Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedowidząca19

moja krótkowzroczność wpędza mnie w kompleksy

Polecane posty

nie wszystkie soczewki so takie tanie jak piszecie. jesli ktos ma astygmatyzm, to musie miec soczewki toryczne. trzeba je zamawiac z hurtowni z Warszawy lub sprowadzac z Anglii. trzeba wowczas kupic jednorazowo 6 par. to wydatek okolo 300 czy 400 zl. nie pamietam dokladnie. dobor takich szkiel kosztowal kilka lat temu ponad 100 zl. a za szkla pocieniane placilam 2 lata temu 440 zl. do tego cena za oprawke i wychodzi ladna suma. niestety tak juz u nas jest. kto bardziej choruje ten wiecej musi placic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widia
Każdy mądry okulista powie,że choć chwilę każdego dnia należy chodzić bez szkiełek i okularów.Ja w świetle dziennym czytam dużo bez okularów ( i wtedy nosem ocieram o kartki książki:)oczy trzeba ćwiczyć i uwierzcie mi,że jeśli ktoś ma wadę - 8 dioptrii i jesli ten ktoś nałoży okulary,które mają - 8 dioptrii to prze pierwsze 5 minut nie wstanie z krzesła a przez następne pół godziny nie zrobi kroku do przodu,bo nie będzie wiedział,gdzie przód a gdzie tyl.Szkła kontaktowe noszę o 0,5 dioptrii słabsze niż okulary a widzę dokładnie tak samo.Dla takiś ślepaczków jak ja szkła kontaktowe to prawdziwe wybawienie.Opinia innych na temat mojej wady wzroku zupełnie mnie nie interesuje.czasami ludzie się dziwią,że jak zdejme okulary i wyciągnę rękę przed siebie to nie widzę koloru lakieru na paznokciach ale niech się dziwią-ich sprawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam soczewki
Ale autorka topiku nie ma astygmatyzmu, chyba że czegoś nie doczytałam. Poza tym nawet jak to jest trochę droższe niż okulary, to dla komfortu psychicznego i tak się bardzo opłaca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez myslalam, ze mam wade nabyta. nosze okulary dopiero od 12-go roku zycia. teraz mam prawie 27 lat i wada mie sie powieksza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam soczewki
Ja noszę o 14 roku życia i mam na pewno nabytą, zaczynałam chodzić od -2, dostałam za mocne szkła, wtedy powinnam dostać maksymalnie -1,5, no ale tacy specjaliści u Nas byli...No tak powyżej -3, to soczewki, to wybawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widia
szkła kontaktowe dla astygmatyków można dzisiaj kupić bez najmniejszego problemu,choć oczywiście ich cena jest wyższa:) Jeśli porównamy cenę szkiel kontaktowych(i dodatków do tego) do ceny dobrych szkiel okularowych i solidnych ładnych oprawek to uwierzcie mi ale wyjdzie podobnie:) Ile można nosić jedne okulary nawet jesli wada stoi w miejscu? Dwa lata? Trzy?Po takim czasie oprawki nadają się do śmietnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polcem soczewki
Tak wiem, że toryczne są droższe, moja koleżanka takich używa. Jasne, że są soczewki mają dużo plusów, jednak dużo wygodniej jest, szczególnie jak się prowadzi aktywny tryb życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam soczewki
Z tym, że do soczewek, to trzeba mieś trochę uporu, bo wiele osób sie zniechęca, bo to nie tak łatwo sobie zakładać i zdejmować na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto czym ty się przejmujesz, ja mam wade -12 i -12,5 nosze soczewki a w domu okulary za ktore zaplacilam ponad 2000zl zeby byly zeszliffowane na maxa a i tak maja 1,3 cm grubosci, marze o -6 dioptriach, nie przesadzaj bo to nie jest taka straszna wada, gorzej jest jak prejdzie -10...wtedy sie zaczyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w towim wieku mialam juz -11 dioptrii! mam 23 lata... wada zdjagnozowana jka u ciebie za szybki wzrost (jestem bardzo wysoka 185 cm) i szybkie dojrzewanie, galka oczna nie nadazala za cialaem... przez pierwsze 5 lat wada leciala na lep na szyje po 2 dioptrie, po 4 latach jak bylo juz -8 unormowala sie i spada o pol dioptrii rocznie, lekarze mowia ze przy takiej wadzie pol dioptii jest uznawane za zatrzymanie wady. Nosze soczewki cale zycie , w okularach nawet najbardziej zeszlifowanych w zycou z domu nie wyjde, mam w nich oczy jak kret, malenkie takie ze az tragicznie to wyglada, do tego przy duzychch wadach pojawiaja sie problemy z siatkowaka, zakaz wysilku, spokojny tryb zycia, okulary przy tej wadzie juz powoli znieksztalcaja obraz, migreny jak sie czlowiek lekko przemeczy tylko sa nie do zniesienia... wiec ciesz sie tym 6 i 6,5 a nie narzekaj bo ja mam gorzej a sa i tacy co maja po -20 lub -30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widia
jak się nabierze wprawy to nakładanie soczewek zajmuje kilka sekund.Ja swoje nakładam i zdejmuję bez patrzenia w lusterko.Odrobina cierpliwości podczas nauki zdejmowania i nakładania.Ja za swoje okulary za szkłami progresywnymi też zapłaciłam astronomiczną sumę i dlatego twierdzę,że porządne okulary i szkła kontaktowe to w przeliczeniu np na 3-4 lata to ten sam wydatek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam soczewki
No tak, to spokojnie idzie się nauczyć z tym zdejmowaniem i zakładaniem, no chyba że ma się wyjątkowo wrażliwe oczy i nie można nosić soczewek, no ale to zdarza się rzadko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wi82 ja tez sie wlasnie zastanawiam, ale slyszlam ze w polsce do cesarki juz kawlifikuja osoby o wadzie od -6 wiec bedzie dobrze nie martw sie. Ja natomiast mieszkam we francji i wyobrazcie sobie ze tutaj ginekolodzy nie informuja pacientek o ryzyku utraty wzroku przy porodzie, jak samamu sie tej sprawy nie zalatwi z ginekologiem i okulista to mowia ze mozna sie pomeczyc i poprzec troche a jak by sie cos dzialo to krzyczec ze jest zle... mama kolezanke krtora podczas porodu wlasnie w Paryzu oslepla bo nikt jej nie poinformowal o ryzyku, darla sie w trakcie porodu ze przestaje widziec, ze jest wszytko czarne kazali jej przec i powiedzili ze przejdzie ze to zmecznie, nie przejeli sie niczym... |Kobieta ma bliznieta i jest niewidoma. Wiec ja juz stwierdzilam ze nie bede sie uzerac i rodzic wracam do kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do czytania to dam ci rade moja droga ,ja poszlam do babki od polskiego angieskiego i francuskiego i powiedzilam im ze nie widze i jak mni kaza czytac przy wszytkich to bede dukac jak 5 latka. i skonczylo sie czytnaie na glos, bylam pomijana przez cale gimnazjum , liceum i pol podstawowki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam soczewki
joli ceur...> Popieram w 100 proc. Poza tym jak tu ktoś wcześniej napisała wadę wzroku można zamaskować soczewkami, a wielu innych wad się nie da, więc nie jest najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widia
W Polsce kwalifikują do cesarki jeśli zachodzi potrZeba,bo niekoniecznie trzeba mieć cesarkę tylko dlatego,że ma się słaby wzrok.Wskazaniem do cesarskiego cięcia jest np. odklejanie się siatkówki czy bardzo duże ciśnienie w gałkach ocznych a nie sama wada wzroku więc nie strasznie historiami,że kobieta oślepła bo ja np. słyszałam ,że od wyrwania zęba można umrzeć albo można też zostać sparaliżowanym po podaniu dożylnie leku przeciwbólowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lody bakaliowe
wi82 - nie masz się co martwic, w Polsce nawet od -5 kwalifikują do cesarki. Ja mam też wysoką wadę: -11 i -11,5 ale noszę okulary dużo słabsze bo -8 i -8,5. Daję sobie radę, ale myślę o soczewkach by ładniej wyglądac. Mimo że mam szkła pocieniane najbardziej jak się da (300 zł za jedno) to marze o tym, by latem założyc sunglasses i coś przy tym widziec. Wracając do cesarki to i okulista i mój ginekolog zapewnił, że będę miec cesarkę w przyszłości, jak zdecyduję się na dziecko. Aha, nie kwalifikuję się do operacji, jeździłam co roku do kliniki do Katowic na kontrolę, zawsze obiecywali operację, a jak ukończyłam 21 lat i pojechałam tam, by omówic tą kwestię, termin i tak dalej to powiedzieli, że mam za dużą wadę na operację. A wiedzieli o tym od dawna, bo wada stoi w miejscu od 17 r.ż. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj, moja okulistka w polsce jest i byla zawsze dr Gierek-Łapińska, jako ze jest bliska przyjacilka mojej mamy zawszemialam najlepsza opieke, to ona jak przekroczylam wade -6 powiedzila ze tylko i wylcznie cesarka i ze od wacy -6 i -7 cisnienie zawsze w oku wariuje, zacynaja sie zwyrodnienia w siatkowce a niektore ptrzebeiegaja bezobjawowo. Powiedizla mi ze jesli ktorykolwiek lekarz zmuszlby mnie do rodzneia silamai natury to lepiej zaplacic za cesarke bo od tej wady - 6 prawdopodobienstwo odwartwienia siatkowki wynosi 50%, lekarze traktuuja to ulgowow i bardzije jako ze masz wieksze szanse ze nic ci se nie stanie, a prawda jest taka ze na dwoje babka wrozyla i jak cos sie stanie to kaleekami bedziemy my nie oni, dlatego od wady -6 nalezy bic sie o cesarke pazurami. We Francji moj okulista jest polakiem, prowadzi porzadna praktyke i usiwadamia kobiety co im grozi. Zwalszcza ze jak poszlam do 1 okulisty w e francji to mi powedzila noi to niech pani uwaza na siebie ale wszytko jest ok. A dr Gierek-Łapińska zakazala mi sie meczyc i nawet za szybko chodzic i nie trzepac glowa i nie zmieniac szybko pozycji i wysokosci glowy. A moral z teog taki lepiej zapobiegac niz zostac kaleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widia
lody bakaliowe pojedź do innej kliniki okulistycznej! Jeśli twoja wada stoi w miejscu i nie masz zmian zwyrodnieniowych to zakwalifikują cię do zabiegu.Jak to masz za dużą wadę?Za duża to jest -25,bo nie ma gwarancji sukcesu ale nie jest za duża twoja wada.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lody bakaliowe
widia - przy takim wysiłku i przy takiej wadzie wzroku jest możliwe odklejenie siatkówki, nawet jeśli nie zostało ono zdiagnozowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lody bakaliowe to witam w klubie ja mam -12 i -12,5 ale wiesz mysle zeby wszepic sobie implanty sziel, nie wiem jak to sie dokladnie po polsku nazywa, ze do oka wszczepija ci tami maly imlancik o mocy np 7 dioptrii i potem nosisz okulary juz duzo ciensze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lody bakaliowe
Byłam w innych placówkach i w żadnej nie zezwolili na operację, no cóż. Ale z tym naprawdę da się życ, optyka i okulistyka tak idą do przodu jak żadne inne dziedziny medyczne więc jest naprawdę sporo rozwiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lody bakaliowe
joli coeur - o tym nie słyszałam :) trzeba się dowiedziec, co i jak dokładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widia
Dziewczyny,moja wada wzroku drobnymi kroczkami nieuchronnie zbliża się do - 10 dioptrii w obu oczach.w 2001 i w 2003 roku rodziłam siłami natury,pod ścisłą kontrolą okulisty,nie oślepłam,nie poodklejały mi się siatkówki,nie pogorszył mi się raptownie wzrok po porodach.:0)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozliwe ze masz wrastajace naczynka, idz do okulisty i popros o badanie pod tym katem, dostje sie krople steroidowe naczynka sie wchaniaja i wtedy mozna przeprowadzic zabieg lserowo. Pozatym laser jest skuteczny nawet przy wadzie -25 bo obnizy ja znacznie ale nie do 0 a lepiej miec -18 niz -25... musi byc cos innego typu nieustbilizowana wada, wrastjace naczynia wriujace cisnienie lub tarczyca zeby nie kawlifikowali do zabiegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to towoj wybor kochana, ja nie bede ryzykowac bo ryzyko istniejee a swoje dziecko chce zobaczyc kiedys a nie macac po ciemku... lody bakaliowe jak znajde nazwe po fr to ci powiem co to jest, bo wiem ze we francji robia takie zabiegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lody bakaliowe
widia - w takim razie naprawdę gratuluję! ale ja bym się chyba bała, mimo wszystko ryzyko jest i nie mogłabym spokojnie przez to spac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko napisze.. ooo
ze istnieja dwie "szkoly" ktore uzglednia sie przy wyborze szkiel. jak widac twoja dr wybrala ta popularniejsza - przypisywanie sziel, zawsze slabszych... ale moze warto sprobowac, tej drugiej szkoly, coraz czesciej stosowanej przez lekrzy okulistow, ktora przypisuje, szkla takie jak byc powinny! a nie slabsze! Przy takich duzysz wadach warto konsultowac sie z innymi lekarzami!! Moze cos doradzi.. Choc nie ma gwarancji to nawet wskazane jest aby proadzic sie innego specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alleksandraa
co do porodu: mam wadę -9 i -9,5 i rodziłam naturalnie. wcześniej oczywiście zostałam przebadana przez okulistę pod tym kątem i stwierdzono, że nie ma ryzyka odklejenia się siatkówki, bo jest ona w dobrym stanie mimo dużej wady. także duża wada nie zawsze oznacza konieczność przechodzenia cesarki. ja chciałam urodzić sn i udało się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazlam to sie nazywa implant miopiczny/krotkowzorczny, nie wiem czy dobrze przetlumaczyalm po fr implant miopique, i teraz laserem mozna operowac wady do -13 od -13 wszczepia sie implanty miopiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×