wszystkich cierpiących na to schorzenie - mówi prof. Jerzy Szaflik z Centrum Mikrochirurgii Oka w Warszawie. - Według mojej wiedzy można by go wykonać u ok. 100 osób czekających na przeszczep rogówki. To wbrew pozorom dużo. Bo choć każdego roku w naszym kraju aż 1000 osób kwalifikuje się do przeszczepu, takich operacji wykonuje się niewiele, ponieważ brakuje rogówek pobieranych od osób zmarłych. Nowatorski zabieg jest bezpieczny i odwracalny. Trwa zaledwie 15 minut, a wykonuje się go, znieczulając oko kroplami. Implant, który przywraca wzrok Operacja korekcji stożka oka polega na umieszczeniu w oku tzw. ringu - to dwuczęściowy implant (jakby dwie połówki okręgu). Implant wszczepia się 6 mm od centralnego punktu rogówki, co nadaje jej właściwy kształt i znacznie poprawia widzenie. Ring nie likwiduje całkowicie stożka rogówki, ale zmniejsza ją na tyle, że pozostałe niedowidzenie można skorygować okularami lub soczewkami kontaktowymi. Efekty wszczepienia ringu ocenia się po tygodniu. Po miesiącu oko przyzwyczaja się do nowego sposobu widzenia. Pacjent staje się samodzielny. Może czytać pisać i poruszać się. Cenny ring Implant musi być dostosowany do stopnia zniekształcenia rogówki, przygotowuje się go więc dla każdego pacjenta indywidualnie. W Polsce nie ma laboratorium, gdzie można wykonać ring. Dlatego po dokładnych badaniach oraz precyzyjnym opisaniu wady u danego pacjenta stosowne zamówienie wysyła się do USA, gdzie jest produkowany. Wyprodukowanie jednego ringu i przeprowadzenie zabiegu na jednym oku skalkulowano na około 6 tys. zł. Niestety, na razie koszty nie są refundowane. Dostępne obecnie implanty wystarczają na około 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alleksandraa
a teraz zastanawiam się nad laserową korekcją wzroku. jednak trochę się boję, w końcu to operacja i zawsze mogą być jakieś powikłania. moja przyjaciółka przeszła ją pomyślnie, ale i tak mam wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym sie nie wahala, rob ja puki mozesz, ja mam wrastajce naczynka i lecze sie juz 3 miesiace zeby sie wchlonely inaczej nici z lasera i bede musila przejsc na implant jesli wada pogorszy sie chocby o 0,5 dioptrii, wiec sie nie boj i kozystaj ze jestes w stanie jeszcze sie ratowac laserem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widia
joli Dla kobiet z dużą wadą wzroku sama ciąża to duże ryzyko, nie mniejsze wcale niż sam poród:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem o tym moja droga, bo cale zyciie bylam napompowywana tymi inaformacjami, jedyne co dobre z tego wynika ze sie nie bedziemy meczyc tylko damy sie pociac ;) mi to akurat pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wole byc pocieta na brzuchu, niek nie ma prawa ruszyc bez pozwolenia mojej pochwy, nawet moje wlasne dziecko, nie bede ryzykowac, a skoro cesarke dostje gratis za to cale meczenie sie z oczami tyle lat przyjme ja z pocalowaniem reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alleksandraa
no muszę to jeszcze przemyśleć, ale mam cykora 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz laser jest duzo mniej inwazyjny niz implant wiec spiesz sie puki mozesz bo wade i tak masz duza, do 13 niewiele ci brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alleksandraa
no dzięki Bogu już od lat mi się nie powiększa (7,8 lat), chociaż tyle dobrego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasderman
widia mi okulistka nigdy nie mowila ze trzeba sciagac okulary by dac oczom odpoczac ... ja jestem "slepy" jak kret bez okularow nigdzie sie nie rusze. Pamietam jak raz bylem na miescie i strzaskaly mi sie szkla ;/ wracalem do domu autobusem, samochod zostawilem. Ludzi prosilem, zeby powiedzieli mi jak bedzie jechal moj autobus. Czulem sie jak inwalida ;/ A odnosnie grupy niepelnosprawnosci. Nikt z Was nie myslal o orzecznictwie powiatowym do spraw niepelnosprawnosci ? Dostajac stopien umiarkowany, mozna np. koszt szkiel odliczyc sobie od podatku, korzystac z roznego rodzaju pomocy z PFRON (np. jest program StudentII dzieki ktoremu, mozna np. oplacic studia, kursy jezykowe, czy Komputer dla Homera - dzieki ktoremu mozna dostac dofinsnaowanie na komputer).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zrob korekte, dobrze ci razdze bo nie znasz dnia ani godzuiny w wszytko sie moze posypac, mala niewydolnosc watroby, czy srca, czy onnego organy i moze ruszyc od nowa, puki mozna sie ratowac nalezy to robic a nie bac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zartujesz czy co, ja sie starlam o grupe inwalidzka i odeslali mnie z kwitkiem z tak duza wada! jak kots spelanie dostaje 1 grupe a jak jest slepy jak kret to go odsylaja z kwitkiem z tekstem ze w okularach mozna jako tako funkcjonowac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a uargumetowali tak ze jestem osoba salbo widzaca a do grupy inwalidzkiej kwalifikuja sie niedowidzace czyli tkaie gdzie wadz przekracza -20 dioptrii,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lody bakaliowe
joli coeur - hmm, nie słyszałam o tym jeszcze, dzięki za info! wasderman - ja we wrześniu będę próbowac, ale z tego co wiem, to wcale nie jest tak łatwo :/ co do ciąży i rodzenia to jestem takiego samego zdania jak joli coeur, jeśli mam ten przywilej w postaci cc, to go przyjmę bez wahania; wszystkim kobietom, ktore z taką wadą wzroku szczęśliwie urodziły gratuluję, natomiast ja sama nie chcę ryzykowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasderman
Moja znajoma ma -8,5D i dostala stopien umiarkowany, dlatego sie pytam bo zachecala mnie bym sprobowal. I jeszcze jedno, piszesz o komisji powiatowej czy zusowskiej ? Bo to sa dwie rozne komisje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widia
joli Tylko sptrawdź zanim zajdziesz w ciążę czy nie jesteś uczulona na lek,który ma ciebie znieczulić podczas cesarskiego cięcia:)Ja nie miałam pojęcia,że jestem na cokolwiek uczulona-sprawa wyszła na jaw jak poszłam do chirurga usunąć zęba i obudziłam się na intensywnej terapi po 2 godz. od podania znieczulenia:)To co mi się przytrafiło to zdarza się niezwylke rzadko a lek który mi podano był jednym z najnowocześniejszych i najmniej inwazyjnych:) Podczas porodu miaam takie same szanse na utratę wzroku jak kilka innych kobiet rodzących w salach obok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o powiatowej, idziesz tam, bada cie jakis lewy lekarz, i w sumie to nawet nie jest badnie tylko cie pyta jak widzisz w okularach, z czym amasz problemy itp a potem bada cie psycholog nie wiem po jakiego grzyba :/ wpisuja w papiery ze masz problem z np dowidzeniem auttobusu, poruszniem sie po miesice , czytaniem, nauka, praca itp a potem dja piecaatke ze w okularach widzisz jak kazdy normalny czlowiek i odsylaja cie z kwitkiem, ja z wada -12 i-12,5 , odwarstwiajaca sie siatkowka i ciesnieniem w fggalakach tak rypiacym po czascze ze z bolu sie placze zostalam odprawiona z kwitkiem, we francji tez probpowalam i tak sao, trezba byc prawie slepym i wymagac ciaglej pomocy drugiej osoby by na cokolwiek liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lody bakaliowe
ja mam jeszcze pytanie - ile z Was ma prawo jazdy? Czy z taką wadą przepuszczają? Chcę wiedziec orientacyjnie, tak po prostu, bo póki co boję się, nie tyle o siebie, co o ludzi na ulicy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko juz tyle razy mnie kroili operowali znieczulali golnie i miejscowo ze nic mi nie zaszkodzi;) to juz wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja mam i jezdze ale zaltwijam sobie u zjamoego lekarza potwierdzenie ze nie mam zadnej wady wzroku zeby nie musiec robic badan co roku i mam prawo jazdy jak kazdy normalny dobrze widzacy czlowiek ogolne zalozenie jest takie ze jesli masz okulary, soczewki lub chociaz 1 oko sparwne mozesz zdazwc prawko i jezdzic. no trzeba tylko co roku badnia robic i zanosic papiery do urzedu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lody bakaliowe
joli coeur - to widzę, że miałaś pecha z tą komisją, mój kuzyn ma -13 oraz astygmatyzm i dostał grupę bez problemu, nawet pobiera rentę z tego tytułu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz mi jak tego dokonal to pojde jeszcze raz na komisje i zapytam jakim cudem inni maja a ja nie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasderman
No ja wlasnie przez kolezanke zdecydowalem sie isc na komisje :P Termin mam na 2 wrzesnia, wiec napisze Wam tutaj jaka grupe mi dali. Odnosnie prawka. Mi o dziwo nie robili problemu. Wowczas mialem wade - 7 D. Gdy badal mnie lekarz chyba z 3 razy mowilem jaka mam wade ... a ten wystawil mi zaswiadczenie, ze gdy zdam prawko moge je miec bezterminowo :P najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze znajomi o wadach - 0,5 D dostawali terminowe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widia
wasdermann oko jak każdy inny narząd posiada mięśnie,które należy ćwiczyć.Ja czytam w świetle dziennym bez okularów i nie mam wrażenia,że muszę wysilać wzrok,biegam z dzieciakami po łące też bez okularów i jeszcze nie zdarzyło mi się rozdeptać dziecka:) ale z domu się nie ruszam bez okularów albo szkieł,bo to niebezpieczne nie dość,że dla mnie to i dla innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lody bakaliowe
Nie mam pojęcia jak to zrobił, ale znam oprócz niego kilka osób którym się udało zdobyc choćby grupę tak jak i znam przypadki osób, którym sie nie udalo nic zdzialac. Naprawde nie wiem od czego to zalezy, od humoru komisji do cholery jasnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe poprawnie, ja jak robilam prawko mialam -9 i pol :D i tez mam bazetrminowe prawko :) szkoa tylko ze mi z ta grupa inawlidzna nie ywszlo i z renta ale moze jak bede w polsce 2 raz to postaram sie to zalatwicc jeszcze raz, ajk jet tylko ze nie pracowalm nigdy w kraju a studiuje we francji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lody bakaliowe
joli coeur i wassderman - a skąd jesteście? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasderman
No to od dzisiaj zaczne sobie sciagac okulary na pewien okres czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak m sie wydaje ze od humoru komisji bo do ciezkiej jasnej choolery ja sie uwazam za inwalidke, wlasnemu dziekcu bajki na glos nie bede mogla przecyztac bo bede dukac jak 55 latka bo zle widze i mi sie wszytko zlewa, zawod moj wyucozny to tlumacz:/ super sleczneie przed komputerem i ksiazkami 24/24 i do tego z taka wada wzroku, co straszliwie ogranicza, oczy mecza sie bardzo szybko... no ja nie wiem, co za sprawiedliwosc, tez mi sie nalezy przeciez bo za okulary place 2000zl za szkal tez bule w cholere nie powiem o lekach i innych pierdolach, specjanych komupterach ze spacjanymi rekanami i innymi peirdulami :/ nie rozumiem jak moizna dac np osobie lekko jakajacej sie albo sepleniacej grupe inwalidzka a slepemu czlowiekowi odmowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×